Strona 38 z 58
Re: Jennifer Lopez
: 15 cze 2014, 18:22
autor: endeven
pitbullanki ciąg dalszy? strach się za to zabierać w sumie...
Re: Jennifer Lopez
: 15 cze 2014, 19:18
autor: Gosia1423
endeven pisze:pitbullanki ciąg dalszy? strach się za to zabierać w sumie...
Nie, spokojnie, ta płyta jest w zupełnie innym klimacie, niż jej ostatni album Love?
Re: Jennifer Lopez
: 18 cze 2014, 18:44
autor: niuto
Zachęcony pierwszym przyzwoitym singlem i waszymi dobrymi opiniami przesłuchałem płyty i... nie mam ochoty do niej wracać. Dobrze, że zrezygnowała z tanecznej sieczki okraszonej "rapem" Pitbulla, ale mimo wszystko album jak dla mnie jest dość nudny. Na "Love?" były przynajmniej piosenki, których chciało się słuchać regularnie.
Re: Jennifer Lopez
: 18 cze 2014, 20:56
autor: Maf
To fakt, okropne to wszystko, dobrze ze przesluchalem online i na pewno nie zrobie tego ponownie.
Re: Jennifer Lopez
: 19 cze 2014, 20:24
autor: Gosia1423
Było za dużo pozytywów to trzeba napisać, że okropne
JLo speaks: A.K.A.
Stories behind songs from new album A.K.A.
https://www.youtube.com/watch?v=EaJnmWM ... ture=share
Re: Jennifer Lopez
: 19 cze 2014, 20:34
autor: addar
najsilniejsza pozycja na albumie-let it be me- swietna ballada z latynoskim zacieciem, oraz Jen wzbijajaca sie na wyzyny swojej wokalistyki, choc widziałbym w tym jakis bardziej uzdalniony głos
Re: Jennifer Lopez
: 19 cze 2014, 22:20
autor: Virtual Tom
Marudy!!!!
"Le It Be Me" jest ładne, ale na dłuższą metę nudne, taka przewidywalna ballada.
Mój numer 1 to nadal "So Good"
BIG BOOTY
też jest super
Na szczęście na wersji deluxe jest "Same Girl"
Z dodatkami na wersję deluxe się postarali, nie są to zapychacze. "TENS", "Troubeaux" i "Expertease" są po prostu świetne. Kto się zdecydował na edycję normalną - zrobił sobie krzywdę
Dodam jeszcze, że ostatnim albumem J.Lo który mi się tak dobrze słuchało było "Brave"
Re: Jennifer Lopez
: 19 cze 2014, 23:59
autor: niuto
Dodam jeszcze, że ostatnim albumem J.Lo który mi się tak dobrze słuchało było "Brave"
Teraz rozumiem. Odnajduje nas inna muzyka
od "Brave" przestałem iśc wspólna drogą z JLo
Re: Jennifer Lopez
: 20 cze 2014, 0:21
autor: Virtual Tom
niuto pisze:
Teraz rozumiem. Odnajduje nas inna muzyka
I wszystko jasne
Daj A.K.A jeszcze jedną szansę, czasami warto się osłuchać
A! Jeszcze jedno! W serwisie SPotify jest wersja 'Clean' i J. Lo nie rzuca mięsem.
W TENS osłuchało mi się
"Clap Clap Clap! Snap Snap Snap!" a tymczasem jest
"Clap Bitches! Clap! Snap Bitches! Snap!"
"Look at me! Look at me! Look at me! Look at me! BITCH!"
Re: Jennifer Lopez
: 23 cze 2014, 23:06
autor: Gosia1423
Przesłuchałam dzisiaj album wersję deluxe. I nie rozumiem jak możecie marudzić, że jest nudny. Myślę, że każdy na nim może odnaleźć swoją ulubioną piosenkę. Po pierwszym przesłuchaniu moją stała się
Let it be me, świetna ballada i Jennifer wreszcie nie boi się pokazać swoich możliwości wokalnych. Nie żałuję wydanych pieniędzy, a płyty będę słuchać jeszcze długo.
Virtual Tom Płyta została wydana w kilku wersjach. Deluxe Explicit, Deluxe Clean, Standard Explicit, Standard Clean, do tego wersja Target i edycja japońska zawierają 2 dodatkowe piosenki: Girls i Charades
Jennifer Lopez - Charades ( CDQ )
https://www.youtube.com/watch?v=YWj0Aj1 ... e=youtu.be
Re: Jennifer Lopez
: 25 cze 2014, 11:34
autor: Dobi
Jak zwykle Japończycy dostali więcej piosenek!
Piszecie o różnicach w poszczególnych wersjach albumu. Na iTunes w wersji "clean" ocenzurowali nawet okładkę, dodając kawałek materiału i zasłaniając dolną cześć piersi Jennifer
Album zadebiutował na 6 miejscu listy Billboardu, ze sprzedażą prawie 34 tysięcy kopii. W UK z kolei Jennifer debiutuje na miejscu 41... Zainteresowanie jest więc raczej małe. Ciekawe co jest tego przyczyną
Słaba promocja? "First Love" też chyba list nie zawojowało.
Re: Jennifer Lopez
: 25 cze 2014, 18:15
autor: niuto
Ciekawe. To jeszcze gorzej niz Mariah, a myslałem, że w przypadku Jennifer będzie lepiej. W końcu w ostatnich latach jakoś sobie radziła na listach z Pitbullem u boku.
Re: Jennifer Lopez
: 26 cze 2014, 15:23
autor: Dobi
Może to po prostu zmęczenie "materiałem"? Gusta muzyczne na świecie się zmieniły, a mam wrażenie, że artysta próbując zmienić styl muzyczny z jakim był do tej pory kojarzony spotyka się z murem ze strony słuchaczy.
Mi się "A.K.A." podoba w całości. Świetna popowa płyta z nutką latynoskich klimatów. Po zobaczeniu tracklisty wersji "deluxe" pomyślałem, że może szykuje się jakaś impreza u Jennifer tylu gości pozapraszała na album
Ale nawet większość utworów z "feat" brzmi nieźle (
A.K.A.,
Worry No More,
Troubeaux,
Same Gir).
Chociaż i tak nadal uważam, że Jennifer lepiej brzmi solo. To właśnie solowe utwory przyciągają największą uwagę. Na razie moimi typami są dwie mocne ballady "Let It Be Me" i "Never Satisfied".
Album na duży plus, często będę do niego wracać
Re: Jennifer Lopez
: 26 cze 2014, 19:44
autor: ANETA
A.K.A.
Świetny album, dobry zarówno pod względem ballad jak i szybszych numerów.
Re: Jennifer Lopez
: 27 cze 2014, 13:47
autor: Grzegorz
Ja bardzo lubię So Good, Emotions, Expertease i Let It Be Me. Jesli idzie o single to katuje First Love. Szkoda że taki fajny numer jakim jest Same Girl na allbumie musi być z tym french Montaną. Tylko psuje track