Kariera Edyty

[LaFidelite]

Krzysio, tak nie można! Roztaczasz takie piękne wizje, zaczyna się marzyć, że może...
A później będzie twarde lądowanie i obolały tyłek

[Virtual Tom]

Podczas rozmów z Grzegorzem Turnauem ten inspiruje Edytę piosenką poetycką. Nagrywają razem utwory: piano, sax, klimat...

Wtedy Edyta wyjeżdża do Berlina - wraca oczarowana klimatem Mayday, wyrzuca piosenki do kosza i osiedla się nad Menem

[ray]

Wizualizuje sobie już kolejną cześć drogi artystycznej Edyty.

Edi poznaje Kraków, poznaje przedstawicieli krakowskiej bohemy artystycznej. Czuję ducha wieków na krakowskim Kazimierzu. Spędza czas w Singerze, Alchemii, Loch Kamelot, w miejscach gdzie czas stanął w miejscu. Edyta w wywiadach zaczyna mówić : Kraków jest czyms wyjątkowym to jest miasto które ma swoja nieprawdopodobna atmosferę, tam w powietrzu unosza się duchy dawnych mistrzów pióra, malarstwa, piosenki...nie ma w Polsce drugiego takiego miasta. Podczas rozmów z Grzegorzem Turnauem ten inspiruje Edytę piosenką poetycką. Nagrywają razem utwory: piano, sax, klimat. Edyta wyrzeka się disco i elektro. Mówi , że właśnie potrzebowała wyciszenia. I pomógł jej w tym Kraków.

Jak tylko dowiedziałem się, że Edyta przeprowadziła się do Krakowa, przeleciała mi przez głowę myśl, że to może dobrze zrobić na jej gust, na jej wiedzę o kulturze i sztuce, a to w konsekwencji mogłoby zaowocować ambitniejszymi piosenkami z mądrymi tekstami. Ale Edyta to Edyta. Gdyby miała pójść do Cricoteki, strasznie by się tam wynudziła. Ewentualnie wymyśliłaby sobie, że mogłaby sama zaprojektować tego typu ośrodek - w celu zarchiwizowania i popularyzacji jej własnego dorobku. Mogłaby wtedy opowiadać w "Fakcie", jak wiele radości przynosi jej praca nad projektowaniem "Edytoteki"... A później pożarłaby się z ludźmi, z którymi by współpracowała, i uznałaby, że nie pozwoli, by na niej zarobili. I wtedy "Fakt" napisałby tak: "Od osoby z otoczenia Edyty dowiedzieliśmy się, że firma, która współpracowała z gwiazdą nad projektem poświęconego artystce muzeum, zwanego roboczo "Edytoteką", oszukała ją. Gwiazda po raz kolejny zawiodła się na nieuczciwych współpracownikach".

Ostatni koncert Edyty w Krakowie:
po pierwsze - był burdel z biletami,
po drugie - Edyta przez ponad dwa miesiące nie przygotowała na ten koncert żadnej nowej piosenki,
po trzecie - obiecane Grateful puściła z taśmy,
po czwarte - zaprezentowała się w koszmarnie infantylnej różowej kreacji z balonami.
Eurowizja:
8 lutego Edyta poinformowała w RMF FM, że startuje w polskich preselekcjach do Eurowizji z piosenką Grateful. 14 lutego podczas koncertu w Krakowie puściła tę piosenkę z nagrania. 19 lutego zamieściła na Instagramie zdjęcie opatrzone podpisami sugerującymi, że pracuje w studiu nad Grateful i że premiera piosenki będzie "soon". Na Facebooku nadal cisza. O 8 rano w "Pytaniu na śniadanie" pojawią się Margaret i Natalia Szroeder, ale Edyta nie. Prawdopodobnie podczas rozdania Telekamer Edyta nie zaśpiewa Grateful, bo to już w poniedziałek - nie zdążyłaby się przygotować.
Nadchodzące koncerty:
Na razie na ten rok zapowiedziany jest tylko jeden koncert - 30 IV we Wrześni. Edyta jeszcze nic o nim nie wspomniała na Facebooku, więc może ten koncert będzie, a może nie - na dwoje babka wróżyła.
Nowa płyta:
Choć ostatnia płyta Edyty wyszła ponad 4 lata temu i choć nagrania nowej trwają od 2013, nadal nie wiadomo, kiedy album się ukaże. Po ostatnim artykule w "Fakcie" widać, że raczej nieprędko. W dodatku Edyta unika pytań o nową płytę jak ognia.
Współpracownicy:
Edyta od ponad 5 lat sama jest sobie menadżerką. I wiernie trwa przy niej pożal się Boże asystent.

