Strona 1 z 105

Kariera Edyty

: 21 maja 2008, 22:29
autor: Angel
Co sadzicie o aktualnej karierze Edyty? Licze na jakies szczere komentarze.

Re: Kariera Edyty

: 21 maja 2008, 22:54
autor: Marrcino
Fajny temat :D

Nie moge przezyc ze jej sie nie udala swiatowa kariera. Nie moge. Nie moge. :zly: Oddalbym nerke zeby tylko znalazla sie na szczycie Bilboardu. Miala wszelkie predyspozycje zeby byc kolejna Marajka... glos, cielsko, fochy... a jednak sie nie udalo ;( Wielka szkoda.

Co do obecnej kariery... hmmm... jest troche chaotyczna, brak dobrego menadzera, strony ale mam nadzieje ze z kolejnymi(?) plytami bedzie coraz lepiej i ze Edka nas jeszcze zaskoczy. :)

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 0:00
autor: vanity
marrcino pisze:Nie moge przezyc ze jej sie nie udala swiatowa kariera.
ja nie mogę przeżyć, że tyle materiału kurzy się w jakiś archiwach a diva Górniaczka się rozmyśliła kilka razy "tuż przed porodem".
brak kariery a la Mariah jest dość bolesny, bo ja byłam w 100% pewna że w 97 roku ją zrobi. TAAAAAAAAAAkie wejście miała... ale tylko w Polsce :(
kariera dziwna, bo choć głos wielki strasznie mało śpiewania. płyt co kot napłakał. coverów multum. koncertów jak na lekarstwo. za to dużo kup, szczurów, margaryny, czepiania się Dody i chlipania na wizji.

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 0:35
autor: Matiz99
marrcino pisze:Oddalbym nerke
Ja daje swoją - prawą :P
Ktoś sie jeszcze dorzuci? Może jakaś śledziona? :PP :PP

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 11:01
autor: Blur
vanity pisze: tyle materiału kurzy się w jakiś archiwach
Zawsze można je ukraść :P
A tak na serio to Edzia mogołaby iść na kawkę do Kubiaka (podobno on ma stare nagrania, zresztą był jej managerem i wydawcą, więc musi mieć) i ładnie się uśmiechnąć.
Przecież oboje by zarobili.

Co do kariery - jest i była chaotyczna, nieprzemyślana, a z Edytą jest jak z Britney - nie potrafi sama podejmować dobrych decyzji, a niestety nie ma obok siebie odpowiednich ludzi.
vanity pisze:brak kariery a la Mariah jest dość bolesny, bo ja byłam w 100% pewna że w 97 roku ją zrobi.
Nie ty jedna...

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 11:08
autor: Aro
Mam podobne odczucia jak marrcino. W chwili obecnej już niczego nie wymagam i cieszę się z tego co jest...

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 20:48
autor: diuk69
vanity pisze:brak kariery a la Mariah jest dość bolesny
Tak.Zgoda.Ale na świecie miażdżacą większośc stanowią gwiazdy angielskojęzyczne (niestety) ta sama Celine, dużo dużo innych muszą śpiewac po angielsku .Ten, kto nie przebije się w USA i UK , ma nikle szanse...Pierwszy cios musial być w ten rynek.Ale co ja,szaraczek, mam pouczać profesjonalnych menagerów!W innych krajach Edyta radzila sobie nieżle.Chyba w swoim czasie wytwórnie zawalili promocje, szkoda im bylo kasy.A potem ten zerwany kontrakt..."Invisible" naprawde NIE BYL BEZNADZIEJNY! Jak wielkie wytwornie nie radza sobie, jak artysta ma przebic te sciane?! Karjera w Polsce- to inna sprawa.Tutaj Edyta może i musi sie postarać, bo ma tyle do zrobienia (DVD,plyty,koncerty) :)
Tak ja to widzę.Może jestem niepoprawnym optymistą ,ale wierze w ten dobry scenariusz.I nie mam zamiaru kogoś osądzać,że aż tak mu nie zależy na karjerze,bo niby jakim prawem? Czlowiek ma wlasne wartości w życiu,i nie wszystko mierzy się iloscią wydanych plyt,tras, koncertow.Każdy sam wie,czego potrzebuje do szczęscia w życiu.

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 20:58
autor: Blur
Prawda jest taka, że Edyta sama wybrała karierę w Polsce, przecież po zerwanym kontrakcie mogła szukać nowej wytwórni, Edyta znała paru ludzi, chociażby producentów, ktoś mógłby jej pomóc w jakimś kotrakcie, ale Edyta wybrała rodzinę i normalny dom - to czego nigdy nie miała.
Poza tym gdyby szybciej nagrywała płyty miałaby większe szanse - czas ucieka, im ktoś młodszy tym większe sznase.

