Trasa Koncertowa promująca "MY"

Informacje o koncertach i Wasze opinie na ich temat.
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Blur »

Edyta nie lubi koncertów w klubach. Jest wtedy za blisko publiczności.
Tak powiedziała w jednym z wywiadów, nie wiem kiedy to dokładnie było, ale jakoś po 2007 roku, czyli stosunkowo niedawno (pamiętam moje 'oburzenie').
Diva chciałaby wystepować na stadionach, a że na to nie ma szans, to w ogóle występować nie będzie, w końcu na kompromisy nie chadza.
Awatar użytkownika
Concha
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 237
Rejestracja: 30 wrz 2007, 2:12
Ulubiona piosenka: The Day i Get Over You
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Concha »

Ostatni koncert na jakim miałam okazję być do Anneke Van Giersbergen w klubie Pod Minogą w Poznaniu. Wokalistka, która kiedyś z zespołem The Gathering grała dla kilkutysięcznych widowni festiwalowych jeśli nie kilkunastu. Ma fanów na całym świecie i mimo, że jako wokalistka solowa nie skupia już takich rzeszy ludzi to niesamowita energie i radość z niej płynie nawet podczas koncertu dla 100osobowej grupy. Tak wiem, że artystów którzy grają za przysłowiowe piwo promocję dla przyjemności dla swoich fanów jest multum w każdym kraju ale ten koncert natchnął mnie do refleksji czy Edyta byłaby w stanie zaśpiewać w takim miejscu dla takiej ilości. Pytanie czy ja chciałabym ją w takim miejscu zobaczyć. To nie chodzi o to by zobaczyć i wysłuchać artysty za wszelką cenę. Ważna jest oprawa. Jeśli kamień szlachetny nie zostanie ładnie wyszlifowany oprawiony to cóż nam po nim. Ma wartość sam w sobie ale nie błyszczy.
Edyta kojarzy mi się nie tylko z dobrym głosem ale i kobiecym pięknem klasą elegancją. Oprawa jej koncertów wymaga ładnych kreacji ładnego a przynajmniej znośnego tła warunków estradowych i pozascenowych. Nie wyobrażam sobie jej muzyki w obskurnym klubie gdzie nawet nie ma wejścia na scenę innego niż przeciskanie się przez publikę przy pomocy kolegi nawet nie ochroniarza (tak było w przypadku Anneke). I żeby nie było nie mam nic do tamtego klubu bo koncerty rockowe rządzą się swoimi prawami i nikt nie oczekuje warunków filharmonii. Ale Edyta potrzebuje do swojej osoby i muzyki miejsca stylowego. Dlatego nie wydaje mi się żeby dobrym pomysłem było granie w takich klubach jak Mega Club w Katowicach. Tam się sprawdzi Kowalska, Nosowska, Marcell ale nie Górniak. Ballady wyśpiewane pięknym głosem w długiej sukni czy skoczne CQ w mini jednak potrzebuje jakiejś scenografii miejsca. I sama Edyta pewnie uważa podobnie. Inna kwestia, że jej występ musi kosztować a niewielka publika mały klub nie zapracują na to nawet w połowie... Niestety zainteresowanie Edytą w dzisiejszych czasach jest tak nikłe, że miejsc w których grała kiedyś nie zapełniłaby dostatecznie. Marzy mi się jej występ w Zabrzu w Domu Muzyki i Tańca bo to miejsce w którym widziałam ją po raz pierwszy, miejsce bliskie jednocześnie stylowe z siedzeniami ale nie tak ogromne jak Kongresowa czy hale typu Ergo, Atlas. Wątpię jednak by taka trasa koncertowa po tego typu obiektach w największych miastach Kraków Wrocław Poznań Warszawa Gdańsk i coś na śląsku się ziściła. Również będę usatysfakcjonowana jeśli dojdzie do chociaż jednego pełnego koncertu gdzie można będzie posłuchać Edyty śpiewającej najnowsze piosenki a nie tylko 2utwory do tego stare podczas jakiś Top Trendy, Dni miasta x.... Słuszna uwaga, że o ile w dużych miastach jest koncertów na pęczki i Edyta nie robiłaby na nikim wrażenia tym samym słaba frekwencja zabiłaby w niej ostatnie resztki chęci na śpiewanie o tyle w miastach mniejszych mogłaby przyciągnąć komplet widowni. Swoje ego i oczy nacieszyć pełną salą. Wilk syty i owca cała. trudno teraz rzucać przykładami takich miejsc bo nie znam konkretnych klubów, sal ale to mogłyby być miasta typu Gliwice, Wieliczka, Piła, Zamość, Płock etc I o ile na koncertach plenerowych gdzie większa furorę robi kiełbasa z rożna niż artysta na scenie o tyle występy w galeriach handlowych również mogą był ciekawe i przede wszystkim przyciągają dużą rzesze widowni. Pamiętam występ Edyty w Bytomiu w Plejadzie z okazji Dnia Dziecka czy występ w Krakowie w Plazie. To były piękne występy na żywo podczas których nie tylko fani uczestniczyli w muzycznej uczcie ale i dużo przypadkowych osób miało okazje za darmo posłuchać i zmienić czasem zdanie na jej temat. Gdyby Edyta zaśpiewała swoje nowe kawałki podczas takiego występu byłaby to fajna promocja płyty. problem polega na tym że musi być miejsce które Edycie zaproponuje taki koncert i jej chęć.
rafal22 pisze:Tak na marginesie to chciałbym aby Edyta chociaż raz zrobiła koncert w Sali kongresowej np w listopadzie czy w grudniu i nic więcej od niej w tym roku już nie oczekuję :-)
Co wy na to ?
Tylko nie zima fani się "zajadą" wystawaniem na divę po koncercie:) Wiosna lato fajne pory na koncerty bardziej ludzkie.. szczerze liczyłam na ciepły wrzesień ale wątpię by Edyta ogarnęła do tego czasu coś takiego jak trasa..więc może chociaż początek października :PP
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: mike »

