Janusz Radek

O polskich wokalistkach, wokalistach i zespołach. Muzyka polska. Zapraszamy do dyskusji!
Awatar użytkownika
grzechoo
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5172
Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
Lokalizacja: Polska

Re: Janusz Radek

Post autor: grzechoo »

DeathlySilence pisze:Mnie ujął, bo znalazł czas na zapoznanie się z wykonaniem Edyty, a na przykład już na Kayah nie.
E tam. Edyta była na TopTrendy, on był na TopTrendy to i słyszał/widział, nie musiał się zbytnio wysilać by zapoznać się z tym wykonem.
Awatar użytkownika
Gabra
Impossible
Impossible
Posty: 1980
Rejestracja: 23 mar 2005, 22:33
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: M&MA
Lokalizacja: Sztokholm
Kontakt:

Re: Janusz Radek

Post autor: Gabra »

Uwielbiam faceta ;).
Wykonanie DJTŚ przez Radka, ale to pierwsze, z Opola 04 bodajże, jest moim ulubionym obok oryginału (no i KK z "Gemini" ^^). Moim skromnym zdaniem bije Edytowe na głowę. Radek jest dla mnie mistrzem przekazu emocji, a jego skala i barwa głosu tylko potęgują to wrażenie.
Miałam okazję być na jego koncercie, promującym płytę "Dziękuję za miłość" i normalnie siedziałam wbita w fotel. Nieważne, że to piosenki popowe i znałam teksty na pamięć - po prostu on ma w sobie coś takiego, iż nie chce się śpiewać na głos - tylko słuchać, słuchać, słuchać... :) I odnosi się wrażenie, że nie ma takiego dźwięku, którego ten facet nie byłby w stanie zaśpiewać. Bawi się głosem na wszystkie możliwe sposoby i nie sprawia wrażenia przemęczonego tą zabawą. :)
Śpiewał dziesiątki coverów - to co zrobił np z "Grande valse brillante", "Mamoną" Republiki czy w/w "Dziwny jest ten świat" zachwycało mnie od początku i nadal zachwyca. A poza tym ile razy eksperymentował z piosenkami, tak dla zabawy. Nie chodziło o przekaz, ale właśnie o śmiech, inną, całkowicie inną interpretację. Słyszeliście w jego wykonaniu np "Boskie buenos (buenos aires)" czy "To nie ja" (taaak, właśnie to "To nie ja" :P )? Gdy się do tego podejdzie jak do normalnie wykonywanego utworu natychmiast pojawia się pytanie - "jak ktokolwiek mógł tak to schrzanić?" , a potem dopiero pojawia się śmiech :D (dobra, obstawiam, że tutaj zgromadzeni - z takim a nie innym nastawieniem do Edi i do Radka - i tak stwierdzą, że on to zepsuł i nie powinien się za takie piosenki porywać, ale co mi tam, mi sie podoba ;P ).

Epizod z Rubikiem? Był i był mu potrzebny. Bo tak zasłynął, zdobył nowych fanów, udowodnił ludziom na co go stać. Utwory, które śpiewał solo: "Zdumienie", "Psalm Abrama", "Oblubieniec", "Psalm z aniołem stróżem" - dostawał wręcz owacje na stojąco. I totalnie się temu nie dziwię. Poza tym nawet do tak poważnych dzieł (przynajmniej z założenia :P ) jak oratoria umiał podejść z dystansem i humorem - wiecie jak wyglądały bisy np "Psałterza wrześniowego"? Panowie śpiewali "nieswoim" głosem (Radek potrafił brzmieć prawie jak kobieta ;] ), albo całkowicie przeinaczał tekst "Psamu dla ciebie". Miał niesamowity kontakt z publicznością, co dalej objawia się na solowych koncertach :).

Własnego materiału ma niewiele. Dla mnie krążek z Zanderhausem - rockowe oblicze Radka - to jedna z najlepszych płyt lat 90. Szkoda, że już nigdzie niedostępna w sklepach, tylko czasem na allegro mignie. "Dziękuję za miłość" - pierwszy autorski solowy projekt - kawałek przyjemnego popu - z pięknymi tekstami (wiele poetki Poświatowskiej), wzbogacone jego głosem.

Do muzyki i głosu dochodzi osobowość - świetny kontakt z publicznością, ogromny szacunek do fanów i niesamowite poczucie humoru. ;)
Awatar użytkownika
list
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 262
Rejestracja: 03 sie 2009, 17:27
Ulubiony album: wiele....
Ulubiona piosenka: kaŻda
Lokalizacja: polska

Re: Janusz Radek

Post autor: list »

do edyty mu daleko ,musi wiele lat brac nauke interpretacji piosenki. rozdziawianie sie i darcie japy nie oznacza cudownego pieknego glosu.
ogonie jest malo przystojny i te jego brwi jak spiewa to czysty kabaret.
dla mnie moze spiewac lub nie wole mlodego cugowskiego,piaska.
Awatar użytkownika
Mona.
Impossible
Impossible
Posty: 1780
Rejestracja: 29 mar 2010, 17:22
Lokalizacja: Polska

Re: Janusz Radek

Post autor: Mona. »

