Dziś w Dzienniku jest artykuł o Edycie Górniak, praktycznie na całą stronę, opatrzone zdjęciem z Krakowa!
chodzi o akcję Poland why not, autor artykułu twierdzi, ze ten projekt może ucznić z Edyty gwiazdę światowego formatu!
polecam cały artykuł
dziś w Dzienniku!
Dziennik
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Dziennik
Dzieki za info. Artykuł mozna przeczytać tu http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=26984
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Dziennik
Najlepiej cytowac, ponieważ linkowane artykuły lubią znikać
Szkot chce wypromować polską muzykę
Edyta Górniak podbije Amerykę
Rozpoczynająca się dziś akcja "Poland... Why Not?" ma uczynić z Edyty Górniak i Miecza Szcześniaka gwiazdy światowego formatu - pisze DZIENNIK.
W tym roku polska piosenka zawojuje świat i podbije serca i uszy zachodnich słuchaczy. Na listy przebojów Unii Europejskiej, Azji oraz obu Ameryk szturmem wedrą się nagrania wokalistów urodzonych między Bugiem a Odrą – oto sen srebrny. Salomeą, która go wyśniła, okazał się Brian Allan. Pochodzący ze Szkocji lider międzynarodowej grupy Why Not? jest bowiem nie tylko pomysłodawcą i motorem zaangażowania do teledysku Aleksandry Kwaśniewskiej i nagrania dla UNICEF singla z uczestnikami polskich edycji "Tańca z gwiazdami", ale również mózgiem projektu "Poland… Why Not?", który ma promować nasz kraj i muzykę za granicą.
Allen wierzy, że w naszych wokalistach drzemie ogromny potencjał i stać ich na coś więcej niż pierwsze miejsce Myslovitz na tureckiej liście przebojów. Jest przekonany, że jedyną przeszkodą we wzlocie naszych między światowe gwiazdy jest nietrafiony repertuar. Skoro, jak pokazały dobitnie ostatnie festiwale Eurowizji, w dziedzinie wielkich hitów pozostajemy gęśmi i swoich przebojów nie mamy, w ramach „Poland… Why Not?” sprowadził więc do Polski grupę amerykańskich kompozytorów, tekściarzy i producentw.
Swoją obecność potwierdzili: Wendy Waldman (zdobywczyni Grammy za kompozycję Vanessy Williams "Save The Best For Last"), Jud Friedman (autor przeboju Whitney Houston "Run to You"), Steve Dorff (współpracownik Celine Dion, Barbary Streisand i Faith Hill), a także Keith Brown (Richard Marx), Terri Bjerre (Lutricia McNeal, Sarah Connor) i Matthew Noble (Rihanna). Ich zadaniem będzie napisanie dla naszych wokalistów piosenek, które same znajdą drogę do uszu zachodnich słuchaczy.
Plan jest prosty. Podczas trwających tydzień zajęć krajowi wokaliści wraz z mniej lub bardziej sławnymi kompozytorami, autorami tekstów i producentami ze Stanów Zjednoczonych opracują piosenki. Plonem akcji "Poland… Why Not?", która w przyszłym tygodniu rozpocznie się w Warszawie, będzie koncert w jednym z warszawskich klubów i dokumentujące go DVD zrealizowane przez francuską ekipę, znaną m.in. z współpracy z grupą INXS. Zgodnie z biznesplanem przedsięwzięcia wydanie płyty na zachodzie otworzy przed polskimi wokalistami bramy do światowej kariery. Do udziału w zajęciach warsztatowych zaproszono Edytę Górniak i Edytę Bartosiewicz, Sławka Uniatowskiego, Piotra Cugowskiego, Miecza Szcześniaka i - jak głosi oficjalna informacja prasowa - "wielu innych". Listę tych, którzy się zdecydują, poznamy dziś w samo południe na konferencji prasowej, skutki ich pracy - podczas koncertów w najbliższy czwartek i piątek, a efekty - Bóg jeden raczy wiedzieć.
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Dziennik
Ja bym się cieszył, gdyby coś z tego wyszło, ale Edyta znaim zacznie się na USA porywać musi trochę w wygląd i głos zainwestować, przede wszystki poćwiczyć (body and voice). Tam fałdka na brzusiu czy sadełko na brodce nie przejdą. Edzia pierwszej młodości nie jest, ale do 40 w czymś sexi, bez obciachu może się wszak pokazać. A co do głosu, to jak Pani Lenox, ćwiczyc, ćwiczyć i ćwiczyć, aby wbic w fotel tych, co za młodu w nią inwestować nie chcieli
- Michael
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 6951
- Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
- Lokalizacja: PL
Re: Dziennik
Przecież to już dawno znikneło!Przyjrzyj się dokładnie Poza tym Mariah zawsze miała problem z nadwagą, a mimo to zyskała na świecie status divy!Cypix pisze:Tam fałdka na brzusiu czy sadełko na brodce nie przejdą.
