Edyta Górniak forum dyskusyjne

ja byłam w Gdańsku i kłociłam się o pierwszy rząd.... jak żyje takiego czegoś nie widziałam, w skrócie sytuacja wyglądała tak, że powodu BHP zamknęli po pół trybuny z każdej strony (za duża scena) ale wcześniej sprzedali na nie bilety i osoby te miały zająć wolne miejsca z tych pustych ....
a co się okazało? że osoby z pechowych trybun zasiadły na CZYIŚ miejscach na płycie (3 rząd) i nie chciały ustąpić, a potem przedstawiciel organizatora zmontował nowy pierwszy rząd i posadził tam te awanturujące się osoby ... masakra .... skończyło się na tym, ze cześć prawidłowego 1rzędu siedziała w 1 a część nie

co do koncertu, Edi w świetnej formie wokalnej, dała czadu, goście także rewelacja, nie wiedziałam, że Marek P ma taki głos , oprawa świetlna robi wrażenie, jak dla mnie było trochę głośno ale wybaczam

tracklista (nie w kolejności w jakich piosenki leciały bo nie pamiętam)

Jestem Kobietą
Nie zapomnij
Tera Tu
Szyby
Niebo to MY
Nie było
Oczyszczenie
Dumka
Your High
Nie proszę
List
Co mi panie dasz

bis: Impo&Jak najdalej Gangstam ..

Dzięki za relacje Jak duet z Markiem? Nagrał ktoś?

Stylizacje jak? podobnie? Było spotkanie?

Stylizacje podobne, ake chyba jedna inna, mam zdjęcia i nagrywalam wybiórczo, duet z Markiem mam, później wrzucę

-- Dodano: 25 paź 2015, o 22:42 --

Co do spotkania po to nie wiem, bo poszłam do domku

Dorotko a dobrze sie bawiłaś? Koncert chyba udany bardzo co

Materiał z trójmiasto.tv

http://trojmiasto.tv/Edyta-Gorniak-zagr ... 13023.html

Spotkanie było, ale tylko dla tych "pokrzywdzonych" - osób, które nie miały swoich miejsc i tych z pierwszego rzędu, których próbowano tego rzędu pozbawić. To było ponad 30 osób podzielonych na grupy dziesięcioosobowe - na każdą grupę przypadało jedno zdjęcie grupowe z Edytą i parę autografów.

Dziwne że dla pokrzywdzonych i wyliczanka dla kogo.. a jak ktoś chciał z innych osób to co nie?
Na szczescie jak bylam w Płocku było spotkanie normalne...

Monalisa pisze:Dziwne że dla pokrzywdzonych i wyliczanka dla kogo.. a jak ktoś chciał z innych osób to co nie?
Na szczescie jak bylam w Płocku było spotkanie normalne...

Niestety, resztę poproszono o opuszczenie obiektu. Swoją drogą - lepsze to niż brak spotkania jak po koncercie bydgoskim.

k+b pisze:Spotkanie było, ale tylko dla tych "pokrzywdzonych" - osób, które nie miały swoich miejsc i tych z pierwszego rzędu, których próbowano tego rzędu pozbawić. To było ponad 30 osób podzielonych na grupy dziesięcioosobowe - na każdą grupę przypadało jedno zdjęcie grupowe z Edytą i parę autografów.

Żartujesz sobie ?

Nie, ani trochę.

szok serio szok... "reszte poproszono o opuszczenie obiektu" nie no jakaś kpina?
Dobrze ze na mnie w Płocku to nie trafiło...

Pudelek: "Na koncercie Górniak w Gdańsku zabrakło miejsc? (ZDJĘCIA)":
http://www.pudelek.pl/artykul/85008/na_ ... c_zdjecia/
Tytuł sugeruje, że koncert cieszył się wielkim wzięciem.
Dwie spośród trzech kreacji, które pokazano w tym artykule, uważam za nietrafione. Różnokolorowe skrzydła motyla bardziej pasowałyby Dodzie. A kolejna kreskówkowa, tym razem pomarańczowa sukienka, jest po prostu brzydka - jednym z przedstawionych na niej stworków jest skunks. Czemu Edyta świętuje 25-lecie swojej kariery ze skunksem?

Spózniłem sie na 3 pierwsze kawałki.Po drodze policja- 2 pkt karne i 200 zł.Miało byc 5 pkt i 510 zl ale wspomnialem o koncercie E, ze sie spiesze , plus jeszcze kilka innych żenujących argumentów i stargowałem.Pan policjant chyba też lubi E.
Udało mi się wejśç bez biletu!!!!Kasy pozamykane, pani która mnie wpuściła , litościwa i b. miła.
Wokalnie torpeda.Genialne momenty , wspieła się na wyżyny w wielu momentach.Dużo gadania typu Słowo na niedzielę , mam podejrzenia że Edyta ma dostęp do portalu z gotowymi księżowskimi kazaniami, na szczęście tym razem bez egzaltacji i gry aktorskiej w stylu Charamzy....
Wg mnie za krótko i za mało samej Edyty...Publiczność świetnie się bawiła.
W YH na bis dała czadu.Oczyczenie -pocisnęła tak jak to sobie kiedyś wyobrażałem po osłuchaniu wersji studyjnej, kawałek niesamowicie dużo zyskuje w wersji live.
900 km w 12 i 1/ 2 godziny w tym koncert E, tankowania, przekąska w KFCh, gdzie spotkałem tancerzy , okazało się że jeden z nich pochodzi z zaprzyjaźnionego miasteczka na M.Jeden z chłopaków zasymilowany Ukrainiec był moim pewniakiem do zwycięstwa w YCD.Miał cudowną koleżankę też z jakiegoś egzotycznego kraju- Armenia ?..Azerbejďżan??Miałem gęsìą skórkę jak tańczyli.Obydwoje ZNAKOMICI...
E mogłaby ją zaprosiç w trasę do solówki np.w tle do Szyb z tym chłopakiem właśnie....Albo Kasztany....czy Nieopuszczaj mnie.

Mietek ze swoim Czekaaaaam na ciebie - wzruszył mnie do łez.W moim przypadku jest to reakcja bezwarunkowa na ten genialny kawałek i interpretację.Dziękuję...
W sumie to trochę nudno się robi co do zaproszonych facetów.Proponuję pozamieniać chłopaków w duetach - do Nie było - Mietek latający po scenie z gołą klatą, do Dumki dać Glacę w lakierkach i garniturku
Z waszych relacji wynika, że dzięki przepychankom i opóźnieniu obejrzałem większość koncertu, bez tych atrakcji zaserwowanych przez organizatorów załapałbym się co najwyżej na bisy ......

Dzięki zamieszaniu ze względu na zamknięcie części miejsc z uwagi na bezpieczeństwo BHP i całej związanej z tym afery wśród publiczności oraz braku logistycznego myślenia Pana w niebieskiej koszulce, jako pokrzywdzony z 1 rzędu miałem możliwość zrobienia sobie zdjęcia z gwiazdą. Pierwsze, będzie pamiątka koncert oczywiście znakomity, mimo 2 godzin chciałoby się więcej