Inni o Edycie
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Inni o Edycie
Chyba jednak inaczej rozumiemy słowo kicz. Oczywiste, że trudno doszukiwać się poetyckości w popie - bo to zupełnie inne bajki. Poezja spiewana to poezja spiewana a muzyka rozrywkowa to muzyka rozrywkowa. Zarówno tu i tu mozna znaleźć i ziarno i plewy. Jednak określenie "Dotyku" czy "To nie ja" takim sobie pop-kiczem to chyba jednak lekkie nadużycie. Czy się Edyte lubi czy nie, to jej debiutancki album i single go promujące to jedne z najlepszych akcentów polskiej muzyki pop lat 90. I jeśli "Dotyk" jest kiczem, to nie wiem w jakich kategoriach można rozpatrywać dziś Grzeszczak, Margaret, Andrzejewicz, Hyżego i wielu wielu innych.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Inni o Edycie
Też pop-kiczu.
Oczywiście, że piosenki z Dotyku były dużo lepszymi kompozycjami od piosenek Margaret czy Gosi, czy Grzeszczakówny, bo muzyka pop była ogólnie na wyższym poziomie, pod każdym względem. Edyta też wzięła z tego kicz popu lat 90-tych to, co najlepsze, i okrasiła przepięknym głosem. Ale to nie jest nic wiekopomnego moim skromnym zdaniem, fajne popowe kawałki o byciu młodą kobitką. Których sama nie napisała. Ok, mogą być w jakiejś setce najlepszych piosenek polskich, ale to nie byłaby setka naprawdę niesamowitych utworów. Takie moje skromne zdanie, kill me. Gdybym nie lubił jej muzyki, to by mnie tu nie było
Oczywiście, że piosenki z Dotyku były dużo lepszymi kompozycjami od piosenek Margaret czy Gosi, czy Grzeszczakówny, bo muzyka pop była ogólnie na wyższym poziomie, pod każdym względem. Edyta też wzięła z tego kicz popu lat 90-tych to, co najlepsze, i okrasiła przepięknym głosem. Ale to nie jest nic wiekopomnego moim skromnym zdaniem, fajne popowe kawałki o byciu młodą kobitką. Których sama nie napisała. Ok, mogą być w jakiejś setce najlepszych piosenek polskich, ale to nie byłaby setka naprawdę niesamowitych utworów. Takie moje skromne zdanie, kill me. Gdybym nie lubił jej muzyki, to by mnie tu nie było
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Inni o Edycie
To możesz podać przykłady naprawde dobrych popowych kawałków z lat 90. lub współczesnych, których nie okreslimy kiczem?? Bo Niemen, Stan Borys, czy Hey to nie popowi artyści więc trudno ich rozpatrywać w tych samych kategoriach co Edytę. Skoro sam napisałes, że jednak piosenki Edyty są lepsze od dzisiejszych przebojów, to może nie jest to jednak kicz-pop?
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Inni o Edycie
Ojej, było tego trochę. Skoro muszę... Zajmę się latami 90-tymi, współczesność może później Szczerze to Rolowanie Urbańskiej jest bardziej pomysłowe niż cała dyskografia Edyty >D
Maryla Rodowicz - Łatwopalni
Hey - Moja i twoja nadzieja
Bajm - Ta sama chwila (kicz, ale jaki cudny i poruszający!)
Kasia Kowalska - A to co mam
Wilki - Son Of The Blue Sky
ONA - Kiedy powiem sobie dość
Varius Manx - Ten sen
Maanam - Smycz
Ich Troje - Prawo (kicz, kicz, ale przekaz...)
