Edyta Górniak forum dyskusyjne

Ta cholera ciągle to potrafi... Szacun

Nareszcie nadszedł ten czas, że nie trzeba się martwić czy Edyta sobie poradzi! Chwilo trwaj! Jedyny minus tego występu to to, że tak krótko trwał!

Ja mam nadzieję, że i na tego typu piosenki znajdzie się miejsce na nowej płycie. Przede wszystkim było bardzo lekko. Od dawna nie słuchało się Edyty z pełnym spokojem. A, że cover mi to nie przeszkadza. Ostatnio i tak śpiewa najczęściej swoje piosenki. Fajnie było usłyszeć "Listen". "Nie zapomnij", które również by tu pasowało trochę mi się już przejadło.

caterina78 pisze:Tacy zachwyceni jesteście, pomyślałam zatem odsłucham, nie jestem ekspertem, opieram się na moich wrażeniach, zwrotki mnie drażniły, coś mi nie pasowało w głosie, nie potrafię tego ująć, ale w refrenie ja wiem, że jestem nudna jakby zabrakło przestrzeni na uwolnienie głosu, pierwszy raz to było u Edyty wykrzyczane, siłowe i nie było to dla mnie śpiewaniem, chyba sama się męczyła ze sobą, nie czułam tej energii, tego przekazu jak w oryginale, serio ja naprawdę chciałabym dostrzec coś pozytywnego i cieszę się, że będą koncerty, że będziecie w nich uczestniczyć, ale mnie to nie cieszy, nie czuję tego, testem dla mnie są ciary na ciele, tego nie było, a tego szukam w muzyce.

Caterina78 powiem Ci, że Ty powinnaś iść do jakiegoś dobrego lekarza bo obserwuję Cię od kliku lat na tym forum i jasno chcę stwierdzić, że Ty masz coś z głową. Niebezpieczny już był twój fanatyzm wobec Edyty, zapatrzenie i pamiętam jak na jednym ze spotkań nikogo do Edyty nie dopuszczałaś, uważałaś ją za swoją własność. A teraz ze skrajności w skrajność "zabrakło Ci przestrzeni na uwolnienie głosu" dziewczyno błagam Cię opuść to forum, nie męcz Nas już swoimi eksperckimi wywodami bo nie znasz się na niczym i nie pisz co Edyta czuła bo nią nigdy nie byłaś i nie będziesz. I dzięki bogu, że nie będzie Cię na jej koncertach bo nikt Cię tam nie chce. Zamiast na koncert idz do lekarza.

Występ FE-NO-ME-NA-LNY!!! Rewelacja. Pokłony dla Królowej.
Emocjonalnie, wyraziście, z przejęciem w głosie, z prawdą. Autentycznie. Z ogromną siłą przekazu.

Widze, ze caterina78 znowu szaleje.. Lepiej niż rafal22 nie można było tego ująć. Natychmiast do lekarza, o ile nie do kliniki zamkniętej.
Pozdrowienia

Panowie, do lekarza, to sami idźcie, raczej specjalistami w tej dziedzinie nie jesteście.

Caterina78 czasem pisze głupoty, może jest zawiedziona i może rzeczywiście nie powinna zaglądać teraz na forum, ale z pewnością nie musi nigdzie iść. Puknijcie się w czoło!

Świetny występ...

Jestem pozytywnie zaskoczona Bardzo mi się podoba

Ależ niegrzecznie sie zrobiło. Wiem, że Caterina jest specyficzną osobą, może nawet drażnić ale niech każdy pisze co chce, przeciez nie obrazila Edyty. Czasami moze byc piekne ale występ nie porwie serca .. i tyle. Nie kazdy musi sie rozpływac nad każdą nutą.

Połączenie sukni z parkietem i te światełka były piękne, zwlaszcza na koniec Coraz bardziej jestem ciekawa nowej płyty Oby ta lekkość w głosie pozostała bo nie cierpię ciśnięcia siłowego

fajny wystep, ale nie moge znieśc takiego okastrowania, ta piosenka wymaga budowania napiecia i emocji,w tak krótkim czasie traci połowe swojego uroku. Edytka dała rade

Ps:
Prosze nie obraząc kasi w tak prymitywny spsób!!, ma cięzki czas w zyciu i jest specyficzną osobą, rozechwiana emocjonalnie jak jej eks idolka, ale to ciepła i miła osoba, bardzo nie ładnie sie zachowaliscie chłopaki.

caterina78 pisze:Wszystko zrozumiem, jestem subiektywna okay, jest to tylko moja opinia, ale dla mnie brakowało przestrzeni na uwolnienie tego genialnego wokalu, który w niej tkwi, tak jakby się rozpędzała i nie pozwalała płynąć dźwiękom.

Zgodzę się, że Edycie zabrakło warsztatu, aby zaśpiewać to tak, jak należy.

https://www.youtube.com/watch?v=FCWbT7TAGeI
, pieknie ale te 9,10 lat temu brzmiałaby lepiej od oryginału , a tak jest "tylko" rewelacyjnie

Jeszcze jedna rzecz mnie mierziła w tym wykonaniu. To, że Edyta nie odnalazła, zgodnie z treścią utworu, własnego głosu. Powieliła oryginał. 80% Beyoncé, 20% Górniak. Jakby odhaczała kolejne pozycje na liście. Potrafi wybitnie interpretować, niemal zawsze coś zmienia, dodaje coś od siebie, nie tym razem jednak. Wielka szkoda, że nie zdobyła się na inne podejście do utworu. Edyta ma obecnie w zasadzie idealny głos do takiego numeru, ostrzejszy, bardziej metaliczny a jednak emocje nie były tak ostre. Coś jest w tym, co stwierdził Piter, że to była taka ugrzeczniona wersja dla polsatowskiej tancbudy. Niektórzy fani są chyba tak niesieni świetnym występem w Brzegu i lepszą formą wokalną, że nie zauważają żadnych skaz i każdą delikatną sugestię traktują jako wrogie nastawienie. Upojeni endorfinami Mnie nie chwyciło i proszę się z tego tytułu nie denerwować

Zachowanie wobec Cateriny poniżej wszelkiej krytyki.

Dokładnie, zachowanie niektórych poniżej czegokolwiek. Każdy jest inny i każdy ma prawo do własnej opini, i nikt nie nie ma prawa obrażać za to ze ktoś myśli inaczej niz on. Ręce opadają jak się czyta co niektórzy tu wypisują... Troche kultury ludzie...

karen pisze:Dokładnie, zachowanie niektórych

Raptem dwóch użytkowników. Jeden nieznany, a drugi znany z ataków.