Podoba mi sie Heaven musze przyznac. Bedzie teledysk niedlugo?
[ Dodano: 2007-08-15, 22:47 ]
Marta ma ponoc zostac nowa twarza Oriflame.
Mandaryna
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Hope for us
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandaryna
Teledysk miał być, i jak nie ma tak nie widać, Mandaryna zapowiada płytę na koniec sierpnia, ale to się nie uda, więc raczej we wrześniu chyba cos więcej ruszy. Jutro o godzinie 16:00 na kanale 4 fun tv i telewizji internetowej wp.tv będzie godzinny wywiad z Mandaryną, może coś więcej tam powie.
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mandaryna
Dasz rade ten wywiad jakos pozniej strescic?
I prawda to z tym Oriflamem?
W ogole jestem bardzo ciekawa jak plyta bedzie odebrana. A Heaven jak sobie radzi na listach?
I prawda to z tym Oriflamem?
W ogole jestem bardzo ciekawa jak plyta bedzie odebrana. A Heaven jak sobie radzi na listach?
-
- Hope for us
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandaryna
No jasne, że obejrzę, opowiem potem co i jak...Tak z Oirflame to prawda Marta ma być twarzą w kolekcji kosmetyków 2008 także jeszcze troche czasu, a Heaven zaszkodziło posądzenie o plagiat, bo na początku często leciał w Esce, był na liście Gorąca 20 , czasem Zet-ce oraz radia internetowych. Jednak z tego co widzę na koncertach, ludzie przynajmniej lekko bujają się w rytm Heaven, także myslę, że się podoba.
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mandaryna
SuperChevy pisze:No jasne, że obejrzę, opowiem potem co i jak...
Bardzo sie ciesze. W liceum mialam przygode z Oriflamem, milo wspominam.Chevy pisze:Tak z Oirflame to prawda Marta ma być twarzą w kolekcji kosmetyków 2008 także jeszcze troche czasu
Jesli faktycznie byla tu mowa o celowym dzialaniu majacym na celu zrobienie szumu wokol piosenki, to bylo to bardzo ryzykowne. Co do plyty - oprocz posadzeniu o plagiat, nad Marta wisi wciaz Sopot (to taki edytowy hymn...), a fani Ich Troje, ktorych odziedziczyla bedac zona Wisniewskiego, mogli przerzucic sie juz na obecna zone.Chevy pisze:a Heaven zaszkodziło posądzenie o plagiat,
-
- Hope for us
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandaryna
Wiesz, ja myślę, że w głębi serca ludzie dobrze życzą Mandarynie, poniewaz to niezwykle charyzmatyczna, mila i szczera osoba, potrafiaca skupic uwage calej publiki na swoim show co widac na kazdym koncercie, muzyka mandaryny nie jest ambitna ale tez sama mandaryna tak nie uwaza, to muzyka do bawienia sie, tanczenia, po prostu rozrywki, nie jakies glupawe techno, tylko bardziej przemyslany dance, ale z utworow, ktore mozna bylo uslyszec promujacych 3 plyte, to zapowiada sie ze bedzie to najlepszy krazek z tych ktore sie ukazaly, przemyslane kompozycje, muzyka spokojnie konkurujaca ze swiatowymi produkcjami, takze takie dlugie nagrywanie wybaczam, skoro efekt ma byc lepszy niz 2 poprzednie.
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Mandaryna
Po co więc zgodziła sie na taką aranżację? Mnie to akurat nie przeszkadza, ale muzyka brzmi jak żywcem wyjęta z "Jump" Madonny - stąd i cały atak, zupełnie niepotrzebny.
Efekt na pewno będzie lepszy od poprzednich, chociaż "Jesteś ale CIę nie ma" mogłoby spokojnie stać sie hymnem niesistniejącej juz koalciji
Efekt na pewno będzie lepszy od poprzednich, chociaż "Jesteś ale CIę nie ma" mogłoby spokojnie stać sie hymnem niesistniejącej juz koalciji
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mandaryna
Zeby Eda co 2 lata wydawala plyty...Chevy pisze:takie dlugie nagrywanie
Nie wiem, choc mi tez sie podoba. Przypomina mi to sytuacje z "Un-break my heart" Toni Braxton i "Im wiecej Ciebie tym mniej" Natalii Kukulskiej..Tom pisze:Po co więc zgodziła sie na taką aranżację? Mnie to akurat nie przeszkadza, ale muzyka brzmi jak żywcem wyjęta z "Jump" Madonny - stąd i cały atak, zupełnie niepotrzebny.
-
- Hope for us
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandaryna
No tak, ale nic nie wiemy czy wogóle będzie w tym roku....Kanclerz to kiepski manager i rubik już się na niej przekonał zmieniając, niby zdjęcia do teledysku skończyli krecic 4 lipca, w tym samym czasie kręcila Mandaryna, ale teledyskow nie widac jak dotad.
