Coś z głosem Edyty było nie tak.
Znowu wkradły się drobne fałsze.
Może to mróz, może stres, może... zła energia.
Tylko ja odnoszę wrażenie, że muzyka sobie a Edyta sobie?
Wykonanie YH to jakaś parodia.
Edyta biega po scenie i rwie frazy, pokrzykuje.
Nie brzmi to dobrze.
Pierwsze wejście było bardzo męczące, ciężkostrawne, zbędne.
Drugie bardzo przyzwoite. A już na pewno w przypadku kreacji.
Ale ten wygolony bok... patrzeć na niego nie mogę.
Sylwester 2015/2016 z Edytą
TVN - Kraków
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
-
- Make it happen
- Posty: 169
- Rejestracja: 27 sty 2012, 20:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Kasztany
- Lokalizacja: Polska
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
hmm nie do końca się zgodzę. Patrząc na przestrzeni lat to był bardzo dobry występ na sylwestrze. Poprzednie w Wrocławiu były słabe tzn skąpe Edyta wyszła odśpiewała góra 3 piosenki i różnie to wychodziło bo porównując TNJ to w Krakowie zajebiście a w Wrocławiu rok wcześniej tak sobie. YH myślę że przez te skrzydła ona czuła pewien dyskomfort ze się odpieły i się nie mogła skupić. Sama utrudniła sobie zadanie ale nikt nie przewidział takiej sytuacji. Nie proszę o więcej pięknie zabrzmiało I Stop też uważam za udane. W ogóle drugie wyjście było wszystko na miejscu tam gdzie trzeba. Strój rewelacja, Muzyka żywa i dobrze śpiewająca Edi. Pamiętajmy że trochę zimno było więc ja oceniam 8,9 na 10 pkt sylwestrowy występ Edi.Kopaneek pisze:Coś z głosem Edyty było nie tak.
Znowu wkradły się drobne fałsze.
Może to mróz, może stres, może... zła energia.
Tylko ja odnoszę wrażenie, że muzyka sobie a Edyta sobie?
Wykonanie YH to jakaś parodia.
Edyta biega po scenie i rwie frazy, pokrzykuje.
Nie brzmi to dobrze.
Pierwsze wejście było bardzo męczące, ciężkostrawne, zbędne.
Drugie bardzo przyzwoite. A już na pewno w przypadku kreacji.
Ale ten wygolony bok... patrzeć na niego nie mogę.
Pierwsze wyjście JK bardzo fajnie, YH troszkę się męczyła i Nie było ciut gorsze niż na koncertach L2L ale i tak dobre. Publika była troszke dziwna. Bo jak idę na tego typu imprezy to jeśli nawet wychodzi artysta którego nie lubie to z szacunkiem podchodzę i patrzę na jego pracę. A tych co lubię to rzecz jasna się zachwycam.
-- Dodano: 2 sty 2016, o 03:02 --
oczywiście można by się czepiać że to nie repertuar na sylwestra ( 2 wyjście) ale było to dobre wystąpienie telewizyjne Edyty.
Jeśli ja bym miał Edycie tworzyć playliste na sylwestra to wyglądała by tak
YH, Impossible w dobrej wersji , Jak Najdalej w talencznej wersji, Glow On w Remixe, Teraz Tu w Remiksie, i wisienka Hunting High And Low.
Ale i tak mi się podobał wybór Edyty.
Wrocławia z Tvp2 podobało mi się tylko the winner reszta była taka nijaka wykonań tzn nie były złe ale edyta weszła, zeszła i po 15 minutach jak ju kolejne gwiazdy zaśpiewały to mało kto pamiętał że Edyta była.
TO lepse były Edyty udziały w Polsatowskich sylwestrach
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Tu się nie zgodzę. I, o dziwo, będę bronił Edyty. Repertuar był dobrany dobrze. Po pierwsze, był różnorodny. Po drugie, wszystkie 6 piosenek reprezentuje wysoki poziom (co innego, aranżacja Jestem kobietą ) i wszystkie były ważne dla kariery Edyty. Po trzecie, przez ostatnie 4 miesiące Górniak śpiewała w telewizji tylko i wyłącznie covery, więc chwała Bogu, że wreszcie zaśpiewała swoje utwory (Nie było i Stop traktuję już jako jej piosenki ). Teraz-tu i Impossible już się przejadły, Jak najdalej jest słabe, a czegoś mniej znanego nie ma sensu śpiewać, bo na sylwestra ludzie chcą się bawić przy tym, co dobrze znają. Oczywiście, że telewizyjne imprezy sylwestrowe są niskich lotów i To nie ja czy Nie proszę o więcej niezbyt do nich pasują, ale przez to, że z drugiego wejścia Edyty zrobiono gwóźdź programu (ostatni występ przed północą), nie było to tak odczuwalne. Poza tym, Górniak jako wokalistka zawsze będzie kojarzona głównie z balladami - bez względu na to, czy jej się to podoba, czy nie.Marek pisze:Ogólnie nie było aż tak źle ale jak większość stwierdziła, repertuar był nieodpowiedni jak na zabawę sylwestrową. Ludzie przychodzą się bawić i tańczyć. Przy To nie ja, Nie proszę o więcej nie jest to możliwe.
