Edyta w Radiu Złote Przeboje

[pijej1]

jak poumieracie kto zapewni jej w takim razie złoto za sprzedaż krążka?
dziś w wywiadzie w złotych przebojach widać było że zabolał ją fakt braku złota za MY przyrównała sie do największych nieżyjących już gwiazd mówiąc ze pewnie przyznają jej po śmierci - niezła tupeciara mówi stale o pokorze a porównuje się do WH MJ F...

[Paweł_]

jak poumieracie kto zapewni jej w takim razie złoto za sprzedaż krążka?
dziś w wywiadzie w złotych przebojach widać było że zabolał ją fakt braku złota za MY przyrównała sie do największych nieżyjących już gwiazd mówiąc ze pewnie przyznają jej po śmierci - niezła tupeciara mówi stale o pokorze a porównuje się do WH MJ F...

Michael i Edyta to jedni z artstów, którzy niestety nie potrafią przeskoczyć samych siebie...

[pijej1]

michael to artysta a landryna to tylko piosenkarka nie myl pojęć i ich nie naduzywaj

[Kamil23]

jak poumieracie kto zapewni jej w takim razie złoto za sprzedaż krążka?
dziś w wywiadzie w złotych przebojach widać było że zabolał ją fakt braku złota za MY przyrównała sie do największych nieżyjących już gwiazd mówiąc ze pewnie przyznają jej po śmierci - niezła tupeciara mówi stale o pokorze a porównuje się do WH MJ F...

w radiu złote przeboje na pewno to było? słuchałem cały wywiad i nic takiego nie słyszałem....

[Blur]

Jakoś nie wydaje mi się, aby Edyta miała takie intencje.
Raczej była to ukryta krytyka faktu, że pod koniec życia Whit czy Jacksona obrzucano ich błotem, a po śmierci ludzie ruszyli do sklepu po ich płyty.
Ale oczywiście możecie sobie interpretować słowa Edyty jak tam Wam się podoba.
Co tam, kolejny raz można dowalić tej Górniakowej.

[pijej1]

w radiu złote przeboje na pewno to było? słuchałem cały wywiad i nic takiego nie słyszałem....

Następnym razem jak słuchasz wywiadów to słuchaj a nie zachwycaj sie głosem divy
Jak to Górniak mówiła w jakimś klubie w sopocie - nie słuchamy - tańczymy!

[ANETA]

Zacznijcie uwaznie sluchać tego co mowi Edyta bo pozniej przekręcacie i wychodza z tego kolejne, durne ploty. I ludzie zrażają sie do niej czytając takie bzdety w necie i gazetach.

[Flux]

Edyta już wcześniej wypowiadała się na temat nagłego wzrostu sprzedaży post mortem. Przypominam, że w słynnym liście do dziennikarzy przyrównała się do Czesława Niemena, mówiąc że i ona po śmierci dopiero dowie się, ile była warta. W tym wywiadzie akurat intencja wypowiedzi była inna niż zestawić się z największymi światowymi sławami. ANETA - już Edyta się stara, żeby ludzie się do niej zrażali, przekręcenie jednej czy dwóch jej wypowiedzi już nic nie zmieni. Chyba, że wierzysz że Edyta może w oczach ludzi upaść jeszcze niżej. Wywiadu naprawdę dobrze się słuchało, chcę więcej o muzyce!

[vanity]

Raczej była to ukryta krytyka faktu, że pod koniec życia Whit czy Jacksona obrzucano ich błotem, a po śmierci ludzie ruszyli do sklepu po ich płyty.

Whitney i Michael sprzedali za życia mnóstwo płyt, ich śmierć z pewnością wpłynęła na większą sprzedaż, ale to nie jest wyznacznik, że dopiero po śmierci ktoś ich docenił. Obydwoje, dopóki zajmowali się pracą, cieszyli się szacunkiem i uznaniem, potem Michael wpakował się w afery pedofilskie, a głównym zajęciem Whitney było wciąganie kresek. Nafaszerowany narkotykami artysta nie jest (i nie powinien być) ulubieńcem tłumów, podobnie jak pedofil (choć nie wiem jak to z tymi aferami w końcu było), w każdym razie zmierzam do tego, że sami doprowadzili do swojego medialnego upadku. Edyta podobnie jak wyżej wymienieni skupiła się na robieniu wszystkiego, aby ją znienawidzić, dokonała sama na sobie medialnej autodestrukcji i nie bardzo wiem po co te porównania, że po śmierci artysta zostaje doceniony, do dziś Edytę cenią za lata 90-te i bez jej śmierci. Obecnie nie jest podziwiana, bo za co? że sobie usta do reklamy pomalowała?

