Doda

Virgin

O polskich wokalistkach, wokalistach i zespołach. Muzyka polska. Zapraszamy do dyskusji!
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Doda!

Post autor: ray »

Kamui Shiro pisze:Jest od zatrzęsienia piosenek na Youtube, które nie mają wielkiej ilości wyświetleń, a były przebojami - zwłaszcza te wydane przed wszechobecnością tego serwisu. Owszem, te piosenki są trochę zapomniane, ale kto słuchał krajowej muzyki pop w latach 2004-2011, ten kojarzy.
Ale Mam tylko Ciebie, Nie zawiedź mnie i Bad girls to nie są przeboje. Nigdzie się nie przebiły - nie pociągnęły sprzedaży albumów, nie grały ich radia i dziś już mało kto do nich wraca (co widać po statystykach odtworzeń).
Kamui Shiro pisze:Bycie największą gwiazdą a sprzedaż albumu to nie to samo, ech. Doda jest bardzo rozpoznawalna i wciąż budzi wielkie zainteresowanie i emocje. Poza tym "Choni" nie było jej regularną płytą.
Kamui Shiro pisze:Doda zresztą też rzadko wydaje płyty.
Doda jest bardzo rozpoznawalna i budzi emocje, ale jej muzyka nie jest rozpoznawalna i nie budzi emocji - i tu jest pies pogrzebany. :)
Mam wrażenie, że ludzie chętnie sobie o Dodzie poczytają, popatrzą, jak się ubrała, posłuchają, co powie, ale jej płyty nie kupią, nawet gdyby kosztowała tylko 5 zł.
Początkowo Doda wcale nie wydawała płyt rzadko:
2004 - premiera albumu "Bimbo"
2005 - premiera albumu "Ficca"
2006 - premiery dwóch reedycji "Ficci"
2007 - premiera albumu "Diamond bitch"
2008 - premiera reedycji "Diamond bitch"
Jesienią 2009 Doda zakończyła współpracę z Mają Sablewską i od tego czasu wydała zaledwie dwa albumy - "7 pokus głównych" i "Choni". Ciągle zmienia menadżerów, dzisiaj pojawiła się informacja, że kolejny nie chce już z nią pracować.
Pudelek pisze:Gdy coś idzie nie po jej myśli, od razu się złości. A wtedy najlepiej natychmiast schodzić jej z drogi. Telefony w środku nocy są na porządku dziennym i biada tym, którzy ich nie odbiorą. Po odejściu Majchrzaka doszła do wniosku, że nikt nie pokieruje jej karierą lepiej, niż ona sama. Na co dzień pomaga jej tylko menedżer koncertowy.
Była już kiedyś taka jedna, która swego czasu stwierdziła, że nikt nie pokieruje jej karierą tak dobrze jak ona sama. Nazywała się Edyta Górniak. Szkoda, że Doda nie potrafi uczyć się na błędach :edi:.
Z perspektywy czasu widać, że rozstanie z Mają było wielkim błędem Dody. Od tego czasu ona zdążyła dwa razy zmienić wytwórnię (zarówno w Universalu, jak i w Sony było jej źle), były podobno plany wypuszczenia angielskiej wersji "7 pokus głównych" i na planach się skończyło. Nie wiem, czy Doda ma teraz w ogóle jakieś plany wydawnicze. Zresztą i tak mało kogo to już obchodzi. Niby ona ma 451 tys. fanów na Facebooku, ale kompletnie nic z tego nie wynika.
Paradoksalnie Doda wydała najlepszą płytę, kiedy jeszcze nie była znana. Debiutancki album Virgin cały czas pozostaje jej największym osiągnięciem artystycznym.
Czasem jest mi Dody żal, bo w ostatnim czasie było widać, że się starała - wydała "Choni", wydała 3 teledyski promujące tę płytę, wydała kolejne koncertowe DVD, cały czas koncertuje, gra w teatrze, zaraz zaczyna kręcić "Pitbulla". Ale z drugiej strony jest nieszczera. Mówi jedno, a robi drugie. Zapowiada, że po raz ostatni wypowiada się na temat byłego narzeczonego, a potem znowu o nim gada. Układa się z brukowcami, z portalami plotkarskimi, a jednocześnie opowiada, że jest honorowa. :lol3:
Jedno jej trzeba przyznać - umiejętnie pogrywa z mediami, potrafi podsycać zainteresowanie swoją osobą. Nie wiem, czy Doda jest w związku z Emilem Stępniem, ale widać, że ona chce, by ludzie się nad tym zastanawiali - z jednej strony zaprzecza, że są razem, z drugiej - wrzuca zdjęcia i filmiki, które sugerują coś przeciwnego.
Gdybym ja był menadżerem Dody, poradziłbym jej: "Zniknij na jakiś czas z mediów, pozwól się za sobą stęsknić i wróć z dobrą płytą, albo chociaż z jedną dobrą, przebojową piosenką". Doda już tyle lat jest obecna w polskim show-biznesie i jak to jest możliwe, że ona nie ma zaprzyjaźnionych kompozytorów, którzy napisaliby dla niej przebój? Jest przy niej tylko Lubert, ale on nie jest dobrym kompozytorem. Ja na miejscu Dody bym się zgłosił do Marka Kościkiewicza. To on jest autorem muzyki do Nie daj się. On też napisał Pomimo burz dla Antka Smykiewicza. Tak więc mógłby znów stworzyć dla Dody coś przebojowego.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Doda!