Wielka szkoda, że na "Love2Love" Edyta nie śpiewa To nie ja w tej wersji - w całości i z mini-orkiestrą. Jeżeli Kayah na każdym koncercie z aktualnie trwającej trasy ma kwartet smyczkowy, to czemu Edyta nie ma? Stop też powinno być na trasie. Wychodzi na to, że występ podczas sylwestra TVN miał bardziej jubileuszowy charakter niż "trasa Jubileuszowa".
Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że Edyta przygotowała tę wersję To nie ja, a także Stop i Nie proszę o więcej nie tylko z myślą o sylwestrze w TVN, ale także o koncertach noworocznych.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 234
- Rejestracja: 25 sty 2013, 8:48
- Ulubiony album: Live '99
- Ulubiona piosenka: Coming back to love
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Nie tylko Ty – ja też miałam takie wrażenie, zwłaszcza podczas pierwszej części. Szczególnie refren do Nie było dawał w tym względzie po uszach.Coś z głosem Edyty było nie tak.
Znowu wkradły się drobne fałsze.
Może to mróz, może stres, może... zła energia.
Tylko ja odnoszę wrażenie, że muzyka sobie a Edyta sobie?
Ogólnie cały sylwestrowy występ Edyty uważam za nieudany, podobnie zresztą jak wszystkie jej wcześniejsze udziały w analogicznych imprezach. Zarówno klasyczny (w sensie: balladowy) repertuar, jak i głos, oraz magiczna aura, jaką potrafi wytwarzać na scenie, sprawiają, że diwa nie nadaje się do śpiewania na tego typu hucpach – i żadne różowe skrzydła à la Doda, dancowe pseudohity (wyeksploatowany do maksimum Your high) czy wygolone boki tego nie zmienią.
Specyfika estradowego potencjału Edyty najbardziej predestynuje ją do wykonywania, odzianą w wytworne stroje, swingowo-jazzowych piosenek dla ekskluzywnego grona słuchaczy w kameralnych salach, tak jak to miało miejsce na początku kariery. Jedynie oprawiony w ten sposób talent Edyty lśni niczym diament i prawdziwie zachwyca. Naprawdę wielka to strata, że ona tego nie rozumie!
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
U mnie dziś od rana żałoba w sercu po smutnym njusie o N. Cole...Najczęściej słuchana płyta z coverami ojca na przełomie 1991/92...Ile imprez i wspomnień.Ech...
Co do Sylwka...Bardzo udane stylizacje, wokalnie zmiażdżyła konkurencję.Słuchy chodzą, że Jusia połowę waliła z playbacku.
Nie oglądałem na żywo , mam nagrane + genialny koncert Zdziśki z 1988r...
Tak mocne zakończenie roku dobrze wróży na 2016r.Marzę o repertuarze swingującym na nowej płycie.Pawlik,Możdzer,Stańko, orkiestra symfoniczna, tematy filmowe,temat rzeka...
Materiał elektro pop pewnie już się przeterminował albo wogóle nie powstał skoro przez 3 lata nie było możliwości na jego wydanie...
Liczę na udział w Eurowizjii...
Co do Sylwka...Bardzo udane stylizacje, wokalnie zmiażdżyła konkurencję.Słuchy chodzą, że Jusia połowę waliła z playbacku.
Nie oglądałem na żywo , mam nagrane + genialny koncert Zdziśki z 1988r...
Tak mocne zakończenie roku dobrze wróży na 2016r.Marzę o repertuarze swingującym na nowej płycie.Pawlik,Możdzer,Stańko, orkiestra symfoniczna, tematy filmowe,temat rzeka...
Materiał elektro pop pewnie już się przeterminował albo wogóle nie powstał skoro przez 3 lata nie było możliwości na jego wydanie...
Liczę na udział w Eurowizjii...
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Kilka zdjęć z prób i wystąpienia finalnego na moim blogu - http://offtherecord-panczyka.blog.pl/20 ... k-galeria/
Enjoy!
Enjoy!
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
ponownie włączyłam sobie występ Edi na Sylwka .... czy ktos mi wyjaśni po co jej te obciachowe skrzydła?
stylówa bardzo mi się podobało, zwłaszcza strój nr 1 (krótka spódniczka), oczywiście poza tymi dziadowskimi skrzydłami i wygolonym łbem ....
wokalnie też dała radę, nie czepiam się
no dobra, JK trochę niemrawo, ale to pewnie przez te skrzydła
stylówa bardzo mi się podobało, zwłaszcza strój nr 1 (krótka spódniczka), oczywiście poza tymi dziadowskimi skrzydłami i wygolonym łbem ....
