Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Premiera 24 listopada 2017

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: Blur »

Niedługo będzie ich więcej niż tych wydanych, podobnie jak piosenek.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: ray »

B@r pisze:Teledysk – nie cały, ale większość scen - był nagrywany we Wrocławiu w Hydropolis. Więc oszczędź sobie takie głupie komentarze. :)
Oszczędzę sobie "głupich" komentarzy, kiedy Ty wreszcie oszczędzisz nam głupich artykułów. :)
Edyta mówiła, że pracowała nad Andromedą na przestrzeni roku - tutaj.
Ty pisałeś, że teledysk został nagrany już pod koniec maja. Czyli co, Edyta nagrała teledysk w maju, a potem jeszcze poprawiała, zmieniała piosenkę i dlatego wyrzuciła gotowy klip do kosza?
Z kolei we wrześniu Edyta wyraźnie zasugerowała, że teledysku jeszcze nie nagrała - tutaj.

Chciałbym wiedzieć, co w tym wszystkim jest prawdą, a co kłamstwem, ale pewnie się nie dowiem. Z drugiej strony, czy to ważne? Przecież Andromeda i tak już odchodzi w zapomnienie.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: endeven »

@ray, no wiesz.. @Bor bajeruje jeszcze lepiej niż Edyta, więc nie licz, że połapie się w swoich zeznaniach i faktach.
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: Phealer33 »

Kogo interesuje prawda?

Ważne, żeby kliknięcia się zgadzały. Zachowujecie się, jakbyście nie widzieli, że rzetelność dziennikarska jest nieopłacalna. Portale żyją z sensacji i skandali.

Zrozumcie w końcu, że Edycie nie chce się już tworzyć. Dla niej liczą się głównie pieniądze. Wybiera te projekty najlepiej dochodowe. Dlatego w ciągu 2 lat doczekaliśmy się tylko 1 piosenki, ale za to wielu kilku kolekcji ubrań i lakierów do paznokci. Czas odsłonił jej priorytety już dawno.

Dalej - wszyscy wiedzą, że cała ta współpraca z Donatanem była głównie po to, aby zwiększyć "wartość rynkową" Edyty. Artysta, którego utworów nie grają stacje radiowe, zarabia mniej.

"Andromeda" zaliczyła klapę w odniesieniu do oczekiwań. Szczerze - nie dziwię się.

Inną kwestią jest, że najbliżsi fanusie i pseudo-dziennikarze, utwierdzają Edytę w przekonaniu, że lśni na scenie za każdym razem i już nic nie musi.

Jak dla mnie Edyta mogłaby już dać sobie spokój z tym śpiewaniem na siłę i zająć się np. jakimiś chorymi pieskami albo kotkami, jak niektóre jej koleżanki z LA.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: B@r »

ray pisze:
B@r pisze:Teledysk – nie cały, ale większość scen - był nagrywany we Wrocławiu w Hydropolis. Więc oszczędź sobie takie głupie komentarze. :)
Oszczędzę sobie "głupich" komentarzy, kiedy Ty wreszcie oszczędzisz nam głupich artykułów. :)
Edyta mówiła, że pracowała nad Andromedą na przestrzeni roku - tutaj.
Ty pisałeś, że teledysk został nagrany już pod koniec maja. Czyli co, Edyta nagrała teledysk w maju, a potem jeszcze poprawiała, zmieniała piosenkę i dlatego wyrzuciła gotowy klip do kosza?
Z kolei we wrześniu Edyta wyraźnie zasugerowała, że teledysku jeszcze nie nagrała - tutaj.
Tłumaczyłem, że nie nagrała wszystkich scen, więc nie kłamała sugerując jak to piszesz, że teledysku jeszcze nie nagrała.
ray pisze:Ty pisałeś, że teledysk został nagrany już pod koniec maja. Czyli co, Edyta nagrała teledysk w maju, a potem jeszcze poprawiała, zmieniała piosenkę i dlatego wyrzuciła gotowy klip do kosza?
Nagrała główne sceny do niego w maju, bo piosenka była od grudnia 2016 gotowa. Później po prostu zmieniono strategię na piosenkę odklejając ją od projektu Donatana i tak się to potoczyło, że do tamtego materiału nie została dograna końcówka. Wcześniej Edyta nie mogła się dogadać z Donatanem w sprawie oddania jej piosenki, bo ona chciała jej premierę już dawno, a on ciągle przekładał, więc też m.in. dlatego nie dograno tych scen.

