Pudelek...

Edyta na plotkarskich witrynach

Znalazłeś w mass mediach coś na temat Edyty, zamieść to tutaj.
To co najlepsze
Make it happen
Make it happen
Posty: 165
Rejestracja: 13 kwie 2018, 17:24
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: To co najlepsze
Lokalizacja: Polska

Re: Pudelek...

Post autor: To co najlepsze »

Edyta jest strasznie zakłamana, każdy jej wywiad nie ważne czy o muzyce, czy o prywacie to kolejna maska którą zakłada na chwilę, by potem szybko ją porzucić i dorobić ideologie. Jedynie kiedy wierzę Edycie, to wtedy kiedy śpiewa - tam jest prawda, reszta to cyrk na kołkach.

Co do slow Edyty, fajnie że napisał ten post, szkoda tylko ze przed laty podważyła autorytet Kory, Artystka Artystce nie powinna tak mówić przed cala Polską.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Pudelek...

Post autor: addar »

Panie pleciesz trzy po trzy, obrażajac Edytę. . Nie, Edyta nie jest zakłamana. Ona wierzy w to co pisze. To kobieta z rozechwąiną psychiką i emocjonalnie niestabilna. Ona juz taka jest.
W wpisie edyty tym terażniejszym i tym sprzed 4 lat nie widze niczego złego, głupiego czy fałszywego. Edyta 4 lata temu skomentowała jedynie kore w reakcji na historie uczestnicki Voica która została zjechana przez Korę w MBTM.
Edyta przyznając zresztą ze Kora jest wielką artystką, powiedzIała tylko prawde- wokalistką Kora jest /była słabą. Jej wokalne warunki były znacząco ograniczone i ukierunkowane w jednym kierunku i stylu muzycznym. Każda jej piosenka była wykonywana jedną techniką - specyficzną recytacją i wyraznym akcentowaniem słów. Osobiście podzielam uwagi edyty , kora śpiewała słabo, miała ograniczony wachlarz srodków wokalnego wyrazu. Jej piosenki opierały sie głownie na tekscie oraz te z poczatkowych lat na muzyce i jakimś koncepcie/ pomysle. Wokal kory nigdy nie był czynnikiem tworzącym jej utwór, co jest totalnym przeciwienstwem edyty której utwory robią jej głos.

Kora rzeczywiście byłą niejednokrotnie niesprawiedliwa i wredna dla bardziej utalentowanych dziewoj w talent show. Wkurzały ją próby dodawania ozdobników do utworów i przez to nie jednokrotnie niewspólmiernie dla uczestnika w chamski i poniżajacy sposób komentowała ich wykonania.- była na prawde nieprzyjemna, (...)

Teraźniejszy wpis edyty, no cóż jest taki jak ona:P:P fajnie że oddałą pamięć ale bez zbędnego pisania poematów. Dla mnie oba wpisy są spójne i pokazują ze edyta trzyma sie swojego zdania :edi:

Usunąłem fragment obraźliwy wobec Kory.
ray.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Pudelek...

Post autor: Bob »

Wszelkich talent szoł unikam jak ognia ,nie śledzę nie oglądam,nie wiem jaką Kora była jurorką ale brednie powyżej w poście na temat talentu wokalnego Kory , jak i ocena Edyty , która musiała być zjarana albo na kacu gdy udzielała kolejnego bezmyślnego pseudowywiadu ..Brak słów .Wszystkie cd Maanamu do Róży włącznie znam na pamięć.Te z lat 80-tych to są setki odtworzeń, zjechane winyle ,kupowane po 2x w kolejkach , w których się stało od świtu do otwarcia księgarni po kilka godzin na mrozie....Tak wielką rolę w moim życiu i dorastaniu odgrywała Kora i Maanam...Z mojej strony hmm , jestem zażenowany , Edyta jako jurorka - jedna z najmniej kompetentnych ze wszystkich stacji...
Ostatnio zmieniony 30 lip 2018, 15:08 przez Bob, łącznie zmieniany 1 raz.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Pudelek...