Ja ciągle zadaję sobie pytnie jakby teraz to wszystko wyglądało gdyby Edyta podpisała kontrakt z inną wytwórnią, albo nie zmieniła producenta (w jakimś wywiadzie przy promocji EG mówiła, że Chris już myśli o kolejnej płycie Edi).

Teraz Edzia siedzi sobie w domku i nie w głowie jej światowe kriery...i tak dużo osiągnęła.

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 22:18
autor: vanity
maleo pisze:Prawda jest taka, że Edyta sama wybrała karierę w Polsce, przecież po zerwanym kontrakcie mogła szukać nowej wytwórni, Edyta znała paru ludzi, chociażby producentów, ktoś mógłby jej pomóc w jakimś kotrakcie, ale Edyta wybrała rodzinę i normalny dom - to czego nigdy nie miała.
ja myślę, że wybrała POlskę bo nie miała innego wyjścia, skoro pokazali jej drzwi bo znowu się nie udało. A że zaraz potem pojawił się Darek, to się tutaj urządziła.

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 22:53
autor: Matiz99
maleo,
Święte słowa :wink2:
vanity pisze:ja myślę, że wybrała POlskę bo nie miała innego wyjścia, skoro pokazali jej drzwi bo znowu się nie udało.
Co znaczy znowu? Jeżeli masz na myśli EG to ja bym wcale nie nazywał tego porażką :>

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 23:42
autor: vanity
Matiz99 pisze:Co znaczy znowu? Jeżeli masz na myśli EG to ja bym wcale nie nazywał tego porażką :>
EG było całkiem udane, choć obiła mi się informacja, że Emi Intern. liczyła na sprzedaż w 4 mln szt. Ile sprzedałą Edka tego albumu wiemy. Np oliwy do ognia dolała Invisible, mimo sporej promocji poniosła klapę i Edyta sama mówiła o tym w wywiadzie, że jak nie wyjdzie straci kontrakt.

Re: Kariera Edyty

: 22 maja 2008, 23:59
autor: Blur
vanity pisze:ja myślę, że wybrała POlskę bo nie miała innego wyjścia, skoro pokazali jej drzwi bo znowu się nie udało.
To, że jedne drzwi się zamknęły nie znaczy, że inne nie były otwarte - trzeba było się tylko rozejrzeć...no, ale każdy wybiera dogodną opcję w którą chce wierzyć, twoje prawo,a ja wcale nie muszę mieć racji.

Re: Kariera Edyty

: 23 maja 2008, 0:04
autor: Magda M
maleo pisze:To, że jedne drzwi się zamknęły nie znaczy, że inne nie były otwarte - trzeba było się tylko rozejrzeć...no, ale każdy wybiera dogodną opcję w którą chce wierzyć, twoje prawo,a ja wcale nie muszę mieć racji.
mówisz o tym jakby to była bułka z masłem.. Gdyby wszystko byłoby takie proste to co druga zainteresowana osoba byłaby "gwiazdą" a tak dzięki Bogu nie jest.. Poza tym skąd wiesz że Edyta się " nie rozglądała".. ?

Re: Kariera Edyty

: 23 maja 2008, 2:14
autor: vanity
magdamiecz pisze:mówisz o tym jakby to była bułka z masłem.
w tym czasie i ci którzy sprzedawali płyty w mln szt (ex Spice Geri sprzedała się w bodaj 3 mln szt) zostali wyrzuceni ze swoich "stajni". w przypadku kiedy wytwórnia pompuje kasę i nic nie wychodzi z pewnością jest chociaż punktem nad którym długo i uważnie "nowi" by się zastanawiali. Edycie nie brakowało w tych dwóch próbach niczego by podbić świat, a jednak czegoś zabrakło, skoro histeria a la Edyta wybuchła tylko raz i to w Polsce przy okazji Eurowizji i ciut po niej.

Re: Kariera Edyty

: 23 maja 2008, 23:48
autor: Angel
A propos Eurowizji, to ja mysle, ze to wlasnie poeurowizyjny szum byl najbardziej niewykorzystana szansa Edyty. Gdyby wtedy nagrala angojezyczna plyte mialaby sukces w kieszeni. A tak to... Ech.

Ale zakladajac ten temat myslalem raczej o tym, co bedzie z Edyta po Josiu. Teraz to wlasciwie nie ma juz "kariery", wg mnie to raczej taki byt od chalturki do chalturki. :?