Edyta Górniak forum dyskusyjne

Mam do sprzedania dwa bilety obok siebie na koncert akustyczny Edyty Górniak w Bydgoszczy 27.11.18, rząd 1, środek sceny. Cena za dwa bilety 400 zł. Zainteresowane osoby proszę o kontakt w wiadomości prywatnej.

Dodano po 16 godzinach 48 minutach 27 sekundach:
Koncert bardzo udany. Edyta skupiona, rozspiewana. Wokalnie doskonala. Setlista bez zmian. Sala mocno nawiazuje do PRL-u, ale to bez wiekszego znaczenia dla odbioru muzyki

Tak na świeżo ... mega , mega publiczność chyba stęskniona za Edi bo oklaskami nie pozwala nawet rozpocząć perfect heart . Edi zadowolona , uśmiechnięta . I dont know ... wykonanie wbiło mnie w fotel ( nowe wokalizy) Edi albo się przygotowała ale poleciała na spontanie i wyszło mega oryginalnie ( do przerobienia na mp3 i na słuchawki ) , nowa linia melodyczna fortepianu do szyb - taka bardziej wrażliwa ... przy Kasztanach publiczność zaśpiewała celująco na co Edi mega się wzruszyła. Aranżacje odświeżone co było słychać . Przy I feel good Edi porwała wszystkich do tańca , później jestem kobieta w wykonaniu muzyków .... zamiast tafli i nie opuszczaj mnie ,jak mogła pominąć oba te utwory a tak czekałam. dla mnie ten koncert mieści się w top 3 moich ulubionych ( na dzień dzisiejszy hahaha) po prostu było super ! Edi mówiła o : podlewaniu kwiatków ( to było na love 2 love) pytala czy jesteśmy szczęśliwi i była bardzo wdzięczna ze wreszcie ktoś ja tez o to zapytał, mówiła ze muzyka jest magia bo choć serce pełne dziur czy dziurawe ( czy coś w tym stylu ) to jeszcze potrafi śpiewać ???? ( ale do czego nawiązała ? ) tradycyjnie sobie z nami pożartowała , chciala zobaczyć jak cała sala się przytula wiec dla Edi publiczność zaczęła się tulić do siebie . pośmialiśmy się , było wesoło i chyba znów u Edi popłynęły łzy szczęścia na koniec koncertu

Ps. Zniknęła z filharmoni może 10 min po koncercie , osoby które na szybko wzięły rzeczy z szatni ledwo ja dorwały ale nic nie dostały. Pierwsza wersja ze pojechała gdzieś na kolacje , ale na balkonie był Paweł (kierownik muzyczny ) i powiedział ze ... płyta akustyczna jest w planie ale na spokojnie po trasie dlatego na razie nic nie mówią. Na przyszły rok jest planowana kolejna trasa koncertowa razem z chłopakami ale więcej nic nie powiedział. Edi podobno teraz pojechała do Torunia bo tam maja nocleg i potem jadą do Szczecina ( mówił ze jakoś dziwnie ale ktoś tak zatwierdził noclegi ) pożyczył zapalniczke która mamy mu oddać w Poznaniu ... ( on pali ) zwrócił uwagę ze sama Edi rozkwita jak śpiewa , ze bardzo cieszą ja te koncerty , ze cała promienieje w trakcie tej trasy.

Angie, ja juz nie dalem rady wystac na tym mrozie Bylem ciekaw, czy udalo Wam sie dorwac Edyte, czy tylko sciemniali, ze juz pojechala... ale widze, ze jednak nie.
PS. To Ty rzucalas zapalniczka?

Nie , to nie ja. Miałam na sobie pikowaną turkusową kurtkę i plecak. Dotarłam do domu i idę spać