Europa to MY

[Phealer33]

Mnie się nie podobało za bardzo.. Po raz kolejny głos Edyty było jakoś kiepsko słychać, jakby był ściszony i mocno skompresowany. Nie wiem, może żeby zatrzeć niezbyt sprzyjającą formę wokalną.
Przy Oczyszczeniu bałem się o każdy dźwięk. Uff..
Duet do mnie nie przemówił kochani. Nie wiem czym się zachwycacie, wybaczcie mi prostolinijność.
Miernie moim zdaniem było. Monika kiepsko śpiewa po angielsku, trochę mnie to drażniło. I wiele innych czynników. Ale to moje osobiste odczucia. Nie popłynąłem z nimi niestety.
Edyta mnie przez lata przyzwyczaiła do wyższej poprzeczki. Chyba ją sobie sporo obniżyła...
Ogólnie intencje dobre, świetnie, że wystąpiła, promuje singiel i zaśpiewała z Moniką, ale przepraszam, mnie się nie podobało.... jeśli ktoś z Was myśli inaczej i bolą go moje słowa, przepraszam, ale tak właśnie myślę.

[otruty_gniewem]

Fakt, że było to najsłabsze wykonanie Oczyszczenia z dotychczasowych, jednak w ogólnym rozrachunku nie było źle - Impossible nie odbiegało od (niewygórowanego) standardu z ostatnich lat, Hallelujah zachowawczo, co wyszło tylko na dobre duetowi. Na plus stonowany wygląd i dobry kontakt z publicznością.
Dobrze, że Edyta nie poruszała tematu odwołanego koncertu, bo i tak pewnie niewielu widzów orientowało się w temacie, zresztą to nie był odpowiedni czas ani miejsce (ten był wcześniej, szkoda że go zaprzepaszczono).

[Matiz99]

Skoro Edyta sprawdziła u menedżera Moniki że termin 12 września ma wolny to ciekawe co będzie gdy się dowie że chodzi o 19-ty

BTW - właśnie przesłuchałem sobie duet - kompletnie bez historii.

[witcher]

Jeśli chodzi o solowy występ Edyty to - tak jak już zresztą wspominałem - nieszczególnie mnie zachwycił. Nie był to blamaż - jak chcą widzieć go niektórzy, nie był to też udany występ - jak utrzymują pozostali. Czasem zdarzają się i takie wyjścia, nie ma co dramatyzować. Jeśli jednak chodzi o duet z Moniką Kuszyńską to mimo umiarkowanego wyeksponowania wokalu Edyta brzmiała świetnie. Bardzo smacznie to wyszło. Miejscami Edyta kapitalnie nadawała klimat piosence łagodząc wejścia Moniki (może ciut za ostre). Pięknie to razem współbrzmiało.

[Robik]

Solo szału nie było.

[Frytka]

A kiedy Edyta śpiewała yh? Bo na yt jest fragment.

[Nuklodem]

A kiedy Edyta śpiewała yh? Bo na yt jest fragment.

Możesz podać link ? Ja oglądałem cały koncert w TV i nie było YH

[Flux]

Jeszcze jedna złośliwa uwaga. Po co Edyta tak przedramatyzowała Oczyszczenie? W wersji studyjnej nie brzmi to aż tak patetycznie, śpiewa subtelniej a tutaj im dalej w las, tym bardziej komiczny efekt Górniak uzyskiwała, śpiewając co najmniej jakby to była monumentalna piosenka-pomnik jak Dziwny jest ten świat. Niestety to wykonanie uwydatniło, jak mierny jest poziom warstwy tekstowej tego utworu. Edyta nawet pomimo daru uszlachetniania banalnych słów, nie przeskoczy tego. No cóż, kolejna pozycja na wciąż rosnącej liście nieudanych występów.

[witcher]

Jeszcze jedna złośliwa uwaga. Po co Edyta tak przedramatyzowała Oczyszczenie?

Niestety to wykonanie uwydatniło, jak mierny jest poziom warstwy tekstowej tego utworu.

A dodawany od jakiegoś czasu na koniec utworu wers "proszę o oczyszczenie" dopełnia dzieła.

[Marek]

Gdyby zaśpiewała tak debiutantka to chciałbym o niej zapomnieć i nie słuchać już nigdy więcej.
Edyta strasznie siłowo zaśpiewała. Drażni mnie wyciąganie na siłę i te "proszę o oczyszczenie eeeee, eeee, łooo, łoooo, łooooo" - co to ma być?

Zapominamy

[Madlen]

Jeszcze jedna złośliwa uwaga. Po co Edyta tak przedramatyzowała Oczyszczenie?

Niestety to wykonanie uwydatniło, jak mierny jest poziom warstwy tekstowej tego utworu.

A dodawany od jakiegoś czasu na koniec utworu wers "proszę o oczyszczenie" dopełnia dzieła.

Przesadzacie Na żywo całość mega trafia do serca - ale to tylko moje zdanie

[Nuklodem]

Również uważam jak Madlen i własnie bardzo podoba mi się dodany fragment "proszę o oczyszczenie"

[Margaret]

Obejrzałam nagranie - nie było tragedii - było gorzej, ale poprawnie. Przyzwoicie. W duecie nie podobała mi się Monika. Jej barwa głosu, trudności z dośpiewaniem i ograniczenia wokalne strzały pozory, że Monika męczy się śpiewając te piosenkę. No i miała potargane włosy Edyta też bez rewelacji. Może do 19 września poćwiczą i uszlachetnią te piosenkę aby na Jubileuszu wyszło znacznie lepiej niż w TV

[Sebuch]

O kurna! Racja! W Gorzowie było też "Your high!"
https://www.youtube.com/watch?v=oScTkN3O8Dg

[Aro]

Widocznie całości koncertu nie pokazali w TVP. Relacja trwała godzinę z kawałkiem.