Justyna Steczkowska

[Skyfury]

Ostatnio w temacie Pudelka, odpisałeś mi Ray w ten sposób:

jeżeli mam świadomość, że jest tam masa przekłamań to po co mam to czytać?

Po pierwsze, dla beki, po drugie, żeby wiedzieć, jak obecnie konstruuje się "newsy", po trzecie - z ciekawości. Może by się jeszcze parę powodów znalazło...

Pudelek ma sporo minusów, ale na innych portalach bywa jeszcze gorzej. Tutaj przynajmniej wulgaryzmy w komentarzach są cenzurowane.

Czy Fakt nie jest dla takich samych ludzi? Skoro jeden czyta pudelka dla beki, z ciekawości i dlatego że chce wiedzieć jak się konstruuje newsy to inny może czytać z tych samych powodów Fakt.

Ja nie czytam jednego i drugiego właśnie z tych powodów które wymieniłeś, no i jeszcze kilku...

Jakie znaczenie ma to na jakim to było cmentarzu? mógł to być cmentarz zwierząt w Afryce. Cmentarz to Cmentarz. Tak jak uwielbiam Justynę, tak nie mogę zrozumieć po co to zrobiła. W moim odczuciu to ona przekroczyła pewne granice. Tłumaczenie, że na pudelku wolno bo się można pośmiać a w fakcie nie, jest słabe, myślę zresztą, że czytelnicy faktu i pudelka mogą sobie przybić pione, czytając te artykuły tylko się napędza ten shiet i pakuje kasę ludziom, którzy to piszą, a piszą bo ludzie to czytają....
Oba tytuły to wrzody na zdrowym organizmie narodu!

[Angie29]

To Jusia planuje coś wydać ? Kurczę jestem daleko w tyle widzę heh ...ale czytam i jednak piszecie, nic nie wiadomo na ten temat ...szkoda bo swego czasu była bardzo plodna muzycznie -płyta z Malenczukiem,solowa plyta i ta z Bobanem Markovic ....teraz tylko koncerty ....cóż czekam dalej na muzyczne niusy od syreny polskiej muzyki .

[addar]

Bliżej jej do Harpii, ale niech ci będzie i syrena

[Piter]

Jeśli chodzi o to, że Leon się upił i powiedział coś głupiego, to co z tego? Zgadzam się z Kamui Shiro - niech ktoś, kto nigdy się nie upił, mając 18 lat, pierwszy rzuci kamieniem.
I nie przyrównałbym Leona do Pikeja. Bo Pikej bardzo pchał się do mediów, chciał być sławny. A Leon już dawno temu mocno ograniczył swoją aktywność na Facebooku i Instagramie. Teraz to wideo wyciekło tylko dlatego, że nagrała je i upubliczniła jakaś dziewczyna - nie wiem, kto to jest Glorianka, i nawet nie chcę wiedzieć. Ważne, że wiem, kto to jest Justyna Steczkowska, to mi wystarczy.

Pikej też już ograniczył swoją aktywność bądź nikt nie zwraca na nią uwagi.
Leon chciał być sławny, no to jest. Tyle, że to dzieciak, jeszcze głupi. Pikej był już dorosły. Dlatego pytałem, gdzie są rodzice?
Wydaje mi się też, że gdyby to było dziecko Edyty, to nie byłbyś aż tak wyrozumiały.

Dodano po 5 minutach 7 sekundach:

Jakie znaczenie ma to na jakim to było cmentarzu? mógł to być cmentarz zwierząt w Afryce. Cmentarz to Cmentarz.

Podzielam. Justyna stała się prekursorką dla Joanny Moro na grobie German i ludzi robiących zdjęcia na Wawelu u pary prezydenckiej.

Dodano po 1 minucie :

Serio Ray myslaleś ze pytam bora na powaznie? Ze mnie to interesuje? Myslisz ze Twoje super kulturalne wywody to metoda na jego idiotyczne zachowanie i dziennikarski chłam?

