Strona 68 z 209

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 03 paź 2017, 21:39
autor: max28
Cóż życie...

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 04 paź 2017, 0:19
autor: ChristopherP
anet97 pisze:Swoją drogą dziwi mnie zamiłowanie Edyty do facetów, którzy nie dorastają jej do pięt. 45 letnia kobieta, jedna z największych gwiazd w niemałym kraju bierze sobie takiego "chłoptasia", ja nie widze w nim nic specjalnego. Pasował poziomem do tej poprzedniej latynoski,ale nie do Edyty. Zdobył ją tymi tanimi farmazonami, które jeszcze może przeczytać pod postami latynoski, nie zapaliła jej się czerwona lampka?

Widać po jej wpisach na insta ,że ją to bardzo dotknęło...
Niestety dla naszej divy zyjemy w swiecie z internetem i kazdy cwiercinteligentny facet ktory wrzuci w Google jej nazwisko bedzie po pieciu minutach lektury uciekal gdzie pieprz rosnie.

Wszystkie prywatne i zawodowe relacje divy koncza sie tak samo - diva zostaje zdradzona i oszukana, samotba, porzucona, z niczym. Raz ja obrabuja z materialu na plyte, raz z wiary w mezczyzn.

Szczesliwie bedzie mogla przy okazji wystepu sylwestrowego opowiadac w sniadaniowej tv o tym ze zaczyna nowy etap w zyciu :D

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 04 paź 2017, 0:51
autor: Cypix
Fajnie się patrzyło na jej związek z Piotrusiem. Pod względem medialnym jej jedyny w miarę normalny związek. Raczej za sprawą pana adwokata, raczej to on to trzymał w ryzach. Podejrzewam, że to chyba była jedyna relacja w której to ona odczuwała, że ma szczęście, że jest z tym facetem, a nie że to facet ma szczęście, że ona jest z nim. Bogaty, wpływowy, zadbany i nawet też przejawiał zamiłowanie do botoxu. To musiało być dla niej trudne i męczące, intelektualne i emocjonalne wyzwanie. Jego otoczenie to wszakże nie celebryci bez matury. Po rozstaniu zero typowych reakcji i relacji, fali żalu i bzdur. Ciekawe czy to z szacunku, czy jednak ze strachu?

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 04 paź 2017, 2:38
autor: ray
Steffie pisze:Moze Edyta potrzebuje cierpienia, zeby tworzyc? Bo tylko takie uczucia sprawiaja, ze ma ochote wyrazic sie poprzez muzyke? Jesli tak, to w sumie chyba lepiej dla fanow.
Nie wydaje mi się. Niedługo po wydaniu Your high Edyta ogłosiła rozstanie ze Schrammem (być może była już w związku z Nocnym). Sprawiała wrażenie szczęśliwej i wydawało się wtedy, że nowa płyta naprawdę niedługo ujrzy światło dzienne. Natomiast kiedy Edyta cierpi, to nic nie robi. Ewentualnie nagrywa programy talent show. ;-)
anet97 pisze:Swoją drogą dziwi mnie zamiłowanie Edyty do facetów, którzy nie dorastają jej do pięt. 45 letnia kobieta, jedna z największych gwiazd w niemałym kraju bierze sobie takiego "chłoptasia", ja nie widze w nim nic specjalnego. Pasował poziomem do tej poprzedniej latynoski,ale nie do Edyty.
Dla faceta na poziomie, czyli powiedzmy, że z wyższym wykształceniem, biznesmena, Edyta nie będzie interesująca jako partnerka. O czym on miałby rozmawiać z Edytą podczas kolacji? Prawdopodobnie Górniak nie czyta książek, w tym roku w krótkim wywiadzie dla "Face&Look" powiedziała, że nigdy w życiu nie słyszała na żywo opery, zapewne nie chodzi na koncerty innych muzyków i nie ma wyrobionych poglądów na wiele różnych kwestii. Na dodatek Edyta wciągnęłaby tego faceta w swój medialny świat. Opowiadałaby dziennikarzom "Faktu" i "Super Expressu", jak jej partner dogaduje się z Allanem i jak spędzają czas wolny. W sumie o czym innym miałaby opowiadać, skoro w ogóle nie nagrywa i nie koncertuje? ;-)
Chciałbym też przypomnieć, że w kwietniu 2013 w "Życiu na gorąco" pojawiły się fotki, na których Edyta razem ze Schrammem krążą wokół jakiegoś buddyjskiego słupa i wypowiadają życzenia. :lol3: Mało który facet na poziomie pozwoliłby robić z siebie takie pośmiewisko.
Tym samym Edycie zostają tacy faceci jak właśnie William McKinney. :)