Post autor: niuto »

Sorry ,ale były grane ! Często sie je słyszało w radiu , A!
W wiodących rozgłośniach radiowych jak rmf czy zet to słyszałem tylko "Katharsis" i "2 bajki", ale może po prostu nie pamiętam. Tak czy siak Doda jak Ich Troje nigdy nie była rozpieszczana przez radia, co najwyżej przez regionalne. W obu przypadkach mamy budowanie kariery na tych samych schematach: kontrowersje, epatowanie życiem rodzinnym, "zbliżanie" się do swoich fanów, przepych i wypas na koncertach (kiczowaty ale jednak). Wcześniej w Polsce nie prowadzono tak karier. Przyniosło to skutek i chwilową miłość. Chwilową dlatego, że muzycznie Virgin i Ich Troje interesujący byli tylko na pierwszych płytach. U szczytu popularności ich muzyka ocierała się o disco polo ubrane w pseudorockową otoczkę. Nastoletni fani dorośli i nie udało się już przykuć uwagi nowych. Doda niestety jest już spalona, zresztą jak i Edyta. Nawet jak wydadzą świetne płyty to nikogo już nie zainteresują.
patrix2012
Sit down
Sit down
Posty: 96
Rejestracja: 30 gru 2016, 20:38
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: To nie Ja
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Doda!

Post autor: patrix2012 »

Piszecie, że śpiewa płasko, bez budowania napięcia... No i właśnie to jest to, co tak bardzo drażni mnie w Edycie - zdecydowanie przerysowany obraz śpiewu, ja się męczę, kiedy widzę, że Górniak udaje że się męczy podczas tego śpiewania, na koniec piosenki wychodzi taka jakby psychicznie poturbowana. Wolę jak Doda śpiewa po prostu ,,Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc" niż tak jak Edyta robiła ,,interpretacje"

A co do hitów to zgadzam się, że największe przeboje (!) to Dżaga, Szansa, Dwie Bajki, Nie Daj Się i Znak pokoju. Ale są też inne hity (nie przeboje) tj. Katharsis, Bad Girls, Mam tylko ciebie, Nie zawiedź mnie, Riotka które były popularne, zwłaszcza te pierwsze wymienione są do dziś przez wielu dobrze pamiętane.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Doda!

Post autor: Flux »

patrix2012 pisze:ja się męczę, kiedy widzę, że Górniak udaje że się męczy podczas tego śpiewania, na koniec piosenki wychodzi taka jakby psychicznie poturbowana.
Akurat w tej kwestii nie udaje, Edyta naprawdę się męczy śpiewając. Zwłaszcza ostatnio kiedy kończy wymagające utwory i robią zbliżenie, widać na jej twarzy dziwną mieszankę wyczerpania, zawodu ("dałam z siebie 65%, nie miałam do dyspozycji pełnej skali") i ulgi, że te 3 minuty, które wydawały się jej trwać wieczność, wreszcie dobiegły końca i nawet zgarnęła oklaski pomimo wyraźnych trudności. Pozostaje jeszcze tylko zainkasować sumkę, która jest niezależna od poziomu występu. Kiedyś wierzyłem, że przeżywa te wszystkie piosenki, dziś wiem że część tej wrażliwości to swego rodzaju gra. Interpretacja, ot co. Nie zawsze "spala" się podczas występu. Edyta często szarżuje, co ostatnio ją gubi bo nie uwzględnia aktualnej formy. Mniej też polega na intuicji, obecne warunki ją ograniczają, da się zauważyć pewne schematy, wokół których buduje piosenkę. Kiedyś to był w pełni naturalny dar, dziś ściera się ze świadomością. Piętrzenie emocji, malowanie głosem i sztuka ich przekazu widzowi to najcenniejsza właściwość Edyty. Połączona z pięknym głosem, dawała powalający efekt. Dziś już nie zawsze. A Doda? No cóż, ona nie udaje. Śpiewa prosto, bez zbytniej finezji, udziwnień, ozdobników. Prosto, jak w mordę strzelił. Mniej lub bardziej celnie i precyzyjnie. Istota często umyka, brak tej wielopoziomowości, smaczków. Do niektórych jednak trafia wyśmienicie. O ile Górniak zdarza się przekoloryzować, tak Rabczewskiej brakuje kilku kolorów w palecie. Wachlarz środków wyrazu ma uboższy, za to bardziej bezpośredni, nieprzekombinowany. Czy to źle czy dobrze? Niech każdy zdecyduje sam.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Doda!