Parafrazując słynną wypowiedź Henryki Krzywonos, napiszę tak: Gdyby Wiktor Kubiak wstał z grobu i zobaczył, jak w tej chwili wygląda kariera Edyty, to ze wstydu by się chyba jeszcze raz położył.
Miałem wcześniej nadzieję, że skoro TVOP skończył się pod koniec listopada i skoro w grudniu Edyta nie miała żadnych koncertów, to przez cały grudzień Edyta będzie odpoczywać, a w styczniu, po koncertach noworocznych, nagra wokale na nową płytę i że wyrobi się z tym do końca miesiąca. Ale gdzie tam... Jestem bardzo ciekaw, czy Edyta po raz czwarty z rzędu zrobi to samo i w tym roku znów będzie zapowiadać wydanie płyty, a tymczasem zamiast płyty znowu będzie "Voice" (bo nowa edycja będzie, mimo zmian w TVP). Myślę, że niestety tak. Pierwsza połowa roku upłynie pod znakiem Eurowizji, którą Edyta przegra już na etapie krajowych eliminacji, a druga połowa roku upłynie pod znakiem "Voice'a".
Jeżeli relacje z Dustplastic są już nie do naprawienia, Edyta powinna wydać jeszcze w pierwszej połowie roku składankę największych przebojów, dwupłytową, taką na wzór "The Best & The Rest" Kayah - obok największych przebojów z 5 albumów Edyty, obok Your high, obu wersji Glow on i Oczyszczenia i oczywiście obok Grateful powinny się na niej znaleźć piosenki, które są rarytasami na różnych wydawnictwach - Once in a lifetime, Kolorowy wiatr, Ten za łukiem rzeki świat, Love is on the line, To Atlanta, Under her spell, Never will I, Lustro, Kiedy tęsknię, Nieśmiertelni, Nie było, Krople chwil, Lunatique, Sexuality, Smocze wzgórze, To nie tak, jak myślisz, Oj, kotku, All the way. Celowo pominąłem Co tylko chcesz. I dołączyć do tego jakieś komentarze odnośnie do każdej piosenki, jakieś niepublikowane zdjęcia... Też bym chciał nową płytę, ale jeśli nie ma na nią szans przez najbliższy rok, to wydaje mi się, że to jest dobre rozwiązanie - i dla fanów, i dla Edyty, i dla Universalu.

[rav33]

ray, więcej luzu. jaki jest koń każdy widzi.

w kółko wałkujemy to samo. Edzia już się niestety nie zmieni - jak przyjmiesz to za pewnik, wtedy wszystko wyda ci się ładniejsze, a może doczekasz się również jakiejś miłej niespodzianki?

PS wiesz, że lubie czytać Twoje posty, ale tym razem za duzo wymagasz. niby dlaczego Edyta miałaby się starać, bo startuje w preselekcjach? to stanowczo za mało, ona przecież już się nie zatrzyma

[Kamui Shiro]

Tak z ciekawości: czemu między pierwszą a drugą międzynarodową płytą Edyty minęło tyle lat? I to lat, w czasie których na rynku muzycznym zachodziły ostre zmiany? Czy ta przerwa kilku lat była czymś podyktowana, poza wyborem obfitej promocji na rodzimej scenie? Wydaje mi się, że bardzo nie przysłużyła się zaistnieniu EG na rynku europejskim owa cisza na przełomie tysiącleci

