LIST

Singel z plyty EKG

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: LIST

Post autor: Matiz99 »

Gabra pisze:a nóż
I znów ten ,,nóż'' przez Ó :D ja protestuję! Jeśli pisze sie ,,a nóż widelec'' to dlaczego mam pisać przez ,,U'' ? :PP
Baker, nie poprawiaj Gabry :d
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: LIST

Post autor: Piter »

A o miłości musi być: "Kocham Cię, miłości daj mi znak, kocham Cię, tralallalala"? "List", podobnie zresztą jak wszystkie piosenki na EKG, dotyka tematyki miłosnej. Bardziej zaskakują inne propozycje na składance, jak np. piosenki Lipnickiej lub Przemyk.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIST

Post autor: B@r »

Piter pisze:A o miłości musi być: "Kocham Cię, miłości daj mi znak, kocham Cię, tralallalala"?
Wcale nie musi byc. Co nie zmienia tego, ze nie wrzucilabym Listu do kategorii piosenek milosnych.
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: LIST

Post autor: Piter »

Dlaczego? Jak rozumiesz piosenki o miłości? Bo Edyta śpiewa, że ocaliła ją "czułość" (być może "miłość" wydawała jej się zbyt banalna?), obecność kochającego ją człowieka. I gdyby nie ta "czułość", dalej tkwiłaby w załamce. Stąd "List" jest o zbawiennych skutkach miłości.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gabra
Impossible
Impossible
Posty: 1980
Rejestracja: 23 mar 2005, 22:33
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: M&MA
Lokalizacja: Sztokholm
Kontakt:

Re: LIST

Post autor: Gabra »

Matiz99 pisze:I znów ten ,,nóż'' przez Ó :D ja protestuję! Jeśli pisze sie ,,a nóż widelec'' to dlaczego mam pisać przez ,,U'' ? :PP
Baker, nie poprawiaj Gabry :d
ale Gabra tu cały zwrot walnęła :P i moje "nóż" ma być przez "ó" i już ! xD

Mimo wszystko akurat są na tej składance piosenki bardziej odbiegające od tematyki miłosnej niż "List". Podobno chcieć to móc, a jak ktoś chciał koniecznie podciągnąć pod tę kategorię... :D
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIST

Post autor: B@r »

Piter pisze:Dlaczego? Jak rozumiesz piosenki o miłości? Bo Edyta śpiewa, że ocaliła ją "czułość" (być może "miłość" wydawała jej się zbyt banalna?), obecność kochającego ją człowieka. I gdyby nie ta "czułość", dalej tkwiłaby w załamce. Stąd "List" jest o zbawiennych skutkach miłości.
Dla mnie List jest o pokonaniu przeciwnosci - owszem, jest tam mowa o wsparciu drugiej osoby, ale odbieram to jako sprawe drugorzedna, bo w sobie sameym trzeba znalezc sile.
Tym jest dla mnie ta piosenka. Nie mam ochoty wiecej wyjasniac. :?
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: LIST

Post autor: Piter »

Nie musisz. Przepraszam, że zawracałem Ci głowę.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: LIST

Post autor: DeathlySilence »

Matiz99 pisze:
Gabra pisze:a nóż
I znów ten ,,nóż'' przez Ó :D ja protestuję! Jeśli pisze sie ,,a nóż widelec'' to dlaczego mam pisać przez ,,U'' ? :PP
Baker, nie poprawiaj Gabry :d
Nie wiem jak Baker...ale ja nie tykam się już 'nuży', czy 'noży'. :lol: Można się skaleczyć.

Miłość nie jest na pewno wiadomością priorytetową w Liście. :wink:

Edyta jest taką lokomotywą z bagażem (wagonami) doświadczeń. Miłość jest jednym z wagoników, lecz nie spoiwem łączącym wagony z lokomotywą.
Rodzi się więc pytanie: jaka 'substancja kleista' wiąże te obiekty :?:
I Madzia ją odkryła - siła sama w sobie - miłość, to tylko jeden z wielu pretekstów, impulsów do jej wskrzeszenia. :-)

Zaleciało Harrym Potterem. 8)

I na rozładowanie napięcia:
Julian Tuwim - Lokomotywa
Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa -
Tłusta oliwa.
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
A jeszcze palacz węgiel w nią sypie.
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
I pełno ludzi w każdym wagonie,
A w jednym krowy, a w drugim konie,
A w trzecim siedzą same grubasy,
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy.
A czwarty wagon pełen bananów,
A w piątym stoi sześć fortepianów,
W szóstym armata, o! jaka wielka!
Pod każdym kołem żelazna belka!
W siódmym dębowe stoły i szafy,
W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy,
W dziewiątym - same tuczone świnie,
W dziesiątym - kufry, paki i skrzynie,
A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.