Jaśniej się nie da. 8P

Dodano po 2 minutach 48 sekundach:
Phealer33 pisze:Ważne, żeby kliknięcia się zgadzały. Zachowujecie się, jakbyście nie widzieli, że rzetelność dziennikarska jest nieopłacalna. Portale żyją z sensacji i skandali.
LOL, a gdzie tu skandal, że miał być klip, a go nie ma? Wy – a konkretniej ray, który myśli, że wszystko wie bo umie czytać między wierszami :lol3: – robicie skandal sugerując jakieś kłamstwa, że Edyta nie nagrywała klipu jak go nagrywała. :lol3:
Katarzynaa
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 294
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
Ulubiony album: MY, EKG
Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
Lokalizacja: Leszno

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: Katarzynaa »

B@r pisze: Wy – a konkretniej ray, który myśli, że wszystko wie bo umie czytać między wierszami :lol3: – robicie skandal sugerując jakieś kłamstwa, że Edyta nie nagrywała klipu jak go nagrywała. :lol3:
Mam takie wrażenie co do większości spraw poruszanych na forum... Tutaj żadne argumenty nie są ważne, liczy się tylko to żeby objechać Edytę, wykazać, że jest nierobem, leniem, kłamczuchą, że tylko odcina kupony, kłóci się z wszystkimi itd. itd. Tutaj idealny przykład, Edyta chciała wydać piosenkę w terminie, chciała nagrać teledysk, koniec końców klipu nie ma a utwór został wydany z opóźnieniem głównie z winy Donatana, ale co zrobili przekochani fani oddani wielbiciele - obwinili za to Edytę.

Nawet już się człowiekowi nie chce z tym polemizować bo po co? po co? po co?
IgaAga
The story so far
The story so far
Posty: 514
Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
Ulubiony album: Edyta górniak
Ulubiona piosenka: one#one
Lokalizacja: koszalin

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: IgaAga »

Katarzyna, ale tekstu nie zdążyła się nauczyć pomimo opóźnienia. :ha:
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: Flux »

Edyta w tym projekcie była gościem, jedynie GOŚCIEM. Po jaką cholerę zapowiadała od roku utwór "coming soon", skoro premiera nie była od niej zależna? Dlaczego czuła się upoważniona do rządzenia, dlaczego utyskiwała w wywiadach, że Donatan opóźnia wydanie piosenki, która była częścią większej CAŁOŚCI? I wreszcie, dlaczego mówiła że piosenka jest gotowa, żeby wiele miesięcy później stwierdzić, że tak ją sobie dopracowywali przez rok, poprawiali i dłubali? 2 tygodnie przed ostateczną premierą kładła wokal na nowo, jak wyznała. Nie tak ludzie rozumieją słowo GOTOWA... Wyrwanie tej piosenki z projektu to wyraz desperacji artystki, która nie ma nic do zaoferowania swojej publiczności. Choćby po to, by podbili następnie jej notowania rynkowe.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: ray »

B@r pisze:Tłumaczyłem, że nie nagrała wszystkich scen, więc nie kłamała sugerując jak to piszesz, że teledysku jeszcze nie nagrała.
Nie sugerowałem, że kłamała, tylko chciałem się dowiedzieć, kto kłamał - ona czy Ty. :)
Jeszcze dwa miesiące temu napisałeś w "Fakcie":
Fakt pisze:Donatan stwierdził, że swoją płytę z duetami ze sławnymi piosenkarkami, będzie promował tylko utworem z Edytą Górniak, który uważa za najlepszy. Tylko do niego został nagrany spektakularny teledysk.
A teraz dowiadujemy się, że klip jednak nie został nagrany - był nagrywany, ale nie został ukończony. :)
B@r pisze:Nagrała główne sceny do niego w maju, bo piosenka była od grudnia 2016 gotowa.
No to dlaczego Edyta powiedziała ostatnio, że jeszcze przez rok dopieszczała utwór?
Katarzynaa pisze:Mam takie wrażenie co do większości spraw poruszanych na forum... Tutaj żadne argumenty nie są ważne, liczy się tylko to żeby objechać Edytę, wykazać, że jest nierobem, leniem, kłamczuchą, że tylko odcina kupony, kłóci się z wszystkimi itd. itd. Tutaj idealny przykład, Edyta chciała wydać piosenkę w terminie, chciała nagrać teledysk, koniec końców klipu nie ma a utwór został wydany z opóźnieniem głównie z winy Donatana, ale co zrobili przekochani fani oddani wielbiciele - obwinili za to Edytę.

Nawet już się człowiekowi nie chce z tym polemizować bo po co? po co? po co?
Jak ja lubię takie komentarze... :)
Napisałaś, że Edyta chciała wydać piosenkę w terminie. Czyli kiedy? Tutaj nie było żadnego terminu. Jak już napisał przedmówca, Edyta miała być w projekcie Donatana tylko gościem.
Trudno też Edyty nie obwiniać, skoro ona podsycała atmosferę wokół tej piosenki od stycznia, a kiedy utwór już się ukazał, to promowała go tylko przez dwa dni. No i jeszcze zapomniała tekstu w "Voice". :)
Awatar użytkownika
Pawel
Perła
Perła
Posty: 1124
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: Pawel »