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Dziennik
Sorrki, ale ja pamiętam Maryjkę, która nie zawsze wyglądała w opientych kieckach jak wieloryb Swego czasu wyglądała rewelacyjnie, czasami aż się wydawało, że mogła zjeść frytki albo cuś, bo taka mało kobieca była, a teraz... WYGLĄDA JAKBY FRYTKI BYŁY JEDYNYMI WARZYWAMI JAKIE WCINA
Jak juz mówiłem kilka razy dla mnie uroda Edyty nigdy nie była wyznacznikiem jej uwielbienia, co nie zmiana faktu, że po porodzie nasza diva nie wróciła do formy tak jak Steczkowska, Kowalska czy Kayah, widać to zwłaszcza na twarzy... Jak to moja Babcia określiła, zrobiła się taka "papuśna" Czasami to widać bardziej, czasami mniej, zalezy chyba od tapety lub łaskawości kamerzystów. Apropo koncertu dla Polsatu z ukraińskim fryzem, też ktoś wspomniał o biuście przy pasie, prawda Moim zdaniem gdyby jakiś wpływowy producent serio zachochał się w głosie Edyty i chciał z niej w USA zrobić gwiazdę, to by ja przekonał na kilka operacji upiększająco-odmładzających. To juz nie chodzi o sam wygląd, próżność, jej samej, tam w USA po prostu twoja facjata to twój kapitał, a Edycie za kilka lat stukie 40...
Jak juz mówiłem kilka razy dla mnie uroda Edyty nigdy nie była wyznacznikiem jej uwielbienia, co nie zmiana faktu, że po porodzie nasza diva nie wróciła do formy tak jak Steczkowska, Kowalska czy Kayah, widać to zwłaszcza na twarzy... Jak to moja Babcia określiła, zrobiła się taka "papuśna" Czasami to widać bardziej, czasami mniej, zalezy chyba od tapety lub łaskawości kamerzystów. Apropo koncertu dla Polsatu z ukraińskim fryzem, też ktoś wspomniał o biuście przy pasie, prawda Moim zdaniem gdyby jakiś wpływowy producent serio zachochał się w głosie Edyty i chciał z niej w USA zrobić gwiazdę, to by ja przekonał na kilka operacji upiększająco-odmładzających. To juz nie chodzi o sam wygląd, próżność, jej samej, tam w USA po prostu twoja facjata to twój kapitał, a Edycie za kilka lat stukie 40...
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: Dziennik
no bez przesady, Edyta potrafi wygladac olsniewajaco, tylko nie ma juz takiego tempa pracy, zeby za wszelka cene sie starac.
Fotki z Playboya pokazaly, ze jak Edyta chce to potrafi.
Twarz, rzeczywiscie sie zmienila, to pewnie zasluga hormonow, czasami puchnie...
Poza tym nie sadze, zeby sie Edycie chcialo wielkiej kariery miedzynarodowej, skoro w Polsce ma takie problemy z mobilizacja. To nie 1997 rok niestety...
Fotki z Playboya pokazaly, ze jak Edyta chce to potrafi.
Twarz, rzeczywiscie sie zmienila, to pewnie zasluga hormonow, czasami puchnie...
Poza tym nie sadze, zeby sie Edycie chcialo wielkiej kariery miedzynarodowej, skoro w Polsce ma takie problemy z mobilizacja. To nie 1997 rok niestety...
- Michael
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 6951
- Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
- Lokalizacja: PL
Re: Dziennik
A moim zdaniem twarz i obecna figura jest OK. Nie jest to już kobieta-wieszak, jak dawniej, ale nie przesadzajmy z tymi fałdkami tłuszczu, bo ja takowych nie widzęMist pisze:Twarz, rzeczywiscie sie zmienila, to pewnie zasluga hormonow, czasami puchnie...
Dokładnie. Do tego dochodzi teraz Allan i Daruś(którego do dziś nie mogę strawić i zgadzam się w 100% z Chylińską ), więc wątpię, żeby Edyta potrafiła pogodzić kolejny podbój świata z rodziną, skoro już teraz nie potrafi podzielić czasu między rodziną a nagrywaniem płyty w PolsceMist pisze:Poza tym nie sadze, zeby sie Edycie chcialo wielkiej kariery miedzynarodowej
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziennik
Nie lubie gdy mezczyzni wypowiadaja sie o tym, jak kobiety zmieniaja sie po porodzie - naprawde szkoda, ze nie mozecie czegos takiego przezyc sami.
