Cher

O wykonawcach muzyki zagranicznej, czyli co słychać w branży muzycznej za granicą.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Cher

Post autor: niuto »

Z całym szacunkiem do Cher, to jej udział w Mamma Mia mocno naciągany i nadał temu kiczowatemu obrazowi jeszcze większy odcień żenady (choć sam film całkiem przyjemny - trzeba się wczuć w klimat). Cher i Abba? Jestem na nie. Wypada bardzo słabo.
Awatar użytkownika
miko
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 237
Rejestracja: 16 cze 2018, 22:59
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Andromeda
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cher

Post autor: miko »

addar pisze:Brzmi jak karykatura. Jak te wszystkie draq gueen które ja naśladują.
Doda tez chwilami nie wyglada lepiej od swoich drag queens :p
Kurna, czy Edyta ma swoja ?
Moze jakis casting zorganizujemy ? :P

Ja nie moge darowac Cher jej wkladu w upowszechnienie autotune... no przeciez ona potrafi spiewac.. a dzieki sukcesowi Believe mielismy i mamy masowy wysyp spiewajacych tirowek, ech...
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Cher

Post autor: ediva »

niuto pisze:Z całym szacunkiem do Cher, to jej udział w Mamma Mia mocno naciągany i nadał temu kiczowatemu obrazowi jeszcze większy odcień żenady (choć sam film całkiem przyjemny - trzeba się wczuć w klimat). Cher i Abba? Jestem na nie. Wypada bardzo słabo.
Najśmieszniejszy jest fakt, że Cher i Meryl są niemal rówieśnicami, a idealnie wyprasowana Cher gra matkę pomarszczonej Streep. Kto wpadł na ten pomysł? :shock: To tylko jeden z kuriozalnych aspektów tego dzieła. Mamma Mia to jednak festiwal kiczu i rasowego campu, barwny obraz mający przynosić uciechę babeczkom i gejom, co też idealnie czyni, więc należy odłożyć na bok wszelką logikę i prawa grawitacji :lol3:
miko pisze:Ja nie moge darowac Cher jej wkladu w upowszechnienie autotune... no przeciez ona potrafi spiewac.. a dzieki sukcesowi Believe mielismy i mamy masowy wysyp spiewajacych tirowek, ech...
Gdy Cher nagrywała Believe, wytwórnia chciała usunąć vocoder z jej wokali, lecz Cher stanowczo zaprostestowała gdyż spodobał jej się ten efekt. Chwilę później uzależniła się od niego Madonna, a reszta to już historia 8P
Awatar użytkownika
miko
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 237
Rejestracja: 16 cze 2018, 22:59
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Andromeda
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cher

Post autor: miko »

ediva pisze:zaprotestowała gdyż spodobał jej się ten efekt. Chwilę później uzależniła się od niego Madonna, a reszta to już historia
Widac na starosc nam Cher ogluchla - podobno ludzie starsi z wiekiem infantylnieja. Zaczela w 1999 roku a dzieki nieslychanej dlugowiecznosci dzisiejszych seniorow infantylnieje nam nadal po 20 latach :P
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Cher

Post autor: Bob »

Uwielbiam ten efekt także na My , Cher z tamtego okresu wymiata!
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Cher

Post autor: Kamui Shiro »

Po prostu ma niski głos. Mi się myliła jej płeć chyba tylko na Piu che puoi z Erosem. No i te przebieranki za Elvisa xD nie wyobrażam sobie Believe ani następnej płyty bez vocodera, jestem na tak.
Awatar użytkownika
Skyfury
Sit down
Sit down
Posty: 84
Rejestracja: 26 lis 2017, 13:58
Ulubiona piosenka: Kolorowy Wiatr
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Cher

Post autor: Skyfury »

Jeszcze nikt nie wspomniał o drugim "singlu" z Abbowej płyty Cher.
SOS! myślę, że w tym utworze brzmi lepiej niż w poprzednim
https://www.youtube.com/watch?v=MBHVq5d5pYE
Awatar użytkownika
Skyfury
Sit down
Sit down
Posty: 84
Rejestracja: 26 lis 2017, 13:58
Ulubiona piosenka: Kolorowy Wiatr
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Cher

Post autor: Skyfury »

Od dziś we wszystkich serwisach dostępna nowa płyta Cher, na oficjalnym kanale youtube też dodano audio wszystkich utworów.

