Edyta powiedziała...

Słowa wypowiedziane przez Edytę które utkwiły Wam w pamięci.

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Awatar użytkownika
Marecki
Admin techniczny
Admin techniczny
Posty: 2806
Rejestracja: 05 paź 2007, 13:37
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: WYCBTM
Lokalizacja: podlaskie;)

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Marecki »

Premiera płyty "Edyta Górniak":
Kochani

Oddaję w Wasze ręce moją najnowszą płytę. Mam nadzieję, że piosenki, które się na niej znalazły będą odzwierciedleniem Waszych myśli i przeżyć. Chciałabym, by stały się one Wam tak bliskie, jak bliskie są mnie. Tym razem śpiewam po angielsku, wierzę jednak, że nie będzie to przeszkodą w zrozumieniu czym pragnę się z Wami podzielić.

Dziękuję za waszą życzliwość, z której przejawami spotykałam sie wielokrotnie w czasie, gdy nagrywałam tę płytę. Mam nadzieję, że spełni ona Wasze oczekiwania, bo właśnie teraz będę potrzebowała Waszej siły i wiary, by przetrwać najtrudniejszą i najbardziej ryzykowną podróż, w jaką zdecydowałam się wyruszyć. I cokolwiek się stanie, bez względu na to, gdzie ta droga mnie zaprowadzi, pamiętajcie, że zawsze będziecie mi szczególnie bliscy ...

Edyta
Awatar użytkownika
Emila555
Impossible
Impossible
Posty: 1931
Rejestracja: 11 wrz 2009, 18:16
Ulubiony album: wszystkie!!!!
Ulubiona piosenka: wszystkie!!!!
Lokalizacja: Szczecin

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Emila555 »

Co to jest??? :shock: :shock:
Madlen
Lunatique
Lunatique
Posty: 2909
Rejestracja: 06 paź 2008, 13:34
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Madlen »

Emila555, z książeczki dołączonej do płyty.
Awatar użytkownika
Emila555
Impossible
Impossible
Posty: 1931
Rejestracja: 11 wrz 2009, 18:16
Ulubiony album: wszystkie!!!!
Ulubiona piosenka: wszystkie!!!!
Lokalizacja: Szczecin

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Emila555 »

Madlen pisze:Emila555, z książeczki dołączonej do płyty.
:boshe: Ja to jestem bystra :ha: Akurat zagadałam się z kuzynką, która siedziała obok, nie skupiłam się, przeczytałam tekst, i stwierdziłam, że Edyta wydała już nową płytę :ha:
Awatar użytkownika
Marecki
Admin techniczny
Admin techniczny
Posty: 2806
Rejestracja: 05 paź 2007, 13:37
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: WYCBTM
Lokalizacja: podlaskie;)

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Marecki »

Właśnie czekam na coś podobnego w tym roku :PP
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Matiz99 »

A odnośnie czego ten cytat? Tak poprostu nudziło Ci się Marecki? :PP
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Marek »

Marecki pisze:Właśnie czekam na coś podobnego w tym roku :PP
Oby to było w tym roku :wink2:
Awatar użytkownika
Marecki
Admin techniczny
Admin techniczny
Posty: 2806
Rejestracja: 05 paź 2007, 13:37
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: WYCBTM
Lokalizacja: podlaskie;)

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Marecki »

Być może pochodzi to z książeczki - nie wiem bo Live '99 mam z Dyskografii:
A oto jak Edyta podsumowuje pracę przy tym albumie....

