Na koncertach mimo pełnej widowni zaprasza swoich fanów pod scenę, czyli co? reszta ludzi, od pierwszych rzędów wzwyż nie należy do fanów? Teraz to rozumiem, tu są prawdziwi fani, tamci nieprawdziwi.
Dla niej prawdziwy fan jest na jej poziomie. Biega koło niej, skacze, podlizuje się, niczego nie oczekuje Idąc tym tropem - prawdziwy dziennikarz to ten, który nie zadaje niewygodnych pytań. Ci ludzie wokół niej są tak samo prawdziwi jak ona.
Lata temu sama Violleta Villas poznała się na Edycie, nazywając ją "jedyną, która miała Serce" i wznosząc modlitwy dla Edyty. Być może dawna mentorka nawiedza teraz Edytę i przez nią przemawia?
Zresztą parę lat temu pewna fanka, gorliwa katoliczka, przepowiedziała, że Edyta zbłądziła ale kiedyś wróci na łono kościoła. I tak oto się stało. Aniołek wrócił do Pana.
Edytę już olałem, ale szkoda mi Alana. Będzie miał gorzej niż psy u Villas, jeśli trafi kiedyś między typowych, zaczepnych polaczków. Wówczas mu przypomną całą oś czasu - od zdjęć w kupie, aż po tę nieszczęsną sepsę. Żal, bo cóż on winien.
Liczba artykułów o Allanku i jego chorobie przeraza. Szkoda ze o koncercie nie wspomni. Nawet na fb brak informacji o duecie co już uczyniła Cleo i Donatan
Pawel pisze:Liczba artykułów o Allanku i jego chorobie przeraza. Szkoda ze o koncercie nie wspomni. Nawet na fb brak informacji o duecie co już uczyniła Cleo i Donatan
To dopiero początek Koniec roku tradycyjnie należy do Edyty. Przed Nami jeszcze zaaranżowane - za zgodą menegmentu urodziny Edyty na koncercie , coby media widziały i cała Polska, a pod koniec roku tradycyjne coroczne rozmowy Sylwestrowe i wielkie honoraria na stole.
Nie ma co sciemniac Ani co udawać. Rok 2016 to koniec Edyta Górniak. Koncerty to na ten temat lepiej się niewypowiadac bo w tym temacie zawsze leciała w kulki. Ale to co się dzieje Stany, Forest, Hit hit , Nawrócenie, Płyta widmo , Pojednanie z Kayah czy z kimś tam ? Najbardziej wkur..... mnie to ze fani to tylko Ci co chwala ja na prawo i lewo .... nie ważne za co . To obłęd , to porażka . Kayah , Steczkowska , Kowalska to artystki , Siwiec , Doda .... to celebrytki , a Edyta to zwykł len z kompleksami i wygorowanymi ideologiami . Ze skrajności w skrajność . Szkoda Allana i wszystkich tych których Edyta nazywa prawdziwymi dziennikarzami bo zamiast się rozwijać to muszą pupę cukrem podcierac.
To jest dopiero początek tej opery mydlanej -następne kilka miesięcy będzie w kółko o tym co biedulka przeżyła i jak dobry Bóg ją wysłuchał-obstawiam ze wpadnie jeszcze do jakiejś śniadaniówki o tym opowiedzieć-a i może wywiad z pełną pokory i wdzięczności Edi na okładce w jakieś gazecinie też będzie
Swoją drogą-ALE TO JUŻ BYŁO jak śpiewała Marylka-pamiętacie ;
To prawda. Rok 2016 to koniec Edyty Górniak. Sprzedawanie mediom Allana i Boga to nowy kierunek, który Edyta obrała i pokochała. Muzyka miała zostać do końca życia, ale ją oszukała i wywierała za dużo presji. Bzdury i dyrdymały przekraczające wszelkie granice to oznaka bardzo niewesołej przyszłości. Nikt już jej nie traktuje poważnie. Niektórzy jeszcze tylko udają.
Poważnie to można martwić się o jej zdrowie psychiczne. Mimo wszystko szkoda, nawet jeśli sama to sobie zgotowała. Jak widać jednak buddyzm nie wyprał jej mózgu, bo wszystkie szare komórki dawno się stamtąd zmyły, razem z presją oczekiwań nieprawdziwych fanów.
mimo pełnej widowni zaprasza swoich fanów pod scenę, czyli co? reszta ludzi, od pierwszych rzędów wzwyż nie należy do fanów? Teraz to rozumiem, tu są prawdziwi fani, tamci nieprawdziwi. 
Idąc tym tropem - prawdziwy dziennikarz to ten, który nie zadaje niewygodnych pytań. Ci ludzie wokół niej są tak samo prawdziwi jak ona.
i wielkie honoraria na stole.
.