Na albumie znajduje się 10 kawałków: Dancing Queen, Gimme! Gimme!, The Name of the Game, SOS, Waterloo, Mamma Mia, Chiquitita, Fernando, The Winner Takes It All, One of Us
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Cher

Post autor: Bob »

Trudno zepsuć klasyczny materiał,nie jest źle ale płyta nie powala- Cher ma więcej testosteronu w głosie niż Zenek Martyniuk , czy nawet większość męskiego polskiego wokalu.Aranże zachowawcze, bez fajerwerków ,interpretacyjnie również,mało emocji , śpiewa albo piano albo forte, szkoda,bo mogła być petarda...
Awatar użytkownika
fookmetoo
The story so far
The story so far
Posty: 411
Rejestracja: 03 paź 2017, 14:28
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: KissMe,FeelMe,LoveMe
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Cher

Post autor: fookmetoo »

Wokalnie Cher ma tylko dwa dobre albumy, STARS z 1975 (przed którym poszła na lekcje śpiewu żeby pozbyć się wibrato) i IT'S A MANS MANS WORLD z 1995, który jest chyba najbardziej dopracowany interpretacyjnie.

Covery Abby są bardzo zachowawcze, można by rzec że "przeprodukowane" (overproduced?). Jej wokal w "The Winner Takes It All" topi się w tej tanecznej aranżacji...
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Cher

Post autor: Bob »

fookmetoo pisze:Wokalnie Cher ma tylko dwa dobre albumy, STARS z 1975 (przed którym poszła na lekcje śpiewu żeby pozbyć się wibrato) i IT'S A MANS MANS WORLD z 1995, który jest chyba najbardziej dopracowany interpretacyjnie.

Covery Abby są bardzo zachowawcze, można by rzec że "przeprodukowane" (overproduced?). Jej wokal w "The Winner Takes It All" topi się w tej tanecznej aranżacji...
Akurat aranżacja TWTIA jest super , wokal też nieźle, i tak na tle rozmemłanej i koszmarnej wersji Edyty -Cher wypadła znacznie lepiej , jakoś nigdy się nie jarałem jej twórczością i nie znam jej albumów , poza dwoma po 1999r.. ;-)
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Cher

Post autor: ray »

To fakt, że płyta nie powala. Broni się tym, że zawiera genialne kompozycje, ale i aranżacje, i wokal Cher mogłyby być trochę lepsze.
Niemniej jednak i tak dobrze, że ten album powstał - zawsze bardzo lubiłem i Cher, i Abbę. :)

Płyta odniosła duży sukces - była nr 1 na iTunes w 37 krajach (w tym w Stanach), nr 1 na światowym iTunes i prawdopodobnie zadebiutuje na 2 miejscu na liście "Billboardu" - to będzie najlepszy wynik Cher na tej liście w całej jej ponad 50-letniej karierze!
I to jest piękne - Cher ma 72 lata, w zeszłym roku pisano, że ona już umiera, a tymczasem ona teraz wydała nową płytę, która w dodatku bardzo dobrze radzi sobie na listach. :klaszcze: I jeszcze ruszyła w kolejne tournée - swoją drogą, to jest już jej piąta pożegnalna trasa. :lol3:

Moje ulubione przeboje Cher to: Save up all your tears, Walking in Memphis, All or nothing, Dov'e L'Amore i Song for the lonely.
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Cher

Post autor: Piter »

A moja: "Heart of Stone"
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Cher

Post autor: ediva »

ray pisze:I to jest piękne - Cher ma 72 lata, w zeszłym roku pisano, że ona już umiera
Cher umiera? :lol3: Jej matka ma 92 lata, więc jak dobrze pójdzie to i Cher pożyje jeszcze przynajmniej 20 lat. Ona ma silne geny. A płyta jak płyta. Cher nie ukrywa, że nagrała ją bo... mogła i była to dla niej dobra zabawa. Nie miała ambicji by stworzyć tu coś wybitnego. Nawet nie chciało jej się wystąpić w teledysku promującym album 8P Ale podczas koncertów, jak znalazł - będzie mogła zawsze zaśpiewać parę hitów Abby.
VETUR
Hope for us
Hope for us
Posty: 10
Rejestracja: 08 mar 2018, 17:45
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Kraków

Re: Cher

Post autor: VETUR »

Ja fanem tego albumu z coverami ABBY nie jestem (chociaż „One Of Us” jest bardzo ładne) ale sama Cher lubię najbardziej z tych ponadczasowych div. Pomijając już fakt głosu, repertuaru czy wizerunku scenicznego to odbieram sama Cher niesamowicie pozytywnie. A, no i fani nie są toksyczni jak w przypadku Madonny (swoją droga to Oni zespołu mi obraz tej artystki :P)
ODPOWIEDZ