Strona 5 z 8

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 17 wrz 2017, 22:39
autor: ray
KrzysiekF, cały artykuł brzmi tak:
Gazeta Wyborcza pisze:Edyta Górniak wyszła na scenę około godz. 11.10. Przywitała się, po czym postanowiła sprawdzić odsłuch. Chodząc po scenie nuciła do tego, co grał fortepian. Stwierdziła, że w pewnej części sceny jest zakłócenie. – To jest techniczny problem. Musimy to sprawdzić – mówiła.
Nie pomogła wymiana urządzenia. – Brzęczy tak samo. Kurczę! – wzdychała.
Ale mimo to Edyta Górniak stwierdziła, że można spróbować. W planie koncertu ma trzy piosenki: „To nie ja byłam Ewą”, „Kasztany” i „Dziwny jest ten świat”. Prowadzący próbę chciał – zgodnie z porządkiem – zacząć od piosenki, którą Górniak zasłynęła na Eurowizji. Artystka miała jednak inną wizję. – Zaczynamy od „Kasztanów” – stwierdziła.
Muzycy zaczęli grać, ale niedługo. Górniak po zaśpiewaniu kilku słów stwierdziła, że monitory douszne nie sprawdzają się i poprosiła o odsłuch z głośników zamontowany w podłodze. Konieczna była regulacja dźwięku. Gdy Górniak była nim usatysfakcjonowa, muzycy mogli rozpocząć próbę piosenki.
Dużo zastrzeżeń Górniak miała do muzyków przy refrenie. Przerywała go kilkukrotnie, prosząc m.in. o to, by muzycy grali go nieco szybciej. W pewnym momencie uznała też, że orkiestra gra zły akord. – Tu już jest mocniej na bębnach – podkreślała, gdy muzycy dotarli do dalszej części refrenu.
– To jest najlepszy fragment próby. Po to tu przyszedłem – komentowali realizatorzy, którzy przyglądali się temu, jak ćwiczy Górniak.
Całość nieco się przeciągnęła. Dość powiedzieć, że o godz. 11.30, kiedy miała się zakończyć próba Edyty Górniak, a rozpocząć próba generalna do koncertu „Od Opola do Opola”, na scenie amfiteatru nadal ćwiczono „Kasztany”.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 17 wrz 2017, 22:39
autor: tomek7
Bardzo emocjonalny występ. Edyta wyglądała pięknie. Tak z 10 lat młodziej. Widok jej rodziców wśród publiczności też bardzo na plus. Edyta dostała w sumie 2 nagrody: dla Artysty bez granic i teraz od Dziennikarzy i Fotoreporterów (już drugi raz w historii festiwalu, bo pierwszy raz w roku 1998). Ktoś pisał o dziennikarce A. Konarskiej. Chodzi zapewne o wykonanie piosenki To Atlanta w 1996 roku. Edyta śpiewała ją na końcu, zamykając ówczesny festiwal i Konarska zapowiadając jej występ powiedziała "że to ostatni występ wieczoru" ... Gdy Edyta śpiewała jakaś część publiczności zaczęła już wychodzić. Fakt faktem żaden dziennikarz nie powinien tak zapowiadać finałowej piosenki bo wiadomo, że ludzie zaczną wychodzić. Generalnie między Paniami nie było żadnej kłótni tylko chyba trochę na forum co starsi forumowicze szukają jakiś dziwnych sensacji bo Edyta coś tam powiedziała w jakimś wywiadzie o tej jej zapowiedzi przez Konarską. Pewnie gdyby wówczas był wszechobecny INTERNET to portale plotkarskie od razu by o tym pisały :P

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 17 wrz 2017, 22:42
autor: KrzysiekF
@ray a co to za video ? chcę to usłyszeć. 8P

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 17 wrz 2017, 22:51
autor: ray
To jest wideo z próby, nie najlepszej jakości, nagrane przez kogoś z trybun. Edyta próbuje Kasztany i ma pewne problemy techniczne.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 17 wrz 2017, 23:50
autor: Kopaneek
KrzysiekF pisze:Damianie nie idz retoryką Pana Jakiego. Pomijając mega sukcesy Sistars to przed wyznaniem którego nie potrafisz znieść wydała PRĄD płytę ktora zgarnęła nagrody, recenzje i wyprzedala koncerty. Płyta jest platynowa.

Nie bądź ignorantem. Chyba że umniejszanie dokonań ludziom sprawia ci przyjemność.
Kogo to obchodzi? :)

Nie kwestionowałem jej osiągnięć. Napisałem, że w starciu z Edytą jest nikim. Przypomnę tylko, że Dotyk (chyba) nie zdobył ani jednego Fryderyka a płyty Shazzy pokryły się niejedną platyną. I co z tego? No właśnie.
Zastanów się - może to nie ja jej umniejszam, tylko Ty dodajesz. :)

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 17 wrz 2017, 23:53
autor: Love2Love 1990-2016
Dla tych którzy nie widzieli albo chcą zobaczyć ponownie
-> http://festiwalopole.tvp.pl/34029647/ed ... -ten-swiat
Cały występ Edyty :d

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 2:30
autor: Eurydyka
Jak dla mnie, średnio. Wysłuchałam na marginesie innych zajęć i nie mam ochoty wracać.
P.S. Mojej Mamie bardzo się podobało.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 4:22
autor: Flux
Mi się mocno wydaje, że wielu z nas jest już tak wygłodniałych, że wystarczy iż Edyta ubierze się na czarno, włosy będzie miała ułożone i zbliżone do swojego naturalnego koloru, nie pomyli zbyt wielu słów piosenki i dobierze utwory monumentalne, to już są ochy i achy o wielkim powrocie. A jak się jej oko zaszkli, to już w ogóle ekstaza na całego. DIVA. Tymczasem jej występ był zdecydowanie przeciętny, fenomenalny może na tle innych wykonawców, ale taka Margaret to żadna konkurencja, nawet wspierana przez Włodka Pawlika. Edyta wypada coraz bardziej blado, jej blask dogasa...

