Kasia Kowalska

O polskich wokalistkach, wokalistach i zespołach. Muzyka polska. Zapraszamy do dyskusji!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kasia Kowalska

Post autor: endeven »

wysoki śpiew na końcu jest właśnie najfajniejszy w tej piosence. :)
takie smaczki w piosenkach to atuty.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

Coś czuję ze ten kawałek na koncertach zyska jeszcze wiecej-na zywo to może być czad!
Zobaczymy co radia na to-kurcze to żaden rock czy alternatywa-to pop , pop na dobrym poziomie-wiem ze u nas gra się pop nie za wysokich lotów, ale czasami zdarzają się cuda/ ale w sumie Kaśka już ma tyle radiowych komercyjnych piosenk-ze własciwie już nie muszą jej grac, ważne żeby nagrywała dobre kawałki/

Trzeba napisać ze za muzyke odpowiada Marek Dziedzic-znany głownie ze współpracy z Melą Koteluk.
Z Kayaxem to nie było tak jak myślimy-Kaska nie odeszła z Universalu-bo kontrakt podpisy przed laty jeszcze obowiazuje, Kayax jedynie miał pełnic funkcje menagerskie(Peszek tak ma-płyty wydaje kto inny, kayax odpowiada za wszystko inne) ale coś nie wyszło.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

endeven pisze:wysoki śpiew na końcu jest właśnie najfajniejszy w tej piosence. :)
takie smaczki w piosenkach to atuty.
Mnie nie przypadł do gustu, ale powoli przyzwyczajam się do tego smaczku. :-)

O co chodzi z tym, że tytuł albumu Kasi z 2008, czyli "Antepenultimate" tłumaczy się jako "Trzeci od końca"? Kasia twierdziła wtedy, że później wyda jeszcze tylko dwie płyty? No i wydała dwie - "Ciechowski. Moja krew" i "Przystanek Woodstock 2014". Czyli już żadnej płyty nie będzie? :-)

Dziwię się, czemu Kasia do tej pory nie wydała żadnej składanki "The best of". Ona ma tyle przebojów, że naprawdę byłoby z czego wybierać. I jest też w jej dyskografii sporo rarytasów, np. Modlitwa Esmeraldy, eurowizyjne Chcę znać swój grzech, I będziesz znów kochać czy Chcę zatrzymać ten czas.
Awatar użytkownika
Rad.
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 271
Rejestracja: 03 gru 2012, 13:42
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Dotyk
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Rad. »

A mi się bardzo podoba!
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Kamui Shiro »

Piosenka i teledysk znośne, nic więcej. Tekst mało pomysłowy, trąci banałem. Zresztą całość tak samo... Gorsza wersja tego, co już nagrywała wcześniej. Bardzo mało jak na powrót po latach świetnej piosenkarki, bezpieczne trzymanie się standardu. Żaden wielki przebój to raczej nie będzie, parę stacji radiowych chwilę pomęczy i tyle.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

2 tygodnie temu Kasia wystąpiła z akustycznym minirecitalem w studiu MUZO.FM:
-> Aya
-> Wyrzuć ten gniew
-> Antidotum
-> Pieprz i sól
Moim zdaniem bardzo fajnie to wyszło. :-)

Aya nieźle sobie radzi na Liście Przebojów Trójki - kolejno: #55, #21, #19, #13, #16.
Niestety, ani Zet, ani RMF nadal nie grają tej piosenki.

W wywiadzie dla Jastrzabpost Kasia powiedziała, że pracuje nad płytą i że bardzo jej zależy, by skończyć do końca roku.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

Ray- przecież Zetka gra Aye-średnio raz na tydzień o 2 lub 3 w nocy ;-)
Jak podała interia Kasia również wystapi 20 sierpnia na koncercie Legendy Popu -transmisja w Polsacie/
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Kamui Shiro »

W moim ulubionym lokalnym radiu Jelenia Góra Muzyczne Radio Aya leci częściej (są tam ogólnie łaskawi dla przebrzmiałych gwiazd, zwłaszcza polskiej muzyki). Nawet zaczyna mi przypadać do gustu.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

To ze Edzia jest w LA wie cały swiat, ale po raz kolejny w tym roku to miejsce odwiedziła też Kasia;
I wydawać by się mogło ze to prywatna wizyta (bo towarzyszą jej dzieci) to jednak z FB Barta Kapłońskiego może wywnioskować że nie tylko;
Oto relacja Bartka z pobytu ;
Wyjazd do Los Angeles za mną, więc pora na małą relację.