Post autor: Kamui Shiro »

ray pisze: Ale Mam tylko Ciebie, Nie zawiedź mnie i Bad girls to nie są przeboje.

"Wracam do domu" też nie.

Mylisz działalność muzyczną Dody solowo z Virgin. To nie to samo przecież.
Virgin wydawało płyty często, Doda nie.
I oczywiście Virgin miało większe przeboje niż Doda solo. Dlatego też się spiknęli ponownie...
Podobnie jak Varius Manx, których nowe piosenki z Kasią też przecież nie dobiły do sukcesu dawnych nagrań.
Dla fanów ważne, że doszło do takich powrotów - nie sądzę, żeby Doda czy Lubert liczyli na aż taki sukces, jak blisko 15 lat wcześniej.

Wielu wykonawców wydaje najlepsze płyty przed zdobyciem dużego rozgłosu, debiutując.
Moim zdaniem "Choni" nieźle wyszło, po latach tłustych i chudych zarówno dla Dody, jak i zespołu.

Nie słuchałem nigdy całej płyty debiutanckiej Virgin - wszystkie pozostałe ich oraz Dody, tak. Szalałem swojego czasu za "Diamond Bitch", po dziesięciu latach wyrosłem już z takich klimatów, ale sentyment mam. Aktualnie czasem chętnie wracam do "7 pokus głównych", moim zdaniem trochę niedoceniona płyta z dobrą produkcją (same teledyski...!) i niestety złą promocją.


Flux --- dobre podsumowanie. W punkt. Doda swoją przaśność uzupełnia pewnego rodzaju autentyzmem - nawet jeśli jest udawany, to chwilami przekonujący.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Doda!

Post autor: ray »

Kamui Shiro pisze:
ray pisze: Ale Mam tylko Ciebie, Nie zawiedź mnie i Bad girls to nie są przeboje.
"Wracam do domu" też nie.
A coś Ty się tak uczepił tego Wracam do domu? Jeszcze raz tłumaczę - Wracam do domu jest najczęściej odtwarzaną piosenką Steczkowskiej i na YouTube, i na Spotify, i na Deezer. Nie Dziewczyna szamana, nie Grawitacja, nie Oko za oko, tylko właśnie TA piosenka. I to mimo że swego czasu nie była grana w radiach i nie podbiła list przebojów. Na dodatek na YouTube ciągle pojawiają się amatorskie wykonania tego utworu. I nawet tydzień temu w "Voice" jakaś dziewczyna zaśpiewała Wracam do domu.
A Doda? Jej flagowe utwory to: 2 bajki, Nie daj się, Dżaga, Szansa i Znak pokoju, ewentualnie jeszcze Katharsis. Ona od prawie 10 lat nie wydała singla, który dorównałby popularnością wyżej wymienionym. To trochę tak jak z Feelem - ten zespół miał swój najlepszy czas w okresie 2007-2008, mniej więcej wtedy, kiedy Doda. I zarówno Doda, jak i Feel cały czas koncertują, niekiedy wydają coś nowego, ale i tak to przechodzi bez echa.
Kamui Shiro pisze:Mylisz działalność muzyczną Dody solowo z Virgin. To nie to samo przecież.
Virgin wydawało płyty często, Doda nie.
I oczywiście Virgin miało większe przeboje niż Doda solo. Dlatego też się spiknęli ponownie...
Muzycznie Doda solo i Doda z Virgin to wcale nie są dwie różne bajki. Pierwsza płyta Virgin to była płyta rockowa. Ale już trzecia, "Ficca" jest zdecydowanie bliższa "Diamond bitch" niż debiutanckiej Virgin. "Ficca" i "Diamond bitch" to były albumy popowe, tylko delikatnie, dla pozoru podszyte rockiem.
Przed laty Doda często wydawała płyty i reedycje, bo pewnie zachęcała ją do tego menadżerka, Maja Sablewska. To był czas, kiedy Doda (z Lubertem lub bez) była na szczycie, więc wszystko, co wtedy wydawała, się sprzedawało.
Nowe piosenki na "Choni" faktycznie wyszły nieźle (z wyjątkiem Niebezpiecznej kobiety i Hard heart), tylko że po tylu latach przerwy należało wydać pełny nowy album, a nie pół-nowy, pół-stary.
"7 pokus głównych" lubię. Zwłaszcza XXX, Chimerę, Grę Temidy, Electrode i Ain't talkin' 'bout love. Drażnią mnie tylko te elfickie wstawki między piosenkami.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Doda!

