Singiel? A po co?! To nic, że piosenka zapowiadana jest od wrzesnia 2013. Teraz najwazniejsze sa przeciez 10. Urodziny Allanka
A tak szczerze...
Zrozumialabym sytuacje, gdyby byla to debiutantka badz inna mniej znana piosenkarka, ktora powiedzmy sobie szczerze moglaby miec problem ze stworzeniem/nagraniem nowego materialu. W przypadku Edyty sa pieniadze i jest wolny czas. Gdyby tylko chciala nagralaby nowe utwory i promowala je. Niestety diva woli zamykac sie w klasztorach w Azji, latac po swiecie w celach rekreacyjnych, brac czynny udzial w dyskusjach na FB a muzyka jest na samym koncu.
I taka jest niestety prawda... Nie ma na to usprawiedliwienia. Edyta jest osoba niby dorosla, ale bardzo nieodpowiedzialna do czego niestety zdazyla nas przyzwyczaic.
xxpatrickxx pisze:
Czy rozumiesz znaczenie słowa "PRAWDOPODOBNIE"? Czy wiesz co znaczy, że coś "PLANOWANE JEST ..." ? Najwidoczniej nie rozumiesz.
I bardzo słusznie, że Edyta nie uchyla publicznie swoich zamiarów i planów !!
Za każde niedotrzymane słowo gotowi rozszarpać, jak zwierzęta. Nie nowość.
Ale tacy już jesteście..
A więc bądźcie dalej.
Dobranoc.
Można by się czepiać.... porównywanie do zwierząt, że tacy jesteśmy i w ogóle. Pisz sobie co chcesz, bo w porównaniu z traktowaniem przez Edytę swoich fanów i tak jej nie dorównamy.
Proszę podać mi przykład, kiedy Edyta dotrzymała obietnicę i zrealizowała "coś" w terminie.
Na jedną "pioseneczkę" czekamy już 6 miesięcy i co chwilę ktoś pisze jakieś wymyślone daty premiery "bo może się uda trafić".
Problem tkwi w Edycie. W sumie po co ma nagrywać nowe piosenki skoro jest "Artystką eksluzywną"? Najlepiej od czasu do czasu przebrać maskę wielkiej Divy i wystąpić na zamkniętych imprezach/galach jako chwilowa wokalistka. Mniej trudu i większa kasa.
Najłatwiej zwalać na nas. Edyta i niektórzy jej psycho-fani są cholernie niewdzięczni. Zapomnieli chyba dzięki komu Edyta osiągnęła sukcesy. Tak, tak to dzięki większości racjonalnie myślącym ludziom z tego Forum Górniak zdobywała szczyty list przebojów w latach 90. W ogóle cały naród traktował ją jak przystało na wielką Gwiazdę i był z niej dumny. Dlaczego dziś tak nie jest? Edyta bardzo wiele osób zniechęciła swoim egoistycznym podejściem do życia. Zrozumcie, że ona mogłaby naprawdę dalej swiecić triumfy, gdyby tylko chciała.
Problem jest z nią. Przecież w każdej chwili (jeśli chce powrócić na szczyty list przebojów) mogłaby zwrócić się do pomoc do Rubika, Cygana, Bartosiewicz i wielu innych. Dlaczego przez lata tego nie zrobiła? P********a duma jej na to nie pozwala. Nawet Kayah (z którą kiedyś toczyła wojny w mediach) chciała jej pomóc kiedyś i podarować specjalnie dla niej napisaną piosenkę. Tak się nie stało..
Edyta teraz odcina kupony od dawnej sławy. Szybko nie wyda nowego materiału (płyty), bo się po prostu boi, ze się nie sprzeda dobrze. Trudno się jej nie dziwić. Przypomnijcie sobie jaką Fani zrobili promocję Edyty przy wydaniu albumu "MY". Czy naprawdę myślicie, że to się powtórzy i ludzie będą głosować? Szczerze wątpię. Tak zrazić do siebie Fanow to na polskim rynku muzycznym tylko Edyta tak potrafi.
Szkoda, bo w pamięci Polaków twórczość Gorniak będzie się kojarzyła tylko z "Dotykiem" i coverami.
A nowy singiel, jeśli ma mieć taki tytuł to będzie to kolejny strzał w kolano. Na co komu piosenka angielska jako singiel? Edzia wciąż żyje w latach 90. i uważa się za Gwiazdę międzynarodową. Szkoda tylko,że żadna z wielkich rozgłośni radiowych nie zagra utworu z taką częstotliwością, z jaką kiedyś były grane jej piosenki przy "Edycie Górniak".
a do czego jej ten singiel? Przecież nie zarobi na nim, a i bez niego jest na jezykach wszystkich pudelków etc.. Wkrtótce urzodzinki Alanka-wiec znów bedzie o niej głosno-zapewne zobaczymy relację z tej imprezy na kiklu portalikach, potem przyjdzie czas festiwali- byc moze gdzis ją zaproszą- to zaśpiewa jakiś cover w pięknej sukni od znanego projektanata....
sexuality pisze:Nawet Kayah (z którą kiedyś toczyła wojny w mediach) chciała jej pomóc kiedyś i podarować specjalnie dla niej napisaną piosenkę. Tak się nie stało..
Nie bądźcie naiwni. Żadnej promocji singla i płyty nie będzie. Diva nie nagrywa już nowej muzyki dla samej radości tworzenia i spełniania się jako wokalistka. Ona robi to tylko by zamknąć na jakiś czas usta tym, którzy mają ją za celebrytkę. I tak biznes się kręci .
Zaden artysta przy zdrowych zmyslach nie wyda plyty przed wakacjami bo nikt ich w tym czasie nie kupuje. Raczej obstawiam wrzesien. Albo raczej urodziny w listopadzie ;] A przed wakacjami premiera tanecznego, 'letniego' singla ''..........your high, your high, your haaaajjjjjj....'' LOL
Fani Edyty B. czekali kilkanaście lat, to i fani Edyty G. poczekają 2-3 lata. Artysta jak Perła, nie wolno poganiać, perła rodzi się długo i w spokoju.
Tylko Edyta B. nie oszukiwała fanów na potęgę. Owszem, kilka razy zapowiadała powrót, który się wciąż opóźniał, ale nie kłamała ludziom w żywe oczy jak Edyta G. I kiedy nie miała muzycznie nic do powiedzenia, to milczała również medialnie. Nasza złotousta ani myśli pozbawiać nas swoich złotych myśli. Podobnie jak obdarzać muzyką...
.
A nie lepiej zapomniec o nowej plycie i singlu, a potem milo sie zaskoczyc (jesli w ogole)? 