Inicjatorką całej akcji była Kasia Kowalska, u której od jakiegoś czasu pełnię funkcję kierownika muzycznego. Zrobiliśmy to na kompletnie wariackich papierach, na spontanie i mając w komputerze jedynie parę szkiców piosenek z którymi chcieliśmy się zmierzyć w doborowym towarzystwie. W tym szaleństwie znaleźliśmy dzielnego kompana - producenta i realizatora Marka Howarda, który nie tylko zajął się organizacją nagrań ale także zatroszczył się o nasze zdrowie psychiczne oraz pełną lodówkę Emotikon wink;)

Howard pracował m.in.z Dylanem, Waitsem, U2 czy Lanois - jest mocna marką w LA i dzięki temu udało mu się zarezerwować dla nas dwa dni w słynnym studio 606, należącym do Foo Fighters. Zatrudnił też muzyków z gigantycznym dorobkiem, grających m.in z Porno For Pyros, Qotsa, Depeche Mode, Cheryl Crow, Beckiem... Przyznaję, że lektura dorobku tych panów i świadomość, że będziemy razem grali piosenki których nie znamy, wprowadziła mnie w ambiwalentny stan ekscytacji pomieszanej z kompletnym przerażeniem.

Dzień po przylocie, na sporym jetlagu, przyjechaliśmy do 606 i zostałem zmiażdżony ilością sprzętu, gitar, wzmacniaczy, memorabiliów... co krok dotykałem absolutnej legendy. Żeby było trudniej to okazało się, że możemy korzystać z wszystkiego co znajduje się w studio a uwierzcie, że wybranie sobie instrumentu spośród setki sprawia, że mózg kategorycznie odmawia podjęcia decyzji Emotikon smile:) W reżyserce TEN stół Neve`a, dookoła mnóstwo hardware`u, trzy studery, kilka zestawów monitorów a całym tym inwentarzem zawiaduje przemiły, młody człowiek o imieniu Samon, który już za sam wygląd mógłby grać we Foo Fighters.

Po jakiejś godzinie zwiedzania z permanentnymi ciarkami na ciele, pojawili się muzycy, dokonaliśmy wzajemnej prezentacji i zabraliśmy się za muzykowanie. Głos w głowie nieustannie mamrotał, że nie znam żadnej skali a zwykły, harcerski G-dur jest w zasadzie niemożliwy do złapania. Na domiar złego okazało się, że Mark jest fanem nieprzewidywalnego i najchętniej rejestrowałby pierwsze wersje, pomyłki mu nie przeszkadzają a edycję robił raz, kiedy wynaleziono komputery i jednak tego nie lubi Emotikon wink;) Mimo to powoli się rozkręcaliśmy, a półgodzinny jam jaki spontanicznie wyniknął z końcówki jednego z numerów i niezwykle pozytywna atmosfera sprawiły, że nabrałem nieco pewności siebie i poczułem, że fajnie się uzupełniamy.

Z czasem piosenki zaczęły nabierać kształtów a w moich oczach amerykańcy herosi stawali się normalnymi ludźmi ze słabością do hinduskiego żarcia, byłych żon domagających się wysokich alimentów i obszarami muzycznymi w których nie czują się najlepiej.

Gdybym miał opisać to co najbardziej utkwiło mi w pamięci z nagrań w 606 to byłoby to:
_absolutnie pozytywna atmosfera bez szczypty protekcjonalności czy uszczypliwości
_gigantyczny odsłuch główny, przypominający zestaw PA, strojony analogowym korektorem
_podziw dla Grohla, że wydaje kasę na to miejsce zamiast kupować kolejne samochody

Dwa dni minęły w mgnieniu oka, zrobiliśmy sobie wspólną fotę, zafriendowaliśmy na faceboku, po czym już bez panów muzyków przenieśliśmy się do Topanga – miejsca gdzie mieliśmy bazę życiową i która od teraz miała stać się też studiem. Mark obiecał przywieźć swoje mobilne studio więc oczekiwałem jakichś wymyślnych zabawek ale poza customowymi preampami i starym delayem lexicona niczego takiego nie było – IZ Radar, zwykły odsłuch Dynaudio, styrany stół Fostexa, reverb Eventide i dużo feng shui – budda na kominku świetnie pasował do studio jogi w którym się zainstalowaliśmy. Kolejne dni upłynęły pod znakiem komponowania, aranżowania, moczenia się w basenie i okazjonalnych wypraw do miasta oraz na plażę. Korzystaliśmy też z pomocy Rie Sinclair, która na co dzień pisze teksty i muzykę a tym razem czuwała na angielskimi tekstami Kaśki.

