Mariah Carey

O wykonawcach muzyki zagranicznej, czyli co słychać w branży muzycznej za granicą.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mariah Carey

Post autor: endeven »

ja myślę, że maraję kręci selfdetsrukcja i możę nawet dokonuje samogwałtu na sobie, patrząc na siebie na wielkim kinowym ekranie w swojej posiadłości. a poza tym to strasznie nudny kawałek, jeden z tysięcy podobnych.
Awatar użytkownika
Nuklodem
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 728
Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: III

Re: Mariah Carey

Post autor: Nuklodem »

W pewnych momentach wygląda na pijaną, niezbyt przyjemnie się na to patrzy, racja piosenka po prostu nudna.
Z ostatnich piosenek Mariah bardzo podoba mi się bardzo "The Art Of Letting Go" piękny utwór, godny talentu, to chyba mój ulubiony kawałek z jej poczynań artystycznych.
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Mariah Carey

Post autor: Virtual Tom »

Jestem zażenowany, wychodzi na to że okładka w tym singlu to była najlepsza rzecz.

Dno i metr wodorostów, brzmi to jak odrzut z sesji nagraniowej do E=MC2

O walorach wizualnych nie wspominając, z fajnej niegdyś babki mamy teraz starą rozochoconą lampucerę, która sobie myśli że jest sexy.

:niepodchodz:
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Mariah Carey

Post autor: DeathlySilence »

Okropny teledysk.

Zero subtelności, gracji, klasy.
Uwiązana sznurkami jak szynka.
Więcej silikonu, niż oleju w głowie.
Nokaut z cyca.

Szkoda $$$ na taką żenadę.
Od razu mi się skojarzyła Iwonka Węgrowska.

Obrazek
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Mariah Carey

Post autor: Virtual Tom »

DeathlySilence pisze:Więcej silikonu, niż oleju w głowie.
Właśnie miałem jeszcze dodać, ten wzrok nieskażony żadną myślą :placzka:
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Mariah Carey

Post autor: ediva »

Ale Mariah zawsze taka była. Na początku Tommy Mottola uczył ją ogłady i próbował zrobić z niej damę, stąd taka stonowana i elegancka Mariah w pierwszych latach po debiucie oraz klasyczny, melodyjny repertuar. Ona jednak czuła się ograniczana, trzymana w klatce, dlatego uciekła od Mottoli i zaczęła "mutować" w kierunku Divy, którą znamy dzisiaj. Wreszcie mogła ubierać skąpe troje i zaczęła wrzucać raperów do co drugiej piosenki ("To jest muzyka którą zawsze chciałam nagrywać!"). Jeszcze pod koniec lat 90. Mariah była piękna i młoda więc taka "metamorfoza" wyglądała na kolorowy etap jej poszukiwań. Tyle, że ona się na tym etapie zatrzymała i od jakichś 15 lat żyje w swoim różowym marajkowym świecie, w którym wciąż jest młodą, szczupłą dziewczyną, zalotnie pląsającą w modnych rytmach rnb. W rzeczywistości jest roznegliżowaną pindą, dzidzią-piernik na rauszu, bogaczką strzelającą sobie kosztowne selfie w postaci teledysków do podkładów skleconych z tanich sampli i poszczekiwań raperów.
Awatar użytkownika
rav33
Impossible
Impossible
Posty: 1624
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mariah Carey

Post autor: rav33 »

ediva pisze:Ale Mariah zawsze taka była. Na początku Tommy Mottola uczył ją ogłady i próbował zrobić z niej damę, stąd taka stonowana i elegancka Mariah w pierwszych latach po debiucie oraz klasyczny, melodyjny repertuar. Ona jednak czuła się ograniczana, trzymana w klatce, dlatego uciekła od Mottoli i zaczęła "mutować" w kierunku Divy, którą znamy dzisiaj. Wreszcie mogła ubierać skąpe troje i zaczęła wrzucać raperów do co drugiej piosenki ("To jest muzyka którą zawsze chciałam nagrywać!"). Jeszcze pod koniec lat 90. Mariah była piękna i młoda więc taka "metamorfoza" wyglądała na kolorowy etap jej poszukiwań. Tyle, że ona się na tym etapie zatrzymała i od jakichś 15 lat żyje w swoim różowym marajkowym świecie, w którym wciąż jest młodą, szczupłą dziewczyną, zalotnie pląsającą w modnych rytmach rnb. W rzeczywistości jest roznegliżowaną pindą, dzidzią-piernik na rauszu, bogaczką strzelającą sobie kosztowne selfie w postaci teledysków do podkładów skleconych z tanich sampli i poszczekiwań raperów.
niestety podobnie jest z Edzią, która mysli, że wciąz ma 20 lat i ludzie łapią się na jej urok... a ten juz niestety przeminął z wiatrem. Mariah pracuje. jest jednak gwiazdą światową, a nasza Edzia pozostała w zaścianku, a zachowuje sie tak, jakby kiedyś go opuściła. a to niestety błąd.
Marrcino
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5403
Rejestracja: 20 maja 2005, 18:18
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Sleep with me
Lokalizacja: Honolulu

