A propo Michaela i Whitney oglądałam ostatnio jakiś dokument o Michaelu. W owym dokumencie podano ciekawostkę, że I Just Can't Stop Loving You miała być śpiewana przez Michaela i Whitney, ale wytwórnia Whtiney nie zgodziła się na ten duet. Szkoda, że tak wyszło. Lubię tę piosenkę, szczególnie zwrotki.cosmic84 pisze:Michael w jednym fotelu, Whitney w drugim ... Alez to bylby SHOW!
Michael Jackson
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: Michael Jackson
- pijej1
- Lunatique
- Posty: 2748
- Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37
Re: Michael Jackson
Prawie miesiąc temu miała premierę wydawnictwa Michaela Jacksona "Off The Wall" w wersji CD/Blu Ray oraz CD/DVD. :mj:
W tym unikalnym wydawnictwie jest oryginalna wersja albumu z 1979 roku oraz film dokumentalny "Michael Jackson’s Journey From Motown To Off The Wall" w reżyserii Spike'a Lee.
Film trwa ponad 2 godziny piękne zdjęcia fragmenty koncertów i klipów i mnóstwo ciekawych informacji! polecam!!!
W wydaniu z Blue Ray (nie wiem czy i w wydaniu z DVD) mamy w prezencie kredę tylko co ja mam nią zmalować? Razi tylko byle jakie włożenie krążków w tekturowe pudełka :wariat:
0 x
http://www.empik.com/off-the-wall-jacks ... 7,muzyka-p
W tym unikalnym wydawnictwie jest oryginalna wersja albumu z 1979 roku oraz film dokumentalny "Michael Jackson’s Journey From Motown To Off The Wall" w reżyserii Spike'a Lee.
Film trwa ponad 2 godziny piękne zdjęcia fragmenty koncertów i klipów i mnóstwo ciekawych informacji! polecam!!!
W wydaniu z Blue Ray (nie wiem czy i w wydaniu z DVD) mamy w prezencie kredę tylko co ja mam nią zmalować? Razi tylko byle jakie włożenie krążków w tekturowe pudełka :wariat:
0 x
http://www.empik.com/off-the-wall-jacks ... 7,muzyka-p
- addar
- Moderator
- Posty: 5027
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Michael Jackson
http://www.pudelek.pl/artykul/94252/odt ... zieciecej/
fancie i tak beda bronic i mowic ze to nieprawda
fancie i tak beda bronic i mowic ze to nieprawda
- agnete
- Sit down
- Posty: 81
- Rejestracja: 28 mar 2016, 16:57
- Ulubiona piosenka: Stop
- Lokalizacja: Polska
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- pijej1
- Lunatique
- Posty: 2748
- Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37
Re: Michael Jackson
Obejrzałem gdzieś fragment zajawki:
https://www.youtube.com/watch?v=podxz03IQl0
Samego filmu nie oglądałem ale boję się, że zszargali świętość MJ
https://naekranie.pl/filmy/michael-jack ... -neverland
https://www.youtube.com/watch?v=podxz03IQl0
Samego filmu nie oglądałem ale boję się, że zszargali świętość MJ
https://naekranie.pl/filmy/michael-jack ... -neverland
- ediva
- Linger
- Posty: 936
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: Michael Jackson
Za każdą "świętością" i geniuszem kryje się druga skrajność. Nawet Matka Teresa nie była podobno taka święta... Nic nie jest do końca takie jakim się wydaje.pijej1 pisze:Samego filmu nie oglądałem ale boję się, że zszargali świętość MJ
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Michael Jackson
Wszystko zaczęło się od sadystycznego tatuśka. Micheal po takim dzieciństwie właściwie nie miał szans być normalny.
- pijej1
- Lunatique
- Posty: 2748
- Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Michael Jackson
Przeczytałem dziś plotkę na swoim telefonie (źródło: Fakt...), że według lekarza osobistego, co wyjawił po zgonie ojca Króla Popu, Michael został na życzenie rodzica poddany kastracji chemicznej.
Brzmi trochę zbyt sensacyjnie i samo źródło sugeruje bzdurność, ale zaintrygowało mnie to.
Za to nagrała świetną piosenkę z jego bratem.
Brzmi trochę zbyt sensacyjnie i samo źródło sugeruje bzdurność, ale zaintrygowało mnie to.
vanity pisze:A propo Michaela i Whitney oglądałam ostatnio jakiś dokument o Michaelu. W owym dokumencie podano ciekawostkę, że I Just Can't Stop Loving You miała być śpiewana przez Michaela i Whitney, ale wytwórnia Whtiney nie zgodziła się na ten duet. Szkoda, że tak wyszło. Lubię tę piosenkę, szczególnie zwrotki.cosmic84 pisze:Michael w jednym fotelu, Whitney w drugim ... Alez to bylby SHOW!
Za to nagrała świetną piosenkę z jego bratem.
- miko
- If I give myself (up) to you
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 cze 2018, 22:59
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Andromeda
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Michael Jackson
Masz na mysli "If you say my eyes are beautiful" ? Uwielbiam ten utwor ! Taki galo-oskarowy, szkoda ze tak malo osob o nim wie.Za to nagrała świetną piosenkę z jego bratem.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
- Dobi
- Administrator
- Posty: 4258
- Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
- Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Michael Jackson
W USA kilka dni temu wybuchała (trochę cicha) afera na temat pierwszej pośmiertnej płyty Michaela. W poniższym artykule jest opis całej sprawy ale w skrócie: na albumie "Michael" z 2010 roku trzy utwory ‘Breaking News’, ‘Keep Your Head Up’ and ‘Monster’ zostały nagrane przez statystę (?) ale sprzedane jako nagrane przez Jacksona. Sony przyciśnięte do muru przyznało się do tego oszustwa.
SONY MUSIC REPORTEDLY CONCEDES THEY RELEASED FAKE MICHAEL JACKSON SONGS ON POSTHUMOUS ALBUM
SONY MUSIC REPORTEDLY CONCEDES THEY RELEASED FAKE MICHAEL JACKSON SONGS ON POSTHUMOUS ALBUM
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Michael Jackson
Dużo zaszumiano na temat tego, jak nowy dokument, Leaving Neverland, zniszczy mit niewinnego Króla Popu, ale jakoś nie mam wrażenia, żeby było o nim głośno. Powielono podobno stare zarzuty, do przeszłości wracają osoby, które wcześniej same zdecydowały się umorzyć sprawę. Prawda czy nie (na pewno jest w tym wszystkim ziarno prawdy), trochę kiepsko to przygotowano i jest to też atak na kogoś, kto już nie obroni swojego imienia. Bratanek Jacksona przygotowuje jednak odpowiedź w formie innego dokumentu.