Takie marki jak Madonna nie muszą już nic udowadniać, mieć albumów ze sprzedażą w milionach (a kto teraz je ma?! 750tys. to fantastyczny wynik...) ani hitów. Wiadomo, że nie nagrają w wieku 35-55 lat drugiego opus magnum niczym w czasach swojej największej świetności i awangardy. Wydają po prostu zestawy sprawnie skrojonych numerów, dzięki którym utrzymują się na rynku, przypominają o sobie, dają pożywkę wiernym fanom i czasem wplotą odrobinę świeżości do repertuaru.
Dziwi mnie zatem, skąd tyle narzekania na "Rebel Heart" - poważnie, czy ktoś spodziewał się trzęsienia ziemi?
Biadolenie nad upadkiem młodych pokoleń z powodu małych prowokacji Królowej Popu - och, nie przesadzajmy, plzzz, bo trąci radykalnymi odłamami PiSu.
Od Celebration (które też nie było top hitem) może i nie miała wypaśnego przeboju, żeby wszystkie zafascynowane listami przebojów ciocie się posikały z wrażenia. Ale było parę utworów, także z singli, które dobrze się wybroniły artystycznie, do tego Gimme All Your Luv - jaki by nie był - odnalazł się z powodzeniem w notowaniach komercyjnych.
Za "B*tch I'm Madonna"osobiście niezbyt przepadam, ale i nie przeszkadza mi - to taki żart muzyczno-wizualny, wątpię by dając go na trzeci singiel z płyty ktoś faktycznie liczył na drastyczną zmianę jej kariery. Zaproszono popularne obecnie piosenkarki, bo Madonna lubi takie akcje; do Vogue zapraszała celebrytów ze świata mody, do Hollywood - księżniczki pop, obecnie już idzie na całość z takimi motywami
Po cóż miałaby zapraszać akurat Britney, którą ciężko gdziekolwiek wywlec z Las Vegas i lansowała się z nią już wiele razy - i po co Aguilerę, która milczy aktualnie? A z Gagą to nawet się chyba nie lubi...
25luty pisze:madonna moim zdaniem utknela w 2009 utworem celebition i już żadnego porządnego hit czy utworu na miarę jej sukcesu nie nagrala. Szkoda.
Utwor oklepany do granic możliwości .Firma fonograficzna myślala że jak zaprosi kilka znanych gwiazd do teledyku to będzie hit? Zart chyba.
Beyonce tak szczeże ma świetny okres w mediach , na listach sprzedaży sobie radzi ale nie może od ok. 6 lat wylansować pożadnego hitu. Szkoda .