DIVY I PLAYBACK...!!!

Muzyczne podsumowanie lata, sprzedaż płyt w Polsce... czyli wszystkie tematy związane z muzyką a nie pasujące do pozostałych kategorii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
damianh
Hope for us
Hope for us
Posty: 36
Rejestracja: 03 wrz 2009, 20:58
Ulubiona piosenka: Miles and miles

DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: damianh »

Edyta jako jedna z niewielu div z kilkudziesięcioletnim stażem scenicznym wciąż śpiewa live! :) :-D :D
Jak wiadomo, z wiekiem głos się zmienia, pogłębia, a wokalistki nie są już w stanie zaśpiewać swoich piosenek tak dobrze jak na początkach kariery. Co widać bardzo dobrze po tych "największych światowych divach" jak:

- Whitney Houston (jej słynne już słowa "crack is whack" mówią same za siebie - zmarnowany przez ćpanie głos. Coś tam jeszcze próbuje zdziałać, ale nie za bardzo jej wychodzi):
http://www.youtube.com/watch?v=3KaClIF1ehQ - ale przynajmniej śpiewa na żywo ;)

- Mariah Carey, diva z największą skalą głosu . Obecnie podpiera się playbackiem, ponieważ dość często nie jest już w stanie kontrolować swojego głosu (nawet słynnego "gwizdka"), a jej próby zaśpiewania tak samo jak przed laty kończy się fałszem. Dlatego playback stał się jej nieodłącznym "instrumentem" na scenie:
http://www.youtube.com/watch?v=C2nnfckHQt8 - Mariah + reszta kłamczuszków ;)
http://www.youtube.com/watch?v=6E9ZwD0r ... re=related - Mariah i jej "gwizdek"

- Celine Dion, powalała świetnym głosem. Jak dzisiaj śpiewa trudniejsze partie? Nie wiem, bo już od wielu lat śpiewa za nią płyta.
http://www.youtube.com/watch?v=9Sn4aimD ... re=related - dobra jest ;))

- Leona Lewis, ma dobry głos, jest ładna, ma niektóre fajne piosenki, ale brak dziewczynie charyzmy. Jest nijaka na scenie, nie za bardzo umie wyrażać emocje i chyba nie wie sama kim ma być. W 2010 zdarzyło jej się parę razy wystąpić z playbackiem, ale najczęściej śpiewa na żywo. Chociaż coraz częściej podpiera się chórkami w trudniejszych partiach. Ale pokazała nie raz, że umie śpiewać i to baarddzoo dobrze.
http://www.youtube.com/watch?v=0dD2RvfV ... re=related - Leona acapella :))

- Alexandra Burke (jeszcze nie diva i nie wiem czy nią będzie, chociaż ją lubię. A to ze względu na to, że wokalistek z dobrym głosem pojawia się coraz więcej - jak grzybów po deszczu, w szczególności Azjatek itd...np. Charice Pempengco ,ale mają jedną wspólną wadę - wszystkie "kopiują" na potęgę Whitney, Mariah, Celine. Nie mają do zaoferowania nic oryginalnego, brak im wrażliwości i oryginalności jaką posiada nasza Edyta. Po prostu są kolejnymi kopiami.
http://www.youtube.com/watch?v=OoBzlVF3ATo - Alexandra acapella :)
http://www.youtube.com/watch?v=ucA61C87 ... re=related - Charice i inne kopie w piosence Whitney

Aha, ostatnio słuchałem (bardzo głośno na dość dobrym sprzęcie i słuchawkach na uszach) po kolei piosenek 3 wokalistek: Edyty ("When you comeback to me" i "Miles and miles away"), Leony ("Bleeding love" i "Better in time") i Mariah ("Anytime you need a friend" i "My all") i muszę z całym przekonaniem stwierdzić, że te produkcje Górniak niczym nie odbiegają jakością od Carey, a nawet wydają mi się lepsze bo słychać w nich taką "czystość" dźwięków i głosu. Za to utwory Leony (mimo jej dobrego głosu) są takie "tanie", plastikowe i bardzo komercyjne, z dyskotekowymi bitami - bardzo słychać różnicę pomiędzy jej piosenkami, a tymi Edyty z czasów pierwszej anglojęzycznej płyty i dawnych nagrań Mariah.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: niuto »

Hmm, nie rozumiem do końca czego miał ten post dowieść. Owszem wszystkie wymienione przez ciebie divy i nie divy miewają występy wspierane playbackiem, to Edyta również ma nie jeden taki występ na swoim koncie. Poza tym porównywanie Mariah czy Celine, które od 20 lat intensywnie eksploatują swój głos do Edyty, która śpiewa z doskoku też jest troche mało miarodajne.
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: ANETA »

