Poznań - 9 października 2015

Relacje z koncertów w ramach trasy "Love 2 Love" (2015).
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: theshape »

Flux pisze:Też jesteś częścią forum i zapewniam, że z Ciebie inni też mają bekę. Ci najwięksi narzekacze (w tym i ja) od lat apelują o to samo. Więcej śpiewania, mniej głupiego gadania. I, tak jak zauważyłeś, stosunek śpiewu do paplaniny wynosił 1 do 99%. Górniak poprawia proporcje, jeszcze daleka droga przed nią ale coś drgnęło. No i nikt nie odmawiał nigdy Edycie talentu, co najwyżej utyskiwał że go nie wykorzystuje. Jeszcze wyskakujesz z jakimiś głupimi uwagami w momencie, kiedy ktoś docenia Górniak, zauważa poprawę czy wysoką frekwencję na koncercie. To się nazywa wyczucie.
Alez oczywiscie, smiej sie, smiej, to wychodzi ci "najlepiej", z "wyczuciem" na opak, od lat.
Ale nie tlumacz sie, takim osobom jak ty cokolwiek Edyta by nie zrobila, zawsze cos bedzie nie pasic, tak ze pochwaly mozesz sobie schowac, sa jak lyzka soli w garnku z miodem.
Awatar użytkownika
max28
Perła
Perła
Posty: 1034
Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
Ulubiony album: 8
Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
Lokalizacja: Kto wie?

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: max28 »

rav33 pisze:Szkoda tylko, że koncert trwał tylko 1,5 godziny, kiedy Rodowicz, Steczkowska, Lipnicka, czy nawet Vondrackova śpiewają bite 2 godziny
Z moich relacji sms, które pisałem podczas koncertu, wynika że koncert rozpoczął się o 19.40 i skończył się 21.40 czyli 2 godz. No chyba że odjąłeś występy gości i mówienie Edyty. Byłem na koncercie Justyny to też mówiła między piosenkami :-P
Awatar użytkownika
rav33
Impossible
Impossible
Posty: 1624
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: rav33 »

Max, wiadomo - 3 gości, trzy piosenki... ględzenia nie było dużo, więc nie ma co odejmować. choć drugi raz zaśpiewane YH... można by pominąć :) oczywiście, trochę żartuję. i tak to był fajny koncert :)
Kilka moich fotek. jak widać, frekwencja była duża, publiczność naprawdę dopisała.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Flux »

Looney Tunes! :D A to ten superdrogi mikrofon, który Edyta sprawiła sobie na potrzeby tej trasy?
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Kopaneek »

Efka - świetna recenzja! Aż miło się czyta!
efka pisze:Nie do końca przekonuje mnie nowy repertuar Edyty i dziś w zestawieniu z "Szybami", "Niebo to my", "NPOW", nawet pięknie wykonanym "Listem" jeszcze bardziej to odczułam. Na bis śliczna wersja "To nie ja", a potem "Your high".
Spore grono osób po koncertach to mówi.
Czas wyciągnąć wnioski.
Mnie np. na wszystkich 3 koncertach bardzo podobało się wykonanie "Niebo to my".
To jakiś paradoks, ponieważ utwór do najprostszych nie należy a Edyta wykonuje go rewelacyjnie (jak na swoje obecne możliwości). Może dlatego, że to piosenka, którą się po prostu śpiewa a nie mieli i stęka, jak w nowym repertuarze.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2015, 2:08 przez Kopaneek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rav33
Impossible
Impossible
Posty: 1624
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: rav33 »

"Nie proszę o więcej" - dla niecierpliwych - nagranie z komórki, testowałem nowy sprzęt. Trochę kiepskie, wiem. Z aparatu będzie fajniejsze, ale na to trzeba poczekać :(
endeven - dla ciebie... i przede wszystkim, dla tych, którzy nagrywają z tv, a wtedy ja korzystam.
dziękuję wam za to.

https://youtu.be/KfoEBqmItHs
rafal22
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 664
Rejestracja: 01 mar 2006, 11:52
Lokalizacja: 3city

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: rafal22 »

Fajne zdjęcia z Poznania na https://www.facebook.com/love2lovetrasa



Zapraszam.
Awatar użytkownika
Bartek
Sit down
Sit down
Posty: 63
Rejestracja: 13 cze 2015, 20:17
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Poznań

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Bartek »

Wczoraj spełniło się moje marzenie, koncert był NIESAMOWITY!!! Edyta dała mi więcej emocji niż się spodziewałem.. Będąc wciąż pod wpływem wrażeń i emocji z poznańskiego koncertu, dziś kupiłem bilety do Bydgoszczy. Chciałbym przeżyć to jeszcze raz!!! A druga taka trasa może się już nie zdarzyć.

