Edyta Górniak forum dyskusyjne

rav33 pisze:ale za to jak bedzie wygladać
tak się naciągnie i ostrzyknie, że jak japę rozedrze, to jej się tyłek zamknie i odwrotnie...

-Skąd pomysł na tak niecodzienny występ?
-Po prostu zadzwoniono do mnie z telewizji i złożono propozycję wykonania tej piosenki w formie duetu z tatą, podobnego do słynnego "Unforgettable" Natalie Cole i jej ojca, Nat King Cole'a.
-Od razu się pani zgodziła?
-Miałam wątpliwości, gdyż nie jestem typem osoby, która ma parcie na szkło i lubi się pokazywać w telewizji. Bardzo cenię sobie prywatność i anonimowość. Artysta, by być artystą parającym się jakąkolwiek sztuką, nie musi od razu występować w mediach. Biłam się więc z myślami.
-Co przeważyło?
-Wyjątkowa okoliczność, bo przecież propozycja była niezwykła. Choć kulisy całej sytuacji były bardziej złożone i nie sprowadzały się tylko do mojej zgody. Krótko po tamtym telefonie okazało się, że "Dziwny jest ten świat" chce zaśpiewać pewna duża gwiazda. Rozmawiano więc ze mną o wykonaniu innego utworu taty. Mnie było wszystko jedno, byleby piosenka mi leżała i pasowała do moich możliwości, mojego typu ekspresji. Ostatecznie jednak, po naradzie, zespół decydujący zawyrokował, że chce, bym to ja, czyli córka Czesława Niemena, zaśpiewała "Dziwny jest ten świat".
-Nie miała pani obaw przez zmierzeniem się z tak kanonicznym utworem?
-Nigdy nie postrzegałam Czesława Niemena jako ikony, wielkiego posągu – na zasadzie, że mam padać na kolana i nie jestem godna tykać się jego twórczości. Był przecież moim tatą... Obawiałam się jednak złej woli, złej energii wysyłanej przez wielu ludzi, od dawna wylewających bezinteresowną nienawiść na najbliższych Czesława Niemena, w tym na mnie. Dodatkowe obawy wynikały z tego, że dosyć późno podjęto ostateczną decyzję, jaką piosenkę mam zaśpiewać.
-Kiedy dokładnie?
-Zaledwie trzy tygodnie przed festiwalem. To było faktycznie trudne. I choć nieraz w domu podśpiewywałam sobie "Dziwny jest ten świat", w Opolu musiałam zaśpiewać w nie swojej tonacji. Zwykle wykonuję ten utwór o cały ton lub dwa wyżej. Mam sopranowy głos, więc w wyższych rejestrach czuję się po prostu bardziej komfortowo i brzmię dużo lepiej. Musiałam więc poćwiczyć przy pomocy odpowiedniego zestawu ćwiczeń wokalnych.

Natu$ pisze: .

Nie jestem w stanie wypisać, które występy mi się najbardziej podobały, bo nie sposób. Może jedynie wyróżnię jedną osobę, która mnie najbardziej zaskoczyła - Joanna Kulig. Zdziwiłam się, co ona tam robi, toć w końcu aktorka, a nigdy nie słyszałam, by zaliczała się do śpiewających aktorów, a tu proszę! Z energią, świetnie kondycyjnie, czysto (jak na moje ucho) i fajną barwą. Dodatkowo cały czas świetnie się bawiła. Wielki szacun!

.

karen pisze:A ja pamiętam Joasie jak lata temu śpiewała w Szansie na Sukces z Grzegorzem Turnauem chyba piosenke "Cichosza"- wygrała ten odcinek, i potem w kongresowej była również bliska wygranej.

Agunia pisze:

karen pisze:A ja pamiętam Joasie jak lata temu śpiewała w Szansie na Sukces z Grzegorzem Turnauem chyba piosenke "Cichosza"- wygrała ten odcinek, i potem w kongresowej była również bliska wygranej.

Zaśpiewała "Między ciszą a ciszą". Miała wtedy jakieś 15 lat... Do tej pory dźwięczy mi w uszach jej wykonanie- bardzo mi się podobało.

Agunia pisze:Dziś na Onet.pl pojawił się wywiad z Natalią Niemen, która mówi o kulisach przygotowań do festiwalu w Opolu. Podobno "pewna duża gwiazda" chciała wykonać "Dziwny jest ten świat". Czyżby chodziło o Edi??? Myślę, że Edyta wolała zaprezentować się w repertuarze Niemena, a nie German...

Od razu się pani zgodziła?

Miałam wątpliwości, gdyż nie jestem typem osoby, która ma parcie na szkło i lubi się pokazywać w telewizji. Bardzo cenię sobie prywatność i anonimowość. Artysta, by być artystą parającym się jakąkolwiek sztuką, nie musi od razu występować w mediach. Biłam się więc z myślami

Co przeważyło?

Wyjątkowa okoliczność, bo przecież propozycja była niezwykła. Choć kulisy całej sytuacji były bardziej złożone i nie sprowadzały się tylko do mojej zgody. Krótko po tamtym telefonie okazało się, że "Dziwny jest ten świat" chce zaśpiewać pewna duża gwiazda. Rozmawiano więc ze mną o wykonaniu innego utworu taty. Mnie było wszystko jedno, byleby piosenka mi leżała i pasowała do moich możliwości, mojego typu ekspresji. Ostatecznie jednak, po naradzie, zespół decydujący zawyrokował, że chce, bym to ja, czyli córka Czesława Niemena, zaśpiewała "Dziwny jest ten świat".