Facebook - oficjalne konto Edyty

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Katarzynaa
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 294
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
Ulubiony album: MY, EKG
Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
Lokalizacja: Leszno

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Katarzynaa »

Edyta celowo miło odniosła się do Cleo bo wie że są z Donem blisko i nie chciała aby jej relacje z nim przeszły na stosunki z Cleo. To było bardzo sprytne. Teraz Cleo nawet jakby chciała nie może mieć problemu do Edzi i się od niej odciąć. Tym bardziej po reakcji w mediach gdzie wiele osób stanęło za Edi. Jednak doświadczenie w showbizie robi swoje :PP
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1673
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Steffie »

Zastanawia mnie, jak to w koncu bylo z przeprosinami. Ktos twierdzil, ze Donek przeprosil, a Edyta, ze nie. Przeciez jesli ktos slyszal, jak Donek przeprosil, to dlaczego ona pisze, ze jej nie przeprosil.
http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,23 ... hwile.html

Poza tym ciekawi mnie, co w takim wypadku dalej z "Andromeda"?
Czy Edyta nie bedzie juz jej wykonywac na najblizszych koncertach? Co bedzie spiewac na trasie Radia Zet?
W kontaktach miedzy Donatanem i Edyta od poczatku zgrzytalo. Najpierw ja ponoc podgladal gdzies w garderobie, potem byl incydent z singlem - szumne zapowiedzi, wyrwanie jemu singla przez Edyte, teraz kwas w Opolu. Czy Edyta nie moglaby dobierac sobie spokojniejszych, bardziej zrownowazonych wspolpracownikow, skoro od dawna szczyci sie swoim profesjonalizmem? :o

W dalszym ciagu uwazam, ze niepotrzebnie tak mu dokopala we wpisie na FB, jesli juz chciala tam pisac, oczywiscie publicznie znow taplajac sie w blotku, to - moim zdaniem - powinna to zrobic bardziej dyplomatycznie, aby nie znizac sie do poziomu blota.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: ray »

Wreszcie, po ponad 3 miesiącach przerwy, Edyta napisała co nieco na Facebooku.
Dzisiejszy post był po prostu niepotrzebny. Gdyby jeszcze opublikowała go wczoraj, na świeżo, to sprawiałoby to wrażenie szczerej wypowiedzi, a tak wygląda na to, że Edyta stwierdziła, że może na całej sprawie jeszcze więcej ugrać. Może ktoś jej to podpowiedział?
Edyta Górniak pisze:Życzliwa rada na przyszłość Don.
Nie od artysty, nie od koleżanki. Od kobiety.
Skoro Edyta chciała coś przekazać Donatanowi, to czemu nie zrobiła tego przez telefon, albo przez maila, albo przez prywatną wiadomość? Odpowiedź jest prosta: bo chciała zrobić wokół siebie jeszcze więcej szumu, chciała, by o tym poście napisał "Fakt" i Pudelek i jej się to udało.
Edyta Górniak pisze:CLEO Kochana, jesteś wspaniałym twórcą, kompozytorem i autorem tekstów. Żałuję, że nie połączymy już sił artystycznych dla Naszych Fanów. Pozostaje Ci niezmiennie życzliwa.
Tylko co ma piernik do wiatraka? Przecież Cleo i Donatan nie są bliźniętami syjamskimi. To, że Edyta nie chce mieć już nic wspólnego z Donatanem, nie znaczy, że Cleo nie może napisać dla niej jeszcze jakiegoś tekstu. Chociaż ja osobiście wolałbym, by Cleo już nic nie pisała dla Edyty. :PP

Poza tym niech Edyta nie ściemnia, że dopiero teraz zrywa współpracę z Donatanem. Dlaczego Andromedy od samego początku nie było na profilach Donatana w serwisach streamingowych, w odróżnieniu od Pełni Maryli?

Może teraz Donatan odpowie i dowiemy się czegoś o kulisach pracy nad Andromedą...