Post autor: karen »

A tam pie... Kora była wokalistka rockową, i tak śpiewała, nie kazdy śpiewa jak Whitney Houston na Boga...
Kora na pewno nie spiewała słabo byłam na jej koncercie nie raz nie dwa i to akurat wiem... Wulkan energi na scenie i potafiła tak mocno pocisnac w niektórych kawałkach że buty spadały....Ale teraz sie znawcy od wokalu znależli....
Nie ogladałam MTBM i nie mam pojęcia jaką jurorka była, jednak ta "skrytykowana tak bardzo" przez nią Sarsa dziękowała w jakiejś wypowiedzi dla TV chyba dla Polsatu News za dobre rady i wspominała ją bardzo dobrze etc.. Edzia sie trochę wtedy nieporzebnie wpie... miedzy wódkę a zaskąskę, taka chciała być dobra ciocia, a w tym całym "oświadczeniu" Sarsę nazwała Sandrą, to chyba wieksza zniewaga niż czasem kilka słów krytyki-które jak okazało były potrzebne....
Ostatnio zmieniony 30 lip 2018, 15:10 przez karen, łącznie zmieniany 1 raz.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Pudelek...

Post autor: Bob »

Nie chodziło się tylko na koncerty Maanamu, sale kinowe były pełne jak leciały filmy o Maanamie takie to były czasy ;-)
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Pudelek...

Post autor: addar »

Bob ty nie odróżniasz piosenkarki od wokalistki. Ja-tak. Kora miała dobre przeboje. Była uzdolnioną piosenkarką, czy jak tam niektórzy wolą artystką. Wokalistką jednak była przecietną, jedynie poprawna. Wskaz mi jeden utwór jeden. w którym kora czaruje wokalem, przechodzi z śpiewania piersiowergo na falset albo robi jakieś ciekawe ozdobinki ala chociażby kozidrak , no prosze wskaż. Jej śpiew był ograniczony- to fakt. Nie znaczy to ze była beztalenciem. Śpiew był dla niej jednak tylko narzedziem uzupełniajacym utwór,tworzącym całość. Miała mase dobrych piosenek, potrafiła je pisać i miała pomysły jak je zaspiewać. Technicznie jednak byłą uboga i ograniczona - to jest fakt. Nie odbieram jej artyzmu ale popieram edyty ze wokalistką jako wirtuz głosu była słabą.

karen, Doda tez potrafi pocisnąc na koncertach xd, zreszta 80 % wokalistów rokowych to własnie darcie japy bez techniki. liczy się wydźwiek i moc i to sie ludziom podoba że jest moc. A to ze nie ma techniki no cóż... jest gitara elektryczna i wokalista prujacy jape do perkusji :smile:
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Pudelek...

Post autor: Piter »

Jesli była wokalistką tak słabą, to muszę przyznać, iż naprawdę wiele osób poruszyła jej śmierć. Po czym ta pustka? Po jękach i melorecytacji?
Nie podobało mi się to,co wówczas powiedziała Edyta. Niby w obronie świeżynki, a być może, aby zdyskredytować konkurencyjny program. W czasach tabloidów, internetów, pokoleń Karyn, Grażyn, Brajanów i Januszy takie słowa mogą zrobić krzywdę. Dla niektórych w jeden wieczór Kora stała się słabą wokalistką. Artystką na szczęście była pełną, tego nikt nie podważy.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Pudelek...

Post autor: addar »

pustka po artystce, piosenkarce i autorce muzyki. :edi: ludziska odróżniajcie 2 pojęcia to troche jak z madonną ... Wielu bedzie teksnić za jej ogromem dorobku niewielu powie że była dobra wokalistką :-)
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Pudelek...

Post autor: karen »

addar pisze:pustka po artystce, piosenkarce i autorce muzyki. ..
Kora nie była "autorką muzyki" .... Znawcy wokalu...
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Pudelek...

Post autor: addar »

widzisz karen tylko umniejszasz zmarłej zasług xd chocdziło mi ze pisze teksty do muzyki a nie ze jest kompozytorką . tak uwazam sie za znawce wokalu... bo wiem co mi sie pdoba a co nie.... nie odbieraj mi i edycie naszego zdania. Masz swoje.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Pudelek...

Post autor: karen »

Autorką tekstów , poetką-tak, nie autorką muzyki...
Nazywajmy rzeczy po imieniu...
A ja sie w tym wypadku przychalam do zdania Jusi-która juz wtedy wtedy odpwoiedziała Edycie "że absolutnie sie z tym nie zgadza" ;-)
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Pudelek...

