Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Informacje o koncertach i Wasze opinie na ich temat.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Love2Love 1990-2016
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 301
Rejestracja: 05 sty 2016, 23:55
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Kraków

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Love2Love 1990-2016 »

Robik pisze:Wokalnie Edyta w znacznie gorszej formie niż podczas festiwalu w Sopocie. Oszczędnie operowała głosem i nie dawała z siebie wszystkiego. Ta chrypa, którą słychać miejscami, to może przeziębienie, nie sprzyjająca temperatura albo faktycznie problem z odsłuchami.
Klimat opolski zachowany :).

Edyta ma chory głos, cały czas przyjumje leki.
Sebuch
Linger
Linger
Posty: 959
Rejestracja: 13 lis 2011, 15:00
Ulubiony album: EKG
Ulubiona piosenka: To nie tak jak myślisz
Lokalizacja: Pomorze

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Sebuch »

Dziś w "Wiadomościach" był materiał o festiwalu. Uznano, że Edyta podbiła publiczność i zaserwowała najlepszy występ wieczoru. Puszczono fragment "Kasztanów", fragment "DJTS", krótką rozmowę z Edytą oraz rozmowę z jakąs starszą panią z publiczności, która bardzo wychwala ich Opolankę i wykon "DJTS". Bardzo miło z ich strony. Czułem dumę oglądając ten materiał.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Kamui Shiro »

ray pisze: będzie jeden udany występ w telewizji na rok

Moim zdaniem niezbyt udany. 5/10. Pod względem odbioru publicznego można uznać więcej, jednak ten kredyt zaufania jest średnio zasłużony. Eda wskoczyła na konia chwilowej ludzkiej przychylności i ciekawe, jak to wykorzysta. Może wydać lada moment piosenkę z Donatanem - jeśli piosenka będzie durna, to sobie podłoży minę na szlak - ale musi ją wydać, bo mam wrażenie, że po kolejnej rezygnacji z obranego kierunku lansu i zapowiedzi "niestety muszę znów zacząć prace nad nowymi utworami od zera" Edzię czeka lincz.
Może też faktycznie pozostać zabawną, ładnie starzejącą się panią od Kasztanów, standardów rockowych i Ken Li do ozdoby każdego większego festiwalu. Pytanie, ile razy publiczność będzie te odgrzewane danie jeść - mi się już przejadło.
Naszym dobrem narodowym jest głos Edyty, ale nie jej repertuar. Jakie piosenki miałyby się złożyć na taki koncert? To nie ja, Jestem kobietą, Dotyk, Dumka, Nie proszę o więcej - i to by było chyba na tyle.
Zabrzmię niepopularnie, ale wolę głos Maryli, a nawet chyba i Dody. A już na pewno ich etos pracy artystycznej. Edyta operuje głosem tak, jakby chciała nim zrzucić z najwyższej półki coś ciężkiego i ledwo dawała radę ruszyć to z miejsca. Czy nie mogłaby po prostu przejść dyskretnie do lżejszego repertuaru? mam nadzieję, że przez jakiś czas nie usłyszymy diwy walczącej kolejny sezon z własnym pomnikowym hitem sprzed 25 lat.
Whitney Houston, dla przykładu, tracąc głos, nagrała bardzo dobrą płytę "My Love Is Your Love". Coś takiego przydałoby się Edycie - mniej siłowego wycia, byle udowodnić że można, więcej klasy i lekkości.
Sebuch
Linger
Linger
Posty: 959
Rejestracja: 13 lis 2011, 15:00
Ulubiony album: EKG
Ulubiona piosenka: To nie tak jak myślisz
Lokalizacja: Pomorze

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Sebuch »

Jestem zdziwiony, że Maryla ją zaprosiła:
https://www.youtube.com/watch?v=dxTfYiR7SOY
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Kamui Shiro »

Czemu?

Mnie się wydaje, że Rodowicz nic nie ma do Edyty. Prześledziłem historię 'konfliktu' i wydaje mi się, że Maryla nie miała o Edycie nic złego do powiedzenia - może niechcący kąsnęło, a tamta oddała w trójnasób. Nie wiem też, czy panie miały na to jakiś wpływ i jakie to miało znaczenie w ogóle, ale w programie Maryli ponoć miał premierę teledysk do "Jak najdalej"?