Odnośnie do artykułu B@ra, który pojawił się tutaj w linku... Tytuł to: "Cleo, Ciupo i wszystkie Słowianki Donatana. Jesteście żałosne, że popieracie molestowanie!". :roll: Według B@ra, Cleo jest żałosna tylko i wyłącznie dlatego, że nie odpisała na jego sms z prośbą o komentarz do opolskiej afery. A ja uważam dokładnie na odwrót - Cleo byłaby żałosna, gdyby odpowiadała na smsy autora artykułów typu: "Górniak dla ukochanego przestała malować się na noc!" czy "Steczkowska rzucała w swojego męża książkami i gazetami!". Jeżeli Cleo nie chce mieć nic wspólnego z "Faktem" i jego dziennikarzami, to szacun dla niej. :)
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Piter »

Co by nie mówić, Edyta zachowała się tak, jak należy. I jest to bardzo ważny sygnał dla innych kobiet.
Nie widzę nic złego w jej oświadczeniu.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: DeathlySilence »

Dla przypomnienia jeszcze jedna sytuacja z TVoP ;) Klasa dla Sadowskiej i Jej komentarz. :hellobaby:
https://youtu.be/mKni7trAGfg
https://youtu.be/EatVuVPos_g

Po prostu DONATAN to brzydal i prostak. 8)
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Kamui Shiro »

Moim zdaniem robienie z przesunięcia ręki na czyjś zadek trzeciej wojny światowej to jednak lekka przesada.
Donatan jest prostakiem i seksistą, to fakt.
Edzia jest przewrażliwiona i z jednej strony robi wokół siebie aurę napalonej, z drugiej wścieka się, jak nieodpowiednia osoba położy łapkę w nieodpowiednim miejscu. Wtedy idzie w ruch facebook i publiczne pouczenia, lincze, pożegnania. Nie popieram tego. Hipokryzja i publiczka - tym mi to zalatuje.
Ruszył ją gdzie nie powinien, dała mu w pysk, no i na tym koniec, jeśli chciała coś dodać, to mogła to zrobić mniej burzliwie. Tak jak ktoś zauważył, jedyne co wymagało wyjaśnienia, to czemu pozowała dalej.
Jeśli ta współpraca była dla niej taka ważna, a o charakterze współpracownika wie nie od wczoraj, to trochę śmieszne, że z powodu chwilowego zjazdu jego dłoni na jej pośladek wszystko zrywa i podpala.
Czekamy na nową płytę, skoro Andromeda już pogrzebana, to przydałby się też nowy singiel promo ;o Teraz jednak pewnie będzie rok przerwy,w w końcu taka trauma, uraz na psychice...
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: B@r »

ray pisze:Jeżeli Cleo nie chce mieć nic wspólnego z "Faktem" i jego dziennikarzami, to szacun dla niej.
Akurat Cleo bez problemu ZAWSZE chętnie rozmawia z "Faktem". :)

Poza tym do niej z prośbą o komentarz z tego co wiem, odezwała się każda redakcja. Ona po prostu nie chce narazić się Donatanowi, więc wsadź sobie swoje kolejne teorie tam , gdzie słońce nie dochodzi. :?
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1673
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Steffie »

