Co jeszcze ... może od początku .
Aby dojść do Marcina i odebrać wejściówki musieliśmy obejść całą górę (tą co widzieliście jak pokazywali Piaska i A. Dereszowską) a potem okrężną drogą wejść do wejścia głównego. Potem udało się Nam znaleźć miejsca siedzące właśnie obok tej małej scenki. Kiedy Edyta wyszła po raz pierwszy wstaliśmy zaczęliśmy się bawić i wyciągnęliśmy własnoręcznie przygotowany przez Nas transparent, niestety kobiecie siedzącej za Nami się to nie podobało, że przez 3 min. trochę poskaczemy i pomachamy transparentem bo Ona nie widziała sceny i się obraziła. Ale jak przy Lady Pank każdy wstał i się bawił to było dobrze. ( ludzie siedzący przed Nami byli przyjaźnie do Nas nastawieni i się życzliwie uśmiechali
) Przy CQ bawiliśmy się tylko my (raczej, ale nie jestem pewien) - mieliśmy stać na środku drogi tylko na czas występu Edyty by się swobodnie poruszać jednak nic z tego, wyszło jak wyszło. Ale było fajnie. Po koncercie udaliśmy się "na tyły" by poczekać na Edi. Przy okazji spotkaliśmy A. Dereszowką, A. Radka, "Mariolkę" Damiana U. no i Naszą Gwiazdę. Spotkanie było cudowne. Edyta była uśmiechnięta, i szczęśliwa. Rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim, o maturach, pogratulowała Nam zdania matury, o pogodzie, o josiu - co okazało się że jest to zwykła plotka - Edi nic o tym nie wie, aby na nowo była jurorką programu. O Allanku - czuje się coraz lepiej. O Clipie do CQ - już niedługo zacznie się odliczanie, Edi powiedziała, że "jeżeli myślicie, że Ją znacie to się mylicie"
Będzie mega niespodzianka. Edycie każdy filmik biorący w konkursie się podobał - była zadowolona, że wzięliśmy w nim udział. Edyta specjalnie dała Nam tak mało czasu byśmy byli spontaniczni, kreatywni i szaleni. Dzięki temu konkursowi Edyta chciała pokazać nam kawałek świata w którym teraz żyje. Wiedziała, że jeśli da Nam mało czasu będziemy narzekać ale cieszy się , że pokazaliśmy Wam, że chcieć to móc. Każdego z Nas rozpoznała. Dziękowała za udział w konkursie. Podobało się Jej kiedy śpiewaliśmy frag. Jej nowych piosenek. Transparent także widziała na scenie przez moment i bardzo się Jej podobał. Pytała się czy słyszeliśmy tych 3 wczorajszych wywiadów. Dostaliśmy pieczątki na rękę z napisem "MY" a także zdjęcie Edi w kolorowych włosach. Spodobały się Jej różowe okulary Ani. Teraz Edyta skupi swoją uwagę na Allanku, Trasa Koncertowa została przesunięta. Spytaliśmy się co oznacza ta kreska na czole (przysłowiowe "stringi"), było widać błysk ow oczach i Edyta powiedziała, że to świetny temat do rozmowy na FB.
Powiedzieliśmy również, że tęsknimy za Jej obszernymi wpisami skierowanymi prosto do Nas - może Edyta wróci do pisania na FB a nie tylko oficjalnie ? Ogólnie o różnych rzeczach rozmawialiśmy, np. o tym, kiedy kto się dowiedział o wygranej, edi powiedziała, że wcześniej nie mogła napisać ponieważ była na próbie generalnej do późna. Powiedziała, też że w piątek SMGO wyszedł na próbie super, a w sobotę były jakieś problemy z nagłośnieniem czy czymś tam. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Spotkanie odbyło się w przyjaznej atmosferze. Na zakończenie zrobiliśmy Edycie niespodziankę a potem każdy rozszedł się w swoim kierunku. BYŁO FANTASTYCZNIE !!!
nawet własnych nie powtarza i każde wykonanie ma jakąś wartość dodaną. Strasznie ubolewam nad faktem, że to skrócona wersja i z tak lichym aranżem. Tak btw., zauważyliście jak Edka szyje w kilku momentach? Nie pamiętała słów ale nie dała po sobie poznać 
Samo wykonanie lepsze niż Too much love will kill you, jeszcze nie zdecydowałem czy lepsze od Nieśmiertelnych.
.
Jak ja ją podziwiam za te możliwości wokalne to nawet sobie nie wyobrażacie, to jest Mistrz 
Były tam jakieś małe rzeczy, które troszeńkę mi się nie spodobały ale to nic nie znaczy! 
Bardzo zabawny i z wyczuciem! 