Re: Mariah Carey

Post autor: Marrcino »

Co za porażka. Wygląda strasznie a utworu nie ma co komentować :roll:
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Mariah Carey

Post autor: Virtual Tom »

Po niecałej dobie od premiery piosenka wylatuje z top 10 iTunes US, więc jeśli znajdzie się gdzieś na miejscu 60-tym Billboard to będzie sukces :ha:
ryba
Sit down
Sit down
Posty: 60
Rejestracja: 29 gru 2016, 16:47
Lokalizacja: polska

Re: Mariah Carey

Post autor: ryba »

Dość słabe to jest. Bardzo ją lubię, ale muszę powiedzieć to co o naszej :edi: - SWÓJ ŚWIAT - SWOJE KLOCKI.
Szkoda tylko tej pięknej legendy .....
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mariah Carey

Post autor: Blur »

Mądrości czy klasy nie kupi się za żadne pieniądze, można chwilę poudawać, ale słoma z butów i tak będzie wystawać. Taniość, okropna taniość.
Awatar użytkownika
Marcin A.
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2143
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:40
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Dotyk
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mariah Carey

Post autor: Marcin A. »

Okropność, okropność, okropność...
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Mariah Carey

Post autor: Flux »

Gdyby z takim materiałem i w takiej formie debiutowała, nikt dziś nie mówiłby o żadnej legendzie czy ikonie muzyki rozrywkowej. Kiedyś to może była Mariah, dziś została infantylna Mimi, podstarzały wamp. Zaczyna mi trochę przypominać Iwonkę Węgrowską. Podobny stan umysłu i wyczucia estetycznego, tylko z chorobliwym poczuciem wyższości i za większe pieniądze. Nie wiem... jak można było skomponować te wszystkie piękne utwory, napisać te wszystkie teksty, które niosły emocje? Ewoluowała jak jakiś pokemon, we własną karykaturę. Niby zmieniała się na naszych oczach, ale jakoś umknął mi etap, w którym dokładnie momencie się tak zatraciła. Zabójczy kontrast.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Mariah Carey

Post autor: Kamui Shiro »

Gratuluję dotrwania do końca teledysku, mi się nie udało bez przewijania - nudna strasznie i piosenka, i klip. Jednak dziwi mnie ogrom hejtu na Marię. Gdyby ten sam utwór wydała Beyonce, nie pisalibyście tak źle o nim - a moim zdaniem nieraz serwowała coś niewiele lepszego poza tym, że lepiej zremiksowanego i bardziej 'na czasie'. A w teledysku też świeciła grubym tyłkiem i wyglądała jak aktorka z filmów o milfach. Do Mariah jest jakiś wieloletni hejt, że się niby wywyższa, pustaczy i łoi alkohol, a czy tak jest naprawdę, to szczerze nikt nie wie, tylko chłepcecie pudelkowy jad jak Pimpuś mleko. Do tego, nawet gdyby, to co z tego? że kobita mogłaby mieć o sobie wysokie mniemanie - co, nie ma powodów? - lubić się narąbać - każdy lubi, wiele jej koleżanek i kolegów z list przebojów nawet tak bardzo, że już nie żyje. - no i to, że mogłaby faktycznie kochać motylki, uważać się za nastoletnią słodką laskę etc., naprawdę chyba krzywdy nikomu nie robi poza grupami rozjuszonych hejtem antyfanów. Na siłę chcecie mieć jakiś produkt w stylu wspaniale śpiewającej wokalistki, która nie może mieć żadnych wad i dziwactw, a takie cuda to możecie sobie tylko narysować.

Z ostatnich płyt podobała mi się niejedna piosenka - Beautiful, Almost Home, Angels Cry, Obsessed, Touch My Body, Bye Bye, I'll Be Loving You ... ogólnie bezszałowo było i już nie było jeszcze większego powrotu po wielkim powrocie - co jest normalne, a za co fani nienawidzą wielu wielkich gwiazd piosenki. Ale nie było źle. Mariah lubi taki styl i jest konsekwentna przynajmniej, nie to co Edi, ktora już chyba w każdym stylu próbowała się odnaleźć oprocz własnego, nieistniejącego. I Don't jest dla mnie dużym rozczarowaniem, ale to jeszcze nie powod, żeby babę pogrzebać żywcem...Że zaś nie jest najmłodsza, to nic złego, ma tak samo prawo czuć się sexy i szczuc cycem jak i młodsze, może nawet bardziej --- zresztą wygląda całkiem niczego sobie. Trochę chamskie są takie komentarze facetów (kobiet zresztą też), że taka czy inna celebrytka nie powinna odsłaniać ciała, bo jest za stara - a to cytuję niedokładnie różne inwektywy, które padają.
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Mariah Carey

Post autor: Virtual Tom »

Mariah już tylko w USA na miejscu 93, reszta świata poza top100 :o

:kijem:
ODPOWIEDZ