Natu$, mówiliśmy, że nie, ale jednak znów się zobaczymy, Ty też nas trochę przekonałaś... ;)
aśka
Make it happen
Make it happen
Posty: 186
Rejestracja: 21 cze 2015, 14:57
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Będę Śniła
Lokalizacja: Polska "B"

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: aśka »

Dziękuję za relacje! Już się nie mogę doczekać Lublina i Krakowa. Tylko smuci brak repertuaru z EG - mojego ulubionego albumu...
Robik
Impossible
Impossible
Posty: 1629
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Robik »

Jeden WIELKI CZAD :ojeju: . Kto nie był, niech żałuje :P. Szkoda jedynie, że Edyta znalazła po koncercie tylko minutkę :(.
angie.whfan dzięki wielkie jeszcze raz za mile spędzony czas :).
Awatar użytkownika
Natu$
Lunatique
Lunatique
Posty: 2641
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:55
Ulubiony album: Dotyk, EG
Ulubiona piosenka: Szyby, CBTL, NWI, List
Lokalizacja: Poznań

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Natu$ »

Relacja ode mnie (uwaga, może być długa :P )

Cały wczorajszy dzień, będąc w pracy, cieszyłam się na to wydarzenia. Wróciłam do domu i zaczęłam szukać biletu. Pamiętałam, że kosztował coś koło 100 zł. Wyciągam z szafy i patrzę cena: 150 zł. Myślę sobie - co? pogięło się chyba, dziewczyno?! tyle kasy na koncert wydać. Usłyszałam w głowie głos matki - Ty to już nie masz na co pieniędzy wydawać??? No nic. Wzięłam bilet i poszłam.

Byłam jakieś 30 minut wcześniej, a tu spora kolejka do wyjścia. Pomyślałam, kurcze, ludzie na prawdę przyszli? Od weekendu było nawet sporo plakatów na słupach, ale jednak promocja nie była powalająca, a naprawdę (nie licząc wolnych boków) 80% było zajętych. To naprawdę sukces! Hala mała nie jest.

Ludzie długo się zbierali, więc początek się opóźniał, ale nie było żadnych supportów przynajmniej. Edyta wyszła i... zrozumiałam, czemu wydałam tyle kasy. Otwarcie standardowymi syrenami JK, ale ja akurat bardzo lubię tę wersję. Edyta wyglądała obłędnie! Matko, jakie ona ma ciało. Nie mam pojęcia, jak to robi, czy to zasługa suschi, braku glutenu, seksu, czy jogi, ale wzroku nie można oderwać. No dobra, oderwałam, jak pojawiło się ciacho x 6, czyli boscy tancerze. :P

Bardzo ucieszyło mnie NZ, ale apogeum koncertu to dla mnie Szyby. Niesamowita piosenka, niesamowicie wykonana. Wzruszyłam się na maksa, całe ciśnienie ze mnie zeszło, wszystkie troski odeszły w zapomnienie, oczy mi się zaszkliły. To było naprawdę piękne! Tak prawdziwe, tak niewinne, tak szczerze! <3 Owacja na stojąco temu dowodzi. Podobnie z Listem - kocham patos tej piosenki. Przy ostatnich wersach pojawiło się z tyłu zdjęcie Allana, Edyta podeszła i go pogłaskała, dając do zrozumienia, że teraz on jest jej kotwicą. Ktoś może powiedzieć, że to tani chwyt, jednak mnie bardzo poruszył.

Poruszający był także moment z babcią Kazią. Pod scenę Edyty podeszła starsza pani z wnuczkiem pewnie. Edyta zszokawana powiedziała, że ją zna. Jak była w Voice wcześniej, to ktoś z fanów poprosił Ją, żeby nagrała życznenia z okazji 80tych urodzin dla tej Pani. Edyta w przerwie nagrała, zaśpiewała fragment Kasztanów. Potem dostała filmik zwrotny, jak ta Pani odtwarza jej filmik na urodzinach z podziękowaniami. Edyta zaprosiła babcię Kazię na scenę. Przeurocza kobieta. Dziękowała Edycie, że chciała z nią porozmawiać, za życzenia. Takie chwile strasznie mnie wzruszają, bo są prawdziwe, bo nie są w programie, bo nikt ich nie zaplanował. Pani Kazia kupiła serca publiczności, wszyscy śpiewali jej sto lat (przy akompaniamencie zespołu) i oklaskami na stojąco żegnali ją ze sceny.

Oprócz chwil zruszeń były chwile zabawy - przy YH, Impo/JN, ale najbardziej przy NB. Matko, jaki ogień. Glaca to wariat! Biegał, szalał, nosiło go. Za to Edyta dźwigała wokalnie.

