Strona 110 z 153

Re: Inni o Edycie

: 12 maja 2018, 15:05
autor: kamil87
Doda w wywiadzie wspomina o Edycie:

https://www.youtube.com/watch?v=cR4MFXwGKLE

Re: Inni o Edycie

: 12 maja 2018, 15:12
autor: KrzysiekF
od 5 minuty... Czy ona mówi o Edycie ? Marinie ?

Edzia dzwoniła do Dody, aby założyć obóz przeciwko Sabie ?

:lol3:

Re: Inni o Edycie

: 21 maja 2018, 18:02
autor: fookmetoo
Anna Jurksztowicz, chyba też o Edit...
E.W. Ale odnajdujesz się w rzeczywistości, w której jest nagle z 500 piosenkarek?

A.J. Większość to są kopiści, którzy powinni występować w karaoke i świetnie to robią. Bo zaśpiewanie piosenki po Whitney Houston wspaniałym wokalem, to jest tylko połowa sukcesu. Bo to tylko pokazuje, że taka osoba ma możliwości, ale ona jeszcze nic nie stworzyła. Bo zaśpiewać coś po kimś, co to jest za kreacja? Trzeba samemu zbudować sobie repertuar. Są w Polsce nawet gwiazdy wielkie, które nie mają dobrego repertuaru, bo nie potrafią o to zadbać. Nie mają gustu. Same nie wiedzą, co jest dobre. Ale sukces powinien być zawsze przy okazji tworzenia sztuki, bo to ona jest sensem, a nie sukces, choć niektórzy myślą, że odwrotnie. I ja nie twierdzę, że mam monopol na prawdę, dobro i piękno.

Re: Inni o Edycie

: 22 maja 2018, 2:28
autor: Kamui Shiro
No cóż, ona z kolei jest pamiętana (ledwo - gdyby nie Twoja twarz brzmi znajomo) z jednej chyba własnej, przebojowej piosenki, tudzież z głupawych kawałków do głupawych seriali :) Wydaje mi się w związku z tym, że troszkę popłynęła i zadarła nosa. Czy może ja czegoś o niej nie wiem?

Sama Whitney Houston opierała część kariery na umiejętnym przekazaniu cudzych utworów i miała nierówny repertuar, za to dużo lepszy wybór jako największa gwiazda największego rynku muzycznego, córka i krewna wielkich dam piosenki.

Edith nie ma aż takiego kasztanu w repertuarze, po prostu sobie odpuściła za szybko. Uważam jednak, że klasę w pewnych nagraniach pokazała i nikt jej tego nie odbierze. No, ale nie wiadomo też, czy o nią chodziło, czy o np. Hanię Stach, czy o nikogo konkretnego.

Re: Inni o Edycie

: 22 maja 2018, 16:06
autor: niuto
No jeśli mówimy o gwiazdach wielkich bez repertuaru to nasuwa się tylko Edyta. Hania Stach wielką gwiazdą chyba nie jest i nie była :P

Re: Inni o Edycie

: 22 maja 2018, 16:26
autor: fookmetoo
A ja myślę że ona ma w dużej mierze rację. Faktem jest że swoje 5 minut miała 30 lat temu i nagrała wtedy w sumie tylko 3 płyty, ale jej debiut do dziś jest uważany za klasyk. Edi, jak tysiąckrotnie pisano tu na forum, do dziś nie ma własnego stylu, własnej wizji ani własnego "ja" muzycznego. Ma ogromny talent, może zaśpiewać prawie wszystko, ale repertuar ma mały, bo niby dlaczego od lat spiewa tylko te same piosenki czy covery.

Re: Inni o Edycie

: 22 maja 2018, 16:35
autor: endeven
A ona nie móswi o sobie?? :lol3:

Re: Inni o Edycie

: 22 maja 2018, 17:04
autor: To co najlepsze
Zastanowiłbym się co znaczy własny styl w muzyce, w kontekście twórczości Edyty. Uważam, ze styl w muzyce łączy się z charyzmą, a niebywale Edyta ma charyzmę i osobowość. Jej repertuar jest bardzo rożnorodny, nie jednoznaczny, lecz uważam, że Edyta ma swój styl. Jest charakterystyczna na scenie i jak zaczyna śpiewać, szczególnie swoje piosenki to ciężko jest jej podskoczyć, nawet gdy wykonuje komercyjne utworu - bo ona je uszlachetnia.
Dziwi mnie fakt, że wielkie legendy twierdzą, ze Edyta nie ma repertuaru tak jak Zapendowska, Rodowicz czy teraz ta niejednoznaczna wypowiedź. Edyta ma repertuar ! Ubogi, różnorodny, niespójny, ale ma. od lat nie miała hitu radiowego, a tym bardziej hitu na miarę Dumki, ale ludzie coraz częściej wracają do repertuaru Edyty i dziś jest ona już kultowa, tak jak Maryla, Kora czy Santor.

Co do wypowiedzi tej Pani, odesłałbym ją do własnego repertuaru, do Wikipedii, niech sobie przypomni co śpiewała, kiedy śpiewała i ile śpiewała, a potem niech się wypowiada na temat repertuaru, bo sama nigdy repertuaru nie miała i gwiazdom też nie była.

