Teraz ja też już tak podejrzewam. Jestem lekko rozczarowany, bo myślałem, że Justyna po cichu nagrała już zupełnie nowy album.DAAMI pisze:Podejrzewam, że będzie to Maria Magdalena.
"Maria Magdalena" została nagrana jeszcze w 2013 (!), miała wyjść na wiosnę 2014, ale ponieważ prace nad ilustracją się przeciągnęły, wyszła rok później, na wiosnę 2015. Jedyny jak dotąd koncert promujący ten projekt odbył się kolejny rok później, w marcu 2016. A teraz dowiadujemy się, że płyta z tym materiałem wyjdzie w tym roku albo nawet w 2019.
Mimo wszystko życzę powodzenia, bo "Maria Magdalena" to jest bardzo dobry materiał, a przeszedł praktycznie bez echa, został przykryty przez "Animę" i płytę cygańską.
Chciałbym, by zapowiadany singiel "pociągnął" ten album, ale szczerze mówiąc, nie wierzę, by tak się stało. "Maria Magdalena" to jest specyficzna muzyka i trafi raczej jedynie do fanów Justyny i jej wokaliz.
Niestety, w ciągu ostatnich lat Justyna już kilka razy zmarnowała potencjał swoich nagrań. Najbardziej mi szkoda Leć - do tej piosenki (do wersji albumowej!) powinien był powstać teledysk i ten singiel powinien być grany w radiach. A Justyna nigdy nawet nie wykonała tego utworu w telewizji. Tak jak Edyta zmarnowała potencjał Nie zapomnij, tak samo Justyna zmarnowała potencjał Leć. A to jest świetna piosenka, nadal bardzo często jej słucham.
Później płyta "I na co mi to było?" też miała źle poprowadzoną promocję - zresztą pisałem o tym już parę razy.
I wreszcie piosenka Afekt z płyty "Pawbeats Orchestra" - myślę, że poza fanami Justyny i Pawbeatsa mało kto w ogóle wie o istnieniu tego utworu.