Post autor: Piter »

addar pisze:pustka po artystce, piosenkarce i autorce muzyki. :edi: ludziska odróżniajcie 2 pojęcia to troche jak z madonną ... Wielu bedzie teksnić za jej ogromem dorobku niewielu powie że była dobra wokalistką :-)
Tylko czy w takim razie trzeba być "dobrą wokalistką", aby być wybitną artystką? A w kontekście wypowiedzi Edyty, czy tylko dobra wokalistka może oceniać debiutantów, patrz: Ela Zapendowska? I co więcej, czy Edyta jest nadal dobrą wokalistką, aby oceniać koleżanki po fachu?
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Pudelek...

Post autor: Flux »

Edyta wtedy mówiła, że "widzowie wychowani na najlepszym programie muzycznym w Polsce z pewnością rozróżnią dobrą wokalistkę od słabej", za przykład dobrej podając uczestniczkę, za słabą - Korę. Tą uczestniczką też nie była Sarsa, z tego co pamiętam a inne dziewczę. Chyba, że mnie pamięć zawodzi. Później jeszcze ktoś wykonywał [i]Kocham Cię, kochanie moje[/i], jeden z trenerów (bodajże Justyna) powiedziała, że wszyscy kochamy ten utwór co Edyta skwitowała "kto kocha, ten kocha" z nietęgą miną. Wcześniej Edyta była gościem specjalnym Must be the music, gdzie śpiewała [i]Nie zapomnij[/i] i po zbliżeniach na twarz Kory internauci rozpisywali się o wzajemnej niechęci obu pań. Podobno później Górniak rozmawiała, pozowała do zdjęć ze wszystkimi (również z Elą Zapendowską, co to dobrym nauczycielem nie jest) oprócz Jackowskiej. Coś chyba było na rzeczy, choć to oczywiście dywagacje. Zresztą nie ma już chyba co tego roztrząsać. Kora odeszła, muzyka i pamięć zostały. Najbardziej poruszający jest wpis Magdy Umer na fb, polecam przeczytać.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Pudelek...

Post autor: addar »

no właśnie w tym sens że nie trzeba. i edyta tez przeciez nazwała kore artystką. MBTM pokazał jednak ze kora miała awersje do pisenkarek śpiewajacych inaczej od jej wyobrażenia /gustu muzycznego. Często niesprawiedliwie uragajac uczestnikom że chcieli bardziej śpiwac ala góranikowa czy beyonce itp. Po za kwestią gustu pozostawało to że czesto była chamska oraz zdarzało jej sie piać z zachwytu nad przecietniakami- no ale taka rola jurora talent show. Nigdy jej nie lubiłem i tylko na ten fakt zwróciłą uwage edyta- nigdy jej niczgo nieumniejszyła.

Ceniłem kore za jej niezalezność ale podobnie jak napisałem tu w 2010 ( lol okazuje się że niby ja stworzyłem temat o korze xd) nieznosiłem jej jako osoby medialnej za usilne jechanie na skandalu , jak np ten obrzydlwy utwór o pedofilii wśród kleru. Utwór był nijaki nudny a jedyne czym miał się wyróźniać to tematyka-jechanie na kontrowersji i szokersowy teledysk.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2018, 17:30 przez addar, łącznie zmieniany 1 raz.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Pudelek...

Post autor: karen »

Flux pisze:Edyta wtedy mówiła, że "widzowie wychowani na najlepszym programie muzycznym w Polsce z pewnością rozróżnią dobrą wokalistkę od słabej", za przykład dobrej podając uczestniczkę, za słabą - Korę. Tą uczestniczką też nie była Sarsa, z tego co pamiętam a inne dziewczę. Chyba, że mnie pamięć zawodzi.
Mi sie wydaje ze chyba Sarsa, chociaż oczywiście głowy za to uciąć nie dam ;-)
Ale pamiętam taka sytuacje jak Sarsa stoi na scenie po wykonie i Edyta mówi własnie "że w innym programie została sktrytykowa..." A Sarsa kręciła głową zeby nie mówiła,dla mnie to Sarsa była, ale moze faktycznie ktoś inny? Tym bardziej że Sarsa była w MTBM i faktycznie jej sie tam nie powiodło
ODPOWIEDZ