Zabawne, ze Edyta o muzyce powiedziala zaledwie kilka zdan, a i tak jest to jeden z bardziej muzycznych jej wywiadow w ostatnim czasie.
Bardziej niz zabawne, to smutne, ale wstystko na wlasne zyczenie naszej gwiazdy, wiec nie ma co plakac.
SUKCES
- Blur
- Chyba nie piszę za dużo, co?
- Posty: 4487
- Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
- Ulubiona piosenka: Room For Change
- Lokalizacja: Warszawa
- milencia1992-mk
- Impossible
- Posty: 1747
- Rejestracja: 22 gru 2009, 23:02
- Ulubiony album: KaŻdy- świetny!
- Ulubiona piosenka: prawie wszystkie ;-)
- Lokalizacja: Łeba/Wawa
Re: SUKCES
Z racji swoich korzeni starzeć będzie się szybciej. A bez poprawek byłaby piękna.vanity pisze:im starsza tym bardziej plastikowa, sztuczna.
No ale cóż, nie rozumie.
Im więcej poprawek tym bardziej jest plastikowa, sztuczna. Teraz jest siii
- sexuality
- Nieśmiertelni
- Posty: 2056
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 12:01
- Ulubiony album: Dotyk, EKG
- Ulubiona piosenka: wiele :)
- Lokalizacja: Warszawa
Re: SUKCES
Edyta w "Sukcesie" wypadła bardzo dobrze. Spontaniczne i bardzo rozsądne wypowiedzi są dobrym sposobem na ocieplenie swojego wizerunki. Plus za to, że nie pojechała po Sablewskiej jak zrobiła to D. Krupie w "Vivie". Co do pytań dot. muzyki cieszmy się, że Edyta zdradziła w jakim stylu będzie ta płyta, przynajmniej wiadomo czego można się mniej/więcej spodziewać. Klimaty a'la Beyonce czy Alicia Keys mogą nadać nowego rozpędu jej karierze, jeśli umiejętnie rozplanuje promocje wraz z wytwórnią i będzie miała dobre piosenki. Zgadzam się, że Edyta jest tutaj bardzo zretuszowana. Na okładce wygląda kobieco i seksownie, ale usta nie podobają mi się. Są zbyt powiększone i niestety wygląda jak karp. Zdjęcia w gazecie są natomiast bardzo ładne. Edyta powoli odchodzi od wizerunku wykreowanego przez Maję Sablewską - luźnej divy. EG w "Sukcesie" wygląda kobieco, seksownie i z klasą. Długo czekałam na taką sesję, w której Edyta nie założy worka, a ubrania oryginalne, odpowiednie w jej stylu. Chodź retusz zdecydowania nie podkreślił jej prawdziwej urody, wypadła i tak całkiem nieźle biorąc pod uwagę sesje innych gwiazd. Wywiad powiewa optymizmem i mam nadzieję, że Edyta na długo będzie w dobrym humorze, co z pewnością ułatwi jej wiele zadań (szczególnie tych zawodowych).
[ Dodano: 23-02-2011, 21:04 ]
Zastanawiam się, czy ostatnie zdjęcia w "Fakcie" dotyczące kręcenia reklamy Sorayi nie zostały czasem wykorzystane w "Sukcesie"?
[ Dodano: 23-02-2011, 21:04 ]
Zastanawiam się, czy ostatnie zdjęcia w "Fakcie" dotyczące kręcenia reklamy Sorayi nie zostały czasem wykorzystane w "Sukcesie"?
- monikad
- Make it happen
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 cze 2010, 14:00
- Ulubiony album: perła/EKG
- Ulubiona piosenka: ready for love
- Lokalizacja: Malbork/Poznań
Re: SUKCES
[ Dodano: 23-02-2011, 21:04 ]
Zastanawiam się, czy ostatnie zdjęcia w "Fakcie" dotyczące kręcenia reklamy Sorayi nie zostały czasem wykorzystane w "Sukcesie"?[/quote]
Może i tak być okaże się:)
A Retusz w zdjeciach jest zdecydowanie za dużo. Edyta jest sama w Sobie Piękna.
Zastanawiam się, czy ostatnie zdjęcia w "Fakcie" dotyczące kręcenia reklamy Sorayi nie zostały czasem wykorzystane w "Sukcesie"?[/quote]
Może i tak być okaże się:)
A Retusz w zdjeciach jest zdecydowanie za dużo. Edyta jest sama w Sobie Piękna.