SCHOWANA ZA NUTAMI...
Dopóki życie nas doświadcza i nie brakuje w nim fascynacji, inspiracji, satysfakcji... i przyjaciół, dopóty chce nam się walczyć o siebie i o innych. Wtedy zawsze zabiegamy o czyjąś miłość i oddanie. Niemierzalna jest przecież chęć bycia rozumianym i akceptowanym. Co daje większe poczucie spełnienia, niż świadomość, że ktoś nas nie tylko rozumie, ale i w jednej chwili czuje to samo? Tak może zdarzyć się w różnych sytuacjach. Trudnych i pięknych.
Tak na przykład zdarza się, kiedy stoję na scenie. Podczas koncertów, wymieniając się z moją publicznością radością i wzruszeniami, opowiadamy sobie "nasze życia", nawiązując tym samym wspaniałą więź. Czasami patrząc na nich wydaje mi się, że znam ich problemy, wiem o czym marzą i czego się boją. Bywa, że zazdroszczą mi "mojego życia", nie wiedząc nawet, że i ja czasem zazdroszczę im. A niekiedy pocieszamy się nawzajem jak przyjaciele.
Po takiej wymianie emocjonalnej jestem bardzo zmęczona, ale szczęśliwa i niejako oczyszczona - tak jak po długiej spowiedzi. Od dziesięciu lat to uczucie się nie zmienia, nie ubożeje, raczej narasta. Mam wrażenie, że coraz bardziej rozumiem moją publiczność, jej potrzeby i oczekiwania. A najważniejsze jest to, że są one coraz bliższe moim wyobrażeniom.
W codziennym wyścigu z samym sobą muzyka zdaje się mieć coraz większe znaczenie w naszym życiu. Jest przecież jednym z niewielu zjawisk, które mają tak dobry wpływ na nasze samopoczucie, sposób myślenia, rozumienia świata i rozumienia samych siebie. Potrafi hipnotyzować, przenieść nas w dowolne miejsce z przeszłości, ale również z przyszłości... Muzyka pomaga marzyć i w magiczny sposób pobudza naszą wyobraźnię. Pomaga wybaczać sobie i innym.
Bardzo cieszyłam się, że ponownie będę mogła zobaczyć się z moją publicznością. Przygotowywałam się do tych spotkań długo i starannie. Jak zwykle chciałam moich słuchaczy zaskoczyć, wyróżnić i przypomnieć im, że nigdy nie przestałam zabiegać o ich szacunek.
Przygotowania do kwietniowej trasy koncertowej trwały prawie pół roku. W tym samym czasie jednak nie mogłam skupić się wyłącznie na tym, ponieważ równolegle promowałam swoją płytę we Francji i w Niemczech. Czasem ta sytuacja mnie rozpraszała. Przed wywiadem dla niemieckiej stacji "ZDF" myślałam o kolejności piosenek i w ogóle o całej dramaturgii koncertu. W samolocie sprawdzałam projekty graficzne plakatów i biletów, albo zasypiałam korzystając z chwili, kiedy nie dzwoniły telefony. Tuż przed rozpoczęciem trasy, podczas próby generalnej w Teatrze Rampa, biegałam za kulisy, by ustalać telefonicznie kolejne, realne terminy wyjazdów promocyjnych, tym razem do Szwajcarii. A w Święta Wielkanocne jadłam i spałam na zapas. Musiało mi przecież wystarczyć sił i energii na cały miesiąc walki ze zmęczeniem, słabościami i, nie daj Boże, chorobą.

Byłam wzruszona frekwencją i różnorodnością wieku osób, które w tym roku przychodziły na moje koncerty. Po każdym kolejnym dostawałam pozytywne recenzje, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że moja staranność, czy drobiazgowość- jak kto woli, została zauważona i uwaga (!) uszanowana . Byłam bardzo szczęśliwa, bo po raz chyba pierwszy miałam wrażenie, że zadowoleni byli i moja publiczność i dziennikarze. Hurra!
Nie udałoby mi się jednak osiągnąć takiego efektu, gdyby nie profesjonalizm, pracowitość i skupienie wszystkich dwudziestu pięciu osób, które co wieczór pracowały na wspólny sukces. Nie udałoby mi się to również bez pomocy Commercial Union Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego BPH CU WBK, które zechciało wziąć udział w całej produkcji. Dzięki tak hojnemu sponsorowi mogłam zaprosić do współpracy najlepszych artystów oraz fachowców w dziedzinie scenografii, efektów świetlnych i dźwiękowych. Dzięki nim również miałam szansę spotykać się z dziennikarzami podczas konferencji prasowych w kolejnych miastach. Firma "Testardo", której Commercial oddał mnie niejako pod opiekę na okres całej trasy, starannie dopilnowała wszystkich szczegółów dotyczących spotkań z przedstawicielami CU, bankietów po koncertach, konferencji i wielu innych. Agencja "RIFF" - organizator trasy koncertowej również bardzo zadbała o nasze bezpieczeństwo i komfort tak pracy, jak i wypoczynku.
Zwieńczeniem zarówno tych koncertów, jak i mojej dziesięcioletniej już pracy zawodowej jest płyta "Edyta Górniak - Live". Wydaje mi się, że udało się nam, twórcom tej płyty, pozostawić na niej nas samych, takimi, jakimi jesteśmy dzisiaj.
Mam ogromną nadzieję, że również tym, którzy nie byli na koncercie, dostarczy ona wielu wzruszeń i radości, a może nawet pomoże czasem odbudować własny świat i uspokoić myśli...