Concha
Nie Nie Nie takie posty tu nie przejdą ...
cały dzien mi zejdzie przeczytanie tego , poprosze o streszczenie :lol: :hellobaby: :-D 8P
rafal22
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 664
Rejestracja: 01 mar 2006, 11:52
Lokalizacja: 3city

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: rafal22 »

Tu chodzi o coś zupełnie innego, Edyta oczywiście da koncert, przygotuje go jak najbardziej MEGA profesjonalnie, będzie to widowisko na wielkim poziomie ale za tym musi ktoś stanąć np jakaś TV tak jak to było w przypadku Polsatu lub jakiś duży sponsor może Amber Gold heheheheh i wtedy poświęci swój czas a to rzeczywiście jest pracochłonne takie przygotowanie ale za odpowiednią kasę.

Ona jest kobietą biznesu i szczerze mówiąc ja też bym olał trase koncertową po Polsce do pustych sal i jeszcze wykładac własną kase :-D
Awatar użytkownika
Chris
Perła
Perła
Posty: 1192
Rejestracja: 13 kwie 2008, 18:07
Ulubiony album: EG/Live'99
Ulubiona piosenka: M&MA (Live)

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Chris »

Ludzie uspokójcie się jaka trasa koncertowa? Żeby robić trasy koncertowe muzyka musi ludzi elektryzować, a to co serwuje nam Edyta trudno jest w ogóle nazwać muzyką. Trzy dźwięki na krzyż stworzone na komputerze. I to ma przyciągnąć tłumy skoro nawet fani odchodzą?

Dopóki Edyta nie zacznie żywo interesować się muzyką, przestanie śpiewać piosenki z banku, covery lub pioseneczki od kiepskich producentów to nigdy jej kariera nie wróci na właściwy tor. I mogłaby sobie gadać głupoty w każdym wywiadzie (od tego są pop gwiazdy) gdyby muzycznie serwowała wszystko z najwyższej półki, począwszy od kompozycji. Niestety Diva woli zatrudniać perfekcyjnych makijażystów i fryzjerów zamiast muzyków.

Na swoim telefonie nie ma żadnej muzyki (tak jakby przyprawiała ją o mdłości). Nie jeździ na żadne koncerty dla samej przyjemności czy rozwoju. Taneczną piosenką nazywa coś w czym trudno doszukać się jakiegoś rytmu. Większą wartość ma dla niej disco polo niż country. Czas przyznać, że Edyta jest kiepskim muzykiem, ot zwykła pieśniarka obdarzona niezwykłym talentem. Potrzebuje ludzi którzy na nowo odkryli by przed nią dźwięki. A nie, przepraszam po co kiedy teraz Edyta rozwija tylko i wyłącznie swojego ducha. O muzyce wie już wszystko. :aniolek2:
Trzymam kciuki. :spie:
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Phealer33 »

Ja Was po prostu nie rozumiem. Trasy w tym roku nie będzie (może poza kilkoma okolicznościowymi wystąpieniami) a Wy tracicie czas, żeby o tym dyskutować. Każdy zna prawdę, po co to znów powtarzać?

Temat rozniesie się pewnie do kilkuset stron zanim Edyta z łaski wyjdzie i coś zaśpiewa. Dokładnie tak, jak w przypadku nowej płyty. Wątek ciągnął się latami, a nowej muzyki był ciągły brak.