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 04 paź 2017, 7:16
autor: Piter
Edyta ostatnio jakoś niechętnie o nim opowiadała. Może zakończyło się na pierwszej randce, kiedy tak namiętnie wciskał w nią swe wargi. W każdym razie to przykre, bo zawsze miło poszpanowac hollywodzkim aktorem, choćby największą jego rolą była szczotka sedesowa.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 15 paź 2017, 12:18
autor: max28
:edi: na PETA event:

https://www.instagram.com/p/BZ-LGueH0f5/

Dodano po 18 godzinach 13 minutach 53 sekundach:
Według InstaStory :edi: ponownie jest w Polsce, w nocy udawała się z Warszawy do Łodzi.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 17 paź 2017, 11:30
autor: Kamui Shiro
Ray pisze:Prawdopodobnie Górniak nie czyta książek, w tym roku w krótkim wywiadzie dla "Face&Look" powiedziała, że nigdy w życiu nie słyszała na żywo opery, zapewne nie chodzi na koncerty innych muzyków i nie ma wyrobionych poglądów na wiele różnych kwestii
Ja tylko tak wtrącę:

po pierwsze, bardzo nie fair jest takie snucie teorii i domysłów, jeśli nie masz pewności

po drugie, to że ktoś nie słuchał na żywo opery czy nie czyta na bieżąco książek, nie musi świadczyć o tym, że jest nudną osobą, z którą nie można inteligentnie porozmawiać! :/

owszem, artystka muzyczna powinna się orientować, ale w sumie jeśli sama nie wykonuje muzyki klasycznej, to po co jej ta opera? Dla snobizmu? Pod tym względem Edzia już i tak dość wysoko zadziera nosa.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 18 paź 2017, 6:51
autor: Piter
Kamui Shiro pisze:to że ktoś nie słuchał na żywo opery czy nie czyta na bieżąco książek, nie musi świadczyć o tym, że jest nudną osobą, z którą nie można inteligentnie porozmawiać! :/
Co doskonale słychać w jej wywiadach.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 22 paź 2017, 16:16
autor: Steffie
Po co nowa plyta, skoro jest the sound of the ocean?
http://www.instagram.com/p/Baib8SxgFE0/ ... ytagorniak
Czy to juz bal z okazji Halloween?

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 22 paź 2017, 20:00
autor: pijej1
chyba sesja z vivy na statku dar pomorza

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 23 paź 2017, 1:04
autor: ray
To jest zdjęcie z sesji dla "Gali" sprzed 10 lat.

Swoja drogą:
wrzesień 2007 - Edyta Górniak na okładce jubileuszowego, 300 numeru "Gali" z podpisem: "Dzięki synkowi przestałam bać się ludzi"
kwiecień 2013 - Edyta Górniak na okładce jubileuszowego, 500 numeru "Gali" z podpisem: "O trudnych rozstaniach, wielkiej miłości, zaręczynach i oczekiwaniu na córeczkę"
kwiecień 2017 - Edyta Górniak razem z Allanem na okładce jubileuszowego, 600 numeru "Gali" z podpisem: "Przed nami nowe życie"
:lol3:

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 27 paź 2017, 20:12
autor: spot_me
Wczoraj pozbywala sie fanow na facebooku, dzis z kolei na instagramie:
edytagorniak@needo9347 Poczytaj. Pomyśl. Wtedy mów.
Cos zlego sie dzieje z Edyta. Przepelniona jadem i gorycza staje sie tez coraz bardziej zagubiona nie tylko w swej karierze ale i w zyciu.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 27 paź 2017, 20:25
autor: max28
spot_me pisze:Wczoraj pozbywala sie fanow na facebooku, dzis z kolei na instagramie:
edytagorniak@needo9347 Poczytaj. Pomyśl. Wtedy mów.
Cos zlego sie dzieje z Edyta. Przepelniona jadem i gorycza staje sie tez coraz bardziej zagubiona nie tylko w swej karierze ale i w zyciu.
To raczej był fanatyk chrześcijaństwa, a nie fan. Poczytaj jego zarzuty.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 27 paź 2017, 23:04
autor: Flux
Moim zdaniem tylko wykazał jej hipokryzję i nieumiejętność radzenia sobie z krytyką. Reakcje na tego typu zarzuty i sposób, w jaki Edyta je odpiera, ukazują jej prawdziwe oblicze lub cząstkę osobowości, którą kiedyś udawało się skrzętnie ukrywać, dziś niestety wychodzi na jaw. Tak jak we wpisie o Wiktorze dziękuje, że nauczył ją ciężkiej pracy, uczynił z niej wojowniczkę, która się nie poddaje i dokłada wszelkich starań, aby nie zawieść swojego mentora. Wytknięcie, że najwyraźniej się poddała i dawno złożyła muzyczną broń sprawiło, że czym prędzej sięgnęła po cięższy oręż, tj. ostry język.

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

: 28 paź 2017, 8:58
autor: IgaAga
Jak zawsze wychodzi prawdziwa natura artystki. Nic tu nie pomogą mądre słowa, maksymy, cytaty to są puste słowa , które nic nie znaczą, jeśli nie umiemy ich zastosować w życiu. Z Wiktorem, też unikała kontaktu, coś tam nagrywała w Londynie i nosiła się z zamiarem zadzwonienia do niego oczywiście nie zdążyła w natłoku odpoczynku. Wiktor zmarł. Nie wiem, czy Edyta jest tak naiwna i nie zdaje sobie sprawy ze swej śmieszności, czy robi to celowo. Praktycznie nic nie robi zawodowo, poza incydentalnymi występami za grubą kasę o jakiej pracy ona mówi nie wiem. Edyto nienawiść zabij w sobie, nabierz dystansu i pokaż w końcu efekty swojej pracy.