Fatamorgana

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
beniu
Linger
Linger
Posty: 830
Rejestracja: 04 lip 2009, 19:30
Ulubiony album: Dotyk, Live 99
Ulubiona piosenka: To nie ja, Litania
Lokalizacja: Kraków

Re: Fatamorgana

Post autor: beniu »

weronika9494 pisze:Występ Edyty bardzo mi się podobał, a w szczególności Litania. Potężny głos i emocje jakie Edyta włożyła w te wykonanie- wspaniałe i pięknie nagrodzone przez publiczność. Nie zapomnij bardzo przyjemne, no i Szyby- miła niespodzianka na sam koniec. Mam nadzieję,że niedługo będzie nam dane usłyszeć całość tej pięknej piosneki. Pozwolę sobie na przytoczenie opinii, na temat edytowego występu artysty, który również brał udział w tym wydarzeniu.
Piotr Cugowski Edyta zrobiła na mnie ogromne wrażenie tego wieczoru.To jest niewiarygodne jak ona śpiewa, klękajcie narody.Balsam na duszę..
:) Link-> http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater
Oj Werka co Ty piszesz... przeciez to bylo ''darcie mo**y'', wrzaski, brak autentyzmu itp... nawet Piotr Cugowski dal sie nabrac i prawdopodobnie byl gluchy kiedy Edyta spiewala.
Dobrze ze mamy tutaj fanow ktorzy potrafia z setek kilometrow, sprzed komputerow, wychwycic wszystkie niedoskonalosci i zachowac chlod i obiektiwizm oceny :lol:
Bo przeciez o to chodzi w odbiorze muzyki...
Pozdrawiam :roll:
Awatar użytkownika
caterina78
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1279
Rejestracja: 28 mar 2009, 17:39

Re: Fatamorgana

Post autor: caterina78 »

beniu pisze:Oj Kasiu a od kiedy aspekty techniczne sa dla Ciebie wazniejsze od tych emocjonalnych? Od kiedy zaczelas kierowac sie technicznymi szczegolami zamieniajac te emocjonalne, ktore ruszaly Cie w Edycie?
To ze Edyta w sferze prywatnej kieruje sie innymi pogladami od Twoich nie powinno rzutowac na odbior jej tworczosci przez Ciebie...
Faktycznie zyjemy w 'czasach ostatecznych', gdzie czlowiek zyje, by oceniac drugiego czlowieka. 'Przezywanie', wspolna radosc i dzielenie tej samej pasji odchodza do lamusa. Przykre.
Jednak po ostatnim koncercie wierze ze ''ludzi dobrej woli jest wiecej...'' i tego sie trzymam ;)
Nie wiem, ale takie mialam wrazenie, nie moglam sie skupic na emocjach, bo nie docierala do mnie, mialam inny obraz Litanii, moze gdybym poczula na zywo, tu nie, naprawde nie, nie poczulam emocji, nie dotarla kompletnie...
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Fatamorgana

Post autor: Virtual Tom »

caterina78 pisze: Nie wiem, ale takie mialam wrazenie, nie moglam sie skupic na emocjach,
Mnie również to męczy i pisałem już, że ona śpiewa jakby ją ktoś równocześnie dusił rękami lub inne porównanie jakby chciała a nie mogła. Nie brzmi to dobrze.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Fatamorgana

Post autor: Kopaneek »

Teraz przez 3 strony toczyć będzie się licytacja, czy się darła czy śpiewała?
Jeden czuje tak, drugi tak.
Amen.
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Fatamorgana

Post autor: Virtual Tom »

Kopaneek pisze:Teraz przez 3 strony toczyć będzie się licytacja, czy się darła czy śpiewała?
Jeden czuje tak, drugi tak.
Amen.
The same old story :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Fatamorgana

Post autor: Marek »

Najgorsze wykonanie jakie słyszałem tej piosenki:
http://youtu.be/PWeAfxAfvLI

Szkoda, że tak strasznie okaleczyła ten utwór
Jarrecky
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 220
Rejestracja: 08 gru 2004, 22:51
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Fatamorgana

Post autor: Jarrecky »

Będzie retransmisja tego koncertu w TV??
Awatar użytkownika
Charlie
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2014, 22:04
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Koszalin

Re: Fatamorgana

Post autor: Charlie »

będzie
Awatar użytkownika
Niekonwencjonalny
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1316
Rejestracja: 17 maja 2010, 19:44
Ulubiony album: E.K.G
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Tczew

Re: Fatamorgana

Post autor: Niekonwencjonalny »