Post autor: Kamui Shiro »

Ale to nie mowa o tym, czy solo Doda nagrywa podobnie do Virgin, czy nie. Osobno należy traktować jedno i drugie ze względów formalnych... Wrzucasz do jednego worka, pomijając normalny fakt, że po rozpadzie popularnego zespołu solowa kariera wokalisty nie musi kontynuować zdobytej z zespołem linii sukcesu.

Przypominam o Wracam do domu, bo była to kuriozalna sytuacja, kiedy usiłowałeś na forum wmówić, że wielkim przebojem jest utwór, który nim nie był nigdy. Porzućmy zatem już może próby podziałów, co na miano przeboju czy hitu zasługuje, a co nie, bo nawet tutaj, jak widać, Twoja opinia o niektórych singlach Dody nie pokrywa się z opinią innych. Będziemy się o takie rzeczy spierać dłużej niż warto.
Może tak: Wracam do domu to przebój dla słuchaczy Steczkowskiej.
Mam tylko ciebie, Nie zawiedź mnie, Bad Girls - to przeboje dla słuchaczy Dody.
Obiektywnie żadne z nich to nie jest jakiś kojarzony przez masy hicior.Takich hiciorow nie zapewniła nam w ostatnich 10 latach żadna z pań. Bo tez i nie musi, Feel też nie. Co to za upór, że jak już ktoś raz osiągnął wielki sukces, to musi regularnie go odnawiać? Był sukces, wykonawca znalazł swoje podwórko i na nim nadal jest aktywny. Albo nie -> :edi:

Prosiłbym, abyś dodawał do swoich subiektywnych wrażeń i opinii słowa "moim zdaniem" itp. Moim zdaniem Niebezpieczna kobieta jest ok i wyróżnia się pozytywnie na tle całej twórczości Virgin.

Elfickie wstawki są na swój sposób zabawne w moim odczuciu, fajnie że włożyła w album tyle konceptu.

Sablewska nie jest cudotwórczynią, nawet swojej diety zmieniającej rysy twarzy ani Toli ogarnąć nie umie, a co dopiero kariery królowej ;)
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Doda!

Post autor: ray »

Kamui Shiro pisze:po rozpadzie popularnego zespołu solowa kariera wokalisty nie musi kontynuować zdobytej z zespołem linii sukcesu.
Tylko że u Dody tak właśnie było. "Ficca" odniosła duży sukces, więc "Diamond bitch" została wydana bardzo szybko po zawieszeniu działalności Virgin. Najprawdopodobniej Sablewska uznała, że trzeba kuć żelazo póki gorące, i bardzo dobrze, że pogoniła wtedy Dodę do pracy.
Maja nie jest, jak piszesz, cudotwórczynią, ale odkąd się rozstały, w karierze Dody zaczęło dziać się źle. I ten stan trwa do dzisiaj.
Kamui Shiro pisze:Przypominam o Wracam do domu, bo była to kuriozalna sytuacja, kiedy usiłowałeś na forum wmówić, że wielkim przebojem jest utwór, który nim nie był nigdy.