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Dziennik
Tu raczej nie chodzi o zgodę czy jej brak, ze strony Edyty, ale o to czy są w ogóle jakieś szanse na takowe porpozycje Osobiście mniemam, że by się zgodziła po tym co ją w kraju spotyka. Rok czy dwa, a kasa by była w razie czego konkreta. Na bank większa niz za reklamę Cisowianki
Zapachniało feministycznymi opowiastkami o męskim szowinizmie. Tak jakbym nie maił prawa do swojej opinii. Osobiście nie znam ani jednej kobiety, która po porodzie, a kilka takich mam i w rodzinie i wśród znajomych, się "zmieniły". Po prostu urodziły i większość sama od siebie, nawet specjalnie się nie wysilając wracała do formy i po kłopocie. Tak samo jak podane wcześniej przykłady Kowalskiej czy Steczkowskiej, u nich nic nie widać, jest jak było.
Prawda jest taka, że gwizdy w PL i w USA, choć w tym samym wieku, to inaczej czas je kąsa, ale te w USA nad tym pracują, a raczej inni nad nimi pracują. Coś jednak za coś, zwłaszcza w biznesie, w którym twój wygląd tak wiele znaczy...
Zapachniało feministycznymi opowiastkami o męskim szowinizmie. Tak jakbym nie maił prawa do swojej opinii. Osobiście nie znam ani jednej kobiety, która po porodzie, a kilka takich mam i w rodzinie i wśród znajomych, się "zmieniły". Po prostu urodziły i większość sama od siebie, nawet specjalnie się nie wysilając wracała do formy i po kłopocie. Tak samo jak podane wcześniej przykłady Kowalskiej czy Steczkowskiej, u nich nic nie widać, jest jak było.
Prawda jest taka, że gwizdy w PL i w USA, choć w tym samym wieku, to inaczej czas je kąsa, ale te w USA nad tym pracują, a raczej inni nad nimi pracują. Coś jednak za coś, zwłaszcza w biznesie, w którym twój wygląd tak wiele znaczy...
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: Dziennik
Po prostu nie sadze,zeby Edyta podazala w tym kierunku. Ona woli male rzeczy dla ktorych moze wyskoczyc z kapci, na scene i zaraz pozniej biegnie spowrotem do domu.
Nie jest juz ambitna i zachlanna na kariere. A za granica trzeba sie rozpychac lokciami, wszystkiego pilnowac, zyc jak w zegarku.
Edyta jest szczesliwa z rodzina, to ja w pelni satysfakcjonuje. Niestety zawodowo bardzo uzaleznila sie od meza, ktory nie ma talentow menadzerskich, nie potrafi ja do niczego zmobilizowac, nie jest silnikiem, ktory wypchnalby ja na szerokie wody.
Edyta potrzebowala czlowieka z wizja, z pasja, ktory w nia wierzyl i inspirowal, takiego jak Kubiak ponad dekade temu.
Jako artysta niestety Edyta sie juz nie rozwija, odcina kupony od tego co zrobila wczesniej.
No coz, w jej przypadku sprawdza sie powiedzenie, ze nie mozna miec w zyciu wszystkiego...
Nie jest juz ambitna i zachlanna na kariere. A za granica trzeba sie rozpychac lokciami, wszystkiego pilnowac, zyc jak w zegarku.
Edyta jest szczesliwa z rodzina, to ja w pelni satysfakcjonuje. Niestety zawodowo bardzo uzaleznila sie od meza, ktory nie ma talentow menadzerskich, nie potrafi ja do niczego zmobilizowac, nie jest silnikiem, ktory wypchnalby ja na szerokie wody.
Edyta potrzebowala czlowieka z wizja, z pasja, ktory w nia wierzyl i inspirowal, takiego jak Kubiak ponad dekade temu.
Jako artysta niestety Edyta sie juz nie rozwija, odcina kupony od tego co zrobila wczesniej.
No coz, w jej przypadku sprawdza sie powiedzenie, ze nie mozna miec w zyciu wszystkiego...
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Dziennik
Tu się zgodzę w 100%, ale ostatnio widać, że jeśli nie klasa biznesu, to za bardzo już nie ma co odcinać, bo publiczniość coś przestała dopisywać Jak się nie weźnie za siebie, pal licho pod jakim względem i nie zacznie czegoś robić ze swoja przygasającą gwiazdaą to za kilka lat może serio pluc sobie w brodę
A jak sobie faktycznie nie radzi to pora na decyzję, praca albo rodzina, bo po wywiadzie w ostatniej Gali nie wydawanie płyty przez kolejne długie miesiące to potwierdzenie przez nią samą tego zdania o zawodzeniu fanów...
A jak sobie faktycznie nie radzi to pora na decyzję, praca albo rodzina, bo po wywiadzie w ostatniej Gali nie wydawanie płyty przez kolejne długie miesiące to potwierdzenie przez nią samą tego zdania o zawodzeniu fanów...
