Edyta Górniak forum dyskusyjne

Ja też z samego ranka dowiedziałam sie o tym. Bardzo mi szkoda Kylie, bardzo, mam nadzieje ze szybko wróci do zdrowia. Nie jestem jej fanką, ale nie powiem tez ze jej nie lubię. Jest spoko. Tom, trzymaj się, wiem ze bardzo ją lubisz, napewno będzie dobrze, jej pieniądze, najlepsi lekarze i opatrzność Boska napewno zdziałają cuda.

Boze, nie wyobrażam sobie gdyby takie coś przytrafiło się Ed.....

Mam nadzieję, że Kylie szybko wyzdrowieje. Pisze, że to wczesne stadium więc powinno być dobrze.

Jak zwykle wstyd mi za te komentarze jakie czytam na Onecie. Czy My na serio tacy jesteśmy

Na szczęście jest to początkowe stadium choroby więc będzie dobrze, trzymaj się Kylie

Bedzie dobrze!

zdziwiłam się jak przeczytałam te "wieści" Kylie taka młoda przecież jest. ale jeśli Kylie ma forsę i do tego wcześnie tego raka wykryto to na pewno z tego wyjdzie. życzę jej wszystkiego najlepszego niech się dziewucha trzyma.

Koleżanka ze Stanów mówi, że nigdzie nie ma takich komentarzy - tylko u nas

Przyznam że choć komentarze są różne, to w większości sa prawdziwe, nie zgodzę się tylko z :

Od takiej ilości silikonu każdy by zachorował na raka.

Znowu medialny wkręcik.
Czego to już nie wymyślą, żeby się o nich mówił.

Jednak ja wiem co to znaczy i ostatnio także z tego powodu jest mi ciężko. Kiedy tylko czytam informacje na ten temat łzy staja mi w oczach, gdyż niewiem co może zdarzyc się jutro. Jestem dobrej myśli ale dzień jutrzejszy, godzina w przód nie wiadomo co będzie. Boję się gdyż mogę stracić kogoś wielkiego i bliskiego, gdyż przy Kylie są najlepsi lekarze i może sobie na wszystko pozwolić ma pieniądze. Niestety ja nie moge tego zapewnić sobie i swoim najliższym. W tej chwili zwierzyłam Wam się, a siedząc przed klawiaturą sama zalewam się łzami. Przepraszam .

homerowa pisze:

Koleżanka ze Stanów mówi, że nigdzie nie ma takich komentarzy - tylko u nas

Przyznam że choć komentarze są różne, to w większości sa prawdziwe, nie zgodzę się tylko z :

Od takiej ilości silikonu każdy by zachorował na raka.

Znowu medialny wkręcik.
Czego to już nie wymyślą, żeby się o nich mówił.

Jednak ja wiem co to znaczy i ostatnio także z tego powodu jest mi ciężko. Kiedy tylko czytam informacje na ten temat łzy staja mi w oczach, gdyż niewiem co może zdarzyc się jutro. Jestem dobrej myśli ale dzień jutrzejszy, godzina w przód nie wiadomo co będzie. Boję się gdyż mogę stracić kogoś wielkiego i bliskiego, gdyż przy Kylie są najlepsi lekarze i może sobie na wszystko pozwolić ma pieniądze. Niestety ja nie moge tego zapewnić sobie i swoim najliższym. W tej chwili zwierzyłam Wam się, a siedząc przed klawiaturą sama zalewam się łzami. Przepraszam .

W żadnym wypadku nie przepraszaj

Jesli tylko w Polsce sa takie wiadomości to moze to tylko plotka, wątpie jednak by Polacy żartowali sobie z tak poważnej sprawy. Wiadomo jednak też ze Polacy to ogolnie naród durny wiec wszystko mozliwe, jak ja nieciepie tego kraju !

Współczuje Kylie, wiem coś o tym i to jest tragedia nie tylko dla samej chorej, ale wszystkich wokół niej Mam nadzieje, że wyjdzie z tego...nie tylko ona, ale i miliony kobiet na całym swiecie - ['] dla tych które poległy w tej 'walce'

Natomiast co do komentarzy i utożsamiania ich z całym narodem - troche radziłbym przystopowac z takimi wnioskami - to, że kilka głabów napisało to co napisało nie świadczy o całym narodzie, a tym samym o mnie

Spokojnie, to wczesne stadium. Istnieją ogromne szanse na wyleczenie, trzeba wierzyć. Kylie jest teraz w Melbourne, z rodziną, ma na pewno odpowiednią opiekę. BĘDZIE DOBRZE, musi być!

Dobrze, że wcześnie wykryto u Kylie tą chorobę. Profilaktyka jest bardzo ważna...

PS. Homerowa - będzie dobrze

Problem profilaktyki i leczenia raka piersi w Polsce i Australii czy jakimkolwiek innym cywilizowanym kraju to dwie różne historie. Kylie będzie mieć możliwie najlepszą opiekę i leczenie, podejrzewam, że żaden szpital w Polsce nie byłby w stanie temu dorównać. Na pewno wytrwa , a biust , hmmm, rzecz nabyta, jeszcze pewnie nie raz nas czymś zadziwi.Chirurgia plastyczna czyni też cuda.Dobrze , ze sprawa jest nagłośniona, dzięki temu ileś tam kobiet zgłosi sie w porę na przebadanie....

I pomysleć, że pełny abonament w prywatnej klinice kosztuje mnie połowę tego, co na NFZ idzie...