Justyna Steczkowska - Sama
może też Kayah - Fleciki
a nawet Urszula - Na sen
jejuu, może nawet De Mono - Znów jesteś
a nawet nawet nawet Gabryś Fleszar - Kroplą deszczu
... Wszystkie te piosenki wydają mi się ciekawsze niż Edytowe, a to tylko wierzchołęk góry lodowej - najbardziej znani i pamiętani oraz ich wielkie przeboje. A na pewno jest też dużo niedocenionych, świetnych kawałków, których nie znam. Nie chcę za dużo ujmować Edycie, dużo jest w jej dorobku świetnych piosenek pop i wciąż to powtarzam. Ale do panteonu tak za ładny głos i buzię (bo głównie to działa) bym zaraz kogoś nie zaliczał, jednak od naprawdę genialnych piosenek oczekuję czegoś więcej. Edyta nie nagrała niczego przerastającego artystycznie własne ego, jest mistrzynią prawie-niezwykłych piosenek.
Maryla Rodowicz - Łatwopalni
Hey - Moja i twoja nadzieja
Bajm - Ta sama chwila (kicz, ale jaki cudny i poruszający!)
Kasia Kowalska - A to co mam
Wilki - Son Of The Blue Sky
ONA - Kiedy powiem sobie dość
Varius Manx - Ten sen
Maanam - Smycz
Ich Troje - Prawo (kicz, kicz, ale przekaz...)
Justyna Steczkowska - Sama
może też Kayah - Fleciki
a nawet Urszula - Na sen
jejuu, może nawet De Mono - Znów jesteś
a nawet nawet nawet Gabryś Fleszar - Kroplą deszczu
... Wszystkie te piosenki wydają mi się ciekawsze niż Edytowe, a to tylko wierzchołęk góry lodowej - najbardziej znani i pamiętani oraz ich wielkie przeboje. A na pewno jest też dużo niedocenionych, świetnych kawałków, których nie znam. Nie chcę za dużo ujmować Edycie, dużo jest w jej dorobku świetnych piosenek pop i wciąż to powtarzam. Ale do panteonu tak za ładny głos i buzię (bo głównie to działa) bym zaraz kogoś nie zaliczał, jednak od naprawdę genialnych piosenek oczekuję czegoś więcej. Edyta nie nagrała niczego przerastającego artystycznie własne ego, jest mistrzynią prawie-niezwykłych piosenek.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2016, 23:48 przez Kamui Shiro, łącznie zmieniany 1 raz.
- addar
- Moderator
- Posty: 5026
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Inni o Edycie
Chodzi Ci o wzmiankowanie Rolowania?
To jest temat "Inni o Edycie", a nie "Inni o mnie"
Gusta są różne, dla kogoś "Jestem kobietą", "Jak najdalej" albo "Niebo to my" może być hymnem wszechczasów, nic mi do tego. Uważam po prostu, że EG jest ceniona raczej za supergłos, bo supermuzyki u niej zabrakło. Wyżej cenię (a niekoniecznie bardziej lubię) podane przed chwilą dla przykładu kawałki, ale to tylko moje zdanie. No i pomijając te kwestie wszystkie, nie wyobrażam sobie polskiej sceny pop bez EG, jest zajebista.
I dodam, że za jej najciekawszą piosenkę uważam "Oczyszczenie" gdyby bardziej poszalała, popromowała w takim kierunku... bo to już początek jakiejś fajnej dróżki był.
To jest temat "Inni o Edycie", a nie "Inni o mnie"
Gusta są różne, dla kogoś "Jestem kobietą", "Jak najdalej" albo "Niebo to my" może być hymnem wszechczasów, nic mi do tego. Uważam po prostu, że EG jest ceniona raczej za supergłos, bo supermuzyki u niej zabrakło. Wyżej cenię (a niekoniecznie bardziej lubię) podane przed chwilą dla przykładu kawałki, ale to tylko moje zdanie. No i pomijając te kwestie wszystkie, nie wyobrażam sobie polskiej sceny pop bez EG, jest zajebista.