Szkoda, że nie wystąpiła, naprawdę by się obyło bez kolejnego Voice z jej udziałem, może wchodziło by w grę przesunięcie godzin, a zapewniłaby sobie mocny duet pierwszego dnia i pogrzebanie wojennej siekierki.
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Cypix »

Kamui Shiro pisze: Fani są urzeczeni, że jest lepiej niż było ostatnio, że nie zrobiła obciachu, że ma ciepłe przyjęcie - w innym temacie krytykowano mnie tutaj, gdy informowałem o zadowoleniu fanów Britney S. z jej postępu. W takim razie odegram się i okrutnie powiem: występ Edyty był lichy, bądźmy obiektywni.
A co ty wiesz o obiektywizmie kiedy piszesz o swojej idolce. Wyskoczyła na scenę w przerwie playback-show zafałszować niespełna jedną piosenkę, "ubrana" jak wiadomo kto i jeszcze wcześniej poprzeklinała sobie na scenie. A ty razem z fanatykami padasz z zachwytu. Edyta faktycznie powinna bić przed nią pokłony, uczyć się od niej techniki śpiewu i zrobić wszystko żeby zwerbować jej stylistę 8P Faktycznie strasznie się odegrałeś, a twoje okrucieństwo, cytując tytuł komedii braci Coen, jest nie do przyjęcia :lol3:

Moim zdaniem Edyta zaśpiewała tak pięknie i mocno jak gardło jej pozwalało. Wyglądała nieźle. Zarówno w przypadku jednego jak i drugiego - stać ją na więcej. My to wiemy. Albo stać było. Czas nie stoi w miejscu. Media bardzo przychylnie piszą o jej występie, komentarze internautów takoż. Coś musi być na rzeczy, bo ostatnio jej notowania zarówno u jednych jak i drugich za wysokie nie były.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Kamui Shiro »

Nie padam z zachwytu, podałem informację w odpowiednim dziale, ale bez przesady. Edyta może ubrała się w sukienkę, ale pokory mogłaby nauczyć się od gwiazd, które występują w kusym stroju (co w tym złego? lol, cofamy się do średniowiecza?). Trochę mniej hipokryzji i ślepego zapatrzenia w idolkę życzę niektórym. Nie chodziło mi o kolejne błazeńskie porównania amerykańskiej supergwiazdy z naszą polską Łitny Hjuston/Merja Kery, tylko zwracam uwagę, że pobłażacie swojej idolce więcej niż w gruncie rzeczy sobie na to zapracowała.
A technika śpiewu jakoś Edycie nie pomogła w osiągnięciu sukcesu nawet w 1% takiego jak Britney, ciekawe czemu. Czasem zresztą lepiej posłuchać przeciętnego głosu, którego posiadacz zna swoje ograniczenia, niż brawurowej szarży zachrypniętej pani w średnim wieku, której lata świetności są tak dawno przeterminowane, jak utwory, którymi usiłuje o sobie przypomnieć.
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: ediva »

A technika śpiewu jakoś Edycie nie pomogła w osiągnięciu sukcesu nawet w 1% takiego jak Britney, ciekawe czemu.
A czemu GreenWay nie osiągnął nawet w 1% takiego sukcesu jak McDonald's? 8P
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Kopaneek »

Dla mnie Edyta dała czadu!
Nie ma co pisać poematów.
Jest moc! :klaszcze:

Choroba i temperatura zrobiły swoje.
Mimo to można wychwycić, że Edyta jest rozśpiewana i bardzo świadoma swojego głosu.
Dlatego w niektórych momentach sprytnie markowała. I dobrze!
O głos trzeba dbać.

PS Nadal nie rozumiem, dlaczego dowalacie Edycie, gdy jest rozśpiewana ale ma niedyspozycje, a w momencie, gdy drze się jak stare gacie i aż się prosi, żeby odłączyć jej mikrofon (HBO), piejecie z zachwytu. 8P
Awatar użytkownika
Fan17
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 365
Rejestracja: 15 wrz 2009, 19:08
Ulubiony album: wszystkie
Ulubiona piosenka: Miles & miles away
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Fan17 »

Kopaneek pisze:Dla mnie Edyta dała czadu!
Nie ma co pisać poematów.
Jest moc! :klaszcze:

Choroba i temperatura zrobiły swoje.
Mimo to można wychwycić, że Edyta jest rozśpiewana i bardzo świadoma swojego głosu.
Dlatego w niektórych momentach sprytnie markowała. I dobrze!
O głos trzeba dbać.

PS Nadal nie rozumiem, dlaczego dowalacie Edycie, gdy jest rozśpiewana ale ma niedyspozycje, a w momencie, gdy drze się jak stare gacie i aż się prosi, żeby odłączyć jej mikrofon (HBO), piejecie z zachwytu. 8P
Dokładnie tak. Zaśpiewała bardzo swiadomie, a kilka potężnych dźwięków jakie z siebie wydała miło mnie zaskoczyły :wink:
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Flux »

Skoro Edyta jest tak świadoma swojego głosu, tu robi unik, tu markuje, tu używa innych środków wyrazu, może też kiedyś dobierze repertuar tak, żeby nie obnażać swojej niedyspozycji, hmm? Rozumiem, że wymaga się od niej utworów monumentalnych, że ma taki kontrakt, wizerunek etc. ale ostatnio sama strzela sobie takie samobóje. Im gorsza forma, tym chętniej porywa się na utwory, które aktualnie ją przerastają. Wiadomo też, że zdarzają się gorsze dni, ludzki organizm to wszakże skomplikowany instrument. Jednak ten "zły dzień" rozciąga się u Górniak w czasie. Wychodzi brak regularnych ćwiczeń i taka kaskaderka wokalna bez odpowiedniego przygotowania bardzo razi w przypadku, było nie było, wybitnie uzdolnionej jednostki.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Kamui Shiro »

ediva pisze:
A technika śpiewu jakoś Edycie nie pomogła w osiągnięciu sukcesu nawet w 1% takiego jak Britney, ciekawe czemu.
A czemu GreenWay nie osiągnął nawet w 1% takiego sukcesu jak McDonald's? 8P

