Edyta Górniak forum dyskusyjne

Kto wie? może komuś pasuje taka jakość??? skoro fanusiaki z fejsa, tak kochające i miłujące Edytę na zabój np nie rozumieją, że ten koleś przerobił wokal Edyty, by brzmiał "po męsku", albo nie słyszą, nie są w stanie rozpoznać w tej linii wokalnej identyczności interpretacji Edyty... jest dużo ludzi głuchych, albo mało bystrych. Albo jeszcze gorzej. Albo nie rozumieją po polsku, nawet jeśli sami tego nie słyszą. Gratuluję Edycie takiej armii, ponoć kochającej Jej za muzykę.... Byłbym załamany takimi fanami. Z drugiej strony.. wśród właśnie takich można błyszczeć...

Przecież fanusie nie komentowały postów a propos podrobienia
A to że nie rozumieją sprawy, bo EKG było w czasach ich porodu to inna rzecz.

Edyta inspiruje artystów na całym świecie! Powstają nawet ruskie podróby Edi w postaci męskiej. Powinien nazwać siebie Edward Gorniakov

Ojej, a może diva jest na nas zła, że nadajemy komuś kiepskiemu rozgłos

A może to Allanek pod nieobecność mamy w studio zmontował takie cudeńko?

Edyta zdecydowanie powinna się zająć podszywaniem się i przerabianiem swojego głosu .

endeven pisze:Kto wie? może komuś pasuje taka jakość??? skoro fanusiaki z fejsa, tak kochające i miłujące Edytę na zabój np nie rozumieją, że ten koleś przerobił wokal Edyty, by brzmiał "po męsku", albo nie słyszą, nie są w stanie rozpoznać w tej linii wokalnej identyczności interpretacji Edyty... jest dużo ludzi głuchych, albo mało bystrych. Albo jeszcze gorzej. Albo nie rozumieją po polsku, nawet jeśli sami tego nie słyszą. Gratuluję Edycie takiej armii, ponoć kochającej Jej za muzykę.... Byłbym załamany takimi fanami. Z drugiej strony.. wśród właśnie takich można błyszczeć...

Nie rozumiem czemu masz pretensje do ludzi z FB (3/4 osób stąd również ma FB, więc jak mniemam obrażasz ich wszystkich). Mało tego nie wiem jaką podstawę mają Twoje pretensje, bo nikt nie zaprzecza temu, że są to utwory Edyty przerobione komputerowo.

A i to, że ktoś tego nie komentuje to nie znaczy, że mu się to podoba, nie rozumie i nie ma nic przeciwko. Naprawdę chyba lepiej jest coś z tym zrobić, a nie bezsensownie siedzieć i pisać.

Na tablicy Edyty są trzy posty odnośnie tego tematu. Jeżeli Edyta tylko wróci ze NY to na pewno wejdzie na swoją tablicę i to zauważy. Akurat ostatnio Jej tablica nie jest bardzo spamowana innymi rzeczami. Jeżeli jednak by tego nie zauważyła, to jak wrócą zawsze można napisać do niej maila ew, skontaktować się z jej asystentką i na pewno coś z tym zrobią.

Pozdrawiam.

No świetni fani.
Widząc bądź co bądź aferę, zakrywają tablicę swoimi "Edi "

@angela, odnosze się do postów osób, które w róznych miejscach na fb zabrały głos w tej sprawie, z komentarzem sugerującym że nie rozumieją, że to nie tyle kwestia samych kompozycji, co przerobienia wokalu Edyty. A temat pociągnałem dalej, bo przy innych okazjach niejednokrotnie pojawiaja się różne dziwne komentarze zagorzałych fanów, z których wynika że nie grzeszą inteligencją. Tak sobie zgeneralizowałem. jeśli poczułas się personalnie urażona to przepraszam. Oczywiście nie każdy zagorzały fan z fejsa ma jakiś problem. spokojnie. pozdrawiam.

A ja wysnuje inna "teorie spiskowa"
Nie zdziwilbym sie, gdyby wynalezienie tego "czegos" bylo sprawka Edyty albo jej wspolpracownikow .. tylko po to, zeby fanusie mieli o czym pisac przez najblizsze tygodnie .... Widzac, ze zaczyna sie frustracja brakiem singla, plyty ...
Typowe zachowanie m.in. - dla politykow - zeby wyciszyc jedna afere sami wywoluja nastepna ...
Nam sie wydaje, ze Edyta czesto zachowuje sie jak "dziecko we mgle" .. ale tak na prawde, to Ona jest cwana lisica (na pewno nie "sarenka") i dobrze wie, co robi ... zeby bylo jej na reke ...
Tylko zastanawia mnie ile w tym profesjonalizmu a ile wyrachowania ...

Nie podejrzewam że to głos Edyty przerobiony komputerowo.Brzmi strasznie tandetnie , jakość próbek katastrofalna.Może to jakaś forumowa prowokacja odrzuconego fana....Żałosne ....

Bob pisze:Nie podejrzewam że to głos Edyty przerobiony komputerowo.Brzmi strasznie tandetnie , jakość próbek katastrofalna.Może to jakaś forumowa prowokacja odrzuconego fana....Żałosne ....

I Ty to piszesz? Przecież to słychać że to orygianlne utwory. Nie można śpiewając podrobić tak idealnie śpiewu innej osoby, każdą frazę, każdy oddech itp. To nieralne.
Poza tym sam wrzuciłem taką próbkę z TNJ. Sam tego nie zaśpiewałem

A tu nadal Edyta nic nie zdziałała... chyba się komuś nie chce.

Edyta ma ważniejsze sprawy na głowie: konflikty wydumane i rzeczywiste, komornika, śmierć Anny Przybylskiej itd. Kradzież jej własności artystycznej to żaden problem Zresztą wcale bym się nie zdziwił gdyby nie miała żadnych praw do tych materiałów.

I nikt nic nie napisał Edycie. Sprawa rozejdzie się po kościach?