Lecz choćby przyszło tysiąc atletów
I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
I każdy nie wiem jak się natężał,
To nie udźwigną - taki to ciężar!

Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Koła - w ruch!

Najpierw
powoli
jak żółw
ociężale
Ruszyła
maszyna
po szynach
ospale.
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi.

A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po torze, po torze, po torze, przez most,
Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to,
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz raszka, igraszka, zabawka blaszana.

A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha?
Że pędzi, że wali, że bucha, buch-buch?
To para gorąca wprawiła to w ruch,
To para, co z kotła rurami do tłoków,
A tłoki kołami ruszają z dwóch boków
I gnają, i pchają, i pociąg się toczy,
Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy,,
I koła turkocą, i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!...
:-D
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIST

Post autor: B@r »

DS - jak pieknie i poetycko. :D
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: LIST

Post autor: Piter »

DeathlySilence pisze:Edyta jest taką lokomotywą z bagażem (wagonami) doświadczeń. Miłość jest jednym z wagoników, lecz nie spoiwem łączącym wagony z lokomotywą.
Rodzi się więc pytanie: jaka 'substancja kleista' wiąże te obiekty :?:
I Madzia ją odkryła - siła sama w sobie - miłość, to tylko jeden z wielu pretekstów, impulsów do jej wskrzeszenia. :-)
Pięknie, bardzo obrazowo, super i w ogóle jestem pod wrażeniem. Ale co to ma do rzeczy? Nikt nie mówił, że miłość jest tu priorytetowa. Kasia Groniec niedawno nagrała płytę, inspirowaną Dekalogiem. I niektóre z piosenek były czystą wariacją, jedynie ocierały się o tematykę danego przekazania. Podobnie jest z tą płytą - większość piosenek na niej (bo niektóre kompletnie mi nie pasują) jedynie dotyka tematyki miłosnej. Podobnie zresztą jak piosenki na EKG, które, wg samej Edyty, mają być o miłości.
Chill-out
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2217
Rejestracja: 17 sie 2005, 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIST

Post autor: Chill-out »

Niektórzy pewnie nie wiedzą,że tworząc takie składanki nie patrzy się raczej na przekaz danego utworu.Tu chodzi często o promowanie danej piosenki,artysty,o przypomnienie jakiegoś numeru etc.No a tytuł trzeba takiej składance nadać...
Czym innym są kompilacje,które są spójne muzycznie,które tworzy się albo w celu promowania muzyki albo w celu zebrania "perełek".
Składanka,o której mówimy tutaj to tylko produkt służacy komercji.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIST

Post autor: B@r »

Chillout - jesli o mnie Ci chodzilo, to doskonale zdaje sobie sprawe z celu takich skladanek. Tyle tylko, ze tytul zawsze mozna wymyslic trafniejszy.
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: LIST

Post autor: Matiz99 »

Magda pisze:Tyle tylko, ze tytul zawsze mozna wymyslic trafniejszy.
Ale przyznasz że nic nie sprzeda się lepiej niż Miłość :-)
To taki ,,chłyt matertingowy'' :d
Awatar użytkownika
diuk69
Perła
Perła
Posty: 1032
Rejestracja: 29 paź 2007, 8:00
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Lithuania

Re: LIST

Post autor: diuk69 »

Chill-out pisze:Składanka,o której mówimy tutaj to tylko produkt służacy komercji
Niecierpie skladanek ,i nigdy ich nie kupuję.Nikt za mnie nie będzie decydowal czego sluchać :hellobaby: Ale jak ktoś to lubi,i przy tym sobie poslucha "Listu" ,to nie mam nic przeciwko :d Wolny wybór.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: LIST

Post autor: DeathlySilence »

Magda pisze:DS - jak pieknie i poetycko. :D
:D
Piter pisze:Pięknie, bardzo obrazowo, super i w ogóle jestem pod wrażeniem. Ale co to ma do rzeczy? Nikt nie mówił, że miłość jest tu priorytetowa.
I dlatego nie odnosiłem się do konkretnego cytatu, a już toczącej się wymiany zdań. :wink:

Miłość występuje, ale nie gra pierwszoplanowej roli - co nie przeszkadza, żeby znalazła sie na składance - jak pisze Chill-out - o miłości, lub pod innym szyldem luźno lub w ogóle nie związanym ze sprzedawanym produktem.

Tylko czekać dnia, kiedy 'List' stanie się Hymnem Poczty Polskiej. :lol3:
ODPOWIEDZ