A tak z ciekawości - pamięta ktoś, co zaśpiewała Reni Jusis? Coraz rzadziej można ją zobaczyć na scenie, a szkoda...
Awatar użytkownika
Emil45677
Sit down
Sit down
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2012, 17:32
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything, Linger
Lokalizacja: Polska

Re: Fatamorgana

Post autor: Emil45677 »

Jeżeli chodzi o Reni Jusis to ktoś wstawił ten oto fragment na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=7LqRJnDYb9E
Awatar użytkownika
damianh
Hope for us
Hope for us
Posty: 36
Rejestracja: 03 wrz 2009, 20:58
Ulubiona piosenka: Miles and miles

Re: Fatamorgana

Post autor: damianh »

Ludzie wyluzujcie z tymi ocenami. Darła się, nie darła, itd. Ja już dawno mam dystans do tego forum i wykonów Edyty i najczęściej nie muszę już tego komentować (mimo, że i tak b. rzadko tu się udzielałem). Myślę, że większości dobrze by zrobiło nie zaglądanie tutaj przez dłuższy czas i dostrzeżenie, że są inne rzeczy bardziej wymagające naszego zaangażowania, bo niepotrzebnie traci się tylko energię. Muzyką trzeba się bawić, rozkoszować i tyle. Edyta już nigdy nie będzie miała takiej barwy jak kiedyś i trzeba się z tym pogodzić. Głos dojrzał razem z nią i jest pełniejszy (dla mnie zdecydowanie lepszy jest teraz). Szyby i Nie zapomnij z Fatamorgany są dla mnie świetne! Zobaczcie jakie Edyta robi "góry" i w ogóle dostrzegam w jej głosie i w niej samej więcej odwagi niż kiedyś. Mimo iż mogłoby się wydawać, że kiedyś mogła więcej, to teraz częściej śpiewa piosenki, których kiedyś unikała. Nawet w Never will i, podczas jubileuszu powiedziała, że unikała jej bo jest to trudna piosenka, ale także piosenki Celine, Whitney, Mariah (kiedyś tylko na próbach śpiewała). Mam wrażenie, że czuje się pewniej, zna swój głos i wie na co ją stać. Mi się taka Edyta bardzo podoba i taka już pozostanie, więc po co się rozczulać nad tym co było kiedyś i porównywać obecne śpiewanie do duszenia rękami itd? Dla mnie dla takie momenty (4:08 min) "Nie zapomnij" z koncertu urodzinowego są jak balsam na uszy. http://www.youtube.com/watch?v=NX9w61BjtDE
I tego i Wam życzę :)
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Fatamorgana

Post autor: Matiz99 »

damianh pisze:Dla mnie dla takie momenty (4:08 min) "Nie zapomnij" z koncertu urodzinowego są jak balsam na uszy. http://www.youtube.com/watch?v=NX9w61BjtDE
Wykonanie na BIS było lepsze :-)
Awatar użytkownika
damianh
Hope for us
Hope for us
Posty: 36
Rejestracja: 03 wrz 2009, 20:58
Ulubiona piosenka: Miles and miles

Re: Fatamorgana

Post autor: damianh »

No masz rację, też uważam, że na bisie było jeszcze fajniej zaśpiewane. Z resztą Edyta podobnie zaśpiewała podczas Fatamorgany (4:12 min) http://www.youtube.com/watch?v=02gZqJchxG0
No i jak napisał Cugowski "To jest niewiarygodne jak ona śpiewa, klękajcie narody.Balsam na duszę" i Sterczyński " balsam na życie... siła... moc... Edyta jest jak wino! " - nic nie trzeba dodawać ;)
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Fatamorgana

Post autor: Piter »

Po przeczytaniu komentarzy na forum myślałem, że w Litanii poleje się krew. Tymczasem wydaje mi się, że było sto razy lepiej niż na jubileuszu i raz nawet Edyta zrobiła piękny unik zniżając dźwięk. Faktem jest, że dwadzieścia lat temu, gdy Edyta śpiewała ten utwór, podczas poruszania się po finałowych dźwiękach, miało się wrażenie pewnej nadrealności, metafizyki, teraz tego nie ma. Ale teraz i czasy i Edyta, są inne. Podobało mi się jak Edyta wykończyła jedną z piosenek, jak miała otwarte gardło, ostatnio rzadkość u Edyty, ale niestety nie pamiętam już w której z piosenek.
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Fatamorgana

Post autor: Matiz99 »

ODPOWIEDZ