wokalnie też dała radę, nie czepiam się
no dobra, JK trochę niemrawo, ale to pewnie przez te skrzydła
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Występ Edyty znowu bardzo nierówny. Jestem kobietą / Your high / Nie było wręcz tragiczne. Niezgranie z muzyką, pogłosy tuszujące braki w głosie, bez energii, fatalna stylizacja. Cały ogień, który Glaca według jej zapowiedzi próbował wzniecić podczas duetu, diwa natychmiast gasiła. O dziwo, zdecydowanie lepiej poradziła sobie z teoretycznie bardziej wymagającą częścią: To nie ja / Stop / Nie proszę o więcej. Edyta kiedy mogła śpiewać "szeroko", trochę kombinować z frazą i wyciągać te dźwięki, jeszcze się broniła, ale kiedy trzeba było trafić w punkt w części "tanecznej", poległa. Dobrze, że podzieliła to na dwie mocno kontrastujące partie, bo inaczej wrażenie całościowe byłoby wyjątkowo marne. Ogólnie było słychać nawet jak mówiła, że coś z głosem nie tak (przeziębiona?). No i śmieszne było, że na imprezie sylwestrowej robi sobie jakieś podsumowanie 25-lecia, jakby kogoś z tam obecnych i zasiadających przed telewizorami interesowało, od jakiego utworu zaczęła się jej przygoda z muzyką.
Występem Justyny też jestem mocno zawiedziony. Również było słychać w głosie jakąś niedyspozycję jak u diwy numer jeden (i tak samo, już barwa mówiona na to wskazywała), wspomagała się też playbackiem, co uważam za niedopuszczalne. No i zgodnie z przewidywaniami, Steczkowska nie powinna brać się za śpiewanie po angielsku, a już na pewno w repertuarze który jej ewidentnie nie pasował. Markowska śpiewa jak śpiewa, głosem nie powala, ale jak na swoje warunki, zaśpiewała dobrze. Któryś z fanów Justyny napisał nawet, że brzmiała jak chórek Markowskiej. Trochę wstyd, bo możliwości ma nieporównywalnie lepsze.
Transmisji w noc sylwestrową widziałem urywki (dopiero nadrobiłem), skakaliśmy trochę po kanałach i moim towarzyszom ani JS ani EG się nie spodobały, wszyscy twierdzili zgodnie, że repertuar nie taki i darcie zbędne. Obie panie powinny zrezygnować z imprez tego typu, bo stylistyka Sylwestra nie jest odpowiednią ekspozycją ich talentu.
Występem Justyny też jestem mocno zawiedziony. Również było słychać w głosie jakąś niedyspozycję jak u diwy numer jeden (i tak samo, już barwa mówiona na to wskazywała), wspomagała się też playbackiem, co uważam za niedopuszczalne. No i zgodnie z przewidywaniami, Steczkowska nie powinna brać się za śpiewanie po angielsku, a już na pewno w repertuarze który jej ewidentnie nie pasował. Markowska śpiewa jak śpiewa, głosem nie powala, ale jak na swoje warunki, zaśpiewała dobrze. Któryś z fanów Justyny napisał nawet, że brzmiała jak chórek Markowskiej. Trochę wstyd, bo możliwości ma nieporównywalnie lepsze.
Transmisji w noc sylwestrową widziałem urywki (dopiero nadrobiłem), skakaliśmy trochę po kanałach i moim towarzyszom ani JS ani EG się nie spodobały, wszyscy twierdzili zgodnie, że repertuar nie taki i darcie zbędne. Obie panie powinny zrezygnować z imprez tego typu, bo stylistyka Sylwestra nie jest odpowiednią ekspozycją ich talentu.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 234
- Rejestracja: 25 sty 2013, 8:48
- Ulubiony album: Live '99
- Ulubiona piosenka: Coming back to love
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Słuszna uwaga. Podsumowanie na miarę Edytowego egocentryzmu.Flux pisze:No i śmieszne było, że na imprezie sylwestrowej robi sobie jakieś podsumowanie 25-lecia, jakby kogoś z tam obecnych i zasiadających przed telewizorami interesowało, od jakiego utworu zaczęła się jej przygoda z muzyką.
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
wszystkie występy sylwestrowe to chłam ... fałsz za fałszem, mówię ogólnie i nie piję do Edyty
Edyta to mimo wszystko inna liga ..... jest ona, długo długo nikt i cała reszta ...
Edyta to mimo wszystko inna liga ..... jest ona, długo długo nikt i cała reszta ...
- Marcin A.
- Nieśmiertelni
- Posty: 2143
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:40
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Dotyk
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Oba we/yjścia Edyty na światowym poziomie. Mnie się bardzo podobało....
- Matiz99
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9256
- Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
Dorzuciłem odpicowane audio z 1. wejścia: http://e-gorniak.com/forum/viewtopic.ph ... ad#p371979
- adaś
- If I give myself (up) to you
- Posty: 245
- Rejestracja: 14 sie 2015, 0:22
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
- Lokalizacja: polska
Re: Sylwester 2015/2016 z Edytą
udostępniła na swoim fbB@r pisze:Kilka zdjęć z prób i wystąpienia finalnego na moim blogu - http://offtherecord-panczyka.blog.pl/20 ... k-galeria/
Enjoy!