- ilonka77
- Make it happen
- Posty: 122
- Rejestracja: 19 sie 2008, 15:18
- Ulubiony album: E*K*G
- Ulubiona piosenka: can't say no
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: SUKCES
Znowu kolejny rozdział w jej życiu ..swoją drogą,ciekawe ile ich jeszcze będzie?
Edyta od kilku lat powtarza tę samą konwencję..jak zaczyna się cos dziać pyk..nowy wywiad. Wszystko w zależności od tego co ją w danym momencie spotkało. Przykład Viva wielkie cierpienie po chorobie Darka i rozwlekanie się jak to ona go kocha i jak cierpiała.I stało się po kilku miesiącach czar prysł ..oo znowu Viva -Ptak uwięziony w złotej klatce ..Darek ją skrzywdził , jak on tak mógł zrobić.
Zamykanie starego i otwieranie nowego etapu ?!Czy ktoś w to jeszcze wierzy. Nowa menager Pani Maja Sablewska i to samo pełen zachwyt, gdzie tylko mogła zawsze coś wspomniała o super współpracy..znów to samo czar prysł! Ale niee tym razem coś się zmieniło Edyta wykazała się dyplomacją...już nie narzeka, ale wina wiadomo po czyjej stronie jest. I wywiad musi być .. nieco inny niz pozostałe ale gdy się w niego juz "zanurzymy" widac podobieństwa Jest o wszystkim tylko nie o muzyce>
Na łamach magazynu "Sukces" wypowiada się bardzo ostrożnie,ważąc każde słowo. choć nie omieszkała nie wspomnieć o swoim eks mężu -niepowodzenie ekg kto winny ..no Darek, zastój w jej życiu kto winny ..noo Darek. Nie wiem jaki miało sens udzielanie tego wywiadu, który jest no właśnie o czym?!
No na pewno nie o płycie,o której jakby wspomina bo musi.. Żadnych konkretów , "głębokie wynurzenia", które no nie poruszyły mnie za bardzo. Czy to jest ta nowa Edyta ..odważna ,wolna itd. ?? I czy użycie na okładce przy jej zdjęciu tekstu" Już się nie zatrzymam" było odpowiednie? Chyba nie! Ona zatrzymała się juz wiele lat temu i teraz wszystkimi siłami próbuje się wygrzebać z tych korzeni ale efektów żadnych.. Czy zmiana wizerunku a bardziej jej sposobu ubierania się , powiększania , zmniejszania, czy jeszcze czegoś tam można uznać za odrodzenie Edyty i wielki krok do przodu??
Czekam na tę chwile ale coś czuję,że to nie nastąpi.. Muzyczne"porody" ile jeszcze?
Tak jak większość z Was uważam,że używanie photoshopa w nadmiarze może zrobić więcej szkód niz pożytku .Okładka Edyty nie Edyty reszta zdjęć no powiem szczerze jest zjadliwa..Na schodach przypomina mi Weronikę Rosati.
Cera a raczej jej odcień no coments ... usta i policzki wiodą prym no cóż na własne życzenie są takich rozmiarów a nie innych... Mówiąc szczerze ostrą krytykę jaką wystosowała na temat wywiadu i zdjęć Karolina Piotrowska nie jest przesadzona,,czysta prawda choć bardzo przykra.
Płyta zachowana w stylu Beyonce czy Ali ..hmm ciekawe.ale ile w tym prawdy,,czy to tylko takie plany,ambicje?
Edyta od kilku lat powtarza tę samą konwencję..jak zaczyna się cos dziać pyk..nowy wywiad. Wszystko w zależności od tego co ją w danym momencie spotkało. Przykład Viva wielkie cierpienie po chorobie Darka i rozwlekanie się jak to ona go kocha i jak cierpiała.I stało się po kilku miesiącach czar prysł ..oo znowu Viva -Ptak uwięziony w złotej klatce ..Darek ją skrzywdził , jak on tak mógł zrobić.