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: Dziennik
wiesz sorry C. ale to znaczy, ze malo jeszcze widziales. Organizm kobiety to nie cyborg z ktorego wyskakuje malenstwo i wszystko wraca do normy.Cypix pisze:Osobiście nie znam ani jednej kobiety, która po porodzie, a kilka takich mam i w rodzinie i wśród znajomych, się "zmieniły". Po prostu urodziły i większość sama od siebie, nawet specjalnie się nie wysilając wracała do formy i po kłopocie. Tak samo jak podane wcześniej przykłady Kowalskiej czy Steczkowskiej, u nich nic nie widać, jest jak było.
Edyta wrocila do formy. Jest starsza, lepiej odzywiona. Widocznie ma mniej stresow, wiecej radosci w zyciu. Rozmyly sie jej rysy to prawda, ale tez ostatnio duzo eksperymentuje z makijazem i ma inna fryzure niz w czasach najwiekszej swietnosci. Bardziej eksponuje biust, ktory sie zmienil po porodzie i wielomiesiecznym karmieniu, ale skoro to robi to najwidoczniej jej sie to podoba.
[ Dodano: 2007-01-05, 13:07 ]
tak naprawde najwieksze nieszczescie Edyty to fakt, ze nie ma z kim wspolpracowac. Zrazila do siebie wielu, wielu ludzi. Nikt juz jej nie ufa. Nie jest nia tak oczarowany jak dawniej. A przez to, ze nie jest juz tak ambitna , nie chce jej sie o to zabiegac, no i kolko sie zamyka...Cypix pisze:A jak sobie faktycznie nie radzi to pora na decyzję, praca albo rodzina, bo po wywiadzie w ostatniej Gali nie wydawanie płyty przez kolejne długie miesiące to potwierdzenie przez nią samą tego zdania o zawodzeniu fanów...
Mysle, ze to zawieszenie potrwa jeszcze troche. Albo wyda plyte, albo zajdzie w kolejna ciaze...
-
- Impossible
- Posty: 1858
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:35
- Ulubiony album: LIVE'99
- Ulubiona piosenka: CHYBA WSZYSTKIE
- Lokalizacja: ZASIEDMIOGÓROGRÓD
Re: Dziennik
Allen wierzy, że w naszych wokalistach drzemie ogromny potencjał i stać ich na coś więcej niż pierwsze miejsce Myslovitz na tureckiej liście przebojów. Jest przekonany, że jedyną przeszkodą we wzlocie naszych między światowe gwiazdy jest nietrafiony repertuar.
to o czym my na forum mowimy juz od dawna, moze tu zagladaja ;p swoja droga, moze i Ameryki nie podbije, ale wierze w Nią z calego serca, i mam nadzieje ze Bóg wie kogo tam nie zaprosili bo procz Edi , Mietka to naprawde swiatowych glosow dobrych ja u nas nie widzem
to o czym my na forum mowimy juz od dawna, moze tu zagladaja ;p swoja droga, moze i Ameryki nie podbije, ale wierze w Nią z calego serca, i mam nadzieje ze Bóg wie kogo tam nie zaprosili bo procz Edi , Mietka to naprawde swiatowych glosow dobrych ja u nas nie widzem
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Dziennik
A ja na to patrzę inaczej. Aktualnie moja bliska kumpela jest w połowie 5 miesiąca i po prostu dba o siebie. Naczytała się wszelkiego rodzaju poradników, nie oszczędzała czasu na lekarzy, nie opycha się byle czym, tylko stara się jeść racjonalnie, aby i dla niej i dla dziecka było dobre. Jak sama mówi, nie chce przytć 30 kilo Dba o biust, cytat "żeby jej nie oklapł" , stosuje balsamy, nie wykresliła ze swojego zycia ruchu. Po prostu powiedziała sobie, że chce byc po tym wszystkim nadal atrakcyjna i dla siebie i dla męża.
To, że kobieta to nie cyborg, wyskakuje z niej dzieciak jak z automatu a potem wszystko się zeruje jak w kasynie, to też wiem
Ale jednak wróćmy do tematu, bo tylko czekać jak zaraz nam się dostanie za "off"
[ Dodano: 2007-01-05, 14:24 ]
Wiesz Mist ten wywiad w Gali tak brzmaił, jakby maiła za te kilka dni wykonać nowego songa, a płyta już była gotowa i tylko czekała na wejście na rynek. Tymczasem... jak zwykle
To, że kobieta to nie cyborg, wyskakuje z niej dzieciak jak z automatu a potem wszystko się zeruje jak w kasynie, to też wiem
Ale jednak wróćmy do tematu, bo tylko czekać jak zaraz nam się dostanie za "off"
[ Dodano: 2007-01-05, 14:24 ]
Wiesz Mist ten wywiad w Gali tak brzmaił, jakby maiła za te kilka dni wykonać nowego songa, a płyta już była gotowa i tylko czekała na wejście na rynek. Tymczasem... jak zwykle