[ Dodano: 2007-08-28, 20:50 ]
Bum związany z płytą i teledyskiem zacznie się we wrześniu,co więcej, Mandaryne bedzie mozna zoabczyc w katalogach, na bliboardach i w reklamach TV reklamującą kosmetyki Oriflame a przy okazji swoją 3 płytę.
Info: Tony K v-ce menager Mandaryny.
[ Dodano: 2007-08-28, 20:50 ]
Bum związany z płytą i teledyskiem zacznie się we wrześniu,co więcej, Mandaryne bedzie mozna zoabczyc w katalogach, na bliboardach i w reklamach TV reklamującą kosmetyki Oriflame a przy okazji swoją 3 płytę.
Info: Tony K v-ce menager Mandaryny.
-
- Perła
- Posty: 1038
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:35
- Lokalizacja: Posen
Re: Mandaryna
Koniec kariery Mandaryny?
http://www.pudelek.pl/artykul/5278/koni ... mandaryny/
O K.Kanclerz:
http://www.pudelek.pl/artykul/5271/kasi ... ny_rydzyk/
http://www.pudelek.pl/artykul/5278/koni ... mandaryny/
O K.Kanclerz:
http://www.pudelek.pl/artykul/5271/kasi ... ny_rydzyk/
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Mandaryna
Czytając dwa ostatnie posty, może się wydawać, że to informacje o 2 skrajnie różnych osobach
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Hope for us
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandaryna
To jedna wielka plotka, dzwoniłem do v-ce managera M. [Tomek Kospian] oto jego słowa:
Plotki, których dowiedzieliście się na pudelku (czy tez na innych serwisach) są kompletną bzdurą! Fani, który wierzą w takie rzeczy, niech wiedzą, że Marta wstydzi się takich fanów, a w dodatku jest jej strasznie przykro.
Akurat to odpowiedź na reakcję fanów, ale początek wszystko wyjaśnia.
Plotki, których dowiedzieliście się na pudelku (czy tez na innych serwisach) są kompletną bzdurą! Fani, który wierzą w takie rzeczy, niech wiedzą, że Marta wstydzi się takich fanów, a w dodatku jest jej strasznie przykro.
Akurat to odpowiedź na reakcję fanów, ale początek wszystko wyjaśnia.
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mandaryna
No ale jak nie ma oswiadczenia oficjalnego, to jak "ci fani" moga inaczej wiedziec?Chevy pisze:Fani, który wierzą w takie rzeczy, niech wiedzą, że Marta wstydzi się takich fanów, a w dodatku jest jej strasznie przykro.
-
- Hope for us
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandaryna
Juz jest
Jeden z portali internetowych doniósł w weekend, że współpraca Mandaryny i jej menedżerki, Katarzyny Kanclerz, dobiegła końca. Tym samym, serwis postawił na jednej szali koniec kariery Marty z końcem przyjaźni obu pań.
Sama Katarzyna Kanclerz zdecydowanie dementuje plotki na temat jakiegokolwiek konfliktu między nią a Martą oraz rzekomego stwierdzenia, które miała powiedzieć do fana Mandi: „Beze mnie Marta płyty nie wyda, wątpię, żeby w ogóle ją wydała”. Co do kwestii końca przyjaźni – obie panie tak to zabolało, że – mimo wcześniejszego postanowienia o niekomentowaniu spekulacji – stwierdziły, że czas się wypowiedzieć.
UKARAJ: Jak była Pani reakcja na te plotki?
KATARZYNA KANCLERZ: „Spędzałyśmy z Martą cudowny weekend. Ja w swoim domu, ona w górach. Kiedy doszła do nas wiadomość, że jakiś portal napisał, iż nasza przyjaźń legła w gruzach, a ja niszczę Marcie karierę, zdecydowałyśmy się na telekonferencję. Bardzo nas zabolało, że ktoś publicznie podważa naszą przyjaźń. Za pomocą naszych ‘komórek’ dementowałyśmy te plotki prawie cały dzień. Telefony się urywały, a dziennikarze nie dawali nam spokoju”.
To nie pierwszy raz, kiedy ktoś wypuszcza informacje, żeby dopiec Marcie. Jak pani reaguje na podobne pomówienia?
KK: „Jakiś portal napisze bzdurę, a na drugi dzień cała Polska o tym trąbi. Tak samo było z utworem ‘Heaven”, gdy jeden z internautów rzucił hasło, że jest on plagiatem. Media podłapały newsa i zaczęła się nagonka. Zdecydowałyśmy z Martą, że nie zamówimy ekspertyzy, jak zrobił to TVN dla zespołu ‘Feel’, gdyż nikt ze środowiska muzycznego nie zauważył większego podobieństwa do piosenki Madonny. Nie chciałyśmy toczyć niepotrzebnie boju”.
Niepotrzebnie? Przecież powinna Pani dbać o dobre imię swojej podopiecznej! Dlaczego Pani nie reaguje?
KK: „To jest walka z wiatrakami. Poza tym, szkoda życia na wieczne dementowanie tych plotek i walkę z nimi”.
Plotka o tym, że Mandaryna wyprowadziła się od swojej przyjaciółki również jest kłamstwem?