Nie, nie pisałem, że ten utwór jest wielkim przebojem, tylko że patrząc na cały repertuar Justyny, to właśnie ta piosenka obecnie przebija się najbardziej, a skoro przebija się najbardziej, to tym samym jest największym przebojem. ;-)
Kamui Shiro pisze:Może tak: Wracam do domu to przebój dla słuchaczy Steczkowskiej.
Mam tylko ciebie, Nie zawiedź mnie, Bad Girls - to przeboje dla słuchaczy Dody.
Liczby mówią co innego. :PP
Zresztą Doda, jak już pisałem wcześniej, ma sporo fanów-fanatyków. Dla nich każdy jej singiel będzie przebojem. Pewnie Sens też.
Kamui Shiro pisze:Obiektywnie żadne z nich to nie jest jakiś kojarzony przez masy hicior.Takich hiciorow nie zapewniła nam w ostatnich 10 latach żadna z pań.
W ciągu ostatnich 10 lat Doda miała jeden kojarzony przez masy hicior - Nie daj się. Ta piosenka wygrała przecież konkurs na polski hit lata podczas Sopot Hit Festiwal 2008.
Kamui Shiro pisze:Co to za upór, że jak już ktoś raz osiągnął wielki sukces, to musi regularnie go odnawiać? Był sukces, wykonawca znalazł swoje podwórko i na nim nadal jest aktywny.
Tylko że mówimy o Dodzie - tej samej Dodzie, która opowiadała w niemal każdym wywiadzie, że podbije świat, że Madonna i Lady Gaga będą kupowały jej płyty, że tłumy jej amerykańskich fanów będą skandować: "Douda! Douda!", że ona jest tak niesamowita, wspaniała i fenomenalna, że na pewno wszystko jej się uda. A tymczasem teraz jest, jak jest...
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Doda!

Post autor: Kamui Shiro »

Największy przebój Justyny to jednak w moim odczuciu Dziewczyna szamana, ewentualnie Oko za oko, nie tylko aktualne notowania wyświetlen/ coverów się liczą. Ale już nie ciągnę tutaj tego wątku, bo sam proszę o trzymanie się tematu w dziale "O forum" ;)

Nie zrozumiałeś, nie chodziło mi o to, że Dodzie wypadało zwolnić tempo wydawania płyt, przechodząc do działalności solowej. Oczywiście, że solo debiut często idzie szybko, póki zespół jest na fali. Ale często też nie jest to sukces o równie dużej sile, łatwiej jest zawojować publiczność jako zespół o już znanym składzie, marce i stylistyce.

Na zahamowanie u Dody mogło wpłynąć pożegnanie z Sablewską, ale też wydaje mi się, że bardzo sobie zaszkodziła masą drobnych skandali, konfliktów, arogancją, długimi przerwami między nowymi albumami i singlami, oraz rozstanie z Nergalem - on na tym zyskał, ona straciła. Tak to odbierałem. Póki była z Nergalem, była bardziej lubiana niż kiedykolwiek.

No tak, zapomnialem o "Nie daj się" - pardon. Niedługo już minie mu 10 lat.

Owszem, różne głupoty nagadała, trzeba jednak przyznać, że przez pewien okres miała szanse w jakiś sposób, choćby zupełnie marginalny, zaistnieć za granicą. Wygrywała nagrody Mtv, była kojarzona fanom muzyki pop w niektórych krajach poza Polską, itd. Zabrakło oryginalności i dobrego prowadzenia kariery, Doda też zapomniała, że każdy zagraniczny rynek muzyczny ma swoją Dodę i żeby się przebić, trzeba mieć do zaoferowania więcej niż wypięte cztery litery, łzawe teksty o miłości i sławie, i prostactwo. Jak na polskie warunki okazała się jednak gwiazdą numer jeden - i zjawiskiem, które przerosło rodzime przyzwyczajenia. U nas lubi się piosenkarki zdolne, ale skromne, żeby nie powiedzieć wprost: nudne i ciche. Kiedy pojawia się ktoś z dużą siłą przebicia i charyzmą, jest słuchany, zaciekawia, ale też generuje krytykę i niechęć, która uniemożliwia kontynuować na dłuższą metę karierę. W przypadku Dody oczywiście też zawiodła postawa samej artystki - zabrakło konkretu.
patrix2012
Sit down
Sit down
Posty: 96
Rejestracja: 30 gru 2016, 20:38
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: To nie Ja
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Doda!

