Taylor Swift

O wykonawcach muzyki zagranicznej, czyli co słychać w branży muzycznej za granicą.
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: ON the RUN

Post autor: Matiz99 »

Ktoś się wyraźnie sugerował OTR. I nawet nawiązanie do TT pod koniec. Nawet światło jest to samo. A taki efekt wywołuje się celowo. I nie mówcie że to przypadek.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: ON the RUN

Post autor: addar »

I WIDZISZ KPCIU A TAK SI EŚMIAŁES Z TELEDYSKU A TU TAKA STAR ZROBIŁA PLAGAIT 8P
Awatar użytkownika
paulina_17
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 284
Rejestracja: 21 wrz 2007, 14:04

Re: Taylor Swift

Post autor: paulina_17 »

Mnie ten teledysk przypomina trochę Behind these hazel eyes K. Clarkson ;/
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Taylor Swift

Post autor: Cypix »

Strasznie mi się wkręciło, aż wstyd :D https://www.youtube.com/watch?v=3tmd-ClpJxA

Ciekawe jak to się sprzeda, jej ostatnie 3 albumy z rzędu debiutowały w USA na No 1 ze sprzedażą ponad miliona egzemplarzy. Teraz jednak cukru i syropu glukozowo-fruktozowego trochę mniej...
alanjopek
Hope for us
Hope for us
Posty: 28
Rejestracja: 28 sie 2017, 15:23
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Polska

Re: Taylor Swift

Post autor: alanjopek »

Taylor ma dobre videoclipy od lat. Lecz ten jest jej najlepszym. Utwór bardzo dobry. Niestety obawiam się o to co jest zauważalne w wielu karierach, ale chyba najbardziej u Lady Gagi, kiedy artysta chce odciąć się od pewnego w tym wypadku cukierkowego wizerunku na rzecz drastycznej zmiany na tzw. ciemną stronę mocy traci popularność i pewien prestiż. Po płycie Born this Way stopniowo świeciła coraz bardziej blado, a coraz mocniejsze utwory typu The Edge of Glory czy Marry the Night odnosily coraz mniejszy rozgłos, i do dziś jest jej trudno wrócić na szczyt. Pomimo tego gratuluję Taylor i utworu i teledysku.
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Taylor Swift

Post autor: ediva »

135 milionów wyświetleń w tydzień po premierze. Dla porównania comeback video Britney sprzed roku uzbierało "zaledwie" 55 mln do tej pory... Taylor Swift to niewątpliwie największa obecnie gwiazda muzyki pop. Każdy jej teledysk ma miliardy wyświetleń, o czym Madonna czy Beyonce mogą jedynie pomarzyć. Podczas gdy dawne gwiazdy bledną, potęga Swift rośnie z każdym dniem. Jej ostatni teledysk dowodzi, że Taylor zamierza przejąć tron Królowej Popu, a właściwie już to zrobiła. Jej taniec z gejami w szpilkach to jakby manifest: "Patrzcie byłe królowe! Przejęłam waszych poddanych, teraz będą służyć mnie!". Nikt już nie ma szans z starciu z Taylor Swift.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Taylor Swift

Post autor: niuto »

To prawda. Taylor jest fenomenem i niekwestionowaną królową popu XXI wieku. Ostatni album, na którym całkowicie zerwała z country, okazał sie po tylu latach na scenie jej największym sukcesem. Nowy singiel jest dość odważny. Nowa stylistyka jak na Taylor, myslałem, że będzie słabo a tu kolejny rekord. Brawo.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Taylor Swift

Post autor: Flux »

Nie wiem o co tyle szumu... Dowód na to, że nie zawsze trzeba być specjalnie utalentowanym, żeby odnieść sukces w muzyce pop. Skąd te miliardy wyświetleń? Chyba na zawsze pozostanie dla mnie zagadką.
alanjopek
Hope for us
Hope for us
Posty: 28
Rejestracja: 28 sie 2017, 15:23
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Polska

Re: Taylor Swift

Post autor: alanjopek »

Chwaląc Taylor nie zapominajmy o Rihanna, za kilka lat powróci Adele i znów je zdeklasuje, a poza tym Madonna ma tak silna pozycję w środowisku LGTB, że naprawdę nikt nie jest w stanie ja zwalić. Nie zapominajmy o Gadze, Perry, Britney, Beyonce czy wspomnianej Rihanna i Adele dając koronę królowej pop XXI wieku.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Taylor Swift