Edyta obecnie śpiewa najlepiej ze wszystkich wymienionych przez ciebie wokalistek gdyż śmiem twierdzić, że śpiewa najrzadziej. Celine Dion od dwóch dekad ma ostra harówę, koncert za koncertem więc to, że wspiera się playbackiem mnie nie dziwi. Publiczność chce słuchać pięknego głosu a nie chrypki a niestety może 20 % jest zorientowana, że jakiś fragment lub cała piosenka poleciały z playbacku. Często jak oglądam jakieś wykonanie z rodziną to nie mają pojęcia co jest na żywo a co z playbacku. Trzeba mieć dobry słuch i ,,siedzieć w tym", żeby wiedzieć co jest grane. Zwykły zjadacz chleba nie ma pojęcia, że jest robiony w konia.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: Flux »

ANETA pisze:Zwykły zjadacz chleba nie ma pojęcia, że jest robiony w konia.
Chyba zjadacz owsa :D

To, że śpiewają z playbacku wiadomo od lat. Edyta może i śpiewa mniej od swoich sławniejszych koleżanek, ale zawsze robi to intensywniej i szczerzej. Whitney na przykład nawet w czasach swojego prime time'u oszczędzała głos jak się dało, tylko momentami pokazując na co tak naprawdę ją stać. Celine z kolei jedzie ostro z taśmy a nawet jak śpiewa na żywo, to zwyczajnie stara się kopiować swoje dawne wykonania, nie wprowadzając żadnych zmian.

Edyta na scenie daje z siebie wszystko i śpiewa na żywo nawet w słabej dyspozycji wokalnej, że tylko TT '08 czy tegoroczne eliminacje do Eurowizji wspomnę. Dodatkowo każda jej interpretacja jest inna i wyjątkowa. Dla mnie niemal każdy występ Edyty jest wykonaniem absolutnym. A przynajmniej do czasu, kiedy nie wykona danej piosenki po raz kolejny. Na estradzie absolutnie niezastąpiona i wykazująca olbrzymi szacunek dla słuchaczy - postawa godna prawdziwej divy :smile:

Moja koleżanka jak jej powiedziałem, że dopiero od niedawna Edyta śpiewa "Impossible" na żywca powiedziała: "Że co? Kto jak kto, ale ona przecież playbacku nie potrzebuje" :hellobaby:
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: Kamui Shiro »

Wydaje mi się, że stosowanie playbacku jest nieraz wprost proporcjonalne do osiągnięć i popularności gwiazdy pop. Te naprawdę znane i uznane, zachodnie, stosują go i tyle. Kto wie, co same na ten temat uważają. Chodzi też na pewno o rozmach i stopień schoreografizowania ich tras koncertowych... chociaż nie wiem, jak wyglądają trasy Celine Dion na przykład. Nie popieram tylko uzywania playbacku od samego początku, tak jak np. w przypadku Ashley Tisdale, choc moze i ona spiewała live na samym starcie - widziałem kiedys jej występ do piosenki z drugiego albumu i zmroziła mnie ta sztuczność ;)

Mnie nigdy jakoś nie bolało, że moi ulubieni piosenkarze czy piosenkarki używają playbacku. O ile w ogóle zdarzało im się śpiewać żywo i udowodnić, iż są autorami swoich dźwięków z płyt (pomijam komputerowe modulacje, nagminne zwłaszcza ostatnio) - nie widzę problemu. Przeważnie mniejszy lub większy procent koncertu jest jednak live , nie tego koncertu to innego... prawdziwy fan nie robi problemu z takich spraw. Równie dobrze mozna by się czepiac że do filmu wybiera się najlepiej zagrane sceny z prób albo że modelki mają cerę poprawioną w fotoszopie na wielu zdjęciach do portfolio, a na wybieg - mocny makijaż. Gdyby bez tego makijażu nie mogłyby sobie poradzić z wymaganiami zawodu, to kto inny byłby na ich miejscu... to samo dotyczy gwiazd muzyki.
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: vanity »