Afera niestety tylko sie rozkreca, na FB Donatan napisal tak:
Edyto, jeśli poczułaś moją rękę tam gdzie jej nie było, a co gorsza, jeśli poczułaś się niekomfortowo - to faktycznie przepraszam.
Bardzo Cię szanuję jako wokalistkę, dlatego stworzyłem dla Ciebie Andromedę i podarowałem Ci ten kawałek na płytę. Cała Twoja publiczna akcja facebookowa jest dla mnie niezrozumiała.
Moja rozmowa z Twoim managementem po Opolu to, cytuję, "super skradliśmy Opole". Ustaliliśmy, że działamy tylko w sposób dobry, pozytywny z uśmiechem. Zresztą rozmawialiśmy i sms'owaliśmy o tym od paru dni...
Do Opola też przyjechałem ze względu na Wasze zaproszenie. Czuję się teraz wykorzystany - widząc zainteresowanie mediów chcesz zrobić ze mnie wroga publicznego.
Nie chcę z Tobą wojować. Tylko Tobie mogą służyć kolejne artykuły i atencja mediów. Nie jestem człowiekiem konfliktowym, pojednawczo wyciągam do Ciebie rękę :)
Mój błąd że dałem się wmanewrować jak dziecko w całą tę akcję, między innymi dlatego przepraszam w poście. Na zdrową logikę ja nie mam nic do zyskania w tym medialnym zawirowaniu o nic. Jest spora grupa osób które chciałyby zrobić z "igły widły" i promować to jak duże amerykańskie afery. Ja tego nie rozumiem, może taka moda, może takie czasy, może nie rozumiem showbiznesu :)
Na miejscu rozmawialiśmy z Edytą i było ok, dalej staliśmy na ściance przytulaliśmy się i pozowaliśmy do zdjęć. Potem pogadaliśmy chwile o muzyce i rozstaliśmy się w pozytywnej aurze :) uważam podobnie jak ty, że promocje należy robić tylko pozytywną. Zresztą o tym rozmawialiśmy z managementem. Mnie nie służą takie akcje, ale myślę że w dalszej fazie Edycie również.
Uważam dokładnie tak jak ty - natomiast media zawsze będą starały się robić barwne kina akcji :)
Tak jak napisałem w poście - moje ustalenia z managementem Edyty były takie że Opole promujemy i komentujemy pozytywnie. Z jakiegoś powodu to nagle się zmieniło. Mój błąd że dałem się wkręcić w całą tą akcję, między innymi dlatego przepraszam w poście.
Właśnie w czasach tych akcji #metoo itd zaczyna być wielkie polowanie na czarownice. Przecież to działa złe dla samych kobiet :) Zrozum że wszystko jest bardzo subiektywne i można widzieć wiele rzeczy których nie ma.
Zawsze w życiu jest tak że jeśli kobieta oczekuje przeprosin to po męsku jest przeprosić :) Zrozumiesz jak będziesz starszy :)
Dokładnie tak jak piszesz, nie możesz widzieć łapania bo go tam nie było
Ja się ustosunkowałem do sytuacji, napisałem jak to wyglądało. Przeprosiłem jeżeli kogoś czymś uraziłem, natomiast będąc na miejscu i oglądając filmik ze ścianki nie widzę tam naprawdę NIC co może prowadzić do takiego ataku nienawiści na mnie.
zgadzam się, teraz rozpoczęła się akcja polowania na czarownice
tak jak napisałem, a filmik to potwierdza żadnej ekstraordynaryjnej sytuacji nagłośnionej w mediach nie było. Natomiast niezależnie od tego faktu że do niczego nie doszło każdy może mieć swoje odczucia dotyczące sytuacji - z tego powodu otwarcie przeprosiłem w poście
może noszę okulary ale ale jednak doskonale widzę gdzie są moje ręce :) nic takiego się nie odbyło :)
http://www.facebook.com/DonDonatan
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: niuto »

Moim zdaniem robienie z przesunięcia ręki na czyjś zadek trzeciej wojny światowej to jednak lekka przesada.
Właśnie przez taką postawę dzieją się później różnego rodzaju dziwne gorsze rzeczy. Sorry Kamui, ale naprawdę uważasz, że łapanie kogoś za tyłek czy inne miejsca intymne bez jego zgody jest czymś normalnym? Albo twoje sformułowanie, że Edyta zachowuje się jak napalona, to co się dziwi, że ją obmacują. Retoryka w stylu, przecież zgwałciłem bo sama mnie zachęciła zakładając krótką spódniczkę. Nie ma przyzwolenia na takie zachowania.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1673
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Steffie »

Niestety, ale tymi wpisami Donatan jeszcze sie pograzyl, mogl ograniczyc sie do "przepraszam", "wyciagam reke na zgode" itp., ale wypieranie sie, ze nie bylo czegos, co wszyscy widzieli, to glupota. :roll: Dlaczego ci ludzie nie korzystaja z pomocy osob trzecich przy pisaniu takich postow i komentarzy, jesli sami nie sa w stanie tego ogarnac? Jakis radca, doradca, prawnik by sie przydal. Niepotrzebna byla cala ta pisanina na FB z jednej i drugiej strony, mozna to bylo lepiej zalatwic, nie na oczach wszystkich ludzi. Do listy wrogow Edyty wlasnie dolaczyl kolejny osobnik, a ona ma juz pokazna i dluga liste wrogow.