Post autor: patrix2012 »

24 listopada wychodzi nowa płyta Bohdana Łazuki, na której będzie można usłyszeć wspólny utwór pana Bohdana i Dody - ,,Między nami pokój". Podobno ma być to ballada. Czekam, zapowiada się ciekawie, zwłaszcza że to jednak dosyć nietypowy duet :D :d

A w odniesieniu do wcześniejszych komentarzy - to wydaje mi się, że Doda już po prostu zmieniła nieco typ prowadzenia kariery - taki niezupełnie komercyjny. Na dobrą sprawę to nie można zarzucić jej takiego lenistwa muzycznego jak w przypadku np. Edyty - mimo, że nie wydała solowego materiału od blisko 6 lat, to jednak w jej karierze wciąż się coś dzieje. W 2014 pierwsze DVD koncertowe, w 2016 płyta ,,Choni" z Virgin, w 2017 drugie DVD koncertowe, w międzyczasie sporo singli (do każdej piosenki teledyski), m.in. Riotka, Nie pytaj Mnie, High Life oraz kontynuacja singli z ,,Siedmiu Pokus Głównych", m.in. Electrode, Fuck It oraz niezwiązane z żadną płytą m.in. Kac Wawa czy Twa Energia. A od 2016 trzy single z Virgin. Nie jest źle jednym zdaniem :twisted: Owszem, jedne z mniejszym lub większym sukcesem, ale każdy z teledysków ma +2mln wyświetleń, co np. w przypadku Edyty statystyki, o jakich może pomarzyć
Cristof006
Hope for us
Hope for us
Posty: 35
Rejestracja: 20 cze 2017, 21:41
Lokalizacja: Kielce

Re: Doda!

Post autor: Cristof006 »

Od poniedziałku do środy w Teatrze Buffo odbyły się koncerty z okazji 25lecia tegoż teatru. Wzięła w nich udział Doda. Zaśpiewała "Bluzwis", czyli piosenkę, którą wykonywała jako 13latka w musicalu "Metro".
https://youtu.be/hmLhgDoiPqU
https://youtu.be/mv3PP-SuSIw
A tu nagranie sprzed 20 lat: https://youtu.be/wYmGUwVubUw


Wcześniej na gali Party zdobyła nagrodę gwiazdy dekady. Wystąpiła tam z piosenką "Niech żyje bal": https://youtu.be/pbNd9uXC-qU


Za tydzień wychodzi płyta Bohdana Łazuki "Nocny Bohdan". W piosence "Między nami pokój" zaśpiewa w duecie z Dodą. Tu można przesłuchać fragmenty piosenek: http://www.empik.com/nocny-bohdan-lazuk ... 0,muzyka-p


Doda w tej chwili nagrywa "Pitbulla". Po zakończeniu zdjęć, w grudniu, planuje wydać ostatniego singla z płyty Choni- prawdopodobnie "Anyżk". W przyszłym roku będzie obchodzić 20lecie kariery i planuje wydać solową płytę, ale nie wie czy się wyrobi z nagraniem.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Doda!

Post autor: ray »

Cristof006 pisze:Wcześniej na gali Party zdobyła nagrodę gwiazdy dekady. Wystąpiła tam z piosenką "Niech żyje bal": https://youtu.be/pbNd9uXC-qU
To nie było dobre wykonanie. O ile w Opolu było jeszcze "w miarę", to teraz Doda po prostu przegięła. Kiedy śpiewała wers: "Szalejcie aorty, ja idę na korty", brzmiało to tak, jakby sobie wręcz robiła jaja.
I jeszcze te cyce na wierzchu.... Żeby była jasność: nie mam nic przeciwko cyckom na wierzchu, tylko nie w tej piosence. :)
Z pierwszego rzędu ten występ oglądały m.in. Jusia i Korwin Piotrowska. Jestem bardzo ciekaw, co one sobie wtedy myślały. :PP

Byłem dzisiaj w Empiku w Złotych Tarasach. Natrafiłem tam na "Choni" za... 12,99 zł. :shock:
patrix2012
Sit down
Sit down
Posty: 96
Rejestracja: 30 gru 2016, 20:38
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: To nie Ja
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Doda!

Post autor: patrix2012 »

Ja nie widzę nic złego w tym wykonaniu, tak samo dobre, a może lepsze niż w Opolu. Po za tym też inna jakość nagrania, a w tym przypadku to ważne
chicken1506
The story so far
The story so far
Posty: 481
Rejestracja: 26 lip 2005, 20:12
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: O&O/TCN
Lokalizacja: Gdynia

Re: Doda!

Post autor: chicken1506 »

Koniec pewnej epoki: Dorota R. zatrzymana

http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,22 ... re.html#MT
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Doda!

Post autor: ediva »

Przynajmniej jest wiarygodna jako "kobieta mafii". Weszła w rolę na długo przed rozpoczęciem zdjęć. To jest tzw. "method acting". 8)
ODPOWIEDZ