Bardzo czekałam na Edytę Bartosiewicz. Wyszła wyraźnie zestresowana. Widać, że cały czas ma z tyłu głowy swoją długą przerwę. Pochwaliła Edytę za te góry i z przerażeniem przyznała, że mają razem zaśpiewać NPOW. Powiedziała, że coś chyba z nią była nie bardzo, że coś takiego napisała. :D EG powiedziała, że powinna iść się przebrać, ale zostanie. EB zaczęła "Ostatni", praktycznie razem z publicznością zaśpiewała pół piosenki. Publiczność pięknie okazała jej swoje wsparcie i Edyta się trochę wyluzowała. EG krążyła wokół sceny i robiła chórek. :) Nie wiem, czy to było zaplanowanym czy nie, ale było to bardzo urocze, jak wchodziła we frazę i poprawiała EB grzywkę, która spadła na oczy (EB grała na gitarze). "Ostatni" wyszedł świetnie. Potem zaśpiewały NPOW. Emocjonalnie kolejny potężny cios, jednak EB totalnie nie udźwignęła tej piosenki. Mimo owacji na stojąco, EB szybko zeszła ze sceny, jednak publiczność ją wołała I EG powiedziała, że po nią pójdzie. Wróciły razem. EB bardzo podziękowała, widać, że była wzruszona taką reakcją i powiedziała coś w style "Wiem, trochę mi nie poszło". Publiczność zaproponowała bis i... zaśpiewały jeszcze raz. Już lepiej. :)

Po drodze był jeszcze duet z Mietkiem. Także urzekający. Widać, że oni się naprawdę szczerze lubią i jest między nimi chemia na scenie. Mieciu solo także świetnie wypadł. Śpiewał Zaczekam.

Na bis krótka wersja (ale trochę inna) TNJ i YH.

Wygląd Edyty rewelacja, oprawa - rewelacja, wspaniali goście (w ogóle to fajny pomysł, nie dość, że są fajne duety, to jeszcze Edyta ma czas, żeby się spokojnie przebrać, napić, gdy ci śpiewają swoją piosenkę), formę oceniam bardzo dobrze, mało gadania, jak na Edytę, choć dużo o jedzeniu :D, dużo chwil wzruszeń, ale też pompa przy NB.

Reakcje publiczności świadczą o tym, że koncert na pewno się podobał. Wielokrotnie owacje na stojąco, ludzie się bawili.

Czekałam na spotkanie całkiem długo. Samochód podjechał pod same drzwi wyjściowe, więc Edyta nie miała do przejścia więcej niż 2 metry. W końcu wyszli i widać było, że to prawdziwa gwiazda. Okulary przeciwsłoneczne (o 23 :P) i srebrny płaszcz, błyszczący się niczym folia aluminiowa. Marcin powiedział, że muszą jechać, bo jutro po 9 muszą być w Pytaniu na śniadanie, więc Edyta podpisała dosłownie 5 płyt i pojechała. Trochę szkoda, ale skoro rano ma być w telewizji, to zrozumiała decyzja. Tym bardziej, że było już mega zimno.

Podsumowując, gdy wracałam do domu, wróciłam myślą to mojego pytania retorycznego dotyczącego ceny biletu i już wiem, że taki koncert jest wart wszystkich pieniędzy. Człowiek totalnie przenosi się w inną rzeczywistość, zatraca w magii. W magii Edyty Górniak.

Usłyszałam Szyby, List i Nie było - marzenia się spełniają. Czuję się spełnionym fanem! :wink: Dla takich chwil warto żyć!!! A jeszcze Bydgoszcz za dwa tygodnie. <3
Bartek pisze:Natu$, mówiliśmy, że nie, ale jednak znów się zobaczymy, Ty też nas trochę przekonałaś...
Fajnie, do zobaczenia. Miło było poznać. :)
egfan
Hope for us
Hope for us
Posty: 20
Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:52
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Będę śniła
Lokalizacja: Kielce

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: egfan »

Czy ma ktoś nagranie Nie zapomnij z wczorajszego koncertu?
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Aro »

Dzięki za relacje. Zazdroszczę Wam tej Bartosiewicz. Liczę, że w Krakowie też się pojawi. Wczoraj wielka fanka Edyty sprzed lat opisała mi trochę ten koncert i była bardzo zadowolona. Już Edyty nie słucha, ale poszła z sentymentu i powiedziała, że będę zadowolony. Na to liczę bo powiem szczerze mam wątpliwości. Przy okazji dowiedziałem się o wojnie o miśki rzucane ze sceny i mało eleganckim zachowaniu jednej z fanek Edyty ze starej ekipy. Stare dzieciate baby i kłócą się o misia od Edyty. Żenada. :lol:
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Flux »

Miło się czyta te relacje. Im bardziej wyczerpujące, tym chętniej czytam bo wiem że ktoś stara się oddać jak najpełniej odczucia, które mu towarzyszyły. Coraz bardziej skłaniam się ku Bydgoszczy ale to kurczę weekend nie jest... Zobaczymy jak to będzie.
Awatar użytkownika
Natu$
Lunatique
Lunatique
Posty: 2641
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:55
Ulubiony album: Dotyk, EG
Ulubiona piosenka: Szyby, CBTL, NWI, List
Lokalizacja: Poznań

Re: Poznań - 9 października 2015

Post autor: Natu$ »

Flux, jedź! Chętnie Cię poznam! :)
ODPOWIEDZ