I dodam, że za jej najciekawszą piosenkę uważam "Oczyszczenie" gdyby bardziej poszalała, popromowała w takim kierunku... bo to już początek jakiejś fajnej dróżki był.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Inni o Edycie
Mam zdecydowanie inne pojęcie o kiczu w muzyce od Kamui Shiro, ale zgodzę się co do jednego. U Edyty zdecydowanie zabrakło supermuzyki. Jeśli rozpatrywać to, jakimi możliwościami dysponowała, jaką opieką artystyczną była otaczana, niewiele w jej dorobku prawdziwych perełek, a zdecydowana większość pochodzi z początku kariery. Edyta jest totalnie nieoryginalna i odtwórcza, w muzyce nie ma własnego stylu, bo zawsze była skazana na łaskę kompozytorów i tekściarzy, a jak się nie ma zbyt dobrego gustu i nie umie się współpracować z ludźmi... Najważniejszym znakiem firmowym jest bez wątpienia jej głos, który choć słabnie, wciąż broni swojej właścicielki.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Inni o Edycie
Zgadzam się. Przy czym sprawdziłem, że jest współautorką niektórych - głównie nowszych - piosenek, więc coś tam czasem też utworzy... na Wikipedii w ogóle jest wpisana jako kompozytorka o.O
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Inni o Edycie
Edyta zaczęła się bardziej angażować w proces twórczy, co zawsze należy docenić, ale ostatecznie jak zwykle położyła sprawę z nowym albumem, którego była ponoć współkompozytorem, więc jest też WSPÓŁWINNA, ODPOWIEDZIALNA ZA BRAK PŁYTY, zwłaszcza że jako artystka stanowi organ decyzyjny. Chciałoby się wszystko zrzucić na młodych, nieznanych chłopaków, ale ta historyjka się nie klei. Dlatego też taki z Edyty kompozytor jak i reżyser teledysków. Każdy może napisać scenariusz, nagrać video i je zmontować, ale jeszcze nie czyni to scenarzysty/operatora kamery/montażysty. Zwłaszcza, że w każdy proces twórczy u Edyty są zamieszane destrukcyjne siły
- adaś
- If I give myself (up) to you
- Posty: 245
- Rejestracja: 14 sie 2015, 0:22
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
- Lokalizacja: polska
Re: Inni o Edycie
Korwin-Piotrowska o przeprowadzkach Edyty https://www.youtube.com/watch?v=4xkNe6o_JVA . Ja to współczuję życia Pani Karolinie przecież ,przecież ona istnieje tylko dzięki obrabianiu #CIACH# tym co coś robią lub coś potrafią. A co do filmu o Divie...jeśli miał on upokorzyć Edytę ,to nie wyszło bo upokorzył ,,dziennikarkę''.Skoro Edzie stać to niech se mieszka nawet co miesiąc gdzie indziej ,a to ,że gada głupoty... ona po prostu może ,zapracowała sobie na to...może nie pracą,ale jeśli ktoś od pionad 25 lat jest na scenie i wciąż ma fanów i potrafi wzruszyć?wywołać emocje to dla mnie może #CIACH# głupoty ile chce.
O tytule filmu nie wspominam,bo jest to żałosne.
O tytule filmu nie wspominam,bo jest to żałosne.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Inni o Edycie
adaś pisze:Ja to współczuję życia Pani Karolinie przecież ,przecież ona istnieje tylko dzięki obrabianiu #CIACH# tym co coś robią lub coś potrafią.
Polecam w takim razie przejrzenie fanpage'a "Karolina Korwin Piotrowska - codzienna dawka dobrych rzeczy". Ja zaglądam na ten fanpage przynajmniej raz dziennie i zawsze znajduję na nim coś nowego wartego uwagi. Na przykład wczoraj w nocy przeczytałem artykuł Korwin Piotrowskiej o filmie "Ostatnia rodzina" o Beksińskich:
http://www.o2.pl/artykul/karolina-korwi ... 692868737a.
I teraz mam jeszcze większą ochotę zobaczyć ten film.
Poza tym, Korwin Piotrowska wydała w 2013 książkę "Bomba. Alfabet polskiego szołbiznesu", w 2014 kolejną książkę pt. "Ćwiartka raz" i w tym roku kolejną książkę pt. "Krótka książka o miłości".