Post autor: niuto »

Nie wiem o co tyle szumu...
Nikt nie robi szumu, po prostu stwierdzamy fakty :) Nie jest to wybitna wokalistka ale na żywo wypada dobrze, do tego komponuje i pisze teksty, więc nie wiem czy jest takim całkowitym beztalenciem, sam chciałbym byc tak nieutalentowany, ale są różne gusta :)
Chwaląc Taylor nie zapominajmy o Rihanna, za kilka lat powróci Adele i znów je zdeklasuje, a poza tym Madonna ma tak silna pozycję w środowisku LGTB, że naprawdę nikt nie jest w stanie ja zwalić. Nie zapominajmy o Gadze, Perry, Britney, Beyonce czy wspomnianej Rihanna i Adele dając koronę królowej pop XXI wieku.
Porównania gwiazd z różnych dekad często są niefortunne. Nikt nie odbierze sukcesów Madonnie czy Mariah, które są niekwestionowanymi ikonami. Madonna nadal daje świetne koncerty (choć podobno coraz mniej spektakularne). Dlatego też napisałem, że Taylor jest królową XXI wieku i to w kategorii sprzedaży płyt i kreowaniu przebojów. Osobiście w sercu każdy nosi swoją królową - dla mnie nadal jest to Mariah.

Sprzedaż albumów najpopularniejszych wokalistek XXI w.:
1. Rihanna 36 mln
2. Beyonce 36 mln
2. Taylor Swift 34 mln
3. Adele 23 mln
4. Katy Perry 17 mln

Musimy tylko wziąć pod uwagę fakt, że Taylor wydała 5 albumów, Rihanna 8, Beyonce 6 solowych, a Adele 3. Jeśli weźmiemy średnią to na album przypada: u Rihanny 4,5 mln na album (przy czym ostatni ma niecały milion), u Beyonce 6, u Taylor 6,8, a u Adele 7,6. Przy czym ostatnie albumy Taylor i Adele sprzedały sie w porównywalnej ilości około 10 mln, z tym, że Adele wylansowała jeden przebój, Taylor natomiast 5. No i jeśli mowa o Rihannie, Katy czy Beyonce mamy do czynienia z wyraźną tendencją znizkową, u Taylor wręcz przeciwnie, wciąż rośnie.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Taylor Swift

Post autor: Flux »

niuto pisze:
Nikt nie robi szumu, po prostu stwierdzamy fakty
Ja nie mówię o Waszych stwierdzeniach ale o fakcie zadzwiającej popularności Swift. Nie twierdzę, że to totalne beztalencie, ale nie uważam jej też za specjalnie utalentowaną. Nie wiem skąd takie zainteresowanie jej osobą. I na żywo zdecydowanie nie wypada dobrze :wink:
miłek
Make it happen
Make it happen
Posty: 114
Rejestracja: 13 paź 2015, 14:27
Lokalizacja: Północ

Re: Taylor Swift

Post autor: miłek »

Adele sprzedała na pewno więcej płyt niż 23 mln. Chyba dane dotyczą samych Stanów (ok. 10 mln w stanach kopii albumu 21, 10 mln kopii 25 i jakieś 3 mln kopii 19). Na świecie sprzedano 7 mln albumów 19, ponad 35 mln egzemplarzy 21 i ponad 20 mln płyty 25. 1989 Taylor Swift to 9,5 miliona egzemplarzy na świecie.
Z drugiej strony chyba rzeczywiście tylko jedna piosenka Adele z ostatniej płyty się rozprzestrzeniła, a Taylor miała ich kilka. Czy jednak są to aż tak świetne numery? Jak widać każdy jest w czymś lepszy. Rekordy na Youtubie są do pobicia. 2 lata temu Adele pobiła rekord Taylor Swift.
Rihanna ma na koncie boskie hiciory muzyki pop i dance, które każdy zna, kompozycje Beyonce moim zdaniem są kunsztowo i artystycznie bogatsze + świetny głos, świetne koncerty, taniec i stalowa przepona. Katy Perry również zaczęła karierę z grubej rury - kto nie zna I kissed a girl.
Dzisiaj chyba nie można wybrać jednej królowej muzyki pop.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Taylor Swift

Post autor: niuto »