Gdyby nie chodziło o Jusię, Twój post już dawno wylądowałby w koszu

[ray]

Serio Ray myslaleś ze pytam bora na powaznie? Ze mnie to interesuje?

Oczywiście, że nie. Niemniej jednak pozwoliłeś sobie na zbyt wiele, więc musiałem zwrócić Ci uwagę.

Skyfury, nigdzie nie napisałem, że z artykułów Pudelka można się pośmiać, a z tekstów "Faktu" - już nie. To prawda, że oba te portale są podobne (chociaż ja osobiście uważam, że Pudelek to jednak ciut wyższy poziom niż "Fakt" czy Jastrząb Post). I rozumiem Twój argument, że czytając takie artykuły, tylko napędzamy ten shit. Ale z drugiej strony, nie zmienimy świata - tabloidy i portale plotkarskie były, są i będą. I one będą dalej publikować różne głupoty i kłamstwa. W czytaniu tych artykułów i dyskusjach na ich temat nie ma nic złego, o ile jest się świadomym, że są tam manipulacje. A te przekłamania IMHO trzeba ujawniać, by jak najwięcej ludzi wiedziało, jak jest naprawdę i jak bardzo pewne media próbują nam wcisnąć kit. "Kto wciska mi kit, zapamięta słowo wstyd!".
Uważam też, że gwiazdy, które są honorowe, nie wchodzą we współpracę z brukowcami. Dlatego brawa dla Justyny, Kayah, Chylińskiej czy Jopek, że one w ogóle nie udzielają wywiadów dla mediów typu "Fakt", "Super Express", Pudelek, Jastrząb Post.
A wracając do sesji na cmentarzu, to ja też nie wiem, po co Justyna to zrobiła. Jeżeli te zdjęcia rzeczywiście powstały osobno, a nie jako ilustracja wywiadu, to znaczy, że Steczkowska naprawdę została oszukana. Zresztą skoro wygrała sprawę w sądzie i skoro "Viva!" dostała za ten materiał Hienę Roku, to o czymś to musi świadczyć. Pytanie więc, po co ta sesja w ogóle była? I czy Justyna nie mogła przewidzieć, że może paść ofiarą takiej manipulacji, że to będzie ciągnęło się za nią latami? Bo to była największa wpadka w jej karierze.
Co ciekawe, nasze obie diwy zaliczyły swoje największe wtopy właściwie równocześnie - "Viva!" z cmentarną sesją Justyny ukazała się 3 VI 2002, a już następnego dnia Edyta zaśpiewała hymn w Korei.

Wydaje mi się też, że gdyby to było dziecko Edyty, to nie byłbyś aż tak wyrozumiały.

Nie. To, co robią Leon i Allan, mnie nie interesuje. I ja traktuję Edytę i Justynę tak samo. A to, że jedna z nich odwala numery zdecydowanie częściej niż druga, no to już nie moja wina.
Kilka lat temu mama Justyny przeszła udar. Na szczęście Steczkowska nie zrobiła z tego medialnego cyrku...

[Piter]

Kilka lat temu mama Justyny przeszła udar. Na szczęście Steczkowska nie zrobiła z tego medialnego cyrku...

Może po wstępnej zgodzie, gdy Justyna zaczęła się kłaść na łóżkach innych pacjentów i na tych wszystkich urządzeniach na OIOMie, po przygnieceniu komuś szpilką cewnika i pozowaniu z maską tlenową pacjenta, który właśnie zszedł, szpital stwierdził, że to jednak nie przejdzie. Pacjenci po wybudzeniu mogli też pomylić ją z kostuchą - zbyt duże ryzyko

[ray]

Dzisiaj Justyna była gościem w "Dzień Dobry TVN", gdzie razem z Kasią Moś, Januszem Radkiem i Tomsonem promowała trasę "Tribute to...":
https://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/ ... 75897.html

Jusia zdradziła, że na nowej trasie będzie śpiewała Dirty Diana razem z Tomsonem.