Ze Studio Topanga pamiętam najbardziej:
_kompletnie niespieszną atmosferę pracy
_Marka, który kazał mi grać na wszystkim co było pod ręką
_to, że najlepsi nie zawsze pracują na sprzęcie ukochanym, czasami robią to na sprzęcie otrzymanym gratis Emotikon wink;)
_zimne, kalifornijskie wino i pachnącą, medyczną marihuanę

To co zwróciło moją uwagę w pracy Marka to fakt, że ma świetną umiejętność oceny kiedy potrzebne jest skupienie na detalu a kiedy na całości, jest w równej mierze coachem jak producentem/realizatorem, nie ma ciśnienia na pracę na drogim, wypasionym sprzęcie, miksuje bardzo głośno i przy każdym odsłuchu angażuje się w miks w taki sposób jakby był kolejnym muzykiem. Cenne doświadczenie.

Kiedy skończyliśmy misję Topanga, mój przyjaciel Amol zabrał nas swoim vanem na kilkudniową wycieczkę wybrzeżem do San Francisco ale to już zupełnie inna historia...
Kiedy wyjeżdżałem z Polski, Leszek Biolik powiedział mi, że California to nie miejsce tylko stan umysłu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co miał na myśli ale po kilku dniach załapałem ten luz, uśmiech / dacie wiarę? / i bliskość z „obcymi” o jakie trudno w naszym kraju. I myślę, że to właśnie jest to słynne Californication.
Zamieściałam bo sa konkrety - ze działa , i to w doborowym towarzystwie ;)
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

Aya jest już na 8 miejscu na Liście Przebojów Trójki.
Grateful nie udało się wejść nawet do Top 50, a Aya jest aż tak wysoko...

Dzisiejszy występ Kasi na koncercie Legendy Popu w Łodzi uważam za udany. Kasia teraz mówi, że ma dosyć śpiewania smętów, więc nic dziwnego, że wybrała Coś optymistycznego i Wyrzuć ten gniew, a nie Jak rzecz i A to co mam. Wielka szkoda, że nie pokazano w telewizji Ayi.
Swoją drogą, 2 lata temu była podobna sytuacja - wtedy też Polsat zorganizował koncert z gwiazdami lat 90., też była Kasia i też część jej występu (Coś optymistycznego) nie została puszczona w telewizji...
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Kasia Kowalska

Post autor: KrzysiekF »

@ray to były występy jakby dla widowni w czasie reklam. Gawliński śpiewał w Łodzi 4 utwory. Na antenie były 2.

Dzisiejszy wstęp jako całość numer 1 ze wszystkich wykonawców.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

Ja myśle ze akurat nie wybrała ona :Coś optymistycznego" tylko poniekąd narzucono jej-pewnie jak Edycie To nie Ja, Kasia nie lubi tej piosenki-i nawet będą w zetce ostatnio przy okazji premiery Ayi-wielki fan Marcin Wojciechowski Kaśki poruszył temat Optymisty- twierdzac że jej nie lubi (a Marcin jest naprawdę jednym z tych najbardziej zagorzałych fanów Kasi od samego początku) i Kasia przyznała mu racje i prosiła o wybaczenie-i śmiała się ze nagrywają ja była w ciązy-normalnie by nie nagrała czegos takiego ;-)
Niejednokrotnie na koncertach Kaski można zauważyć ze męczy ja ta piosenka i jednocześnie Kasi meczy ją/ i nawet dzisiaj kasia śpiewała ją trochę tak na odwal-bo musi/
Zal że nie słyszałam Ayi -to chyba premiera koncertowa- bo prócz jednego wykonania w Muzo Fm -nie spiewała nawet na ostatnich koncertach jej

Jeszcze nawiązując do piosenki A to co mam-wczoraj był chyba na 2 jakiś koncert i nasz ukochany Piasek-po utworach Bartosiewicz i Gawlińskiego - postanowił zmasakrować właśnie ją :? I uwierzcie mi -wyszła mu ta masakra po całości
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

Dziwne, że Kasia na koncertach śpiewa Coś optymistycznego, czyli piosenkę, której nie lubi, a nie śpiewa swojego najnowszego singla.

Karen, a wiesz może, co ze stroną internetową Kasi (od dłuższego czasu jest tylko informacja: "Nowa strona niebawem")? I gdzie Kasia gra teraz koncerty? W ogóle gdzie szukać info o jej koncertach?
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

Niebawem-czyli znając życie przy premierze płyty-tylko lipa że nie ma chociaż info o koncertach -gdzieś jutro gra i chyba też jakiś plener na początku września, ale to fani sami wyszukują i pisza na Fb, ale teraz nagrywa -wiec pewnie dużo tego nie ma/
Myśle ze Aya już bedzie na kocertach skoro-już jest wersja koncertowa-Kasia mówiła komuś tam ze muszą popracowac nad wersja koncertową- czyli już popracowali-skoro dziś grała ;)
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Kasia Kowalska

Post autor: KrzysiekF »

Jutro gra w Końskich.
ODPOWIEDZ