Edyta Górniak
Awatar użytkownika
Emila555
Impossible
Impossible
Posty: 1931
Rejestracja: 11 wrz 2009, 18:16
Ulubiony album: wszystkie!!!!
Ulubiona piosenka: wszystkie!!!!
Lokalizacja: Szczecin

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Emila555 »

Marecki pisze:Tak na przykład zdarza się, kiedy stoję na scenie. Podczas koncertów, wymieniając się z moją publicznością radością i wzruszeniami, opowiadamy sobie "nasze życia", nawiązując tym samym wspaniałą więź. Czasami patrząc na nich wydaje mi się, że znam ich problemy, wiem o czym marzą i czego się boją. Bywa, że zazdroszczą mi "mojego życia", nie wiedząc nawet, że i ja czasem zazdroszczę im.
Te słowa bardzo mnie poruszyły <3
Marecki pisze:dostarczy ona wielu wzruszeń i radości, a może nawet pomoże czasem odbudować własny świat i uspokoić myśli...
Święte słowa <3

Edyta jest bardzo mądrą i wrażliwą kobietą.
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Fani powiedzieli ...

Post autor: KrzysiekF »

Edyta Górniak - Twój styl
- Czasem, gdy wracam do domu umordowana po 16 godzinach pracy i zadaję mu proste pytanie, a on odpowiada mi zdaniem aż potrójnie złożonym, to łapię się, że nie rozumiem, co Piotr mówi. A dla niego to złożoność zaledwie potrójna. Żartuję wtedy: Kochanie, możesz to tak po ludzku powiedzieć? - powiedziała.
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/edyta- ... 68105.html
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Fani powiedzieli ...

Post autor: Phealer33 »

EDYTA pisze:Czasem, gdy wracam do domu umordowana po 16 godzinach pracy (...)
Tekst dekady! :hahaha:
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Fani powiedzieli ...

Post autor: Flux »

Chyba inaczej miało to zabrzmieć. "Czasem, gdy wracam do pracy umordowana po 16 godzinach leżakowania i zadaję współpracownikom proste pytanie, czy moje nowe piosenki szturmują już listy przebojów, a oni odpowiadają mi zdaniem aż potrójnie złożonym, to łapię się, że nie rozumiem, co mówią. Żartuję wtedy: Kochani, możecie to tak po ludzku powiedzieć? Inaczej fora ze dwora!" :P
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Dobi »

Cytat z podpisu Vanity:
Edyta Górniak pisze:Chciałam śpiewać, a nie pokazywać się w majtkach, do czego nieustannie mnie namawiano.
Gala nr 12/13 (3/2005)

:edi: :wub:
blacktoxic666
The story so far
The story so far
Posty: 470
Rejestracja: 09 sie 2010, 22:30
Lokalizacja: z daleka

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: blacktoxic666 »

Namawiali, namawiali aż skutecznie namówili :ha:
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Dobi »

Wysokie Obcasy nr. 15 (4/2006)
Edyta Górniak pisze:Jedyną osobą nietykalną w show-biznesie jest Madonna, która wywołała wszystkie skandale świata i już nie ma jak o niej pisać.
I dalej:
Edyta Górniak pisze:W jaki sposób, że prowokuje? Jest wulgarnym beztalenciem. Choć zazdroszczę jej jednego – że ma wszystko w dupie. Być może takie powinny być gwiazdy. Nie znam się na stylu amerykańskim. Urodziłam się w Polsce. Świat ma kompleks Ameryki (...)
6 lat później nasza Diva śmiga w kawałku materiału z flagi USA :manicure:
ODPOWIEDZ