Re: Inni o Edycie

: 22 maja 2018, 23:27
autor: ray
endeven pisze:A ona nie móswi o sobie?? :lol3:
Ona mówi o kimś, kto "zaśpiewał piosenkę po Whitney Houston wspaniałym wokalem", czyli nie mówi o sobie. :)
Cała ta wypowiedź jest bardzo mądra, nie rozumiem, czemu pozwoliłeś sobie tutaj na złośliwostkę pod adresem Jurksztowicz.
To co najlepsze pisze:Co do wypowiedzi tej Pani, odesłałbym ją do własnego repertuaru, do Wikipedii, niech sobie przypomni co śpiewała, kiedy śpiewała i ile śpiewała, a potem niech się wypowiada na temat repertuaru, bo sama nigdy repertuaru nie miała i gwiazdom też nie była.
To, jaki ona ma repertuar i że nie była dużą gwiazdą, nie znaczy, że nie może powiedzieć, że są w naszym kraju wielkie gwiazdy, które nie mają gustu i same nie wiedzą, co jest dobre. :) Przecież to jest prawda. I nie chodzi tylko o Edytę, ale może też na przykład o Nataszę Urbańską? Oczywiście wokalnie Urbańska to nie ten kaliber co Górniak, ale ona też jest już po czterdziestce i też kompletnie nie potrafi zadbać o dobry repertuar.

Re: Inni o Edycie

: 23 maja 2018, 8:42
autor: Bob
Debiut Jurksztowicz w 87 roku / chyba/ to była kometa- petarda—genialny materiał produkcyjno -realizacyjny wyprzedzający o kilka lat konkurencję, team dwóch geniuszy Krzesimir Dębski i Jacek Cygan. Dwa utwory - min To obojętność ,Życzene i 2 kawałki z repertuaru Mietka Przyszli o zmroku, Czas nas uczy pogody służyły mi do rozśpiewywania się min pod prysznicem w akademiku, he,he...Wprawiałem ludzi wokalem w osłupienie.... 8P
Stan pogody do dziś potrafi rozkręcić każdą imprezę.Płyta nic się przez te 30 lat nie zestarzała.Złota kolekcja to majstersztyk doboru nagrań, jest uprzywilejowanà z powodu genialnego męża , który przearanżował kilka numerów ze String Connection.Ach , żeby tak Edyta zaśpiewała kiedyś Przyszli o zmroku...Poza tym Pani Ania nie może wybaczyć Edycie podebrania Dumki w soundtracku Ogniem i Mieczem , jej ostatnia wersja na tle operowej wokalizy brzmi jak miałczenie kota...

Re: Inni o Edycie

: 23 maja 2018, 11:22
autor: ediva
Ta pani przez całe życie śpiewa piosenki męża Krzesimira Dębskiego i "Dumka" też trafiłaby do niej, gdyby producenci filmu nie zdecydowali inaczej. Jurksztowicz do tej pory zazdrości tego Edycie, bo wiązała wielkie nadzieje z tą piosenką... "Nie mam do nikogo żalu, ale sądzę, że zostałam pozbawiona hitu", mówiła Jurksztowicz:
Kocham ten utwór i śpiewam do dziś na koncertach w pierwszej wersji, tak jak została skomponowana. Ale wtedy producenci orzekli, że… jestem za stara, aby to dobrze wypadło - potrzebowali młodej gwiazdy. Dodam, że miałam wtedy 34 lata. Opowiadam tę historię z "Dumką", ponieważ ludzie często pytają, dlaczego ja tego nie nagrałam, tylko Edyta Górniak - powiedziała Jurksztowicz w rozmowie z Onet.pl.

Re: Inni o Edycie

: 23 maja 2018, 11:38
autor: endeven
Ciekawe, kto ją tak o to pytał?

Nie dziwię sie, że nie dostała Dumki, skoro tak ją ukatrupia na swoich koncertach.

Re: Inni o Edycie

: 23 maja 2018, 11:41
autor: niuto
To prawda, widać, że ma do Edyty żal, ale faktem jest, że jej ostatnia wypowiedź o braku repertuaru divy i innych gwiazdek z talentshow,które są świetnymi odtwórcami, są akurat celne. I dziwi mnie oburzenie co po niektórych, bo przecież od lat tutaj na forum piszemy, że Edi repertuaru nie ma.

A swoją drogą trochę pokory by się tej pani przydało, niech obiektywnie oceni swoją wersję "Dumki" i wersję Edyty i Mietka, przecież nie ma tu żadnej wątpliwości, która jest lepsza, i wiek znaczenia tu nie ma. Myślę, że "Dumka" Jurksztowicz mogłaby na fali popularności filmu stać się umiarkowanym przebojem, ale nie przetrwałaby próby czasu i nie zajmowała dziś tak poczesnego miejsca w historii polskiej muzyki rozrywkowej.

Re: Inni o Edycie

: 23 maja 2018, 12:44
autor: addar
Lubie ja w kingsajzie i bardzo podoba mi sie stan pogody ale jak bylo pisane- chwycila sie zdolnego meza i na tym ciagla nic sama nie tworzyla a zarzuca to innym jako ujma hipolitka zniej jedna ;-) synus to tez odtworca znany z remiksu piosenki beyonce xd

Re: Inni o Edycie

: 23 maja 2018, 13:23
autor: ediva
Anna Jurksztowicz pisze:. Są w Polsce nawet gwiazdy wielkie, które nie mają dobrego repertuaru, bo nie potrafią o to zadbać. Nie mają gustu.
- Tak, ty umiałaś zadbać o piosenki i gust męża. :roll:

Przypomnijmy zatem repertuar pani Jurksztowicz na przestrzeni 30 lat:

Dziękuje, nie tańczę (1986) - pierwsza płyta z mężem
Gdy śliczna Panna (1987) - kolędy
Kochaj mnie zwyczajnie (1992) - druga płyta z mężem
Sery i inne numery (1999)- piosenki dla dzieci
Poza czasem: Muzyka duszy (2014) - muzyka kontemplacyjno-relaksacyjna.

plus kilka serialowych piosenek autorstwa męża.