W kwestii tego tematu powiem Wam jedno- Edyta jest zbyt dumna, żeby taką trasę zorganizować i zbyt skąpa, żeby wydać przyzwoite pieniądze na to.
Od wielu lat ona przyjmuje taki schemat działania: żeby występować na swoich solowych koncertach musi odnosić wielkie sukcesy albo widocznie rozpoczynać nowy etap muzyczny, opatrzony entuzjazmem ludzi, który obiecująco zapowiadała już więcej razy od obecnej ilości swoich blond kosmków na głowie.
Skoro zatem jej nowa płyta się nie sprzedała w szałowej ilości to oto woli ona nie występować wcale, bo dla kameralnej ilości fanów nie chce tego robić. Wiadomo dlaczego.
Każdy widzi co się dzieje. Edyta straciła wizerunek Artystki w oczach Polaków i nawet w oczach wiernych fanów. Sama zapracowała na to swoją "["ciężką"]" (musiałem to oznaczyć aż dwoma cudzysłowami!!) pracą, czyli.. przypomnijmy sobie jej słowa.. ee niespaniem po 23,999 godzin dziennie i aż 267 nocy z rzędu, czego nie potrafimy docenić, jak prawdziwi fani z FB (powinniśmy błagać o przebaczenia pokutujący świat!).
Nie ulega wątpliwości, że kiedy by takie koncerty się odbyły to z pewnością więcej byłoby na nich przypadkowych osób niż prawdziwych zwolenników jej muzyki. Trudno się nie zgodzić.
Wtedy media podłapały temat niskiej frekwencji na solowych koncertach Edyty ze strony polskiej publiczności i Edyta straciłaby atrakcyjność celebrycką dla mediów. :niedlaczego: (To byłby dla niej zły sen!! Horror gorszy od złotej klatki. Aż strach myśleć o tym..) Ona nie może na to pozwolić!! Never. A my, niczym prawdziwi fani z FB powinniśmy ją w tym wspierać. Bo przecież za co pojedzie na wakacje? Za co kupi nowy dom? Skąd weźmie kasę na nowe buty, meble z tajlandii, odkrzacza za 2 tys. i te wszystkie fatałaszki i stylowe ciuszki ?
Edyta dlatego właśnie wybiera duże imprezy do wystąpień, raz na rok, jak zapracowana emerytka, żeby nikt nie ocenił jej spadku popularności i przychylności sympatyków. Edzianna chowa się pod kocem i pod wymówkami, bo nie potrafi zrezygnować z celebryctwa. Najpierw była wymówka płyty. Pierwszej, drugiej trzeciej. Potem pierwszy singiel. Brak promocji. Drugi. Jeszcze gorsza promocja. Casting dla tancerzy. Klip 2. O rekordowej ilości odtworzeń na yt!!! Bitwa. Euro. Rehabilitacja Allana. Meblowanie domu. Święto Buddy. Urodziny Justina. I teraz nowe show na jesień!!

Nie zapomnijcie:
CELEBRYCTWO > MUZYKA
to niebiańska nierówność naszego Anioła!
Michel
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 288
Rejestracja: 24 lut 2012, 20:31
Ulubiony album: edyta gorniak
Ulubiona piosenka: love is on the line
Lokalizacja: warszawa

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Michel »

Nie było mnie miesiąc na Forum....
Zgadzam sie z Chrisem w 100 %, Edyta Górniak, nie istnieje bez specjalistów. Edyta to nie Sade która ze swymi muzykami tworzy płyty od początku kariery. Edyta to nie Maraiah, Celine czy Whitney, które zaspiewały wszystko co najlepsze i kazda z nich moze pochwalic sie dziejowymi albumami. W koncu Edyta to nie beyonce , rihaana czy kate perry które stać na najlepszych producentów świata. Edyta jest najlepszą, obecnie trzecioligową polską wokalistka która nie umie tworzyć muzyki. Inwestować oprócz w nieruchomości powinna równiez w muzykę... Jak jest wszyscy widzimy i słyszymy!!!
Pamietam trase Julia, Rynek Starego Miasta w Warszawie pekał w szwach, kilkanascie tysiecy przyszło posłuchac Edytę, niesamowite czasy, na wiankach 2012 była wysmiana i wygwizdana. Fani zyja wspomieniami i tak juz zostanie bo DiVA odcina kupony od dawnej kariery, od wrzesnia zamiast w swiatowym studio nagraniowym zaszyje sie w swojej " rezydencji " biednej, zapomianej polskiej wokalistki
Mimo wszystko, trzymam kciuki
rafal22
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 664
Rejestracja: 01 mar 2006, 11:52
Lokalizacja: 3city

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: rafal22 »

Do: Phealer33

Dlatego napisałem, że marzy mi się chociaż jeden pełny biletowany na poziomie 2 godzinny koncert Edyty z repertuarem "MY" w tym roku i nic więcej od niej nie oczekuję, co więcej będę jej za taki koncert bardzo wdzięczny !