[MKury]

Jusia wydaje Maria Magdalenę w lutym

[Love2Love 1990-2016]

Słabe to jest, ostatnia płyta wydana 3 lata temu, zapowiadany od bodajże 2 lat materiał okazuje się być materiałem wydanym 3 lata temu dostępnym za darmo w internecie.

[ray]

To jest strasznie smutne, co ten Wojtanowski zrobił z jej karierą - album nagrany w 2013, dostępny w necie od 2015, ukaże się na CD w 2019...
Do tego jeszcze kolejne trasy z coverami i brak jakichkolwiek koncertów z własnym repertuarem.

[Steffie]

Moze zmienila zdanie i chce miec to wydane jako oficjalne CD w dyskografii dostepne w normalnej sprzedazy? Troche szkoda tego materialu udostepnionego za free.
A poza tym skad wiadomo, ze nie ma czegos nowego w zanadrzu i nie wyda w przyszlym roku dwoch plyt? Przeciez nie od dzis wiadomo, ze ona kocha spiewac i nagrywac.
Co do koncertow z coverami, to moze mysli, ze ludzie wola sluchac nowych kawalkow zamiast starych i dlatego wybiera covery? Nie mozna tez zwalac calej winy na Wojtanowskiego, przeciez ona tez ma wiele do powiedzenia, zwlaszcza ze to dotyczy jej kariery i pracy.

[ray]

Moze zmienila zdanie i chce miec to wydane jako oficjalne CD w dyskografii dostepne w normalnej sprzedazy? Troche szkoda tego materialu udostepnionego za free.

Pierwotnie była mowa o wydaniu "Marii Magdaleny" na winylu.
Później można było jeszcze kupić ten album na CD podczas jednego jedynego koncertu z tym materiałem we Wrocławiu w 2016.

A poza tym skad wiadomo, ze nie ma czegos nowego w zanadrzu i nie wyda w przyszlym roku dwoch plyt?

Wydaje mi się, że nie, bo byłyby jakieś przecieki, np. kto będzie producentem nowej płyty. A tu nic, cisza.
Poza tym czy Justyna ma teraz w ogóle jakiś kontrakt reklamowy? Skończyła się jej współpraca z Gattą, na Insta też już dawno nie widziałem u niej żadnego lokowania produktu... Tak więc może po prostu ona nie ma wystarczająco dużo hajsu na nagranie, wydanie i promocję zupełnie nowego albumu?

Co do koncertow z coverami, to moze mysli, ze ludzie wola sluchac nowych kawalkow zamiast starych i dlatego wybiera covery?

Nie wiem, ale ona te koncerty z coverami ma już ogłoszone do grudnia 2019.
W przyszłym roku będzie już trzecia edycja koncertów muzyki filmowej i druga edycja trasy "Tribute to..." - po co i na co to komu?

[niuto]

Ray, gdyby koncerty z jej autorskim materiałem cieszyły się dużą popularnością, to by takie dawała. Przecież ostatnimi czasy ze swoim repertuarem jeździła sporadycznie po domach kultury w średniej wielkości miastach (bodajże Suwałki itd.) i tak nie zapełniała sal. Z czegoś natomiast trzeba żyć - koncerty typu tribute cieszą się ostatnio dużym zainteresowaniem, można na tym po prostu zarobić. Wielu artystów bierze udział w takich przedsięwzięciach. I tak fajnie, że zarabia właśnie koncertując, a nie tylko reklamując to i owo.

[addar]

a edytka doi kase z agenta, ma popularna trase ze swoimi utworami, nagrywa do filmu serialu , kolaboruje z zwyciezczynia eurowizji i z popularnym acz spasionym producentem muzycznym.Na Na Na

[Steffie]

Tylko ta nasza sprytna Edytka zapomniala o nowej plycie, a Justyna pamieta.