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 5:52
autor: Eurydyka
Flux pisze:Mi się mocno wydaje, że wielu z nas jest już tak wygłodniałych, że wystarczy iż Edyta ubierze się na czarno, włosy będzie miała ułożone i zbliżone do swojego naturalnego koloru, nie pomyli zbyt wielu słów piosenki i dobierze utwory monumentalne, to już są ochy i achy o wielkim powrocie. A jak się jej oko zaszkli, to już w ogóle ekstaza na całego. DIVA. Tymczasem jej występ był zdecydowanie przeciętny, fenomenalny może na tle innych wykonawców, ale taka Margaret to żadna konkurencja, nawet wspierana przez Włodka Pawlika. Edyta wypada coraz bardziej blado, jej blask dogasa...
Słuszna diagnoza chyba. I chyba też ta nagroda dla "artysty bez granic" mocno na wyrost. Taki młyn na wodę na wygłodniałe ego Edyty.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 6:52
autor: princess_edyta
Love2Love 1990-2016 pisze:Dla tych którzy nie widzieli albo chcą zobaczyć ponownie
-> http://festiwalopole.tvp.pl/34029647/ed ... -ten-swiat
Cały występ Edyty :d

Dostępne niestety tylko w Polsce...

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 7:17
autor: dorota
wreszcie jakos wyglądała :)

a co śpiewu to ok, ale widać, że nie wszędzie dała radę, mimo to i tak o niebo lepiej od całej reszty :lol3: :lol3:

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 9:14
autor: Pawel
Nawet jeśli to było zachowawcze wykonanie to wolę takie od ostatniego darcia kota przy Mariah
W kasztanach brzmiała cudnie. W TNJ wiadomo ze góry juz nie te ale jakoś to wyszlo. Nie przeciagala wycia na koniec i dobrze. Lepiej mniej i dobrze niz na sile bezskutecznie probować. Niemen - można powiedzieć, że końcówka nie wyszła zgodnien z plnem ale całość była dobra :) Kocham ten moment pod koniec kiedy śpiewa "zniszczyć w sooobieeeee" głos jak dzwon. Przyjemniejsze tony od gór

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 9:27
autor: Michael
dorota pisze:co śpiewu to ok, ale widać, że nie wszędzie dała radę, mimo to i tak o niebo lepiej od całej reszty
TNJ i DJTŚ były zaśpiewane wprawdzie w sposób nieco zachowawczy, ale słuchacz, który nie interesuje się na co dzień twórczością Edyty Górniak tego nie dostrzeże.
Zgadzam się z przedmówcą, że lepiej jak Edyta będzie śpiewała trudne piosenki sprzed lat w sposób zachowawczy niż miałaby zaliczyć wpadkę na miarę niektórych wykonów Mariah.
Mam wrażenie, że niektórzy na tym forum wydają się nie zauważać, że czas nie stoi w miejscu - Edyta ma już 45 lat, z wymagającymi wokalnie utworami będzie już tylko gorzej wraz z upływem lat.
Przyszedł czas na nagrywanie piosenek wokalnie mniej wymagających.

Ogólnie wczorajszy występ oceniam pozytywnie.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 9:28
autor: endeven
Piękne wrażenie zrobiła Edyta. Skoncentrowana, wyciszona, jakaś poukładana. Wyglądała znakomicie, zaśpiewała z klasą. Błyszczała przy oszczędnej oprawie wizualnej, stając się tym najważniejszym elementem show. Repertuar właśnie tego wymagał. Spójności, skupienia i dojrzałości. Ta dojrzałość objawiała się też w samym głosie, który opinał emocje od delikatności, lekkości po silne, mocne dźwięki przymatowione drobnym piachem. Niektórych momentów unikała, niektóre zaśpiewała inaczej, niektóre własnie przyodziała w matowość. Dla mnie na tym polega świadomość sceniczna. Jest się wielkim, nie wtedy gdy jest się młodym, pełnym zdrowia, wigoru i fizycznie perfekcyjnym, ale własnie wtedy, gdy ubytki, niedoskonałości i pewne ograniczenia pokonujesz, gdy wbrew tym wszystkim okolicznościom potrafisz czarować, wzruszać. Tak odbieram Edytę we wczorajszym występie. Sopotu ani coveru na kanale nie oglądałem, ogólnie zrobiłem sobie detoks od Edyty. Polecam oczyścić głowę. Nikogo innego w Opolu nie słuchałem, więc mój odbiór nie wynika z niskiego poziomu konkurencji. Edyta miała blask.

Re: Edyta na Festiwalu w Opolu 2017

: 18 wrz 2017, 10:05
autor: spot_me
Rzeczywiscie pierwszy wystep od bardzo dawna, gdy mozna bylo odczuc, co to prawdziwa klasa i elegancja w wykonaniu Edyty na scenie.
Mam wrazenie, ze przeczytala naglowki po pierwszym dniu festiwalu i kazala swemu teamowi stanac na rzesach by tylko zdetronizowac Dode, ktora sie tak wszyscy zachwycali. Udalo sie :)
Zaskoczyla mnie nagroda dziennikarzy i fotoreporterow - ostatni raz otrzymala ja chyba 20 lat temu - to troche jak zakopanie toporu wojennego po latach wiec nic dziwnego, ze na sciance powiedziala, ze to najcenniejsze trofeum i je caluje :ha: Zapewne, gdyby nie ten udany wystep i kreacja na miare prawdziwej divy, to nagroda powedrowalaby do Dody :-D