Zamykanie starego i otwieranie nowego etapu ?!Czy ktoś w to jeszcze wierzy. Nowa menager Pani Maja Sablewska i to samo pełen zachwyt, gdzie tylko mogła zawsze coś wspomniała o super współpracy..znów to samo czar prysł! Ale niee tym razem coś się zmieniło Edyta wykazała się dyplomacją...już nie narzeka, ale wina wiadomo po czyjej stronie jest. I wywiad musi być .. nieco inny niz pozostałe ale gdy się w niego juz "zanurzymy" widac podobieństwa Jest o wszystkim tylko nie o muzyce>
Na łamach magazynu "Sukces" wypowiada się bardzo ostrożnie,ważąc każde słowo. choć nie omieszkała nie wspomnieć o swoim eks mężu -niepowodzenie ekg kto winny ..no Darek, zastój w jej życiu kto winny ..noo Darek. Nie wiem jaki miało sens udzielanie tego wywiadu, który jest no właśnie o czym?!
No na pewno nie o płycie,o której jakby wspomina bo musi.. Żadnych konkretów , "głębokie wynurzenia", które no nie poruszyły mnie za bardzo. Czy to jest ta nowa Edyta ..odważna ,wolna itd. ?? I czy użycie na okładce przy jej zdjęciu tekstu" Już się nie zatrzymam" było odpowiednie? Chyba nie! Ona zatrzymała się juz wiele lat temu i teraz wszystkimi siłami próbuje się wygrzebać z tych korzeni ale efektów żadnych.. Czy zmiana wizerunku a bardziej jej sposobu ubierania się , powiększania , zmniejszania, czy jeszcze czegoś tam można uznać za odrodzenie Edyty i wielki krok do przodu??
Czekam na tę chwile ale coś czuję,że to nie nastąpi.. Muzyczne"porody" ile jeszcze?
Tak jak większość z Was uważam,że używanie photoshopa w nadmiarze może zrobić więcej szkód niz pożytku .Okładka Edyty nie Edyty reszta zdjęć no powiem szczerze jest zjadliwa..Na schodach przypomina mi Weronikę Rosati.
Cera a raczej jej odcień no coments ... usta i policzki wiodą prym no cóż na własne życzenie są takich rozmiarów a nie innych... Mówiąc szczerze ostrą krytykę jaką wystosowała na temat wywiadu i zdjęć Karolina Piotrowska nie jest przesadzona,,czysta prawda choć bardzo przykra.
Płyta zachowana w stylu Beyonce czy Ali ..hmm ciekawe.ale ile w tym prawdy,,czy to tylko takie plany,ambicje?
- DeathlySilence
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5125
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Słoneczne Mazury.
Re: SUKCES
George Bernard Shaw:
"- Co ważniejsze dla sukcesu, talent czy pracowitość?
- A co ważniejsze w rowerze, przednie czy tylne koło?" Edyte stać najwyraźniej tylko na taki "Sukces".
Wywiad w porównaniu do poprzednich "monotematyczny", przewidywalny i nudny.
Sesja nijaka, bez pomysłu. Przerażający efekt photoshopowej barbie.
Z taką obróbką nadaje się idealnie do Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud.
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: SUKCES
Nie wierzę, że Edyta nie miała wpływu na te zdjęcia w Sukcesie, faktycznie trąci grafikiem i to bardzo...
- Matiz99
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9256
- Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: SUKCES
Pozwolę sobie ''zacytacić'' Edytę z 2003 roku:
http://e-gorniak.com/prasa/2003/05/sukces-4/Igor Stefanowicz: Nie wróci pani do Polski na stałe?
EG: Na pewno nie wrócę.
Igor Stefanowicz: To bardzo poważna deklaracja. Co się za nią kryje?
EG: W Polsce nigdy nie mogłabym mieć normalnego życia, chyba nawet po wycofaniu się z życia publicznego. Zbyt wiele emocji wywołuję w ludziach. Poza tym lubię mentalność Anglików.
-
- Impossible
- Posty: 1630
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: SUKCES
Jaki wniosek Nie tylko nigdy nie mów "nigdy", ale też nigdy nie mów "na pewno" .Matiz99 pisze:Pozwolę sobie ''zacytacić'' Edytę z 2003 roku:
http://e-gorniak.com/prasa/2003/05/sukces-4/Igor Stefanowicz: Nie wróci pani do Polski na stałe?
EG: Na pewno nie wrócę.
Igor Stefanowicz: To bardzo poważna deklaracja. Co się za nią kryje?
EG: W Polsce nigdy nie mogłabym mieć normalnego życia, chyba nawet po wycofaniu się z życia publicznego. Zbyt wiele emocji wywołuję w ludziach. Poza tym lubię mentalność Anglików.