Strona 4 z 9

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 0:03
autor: MacLean
Pani Karolinka niby nie wie, że hejt na Lisowską tak naprawdę zaczął się od użycia piosenki w reklamie. Nie mogła sobie podarować porównania "Naucz mnie" do "Włączamy niskie ceny". Już we wstępie recenzji uaktywniła tryb przekupy, która nagina rzeczywistość pod tezę :roll:
I niech się ona nie czepia jakiekolwiek byłej diwy, bo żadna była diwa nie upadła tak nisko by w swoim opiniotfu!rczym programie ślinić się do Kingi Rusin :lol3: :lol3: :lol3:

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 2:21
autor: ray
O, widzę, że znów zaczyna się hejt na Korwin Piotrowską. Tylko patrzeć, kiedy Alicjaanna dołączy. :lol3: Jeżeli ktoś twierdzi, że w tym konkretnym zdaniu Korwin Piotrowska napisała nieprawdę, niech poda twarde argumenty. Edyta i jej fani mogą sobie ją nazywać "Karoliną z Piotrkowa" czy "Karolinką" i pisać o jej wywiadzie z Kingą Rusin, ale to i tak nie zmieni faktu, że ona napisała prawdę. Wizyta Edyty w czwartkowym "Pytaniu na śniadanie", a dwa dni później kolejna odsłona trasy reklamowanej jako "największa produkcja koncertowa w historii" tylko tę smutną prawdę potwierdzają - Edyta stała się swoją własną karykaturą.

A odnośnie do Sarsy... Życzę jej dobrze, ale jakoś nie wierzę w to, by za jakiś czas osiągnęła sukces artystyczny (jak np. Brodka "Grandą"). Myślę, że moda na Sarsę dość szybko minie. Teraz Sarsa jest intrygująca, bo jest świeżą twarzą w showbiznesie i w branży muzycznej, bo ma przebój, bo ma oryginalną fryzurę. Ale za rok to nie będzie miało już znaczenia.

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 13:05
autor: theshape
ray pisze:... Edyta stała się swoją własną karykaturą.
Wielu hejterow lub pseudofanow pewnie by tego chcialo, ale na szczescie to tylko ich pobozne zyczenia. :hellobaby:

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 16:17
autor: MacLean
No pewnie. A jeśli przyjrzeć się tym redundantnym argumentom a propos fryzury czy popularności, to wypada takim ludziom współczuć. Ewidentnie nie mogą się doczekać, aż będą uprawnieni do napisania o kimś "były", chociaż sami całe życie byli nikim. Nie pozostaje nic innego niż zamalować ten hejt wzorem pani premier :lol3:

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 17:23
autor: ray
MacLean, mam nadzieję, że wiesz, wokół której części ciała latają mi te twoje wycieczki osobiste do mnie...

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 17:33
autor: MacLean
No widzisz. Właśnie tam Sarsa czy Edyta mają istnienie takiej Karolinki i czytelników jej "fan page'u" :lol3:

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 17:48
autor: theshape
A propos Sarsy, to komenty w necie na jej temat pisza o niej Farsa.
Pewnie tez ja lubia tak jak Edyte albo poszla do PnS i mowila o tym, co nie trzeba. :roll:

Re: SARSA

: 28 wrz 2015, 17:55
autor: MacLean
Oj tak, Polaczki uwielbiają takie przeróbki niewymagające inteligencji. Nie rozumiem tylko, dlaczego obrywa się Nykiel i Sarsie, a żenada takiego Eneja przechodzi bez echa?

Re: SARSA

: 29 wrz 2015, 1:07
autor: Kamui Shiro
Bez echa? od początku nie przepadam za Enejem... chociaż ich kawałki wpadają w ucho, taka prawda :)

Mam podobne zdanie co do popularności (chwilowej) Sarsyco Ray, ale zobaczymy... a Karolinki też jakoś nie cenię, choć napisała ten artykuł całkiem do rzeczy.

To że ktoś ma więcej wyswietlen niż Ghosttown, nie musi o niczym swiadczyc ;P

Re: SARSA

: 29 wrz 2015, 1:25
autor: MacLean
Orkiestrami dętymi podniecała się już Kunicka, a historia mogłaby w tej kwestii sobie darować i nie zataczać koła. Tyle o Eneju w temacie Sarsy. Może nie jestem tygryskiem, ale większe mam nadzieje co do niej niż co do większości debiutantów ostatnich lat.

Re: SARSA

: 29 wrz 2015, 18:38
autor: endeven
też nie zamierzam skreślać Sarsy po pierwszej debiutanckiej płycie.

Re: SARSA

: 29 wrz 2015, 20:01
autor: MacLean
Bardzo Ci dziękuję. Poza tym chciałem niektórym przypomnieć, że jak Sarsa była w Dewojs to zachwytom nie było końca... Czyjś sukces tak bardzo boli?

Ale spokojnie, Dja Adamusa również. Osoba, która usiłowała ludziom sprzedać niejaką Candy Girl poczuła się nagle powołana do identyfikacji i klasyfikacji produktowej. Więcej poniżej.
http://www.pudelek.pl/artykul/84055/dj_ ... _jogurtem/
Poziom recenzji wydaje się niewiele odbiegać od standardu wyznaczonego przez dobrą we wszystkim Karolinkę, więc chyba warto się zapoznać. Żyjemy w rzeczywistości kapitalistycznej, a więc każdego można nazwać produktem... Całość zapewne możecie obejrzeć w programie Starakowej na playerze.

Re: SARSA

: 29 wrz 2015, 20:37
autor: Flux
MacLean pisze:Poza tym chciałem niektórym przypomnieć, że jak Sarsa była w Dewojs to zachwytom nie było końca... Czyjś sukces tak bardzo boli?
W Dewojs sprawiała lepsze wrażenie, była w pewien sposób intrygująca, choć tylko śpiewała covery. Po pierwszych singlach czar prysł, naprawdę obawiam się sięgnąć po jej debiutancki krążek. Może się przyjemnie zaskoczę, kiedy już się zdecyduję.
MacLean pisze:Żyjemy w rzeczywistości kapitalistycznej, a więc każdego można nazwać produktem...
Lepiej nazywać kogoś produktem czy jogurtem niż klocem i debilem bez charyzmy. Chyba nie tak najgorzej z tą recenzją, choć faktycznie zabawnie brzmi to z ust osoby zachwycającej się uczestnikami Twoja twarz brzmi znajomo, mogącym liczyć już chyba tylko na współpracę z Paullą czy Candy Girl właśnie. Sarsa niech tworzy i się rozwija, zobaczymy za kilka lat co z niej będzie. Dostała dużą szansę, pod względem komercyjnym to jedno z najlepszych otwarć kariery w ostatnich latach.

Re: SARSA

: 29 wrz 2015, 20:46
autor: MacLean
No skoro
to, pod względem komercyjnym, jedno z najlepszych otwarć kariery w ostatnich latach,
pozostaje kibicować, a nie hejtować.
Miło mi, że czytasz mnie tak uważnie :)

Re: SARSA

: 18 paź 2015, 10:53
autor: Aro
Bardzo szybko Indianę RMF FM wywalił zupełnie z playlisty. To samo Radio ESKA. Dziwne to bo zapowiadał się kolejny hit. Na razie Radio ZET cierpliwie gra. Czekamy więc na nowego singla.