KK: „Jak mogła się wyprowadzić, skoro dzisiaj jadłyśmy razem śniadanie, a później robiłam jej dzieciom kanapki do przedszkola!?”
Dlaczego więc termin premiery płyty Marty tak się opóźnia? To jest pytanie, które zadaje sobie wielu fanów.
KK: „Na zachodzie artysta nagrywa płytę nawet 3 lata i nikt się nie czepia. U nas, jak termin się przesuwa, od razu robi się z tego aferę. Materiał na płytę Marty cały czas się tworzy. Wolimy poczekać i przygotować coś wyjątkowego. Zwłaszcza, że Marta rusza z zupełnie nowym repertuarem, zmienia swój styl i wizerunek. Na płycie będzie dużo śpiewania. Nic nie może nas ograniczać. Wkładamy w ten projekt własne pieniądze i nie chcemy się z niczym spieszyć”.
Czyli oficjalnie wszystko jest w porządku?
KK: „W jak najlepszym. Nadal przyjaźnię się z Martą. Chyba czas się przyzwyczaić do sytuacji, jaka ma miejsce na całym świecie, że większość mediów idzie w kierunku całkowitej tabloidyzacji”.
_________________
Pozdrawiam
Jeden z portali internetowych doniósł w weekend, że współpraca Mandaryny i jej menedżerki, Katarzyny Kanclerz, dobiegła końca. Tym samym, serwis postawił na jednej szali koniec kariery Marty z końcem przyjaźni obu pań.
Sama Katarzyna Kanclerz zdecydowanie dementuje plotki na temat jakiegokolwiek konfliktu między nią a Martą oraz rzekomego stwierdzenia, które miała powiedzieć do fana Mandi: „Beze mnie Marta płyty nie wyda, wątpię, żeby w ogóle ją wydała”. Co do kwestii końca przyjaźni – obie panie tak to zabolało, że – mimo wcześniejszego postanowienia o niekomentowaniu spekulacji – stwierdziły, że czas się wypowiedzieć.
UKARAJ: Jak była Pani reakcja na te plotki?
KATARZYNA KANCLERZ: „Spędzałyśmy z Martą cudowny weekend. Ja w swoim domu, ona w górach. Kiedy doszła do nas wiadomość, że jakiś portal napisał, iż nasza przyjaźń legła w gruzach, a ja niszczę Marcie karierę, zdecydowałyśmy się na telekonferencję. Bardzo nas zabolało, że ktoś publicznie podważa naszą przyjaźń. Za pomocą naszych ‘komórek’ dementowałyśmy te plotki prawie cały dzień. Telefony się urywały, a dziennikarze nie dawali nam spokoju”.
To nie pierwszy raz, kiedy ktoś wypuszcza informacje, żeby dopiec Marcie. Jak pani reaguje na podobne pomówienia?
KK: „Jakiś portal napisze bzdurę, a na drugi dzień cała Polska o tym trąbi. Tak samo było z utworem ‘Heaven”, gdy jeden z internautów rzucił hasło, że jest on plagiatem. Media podłapały newsa i zaczęła się nagonka. Zdecydowałyśmy z Martą, że nie zamówimy ekspertyzy, jak zrobił to TVN dla zespołu ‘Feel’, gdyż nikt ze środowiska muzycznego nie zauważył większego podobieństwa do piosenki Madonny. Nie chciałyśmy toczyć niepotrzebnie boju”.
Niepotrzebnie? Przecież powinna Pani dbać o dobre imię swojej podopiecznej! Dlaczego Pani nie reaguje?
KK: „To jest walka z wiatrakami. Poza tym, szkoda życia na wieczne dementowanie tych plotek i walkę z nimi”.
Plotka o tym, że Mandaryna wyprowadziła się od swojej przyjaciółki również jest kłamstwem?
KK: „Jak mogła się wyprowadzić, skoro dzisiaj jadłyśmy razem śniadanie, a później robiłam jej dzieciom kanapki do przedszkola!?”
Dlaczego więc termin premiery płyty Marty tak się opóźnia? To jest pytanie, które zadaje sobie wielu fanów.
KK: „Na zachodzie artysta nagrywa płytę nawet 3 lata i nikt się nie czepia. U nas, jak termin się przesuwa, od razu robi się z tego aferę. Materiał na płytę Marty cały czas się tworzy. Wolimy poczekać i przygotować coś wyjątkowego. Zwłaszcza, że Marta rusza z zupełnie nowym repertuarem, zmienia swój styl i wizerunek. Na płycie będzie dużo śpiewania. Nic nie może nas ograniczać. Wkładamy w ten projekt własne pieniądze i nie chcemy się z niczym spieszyć”.
Czyli oficjalnie wszystko jest w porządku?
KK: „W jak najlepszym. Nadal przyjaźnię się z Martą. Chyba czas się przyzwyczaić do sytuacji, jaka ma miejsce na całym świecie, że większość mediów idzie w kierunku całkowitej tabloidyzacji”.
_________________
Pozdrawiam