Tak, rzeczywiście, zwracam honor, podałem liczbę sprzedaży tylko w USA! Tutaj więc mimo wszytko Taylor Swift ustępuje :)
fifi
Sit down
Sit down
Posty: 87
Rejestracja: 21 lut 2017, 7:34
Lokalizacja: Polska

Re: Taylor Swift

Post autor: fifi »

Feanomen Taylor Swift to przede wszystkim agresywny marketing. Wpompowane grube miliony w gwiazdkę o bardzo przeciętnej urodzie i wokalu. Rekordy jak rekordy, wszystko za kasę da się teraz zrobić, odpowiedni skrypt, zapętlenie i leci....
Jakby porównać budżetowo teledysk Adele Hello i nowy teledysk Tay to mimo uzyskanego przez tą drugą rekordu pewnie zysk jest większy po stronie tej pierwszej (bilans inwestycji/zysków). Jak się ma prawdziwą perłę w okolicach przełyku to nie potrzeba nakręcać kasą oglądalności. Taylor to produkt napompowany kasą więc i szum wokół jej nowego albumu musi być odpowiedni żeby to to się sprzedało i na siebie zarobiło.
Wydaje mi się że laska się zatraciła, nastawiła się wyłącznie na bycie numerem 1, udowodnienie na wszelkich możliwych listach, że jest nie do pobicia. Sława i kasa ponad wszystko, fani to coraz wyraźniej widzą i jej wytykają.
Mentalnie 27 letnia kobitka dalej tkwi w szkole średniej i w najnowszym teledysku może sobie i milion razy powtarzać że stara Taylor nie Żyje. żyje dokładnie ta sama mściwa, zawistna spryciula, mistrzyni manipulacji, zakłamana panna budująca swoje sukcesy na rozliczaniu się z tymi co zaleźli jej za skórę sama zgrywając ofiarę.
Ileż można....
Pewnie patrząc z boku okiem laika robią wrażenie te liczby wyświetleń itd ale ja w to tak nie do końca wierzę. Taki produkt jak ta pani ma ogromne zaplecze ludzi którzy w przemyślany sposób nad tym pracują i skoro ja szary człek wiem co to boty i itp to nie wierzę, że te rekordy to jest takie faktyczne zainteresowanie muzyką tej pani która według mnie jest bardzo przeciętna i wizerunkowo i wokalnie gdyby nie ten agresywny marketing nie wybiłaby się ponad średniawkę.
To jest wszystko dobrze przemyślane i zaplanowane, nastawione właśnie na taki rozgłos, rekordy i sukces ale jakby tak wyłączyć ten cały szum wokół tego czy ktoś by wymieniał Tay jako wybitną wokalistkę? Nie sądzę.... jak dla mnie obecna Tay to średniawka poparta ogroooomną kasą, nie artyzm a wyłącznie komercja. Niewiele oferuje za to w bogatym opakowaniu ( nowy teledysk zapewne kosztował grubą kasę).
Rekordy zostaną jej zapisane ale jej muzyka pewnie przeminie szybciej niż jej liczne związki damsko-męskie :wink: Jeśli właśnie o to jej chodzi by zapisać się na kartach rekordów, zbić rekordową fortunę to można rzec że faktycznie odniosła sukces. Wielką wokalną artystką czy inspiracją dla kolejnych pokoleń raczej nie jest i nie będzie...
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Taylor Swift

Post autor: niuto »

Jak ja lubię takie teorie spiskowe. Bo oczywiście grube miliony pompowane są w jedną Taylor Swift i cały muzyczny światek zmówił się, żeby to właśnie jej w nieuczciwy sposób podbijać statystyki wyświetleń? Miliony pompują wszystkie wielkie koncerny w swoje flagowe gwiazdy. Mimo wszystko, ostatecznie ktoś jest wyżej, a ktoś niżej. Tak się składa, że Taylor udaje się to od lat.

Co do fenomenu. Taylor zrobiła karierę na byciu dziewczyna z sąsiedztwa. Debiutowała w okresie plastikowego popu i seksualizacji muzyki. W jej teledyskach nie ma seksu i świecenia cyckami. Trafiła na swoja niszę. Cos jak Sylwia Grzeszczak u nas. Inna sprawa czy ile w tej niewinności szczerości, a ile przemyślanej strategii promocyjnej. Ten album może być przełomowy w jej karierze, o ile rzeczywiście, tak jak zapowiada w najnowszym singlu, usmierciła starą Taylor Swift.
ODPOWIEDZ