Bo teraz się zacznie szkoła Allana, jakieś show w TV, meblowanie nowego domu, strojenie choinki na wigilię od listopada itd, itd, itd, itd...
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Phealer33 »

Gdyby można było to bym powyższy post Michel'a opatrzył złotą forumową ramą!!
adam25
Make it happen
Make it happen
Posty: 105
Rejestracja: 04 sie 2012, 9:38
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: nie zapomnij
Lokalizacja: chojnice

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: adam25 »

edyta jest leniwa i skąpa żadnej trasy nie bedzie taka gwiazda zaśpiewa dla tysiąca osób??/na pewno nie bo to jej sie nie zwróci po co ma sie męczyć zagra w reklamie i ma 200tysiecy na kiego grzyba jej trasa koncertowa czy edyta od ostatnich 12 lat miala jakas trase????????
a wy tu marzenia i plany snujecie to nie edyta ...................
rafal22
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 664
Rejestracja: 01 mar 2006, 11:52
Lokalizacja: 3city

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: rafal22 »

Do adam 25:

Za udział w reklamie Eda nie zgarnia 200 tysięcy a około MILIONA złotych !!!
Awatar użytkownika
witcher
Linger
Linger
Posty: 916
Rejestracja: 09 lut 2009, 23:51
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: WarSaw

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: witcher »

Nie wiem czy trasa będzie czy nie. Jeśli jednak doszłaby do skutku, to wydaje mi się, że tak jak podczas "Live'99" odbyła by się ona po teatrach, ewentualnie jakichś kameralnych klubach. Bo oprócz "Consequences" tak naprawdę na "My" nie ma jakichś mocno energetycznych kawałków, więc koncert w bardziej dyskotekowych miejscach nie ma zbyt wielkiej racji bytu. Oczyma wyobraźni już widzę koncert Edyty choćby w Teatrze Starym w Lublinie, gdzie swoje recitale miały Marianne Faithfull czy Dorota Miśkiewicz. We wrześniu z zespołem przyjeżdża np. Anka Dereszowska. Więc skoro ona jest w stanie wyprzedać bilety na swój koncert, to już tym bardziej Edyta. Jest masa ludzi, która chętnie usłyszy ją na żywo, a właśnie prestiż miejsca jakim jest szanowany Teatr też robi swoje. Kurcze, gdyby to tylko doszło do skutku. ;)
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Kopaneek »

Chciałem sprawdzić reakcje moich znajomych na Perfect Heart. Nie chceli nawet otworzyć linku...
Myślicie, że ludzie pójdą do klubu na Górniak i jeszcze za to zapłacą? No chyba, żeby się nawalić i drzeć się "Edzia dawaj hymn!!!". :/
Awatar użytkownika
ja30
No more drama
No more drama
Posty: 3357
Rejestracja: 29 wrz 2006, 19:17
Ulubiony album: dotyk i MY
Ulubiona piosenka: litania....
Lokalizacja: D'land

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: ja30 »

sprawdzilem ostatniej sobocie w takiej jednej knajpie nie za tania i byle kto nie przychodzi w centrum miasta dalej DJ plyte MY i o dziwo ludzie sluchali i podobalo sie im. nie rozumieli jezyka polskiego ale melodia im sie podobala. moi znajomi sa zachwyceni glosem edyty a i sa tacy co pamietaja ja z promocji jaka kiedys dawala w niemczech.mozliwe ze nie dlugo w radio beda puszczac nie ktore piosenki edi z plyty MY
Awatar użytkownika
Concha
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 237
Rejestracja: 30 wrz 2007, 2:12
Ulubiona piosenka: The Day i Get Over You
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Trasa Koncertowa promująca "MY"

Post autor: Concha »

Kopaneek pisze:Chciałem sprawdzić reakcje moich znajomych na Perfect Heart. Nie chceli nawet otworzyć linku...
Ja zmusiłam moją mamę podczas trasy żeby słuchała całej płyty a wiem, że nie lubi głosu Edyty ani jej twórczości. Przy Perfect Heart rzuciła "jaka to fajna piosenka dlaczego czegoś takiego nie grają w radiu nie rozumiem..w kółko słyszę tylko te Nie zapomnij a tu na płycie tyle dobrych kawałków czemu ci radiowcy tak jej nie lubią.."
ODPOWIEDZ