Najnowsza płyta Janusza Radka "Gdzieś-po-między" jest już w całości możliwa do posłuchania tutaj:
http://muzyka.interia.pl/wiadomosci-dni ... 1541464,44
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Janusz Radek

Post autor: Flux »

Świetnie zaśpiewał na "Sabacie czarownic" w Kielcach i to zarówno solo, jaki w duecie z Justyną Steczkowską. Można znaleźć w jego dyskografii kilka dobrych piosenek ("Kiedy umrę kochanie" chociażby). Aaa, byłbym zapomniał. Plus za opening do Pokemonów :D
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5027
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Janusz Radek

Post autor: addar »

Flux pisze:Plus za opening do Pokemonów
on to nagrał?? :shock: :shock: nie lubię goscia...ale za czasow pokemani uwielbiałem tego słuchać :P w takim razie to jego największy przebój( ups jedyny :lol3: ) :lol3:
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Janusz Radek

Post autor: Flux »

Mało kto ten chwalebny wykon z nim kojarzy, a to rzeczywiście największy hicior w jego repertuarze :hellobaby:
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Janusz Radek

Post autor: Dobi »

Flux pisze:Świetnie zaśpiewał na "Sabacie czarownic" w Kielcach i to zarówno solo, jaki w duecie z Justyną Steczkowską.
Moim zdaniem występ ze Steczkowską na "Sabacie czarownic" był tragiczny. Gdy to oglądałem wydawało mi się, że się męczy śpiewając. Jak dla mnie wykrzyczał ten utwór. Końcówka chyba najgorsza - jego głos brzmiał jakby ktoś ścisnął mu klejnoty.
Awatar użytkownika
strzalka21
Perła
Perła
Posty: 1013
Rejestracja: 01 maja 2009, 23:58
Ulubiony album: EG, Invisible
Lokalizacja: Łódź

Re: Janusz Radek

Post autor: strzalka21 »

Dobi pisze:Końcówka chyba najgorsza - jego głos brzmiał jakby ktoś ścisnął mu klejnoty.
Bo nie zaśpiewał tak jak chciał, nie wyszło, jaka szkoda :d
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Janusz Radek

Post autor: Flux »

Dobi pisze:Moim zdaniem występ ze Steczkowską na "Sabacie czarownic" był tragiczny. Gdy to oglądałem wydawało mi się, że się męczy śpiewając. Jak dla mnie wykrzyczał ten utwór. Końcówka chyba najgorsza - jego głos brzmiał jakby ktoś ścisnął mu klejnoty.
Każdy odbiera to nieco inaczej. Według mnie śpiewał bez większych oporów, dowolnie zmieniając natężenie, barwę itd. Jeśli o końcówkę idzie - wypadł gorzej od Steczkowskiej, której tego rodzaju rejestry są znakiem firmowym. W każdym razie widzę, że Janusz zbyt popularny wśród fanów Edyty nie jest :P

A co do tego wywiadu - bardziej napuszony być nie mógł. Jest bardzo cienka linia pomiędzy pewnością siebie i poczuciem własnej wartości a zwykłą bufonadą. Zakłada, iż wszystko jest takie oczywiste, że Niemenowi jego interpretacja "Dziwny jest ten świat" nie spodobała się bo zaśpiewał wyżej od oryginału, jego płyta by się mistrzowi spodobała i że jest artystą tej samej rangi. Trochę pokory i skromności jednak by się przydało. A co do Edyty i jej wykonania nieśmiertelnego hitu, oczywiście miał prawo do takiej opinii ale wypadałoby wziąć poprawkę na to, że EG właśnie tak wykonuje utwory. Dramatycznie, ekspresyjnie i z ogromnym wczuciem w tekst. Poza tym ktoś kto jeszcze niedawno klaskał u Rubika krytykuje kogoś za pompatyczność i jarmarczną rozrywkę? :shock:
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Janusz Radek

Post autor: Dobi »

Flux pisze:W każdym razie widzę, że Janusz zbyt popularny wśród fanów Edyty nie jest :P
Tu nie chodzi o to czy go lubię czy nie, bo akurat ja nigdy nie słuchałem jego muzyki i poza piosenką z "Pokemonów" nie znam jego twórczości.

Uważam po prostu, że nie powinien brać się za coś czego nie umie. Choć głos ma niezaprzeczalnie świetny myślę, że gdyby śpiewał normalnie bez żadnych udziwnień wyszłoby lepiej.
A jako, że jestem wielkim fanem twórczości Sary Brightman jestem zazwyczaj bardzo krytyczny jeśli chodzi akurat o utwór z "Upiora" :d
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Janusz Radek

Post autor: Virtual Tom »

Kiedy pan Janusz śpiewa wyłączam fonię, ale i tak mam wrażenie jakby ktoś ściskał go za orzeszki 8)

:hellobaby:
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Janusz Radek

Post autor: KrzysiekF »

Janusz dwa tygodnie temu wydał album. W mojej opinii najsłabszy w karierze. Czas zweryfikował i odbiór muzyki Radka. Nie wszedł nawet na 50 miejsce Olis-u.
Awatar użytkownika
Marcin A.
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2143
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:40
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Dotyk
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Janusz Radek

Post autor: Marcin A. »

ODPOWIEDZ