Na facebookowych profilach
Edyta Górniak Music Voting i
Edyta Górniak Daily podano informację:
Wstęp do klubu: 150 zł (w cenie Open Bar na całą noc). Niestety nie ma innej opcji nabycia wejściówki. Klub z góry założył, że wszyscy będą chcieli sporo wypić w urodzinową noc. Szkoda, że nie ma innej możliwości...
Na szczęście kilka dni później, bo 8 października normalny koncert Edyty we Wrocławiu w ramach trasy LOVE 2 LOVE!!!
Wcześniej zastanawiałem się, czy jechać. Teraz odpuszczam. Byłem na urodzinowym koncercie Justyny, więc mam świeżo w pamięci, jak to jest stać w tłumie podpitych, rozdartych "fanusiów" - w dodatku tamto było za 30 zł, nie za 150.
Po co Edyta w ogóle się na ten występ zgodziła? Na jubileuszowy, 50 festiwal w Opolu nie przyjechała, mimo że podobno od dziecka marzyła, by śpiewać na deskach tego amfiteatru, a teraz przyjedzie na urodziny jakiejś tancbudy zabawiać podpite towarzystwo. Jeżeli zaśpiewa tam: "Jak najdalej stąd, jak najdalej chcę biec, byle jak najdalej" nie będę wątpić w szczerość jej słów (a rzadko mi się to zdarza
).
Edyta jeszcze nie potwierdziła tego występu na swoim Facebooku, więc może kiedy się dowie o tym open barze i wejściówkach za 150 zł, odwoła swój udział. W tym przypadku byłaby to słuszna decyzja. Jeżeli chce wystąpić we Wrocławiu z setem granym już wcześniej w Glamie w Warszawie (i podobno też na koncercie zamkniętym w Bydgoszczy), niech lepiej zaśpiewa w Hahu - to chyba ten sam poziom, byle nie było open baru.