Edyta nie potrafi siedzieć cicho, podsycała atmosferę o tym, że spotkała Donatana w pociągu, że może coś będzie z tego, potem te zdjęcia ze studia itd. Może nie była świadoma jak ten projekt przeciągnie się w czasie. W każdym razie, bardzo źle się stało, że odłączyła się od tej współpracy bo za tym szła lepsza promocja, teledysk, płyta itd. Zaszkodziła tylko Donatanowi. Do tego utwór okazał się przeciętny. Każdy spodziewał się większych fajerwerków. Wiadomo, wygłodniała artystka bez płyt od lat nie mogła dać za wygraną i siedzieć cicho. Musiała ten utwór przejąć po swojemu i odciąć się od projektu
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: endeven »

Gorzej, cała branża teraz juz dobitnie wie, że Edyta nie ma juz potencjału komercyjnego, że nawet w połączonych siłach z jakoś tam topowymi nazwiskami z mainstreamu nie może zabłysnąć. Ba! Nie potrafi kolejny raz dograć spraw promocji od A do Z, a nakręcenie teledysku graniczy z cudem. Gorzej, współpraca znów była medialna, poprzedzona jakimis bredniami w jastrząbpost. Wszystko odbywało sie w atmosferze skandalizującej i brukowej. Jeszcze gorzej, Edyta nie opiekuje się owocami swojej pracy, co można odebrać jak brak szacunku nie tylko do samej siebie i fanów, ale i do współtworzących projekt.

Kto nastepny w kolejce by podjąć rękawicę i zaryzykowac współpracę z przebrzmiałym nazwiskiem?

Smutne. mocne, ale cóż, jak nie ma profesjonalizmu w pracy, a jest tylko brukowa plotkarska otoczka, to zostaje się z niczym. Zaanagżowanie w muzyczne projekty szybko gaśnie, a najszybszym sposobem na zgaszenie żaru, okazuje sie znalezienie nowego etapu w życiu. Edyta nie trwa przy swoich projektach, nie dba o nie, ucieka od nich, gdy tylko coś nie układa się w historię przypominającą sukces rodem z amerykańskiego snu.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: niuto »

LOL, a gdzie tu skandal, że miał być klip, a go nie ma? Wy – a konkretniej ray, który myśli, że wszystko wie bo umie czytać między wierszami :lol3: – robicie skandal sugerując jakieś kłamstwa, że Edyta nie nagrywała klipu jak go nagrywała. :lol3:
Tak czy inaczej to żałosne, że Edyta po odebraniu piosenki Donatanowi nie była w stanie już sama dopiąć spraw klipu do końca.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: endeven »

i jeszcze ten "Don". Kto był taki bystry i ogarniał to marketingowo?

Zobaczcie sobie na spotify https://open.spotify.com/album/5YVRvfWJRkIURDawQUdfLp gdzie was przekieruje klinkięcie w "Don".
Na profilu prawdziwego Donatana, brak śladu o duecie z Górniak.

Cyrk :)
PopRunTheWorld
Sit down
Sit down
Posty: 88
Rejestracja: 15 cze 2012, 8:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: PopRunTheWorld »

Niespodzianka - Andromeda awansuje o jedno miejsce w Airplay na (#33) mimo wyrzucenia z Eski. No może nie do końca niespodzianka - liczba punktów nadal spada, tyle że po usunięciu wszystkich utworów świątecznych z listy nie jest to tak dotkliwe.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Andromeda - wspólny singiel Edyty i Donatana

Post autor: Kopaneek »

endeven pisze:Gorzej, cała branża teraz juz dobitnie wie, że Edyta nie ma juz potencjału komercyjnego, że nawet w połączonych siłach z jakoś tam topowymi nazwiskami z mainstreamu nie może zabłysnąć. Ba! Nie potrafi kolejny raz dograć spraw promocji od A do Z, a nakręcenie teledysku graniczy z cudem. Gorzej, współpraca znów była medialna, poprzedzona jakimis bredniami w jastrząbpost. Wszystko odbywało sie w atmosferze skandalizującej i brukowej. Jeszcze gorzej, Edyta nie opiekuje się owocami swojej pracy, co można odebrać jak brak szacunku nie tylko do samej siebie i fanów, ale i do współtworzących projekt.
To niestety prawda.
Nieco później, ale i Edytę dopadł dramat Steczkowskiej.
Chociaż u tej drugiej nie ma problemu z nagrywaniem i kręceniem, gorzej z odbiorcami.

Najgorsze jest to, że głos Edyty zaczyna słabnąć.
Gdyby nagrała Andromedę w 2007 roku - mielibyśmy wokalną miazgę, a tego chcą ludzie. Pipkanie i stękanie nie jest dla Edyty. Ludzie (głównie) oczekują od niej miotania głosem.
Niestety podtrzymuję: TNTJM to ostatnia piosenka Edyty, którą zaśpiewała w pełni mocy wokalnych w studio.
ODPOWIEDZ