Strona 2 z 2

Re: Odeszli, odchodzą...

: 16 sie 2018, 16:37
autor: KrzysiekF
70 mln sprzedanych płyt.
45 nagranych albumów....


:shock: :shock: :shock:

Re: Aretha Franklin

: 17 sie 2018, 10:39
autor: Dobi
Nigdy wielkim fanem nie byłem ale od czasu do czasu słuchałem jej utworów. Szkoda, że kolejny wielki głos odszedł a niestety (a może stety?) nie ma go kto zastąpić. Zawsze jest przykro gdy odchodzi ktoś przedwcześnie bo przegrał walkę z chorobą.

-> George Michael, Aretha Franklin - I Knew You Were Waiting (For Me) (Official Video)

I mój ulubiony występ, nie tak dawno bo ledwo 3 lata temu

-> Aretha Franklin (You Make Me Feel Like) A Natural Woman - Kennedy Center Honors 2015

Mimo wieku, pewnie zmęczenia chorobą wyszła i zaśpiewała tak, że niektóre młodsze koleżanki mogłyby jej to futro nosić co najwyżej ;)

Re: Aretha Franklin

: 17 sie 2018, 19:39
autor: Kamui Shiro
Ja nie znam się na muzyce Arethy, bo to nie moje pokolenie. Zaledwie raczkowałem, kiedy jeszcze pewnie brylowała z Georgem Michaelem w Mtv, później nikt mi jej nie podsuwał pod nos - nie była obecna w słuchanych przeze mnie kanałach i stacjach. Wiedziałem, że jest, znałem największe hity ze słyszenia, ale ogólnie brak pojęcia. Szkoda, chciałbym sobie trochę przybliżyć jej utwory. Pamiętam jeszcze jej oburzoną reakcję po nazwaniu przez Beyonce Tiny Turner królową [soulu]. Wydawało mi się to dosyć groteskowe.

Gwiazdy starzeją się i odchodzą - ją uczyła śpiewu ponoć m.in. Ella Fitzgerald, pamiętam, jak około 20 lat temu żegnano Ellę. Aretha to też bliska przyjaciółka Whitney. Nasuwa się pytanie: kto po nich? Żyjemy w innych czasach i może wymagają mniej istotnych dokonań muzycznych, ale taki przekaz powinien być, jak sama nazwa wskazuje, przekazywany dalej.

I co z tym Bootylicious, nagrała? :D

Re: Odeszli, odchodzą...

: 19 sie 2018, 16:37
autor: Kamui Shiro
Nie wiem, czy jest za wcześnie, czy co... Ale nigdzie nie mogę natrafić na jakąś audycję o Arecie Franklin czy zestawienie jej hitów - ani w radiu 3, ani w telewizji, ani w innych radiach... Jak zmarła Whitney czy Michael Jackson, to były takie dnie, a czasami i tygodnie poświęcone ich muzyce. Chętnie bym posłuchał.

Re: Aretha Franklin

: 20 sie 2018, 10:16
autor: Dobi
A powodem nie jest to, że ona po prostu w Polsce nie była popularna? Mówiono o niej raczej w radiach typu Program 3 niż w RMF czy ZET. W przeciwieństwie do dwójki zmarłych których wymieniłeś nie grała też muzyki komercyjnej czy nawet popowej.
Miała oczywiście kilka "romansów" z tym gatunkiem jak przytoczony przeze mnie duet z George Michaelem czy Eurythmics -> Sisters Are Doin' It for Themselves (Official Video) ale soul raczej komercyjny nie jest ;)

Przy okazji jej śmierci pojawią się pewnie jakieś wznowienia albumów czy różne składanki z hitami. Na iTunes już widziałem jedną składankę którą szykują do premiery. Swoją drogą nasz rodzimy iTunes ma wszystkie płyty jakie wydała, może przebierać i wybierać :d

Re: Aretha Franklin

: 20 sie 2018, 12:34
autor: addar
tp prawda moi rodzicie jej nie znali , znaczy słyszeli gdzies tam nazwisko i kojarzyli respect ale po prostu nie znali jej twórczości i niekojarzyli za bardzo co ona spiewa

Re: Aretha Franklin

: 25 sie 2018, 18:54
autor: Kamui Shiro
Dobi pisze:A powodem nie jest to, że ona po prostu w Polsce nie była popularna? Mówiono o niej raczej w radiach typu Program 3 niż w RMF czy ZET. W przeciwieństwie do dwójki zmarłych których wymieniłeś nie grała też muzyki komercyjnej czy nawet popowej.
Miała oczywiście kilka "romansów" z tym gatunkiem jak przytoczony przeze mnie duet z George Michaelem czy Eurythmics -> Sisters Are Doin' It for Themselves (Official Video) ale soul raczej komercyjny nie jest ;)

Przy okazji jej śmierci pojawią się pewnie jakieś wznowienia albumów czy różne składanki z hitami. Na iTunes już widziałem jedną składankę którą szykują do premiery. Swoją drogą nasz rodzimy iTunes ma wszystkie płyty jakie wydała, może przebierać i wybierać :d
No tak, jednak nawet w radiu 3 i w TVP Kulturze nie mogłem jakoś trafić na żaden materiał jej poświęcony. Może mam pecha, podejrzewam że w dniu żałoby poświęcono jej muzyce miejsce.

Czy ja wiem, czy taka mało popularna... Raczej niedoceniona, niepoznana - bo osobiście kojarzę kilka piosenek Arethy jakby 'od zawsze', nawet nie wiedziałem kiedyś, że to jej utwory.