Bo nie wszyscy są wege. Ja osobiście cenię, sprzedaje pyszne wegetarianskie i niedrogie jedzonko każdy dzień, a nie jakieś wymęczone, niedoprawione kasztany przez kilka minut w miesiącu. A McDonald widocznie ludziom pasuje i trudno znaleźć osobę, która by tam choć raz się nie udała na małe co nieco.

Czasami lepiej zrobić coś dobrze a prosto niż kombinować, mitygować się i praktycznie tkwić w punkcie.
Skoro Edyta jest tak świadoma swojego głosu, tu robi unik, tu markuje, tu używa innych środków wyrazu, może też kiedyś dobierze repertuar tak, żeby nie obnażać swojej niedyspozycji, hmm?
Dokładnie, w punkt. Te tłumaczenia stały się codziennością, a ja nie pamiętam żadnego naprawdę udanego występu telewizyjnego EG od dawna, za to wiele usprawiedliwień od niej i euforii od fanów, którzy znacznie przeceniają ją na każdym polu. Przeceniają albo z kolei zaciekle krytykują, ona też miotana skrajnościami - nie można by tak po prostu się przyznać do przeciętności?
LadyDiana
Make it happen
Make it happen
Posty: 104
Rejestracja: 09 sty 2009, 0:37
Ulubiona piosenka: "Teraz Tu"
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: LadyDiana »

Można prosić o mp3 z tego występu?
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: Flux »

Jeszcze jedną rzecz zaobserwowałem u Edyty. Chyba znalazła patent na fanów-malkontentów, którzy psioczą że nic nie robi artystycznie. Kiedy krytyka się szczególnie nasila, przy najbliższej nadarzającej się okazji Edyta odkurza utwór, którego dawno nie śpiewała. Wystarczy raz w roku sięgnąć po utwory typu Nie opuszczaj mnie, Szyby czy Kasztany właśnie, a miłośnicy jej talentu nagle wybaczają wszelkie przewinienia. Przejmująco i po polsku. Wtedy na jakiś czas ujadanie ustaje i diwa ma względny spokój. Jej sztandarowy przebój w postaci To nie ja zaczął już nużyć, ludzie nie reagują tak emocjonalnie jak dawniej. Żeby pojawiły się nagłówki o czarowaniu głosem i podboju Opola czy Sopotu, trzeba zabrać słuchaczy w sentymentalną podróż w przeszłość. "Światowe" covery bywają zawodne i zgubne (Without you czy Only Girl (In the World). Rodzimy repertuar z czasu debiutu wciąż działa, wspomnienia o wielkości ożywają. Nawet, jeśli wykonanie dalekie jest od tego, co niegdyś tak urzekło. Spryciula.

Kiedyś w wywiadzie Rodowicz powiedziała, że nie odważyłaby się zaśpiewać z Górniak w duecie, głównie ze względu na różnicę w głosie ("ja mam inny wokal, pracuję bardziej barwą") a jednak zaprosiła Edytę na swój jubileusz. Jestem ciekaw, co miały zaśpiewać, gdyby EG przyjęła zaproszenie. Szkoda, że nie doszło to do skutku. Usłyszeć z ust Edyty jakiś wartościowy tekst Osieckiej... Poza tym mogło to być ciekawe połączenie (w trio z Kozidrak starsze koleżanki próbowały przekrzyczeć diwę) i niejako pobratanie.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

Post autor: ray »

Flux pisze:Kiedyś w wywiadzie Rodowicz powiedziała, że nie odważyłaby się zaśpiewać z Górniak w duecie, głównie ze względu na różnicę w głosie ("ja mam inny wokal, pracuję bardziej barwą") a jednak zaprosiła Edytę na swój jubileusz.
Też pamiętam, że Rodowicz kiedyś tak powiedziała. Dlatego zdziwiłem się, że niby teraz zaprosiła Edytę do wspólnego występu. Może Edyta po prostu kłamała? Jest taka teoria, że kiedy ktoś coś mówi i jednocześnie się drapie, to kłamie, i faktycznie - akurat kiedy Edyta mówiła, że Maryla zaprosiła ją do duetu, to drapała się po nosie. ;-) Natomiast jeżeli mówiła prawdę, to obstawiałbym Jadą wozy kolorowe - ze względu na tekst ten utwór pasowałby do Edyty, a tak Divę zastąpiła Kasia Popowska.
ODPOWIEDZ