Z wywiadu jestem ogólnie zadowolona, miła odmiana po odpychającym PR w ostatnich latach. Jak na tak długi wywiad, zabrakło mi rozmów o ostatniej płycie, piosenkach, może sponsor zastrzegł, że trzeba w każdym wywiadzie o reklamie gadać..... Chorobę syna odczytuję jako wymówkę od trasy. To nie jest coś co się przygotowuje w dwa dni, to cała machina promocyjna, kostiumowa, sprzętowa, osobowa, nagłośnieniowa, z próbami, rezerwacją sal, hoteli itd. Jakby trasa miała być w okresie wakacyjnym, to już plan i wdrożenie zapinałoby się na ostatni guzik.

Ps. Mam nadzieję, że ten stan u Edyty trochę potrwa, nie zatrzyma się po 3 wywiadach i występach.

[Flux]

Vanity, z braku dowodów Michael został uniewinniony, więc trudno go nazywać pedofilem. I nie sądzę, żeby się sam w to wpakował. Prędzej matki wysyłające dzieci na noc do obcego człowieka, żeby ugrać na tym horrendalne odszkodowania za poniesione "straty moralne". Jak opinia publiczna bierze na celownik tak popularnego artystę, to trudno później zejść z muszki. Whitney dała się wciągnąć w nałóg, którą ją zniszczył a Edyta dokonuje autodestrukcji bez pedofilii i drugów. Spektakularny pokaz samozniszczenia. Michael i Whitney byli bardziej doceniani, ale i szkalowani też zdecydowanie bardziej. Ostatnie 20 lat Michael był wyłącznie obiektem żartów o odpadającym nosie a przez dekadę Whitney miała łatkę ćpunki. Ich płyty sprzedawały się słabo w tym czasie, aż tutaj nagle kopnęli w kalendarz i od razu okazało się, że cały świat ich kochał, kocha i kochać będzie. Sprzedaż od razu skoczyła o kilkaset procent! Mam nadzieję, że takie sztuczne zjawisko nigdy Edyty nie dosięgnie.

[Joan]

Ich płyty sprzedawały się słabo w tym czasie, aż tutaj nagle kopnęli w kalendarz i od razu okazało się, że cały świat ich kochał, kocha i kochać będzie. Sprzedaż od razu skoczyła o kilkaset procent! Mam nadzieję, że takie sztuczne zjawisko nigdy Edyty nie dosięgnie.

Raczej to nie jest sztuczne zjawisko tylko ludzie dopiero doceniają to co stracą. Taka jest prawda.
Gdyby Edycie coś się stało, zapewne też by było wielkie poruszenie. Możliwe wypominanie hymnu, ale pewnie też będą mówić, że Polska straciła piękny głos. Można powiedzieć też, że ludzie maja tendencje do "o ludziach zmarłych źle się nie mówi"

Co do wywiadu przyjemny. Chyba polubiłam Rogalską, wcześniej wielką sympatia jej nie darzyłam.
Nadal w głowie miałam poprzedni wywiad w tym radiu, który nie był zbyt udany - tego się obawiałam, ale było przyjemnie.

[Flux]

A właśnie, że jest to sztuczne zjawisko. Uważasz za normalną (zwyczajową, ale na pewno nie normalną) sytuację, kiedy wszyscy nagle mówią o artyście w samych superlatywach tylko dlatego że o zmarłych nie wypada mówić źle? A wcześniej większość zapalających wirtualne świeczki i zamawiających płyty wypowiadało się z głęboką dezaprobatą, często nawet odrazą i najczęściej znając jedną, góra dwie piosenki z twórczości? Zresztą chwilę po żałobie krążki lądują na półce i się kurzą. Czysta hipokryzja. To okropne jak rośnie wartość człowieka kiedy wącha kwiatki od spodu. Cenić trzeba za życia.

[ja30]

Cenić trzeba za życia

to ladnie napisales-pomysl nad tym
fajny wywiad taki prawdziwy

[konrad8]

bardzo fajny wywiad..

oddziałowywać..
ble blw
e

[theshape]

Och, jak mnie ta Rogalska wnerwiala! Co sie Edyta rozkrecila i powiedziala wiecej niz 2 zdania, to jej przerwala! Wywiad ok, milo sie slucha takiej Edyty, szczesliwej i ogolnie zadowolonej.