[rav33]

nie wiem, czy ktos to wrzucał, ale na forum tego nie widziałem. poczatki kariery edyty - unikalne zdjecia, czesci w ogóle nie znałem, choć juz troche zyje na tym swiecie, ale wtedy, kiedy edzia występowała w tv przed 1994 rokiem, studiowałem i imprezowałem zamiast śledzić jej karierę. polecam film.
https://youtu.be/TAkk8KN-88A

[MacLean]

Skoro konto yt dystymik, to pewnie było To ksywka osoby, która tutaj występuje pod nickiem otruty_gniewem i już nie raz urzekła swoją pracą ;P

[Blur]

Było było.
Świetna robota.

[Chris]

Wow... Jak się to ogląda to nabiera się szacunku do tej dziewczyny! Zazdroszczę tym którzy są z Edytą od tamtych czasów.

[Matiz99]

Skoro konto yt dystymik, to pewnie było To ksywka osoby, która tutaj występuje pod nickiem otruty_gniewem i już nie raz urzekła swoją pracą ;P

Od razu się domyśliłem Świetna robota bez dwóch zdań

[dorota]

pierwszy raz widze ten materiał ... wielkie WOW


czyli co, Edyta wydała tylko 5 płyt studyjnych, ale nagrała materiału na 10, ktory nigdy nie ujrzał światła dziennego?

po tym materiale naszła mnie jeszcze jedna smutna refleksja dot. kariery Edyty- od 2002 roku czyli od Perły nic się nie dzieje w życiu zawodowy Edy... bo wydanie EKG i MY to tylko krótki przerywnik w nic nie robieniu...

[Piter]

Wizualizuje sobie już kolejną cześć drogi artystycznej Edyty.

Edi poznaje Kraków, poznaje przedstawicieli krakowskiej bohemy artystycznej. Czuję ducha wieków na krakowskim Kazimierzu. Spędza czas w Singerze, Alchemii, Loch Kamelot, w miejscach gdzie czas stanął w miejscu. Edyta w wywiadach zaczyna mówić : Kraków jest czyms wyjątkowym to jest miasto które ma swoja nieprawdopodobna atmosferę, tam w powietrzu unosza się duchy dawnych mistrzów pióra, malarstwa, piosenki...nie ma w Polsce drugiego takiego miasta. Podczas rozmów z Grzegorzem Turnauem ten inspiruje Edytę piosenką poetycką. Nagrywają razem utwory: piano, sax, klimat. Edyta wyrzeka się disco i elektro. Mówi , że właśnie potrzebowała wyciszenia. I pomógł jej w tym Kraków.



Zobaczymy za jaki czas to wyżej okaże się prawdą

Edyta zostaje mieszanką Skrzyneckiego i Szalapak. Rozpitym aniołem. Modli się już sama do Siebie.

[Blur]

No naprawdę nie wiem jak przeglądacie forum, jest nawet specjalny temat założony przez autora tego video Początki kariery Edyty Od 1989 roku do Eurowizji

[dorota]

jakos tam nie dotarliśmy

[alternatywna]

obserwuję ostatnio karierę Edyty i jestem nawet pozytywnie zaskoczona. Bo Edycie wrócila pasja i w jej oczach widzę znowu radość . Taką radość ostatnio w jej oczach widzialam gdy urodzil jej się syn. Cieszę się z trasy. Może i byla chwilami niedopracowana , ale ważne jest to że była i to wcale nie taka najgorsza. Cieszę się z tej odważnej decyzji o Eurowizji. Edyta odpuściała sb fb konflikty i to jest fajne. Brakuje mi płyty i kolejnych koncertów. Ale nie odrazu gory do zdobycia. Wierzę że Edi bedzie konsekwentna przynajmniej w braku konfliktow i koncertowaniu. Kiedy przeszla na katolicyzm i zaczęla wierzyć w modlitwę radykalnie się zmieniła - przestala się bać. otworzyła się na innych. Wewnętrznie uspokoiła