Komentarz Cleo:
http://natemat.pl/240819,cleo-broni-don ... iem-humoru
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: spot_me »

Nie wiem czy moglo sie zdarzyc, ze ta reka powedrowala tam nieswiadomie/osunela sie mimowolnie.
Wiem jedno, Edyta wpisem chciala zapunktowac i zaistniec w mediach korzystajac z zaistnialej sytuacji i trendu na #metoo - ona zna reguly showbiznesu jak malo kto w PL.
I wiem tez, ze sa takie osoby, ktore przestrzegaly Donatana przed wspolpraca z Gorniak mowiac, ze zle na tym wyjdzie. Ale ze az tak zle to chyba nikt sie nie spodziewal. Teraz pewnie slyszy od wielu wspolpracownikow wymowne ''a nie mowilem/mowilam''?!
ChristopherP
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 373
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:00
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Poznań

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: ChristopherP »

Skoro Donatan twierdzi, że sprawa była dalej omawiana w rozmowach i sms-ach, to tylko kwestią czasu jest aż one wyciekną.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Kamui Shiro »

niuto pisze:
Moim zdaniem robienie z przesunięcia ręki na czyjś zadek trzeciej wojny światowej to jednak lekka przesada.
Właśnie przez taką postawę dzieją się później różnego rodzaju dziwne gorsze rzeczy. Sorry Kamui, ale naprawdę uważasz, że łapanie kogoś za tyłek czy inne miejsca intymne bez jego zgody jest czymś normalnym? Albo twoje sformułowanie, że Edyta zachowuje się jak napalona, to co się dziwi, że ją obmacują. Retoryka w stylu, przecież zgwałciłem bo sama mnie zachęciła zakładając krótką spódniczkę. Nie ma przyzwolenia na takie zachowania.


Społeczeństwo jest obecnie zbyt przewrazliwione, może to i dobrze, ale naprawdę, nie rozkręcajmy emocji, jak nie ma o co. Zwrócić uwagę, upomnieć, nawet spoliczkować jak najbardziej warto. Nie warto rozdmuchiwać tego do wielkiej afery, gorączkować się, może jeszcze spalić gościa na stosie... Bo jak nie spali się tego co położył dłon na lędźwiach Edi, to w każdej minucie życia na wolności Donatana płacze zgwałcona panda. Czy ja gdzieś napisałem, że zachowanie faceta było normalne i należy je pominąć milczeniem bądź zaaprobować?! Czytaj ze zrozumieniem i uważnie moje słowa, potem włącz emocję kłótliwości. Gwałciciele byli, są i bedą i naprawdę ich niewiele obchodzi, czy Donatan dostał w pysk za dotknięcie pupy Edi, czy nie.

Szkoda mi to wszystko tu pisać, bo założę się o pięć złotych, że zaczynasz się czepiać, jak tylko zobaczysz mój avatar, a co pod nim, czytasz piąte przez dziesiąte.
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: MacLean »

Donatan strasznie się plącze w wersjach, co raczej wyklucza ustawkę, bo wówczas mógłby przygotować spójną narrację. Edyta powinna już uciąć temat, choćby zapowiadając oficjalnie trasę akustyczną. Albo wstawiając "wczorajszego" walczyka :)
U Dona na fejsie jedzie mizoginią i ugruntowanym w polskiej kulturze współczuciem dla samca, który przecież jedynie docenił wdzięki, a stara powinna się cieszyć, że ją taki jurny zalotnik pomacał. :lol3:
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: niuto »

Społeczeństwo jest obecnie zbyt przewrazliwione, może to i dobrze, ale naprawdę, nie rozkręcajmy emocji, jak nie ma o co.
Właśnie w społeczeństwie panuje raczej znieczulica i to prowadzi do problemów. Na takie zachowania trzeba reagować od razu i zdecydowanie ucinać w zalążku, zanim nabiorą na sile. A niestety wygląda to tak, że na początku się je ignoruje i macha ręką: "złapał za tyłek, no w sumie nic się wielkiego nie stało, wszyscy wiedzą, że ma taki styl bycia, bla bla bla".

A co do rozdmuchiwania sprawy, to akurat kilka postów wyżej też zaznaczyłem, że wpis Edyty odbieram ambiwalentnie. Burzę robią teraz jednak portale plotkarskie i trudno się temu dziwić i nad tym zapanować. Oby Edyta zachowała teraz przy tym klasę i nie wdawała się w publiczną pyskówkę. Na razie ograniczyła sie do jednego oświadczenia i miejmy nadzieję, że tak zostanie.

Niestety ale akurat twoje wypowiedzi często są dla mnie niezrozumiałe albo nie do przyjęcia. Ostatnio już nie reaguje, bo to walka z wiatrakami ale tu troche przesadziłeś. Dopiero w tym drugim poście sprecyzowałeś, co miałeś tak naprawdę na myśli.
ODPOWIEDZ