Kamui Shiro pisze:Równie dobrze mozna by się czepiac że do filmu wybiera się najlepiej zagrane sceny z prób albo że modelki mają cerę poprawioną w fotoszopie na wielu zdjęciach do portfolio, a na wybieg - mocny makijaż. Gdyby bez tego makijażu nie mogłyby sobie poradzić z wymaganiami zawodu, to kto inny byłby na ich miejscu... to samo dotyczy gwiazd muzyki.
Nie zgodzę się z tym fragmentem. Modelka jest od prezentacji, stroju czy makijażu, nie siebie. Ale to ona chodzi po wybiegu a nie jej obraz z rzutnika. Podobnie z pozowaniem, to ona pozuje, upiększanie nie ma z nią nic wspólnego, o tym decyduje gazeta czy wydawca katalogu, a nie sama modelka. Piosenkarz jest od śpiewania na żywo, w przeciwnym razie to już udawanie, że się nim jest, inaczej przedstawia się sytuacja, kiedy udawanie śpiewania czemuś służy (na przykład nagrywaniu teledysku). Aktor - fakt, nagrywa wiele prób i jest wybierana najlepsza (ale tak się tworzy filmy), ale w teatrze gra naprawdę,a nie tylko porusza ustami! Piosenkarz nagrywając płytę też nagrywa jeden fragment kilkanaście razy z czego wybiera się ten pożądany. Ja uważam, że nie ma żadnego usprawiediwienia dla śpiewających z playbacku, to po prostu brak szacunku dla słuchaczy. To tak jakby księgowy zrobił PIT byle jak, byle szybko, byle było, byle otrzymać przelew. PIT wątpliwej jakości jest, księgowego przestaje się lubić, traci klientów, bo nie tego oczekiwali od księgowego.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: Kamui Shiro »

Hmm, trochę się zgadzam, ale nie wszyscy aktorzy grają przecież w teatrze :) Nie znam też w sumie przykładu ani jednego piosenkarza (piosenkarki), co by jechał wyłącznie na playbacku. Może poza Milli Vanili, którzy sami nie śpiewali w ogóle - ale podobno połowa duetu wyda normalną płytę wkrótce :)

Cóż, ja to mam taką typową polską mentalność - czasami jest taki dzień, że coś się robi na pół gwizdka, gwiazdy to też ludzie, świat od tego się nie zawsze zawali, oczywiscie nie mowa tu o poważnych sprawach.

Wiadomo, koncert z taśmy nie jest tak samo wartościowy jak live... ale nagonka na to jest trochę za duża według mnie ostatnio, zwłaszcza że niektóre występy z przyczyn technicznych mogą mieć taką a nie inną politykę. Szereg różnych czynników, staram się nigdy nie oceniać źle osoby samego artysty - skoro nie wiem, jaki ma wpływ na sytuację.
jasiek444
Hope for us
Hope for us
Posty: 14
Rejestracja: 04 sty 2022, 20:51
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Zambrów

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: jasiek444 »

Witam na tym forum. Bardzo lubię Edytę Górniak i uważam Ją za największy talent w historii polskiej muzyki. Mam na imię Janusz i chciałem też wypowiedzieć się w temacie.
Jeśli już mówimy o playbacku div, to nie sposób nie wspomnieć o królowej lat 80-tych, Sandrze (Cretu). Choć bardzo Ją lubię i posiadam kompletną dyskografię, to jednak to, że 95%, Jej występów jest niestety playbackiem, i nie podoba mi się to (zapewne nawet części fanów Sandry). Niestety przez problemy z używkami (papierosy i niestety alkohol..) straciła Ona swój dawny głos.
Słyszałem jakiś czas temu, że Edyta kiedyś miała nagraną swoją wersję wielkiego przeboju Sandry - Maria Magdalena, ale nie miałem okazji tego usłyszeć. Wiem, że nasza Edzia była kiedyś fanką Sandry, powiedziała to kiedyś w programie Ananasy z mojej klasy. Może ktoś z forumowiczów wie coś więcej na temat tej piosenki?
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: Kamui Shiro »

Hmm. Byłem na Sandrze w tym roku. Byłem pewien na 99, ze leci z playbacku. Ale zwatpilem, gdy przemowila identycznym glosem.
kirin
Make it happen
Make it happen
Posty: 129
Rejestracja: 05 lis 2017, 16:08
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Błękit myśli
Lokalizacja: Toruń

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: kirin »

co do playbacku czy mi się wydaje, czy zawsze jak Edyta ma gdzieś w tv zaśpiewać jakiś utwór zwsze wtedy siedzi w studio z Aikenem :) nagrywają piosenkę i potem playback leci czy jak ? :D
Awatar użytkownika
Wojtuś
Lunatique
Lunatique
Posty: 2867
Rejestracja: 04 lut 2008, 19:39
Ulubiony album: E.K.G
Ulubiona piosenka: Dotyk, Teraz Tu
Lokalizacja: Bratnik

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: Wojtuś »

Nie wydaje ci się :D
kirin
Make it happen
Make it happen
Posty: 129
Rejestracja: 05 lis 2017, 16:08
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Błękit myśli
Lokalizacja: Toruń

Re: DIVY I PLAYBACK...!!!

Post autor: kirin »

no dzis jak wrzucila fragment na insta z prob do Roztanczony... to oczywiscie widac ze znow playback hehe
znów spedzila godziny w studiu by nagrac pseudo Live :)
album z tymi wykonaniami powinna wydac :D
ODPOWIEDZ