Nie tylko w Polsce emitowane są programy takie jak "Magiel towarzyski". Powinniśmy się cieszyć, że akurat w naszym kraju taki program prowadzi tak cholernie inteligentna i oczytana babka, a nie jakaś celebrytka (przez pewien czas podobny program w stacji Tele5 prowadziła Frytka).
Korwin Piotrowska od lat w swoim programie drze łacha z głupot polskiego show-biznesu. I wychodzi jej to bardzo dobrze. W tym filmiku ostrze krytyki KKP skierowane jest nawet nie w stronę Edyty, a bardziej brukowców, które od lutego serwują nam telenowelę związaną z mieszkaniem Edyty w Krakowie. Tylko na początku KKP zadrwiła z (faktycznie głupiej) wypowiedzi Edyty: "Obudziłam się 1 stycznia w Krakowie i pomyślałam: tutaj będę mieszkać".
Tylko wiesz... Jest mnóstwo innych artystek, o których też można napisać, że mogą gadać głupoty, bo już sobie na to zapracowały, np. Ania Dąbrowska, Kayah, Justyna Steczkowska, Edyta Bartosiewicz, Kasia Nosowska. I mimo że one wszystkie tak samo, jak są utalentowane i wrażliwe, to jednak aż takich głupot nie pie*dolą.adaś pisze:Skoro Edzie stać to niech se mieszka nawet co miesiąc gdzie indziej ,a to ,że gada głupoty... ona po prostu może ,zapracowała sobie na to...może nie pracą,ale jeśli ktoś od pionad 25 lat jest na scenie i wciąż ma fanów i potrafi wzruszyć?
- adaś
- If I give myself (up) to you
- Posty: 245
- Rejestracja: 14 sie 2015, 0:22
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
- Lokalizacja: polska
Re: Inni o Edycie
ray pisze: Tylko wiesz... Jest mnóstwo innych artystek, o których też można napisać, że mogą gadać głupoty, bo już sobie na to zapracowały, np. Ania Dąbrowska, Kayah, Justyna Steczkowska, Edyta Bartosiewicz, Kasia Nosowska. I mimo że one wszystkie tak samo, jak są utalentowane i wrażliwe, to jednak aż takich głupot nie pie*dolą.
No nie pie*dolą i jakby jeszcze Edytka tego nie robiła to zobacz jak by nudno było
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Inni o Edycie
Kayah o Edycie:
"Nie przyjaźnimy się. Jesteśmy koleżankami po fachu".
http://plejada.pl/newsy/ostatnio-pomysl ... est/bdqthd
Kayah powiedziała:
"Im jesteśmy starsi, tym normalniejsi".
Według mnie, Edyta jest wyjątkiem potwierdzającym tę regułę.
"Nie przyjaźnimy się. Jesteśmy koleżankami po fachu".
http://plejada.pl/newsy/ostatnio-pomysl ... est/bdqthd
Kayah powiedziała:
"Im jesteśmy starsi, tym normalniejsi".
Według mnie, Edyta jest wyjątkiem potwierdzającym tę regułę.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Inni o Edycie
Jak śmiesznie to brzmi w opozycji do słów Edyty o otwieraniu serca, zbyt długiej separacji i byciu piękną kobietą Ze strony Kayah to raczej zimny dystans, ale Górniak wśród palm mogła nie odczuć tego chłodu obojętności
- Michael
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 6951
- Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
- Lokalizacja: PL
Re: Inni o Edycie
Nie rozumiem, co złego jest w tym, że Kayah nie przyjaźni się z Edytą i odwrotnie?Flux pisze:Jak śmiesznie to brzmi w opozycji do słów Edyty o otwieraniu serca, zbyt długiej separacji i byciu piękną kobietą Ze strony Kayah to raczej zimny dystans, ale Górniak wśród palm mogła nie odczuć tego chłodu obojętności
Czy Ty przyjaźnisz się ze wszystkimi ludźmi, których znasz?
Najważniejsze, że Edyta nie bierze już udziału w tym dennym programie .