Łodź - 29 listopada 2015

Relacje z koncertów w ramach trasy "Love 2 Love" (2015).
Pablo93
Make it happen
Make it happen
Posty: 169
Rejestracja: 27 sty 2012, 20:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Kasztany
Lokalizacja: Polska

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Pablo93 »

Czy ktoś jedzie z Poznania do Łodzi na koncert ?
Maf
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 227
Rejestracja: 18 mar 2006, 15:56
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Never Will I
Lokalizacja: Polska

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Maf »

Nie mam pojęcia kto to, ale pewnie ktoś tutaj ogląda ten program, więc może Ewelina Łuszczek nie będzie Wam obca. :)

http://www.calisia.pl/articles/ewelina-zaspiewa-z-edyta
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Flux »

endeven pisze:no patrz @Flux i wzięła kogoś z obecnej edycji The Voice i to tego, którego próbowałeś Nam tu skłocić z Edą, bo wolał w jakimś quizie Justynę. Można cenić najwyraźniej i jedną i drugą. To miłe.
Edyta jakoś lepiej znosiła uszczypliwości od Andrzeja niż Justyny, choć ten wiele razy ją totalnie gasił :P Zapowiadało się, że Górniak go szybko znienawidzi, ale jak widać facet nie jest dla niej taką konkurencją i można mu wybaczyć podważanie autorytetu diwy :P Miło, że zaśpiewają razem, chociaż to dla mnie kolejny duet-zapchajdziura, który artystycznie niewiele wnosi. Zdecydowanie lepiej byłoby zaprosić Marię, do której tak się Edyta łasi :d
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Blur »

Zgadzam się z Fluxem, duet z Marią, który przecież ma już obcykany, a jak wiemy Diva lubi chodzić na skróty, byłby naprawdę czymś!
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: MacLean »

Ale ze strony Marii wynika że ona obecnie nie koncertuje. Terminy zamknięte albo kluby jazzowe. Pomijam Voice'a wpisanego jako koncerty. To tylko gdybanie, ale wydaje mi się, że najpierw spytała Marię :P
Pablo93
Make it happen
Make it happen
Posty: 169
Rejestracja: 27 sty 2012, 20:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Kasztany
Lokalizacja: Polska

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Pablo93 »

ponawiam pytanie. Czy jest tu ktoś kto jedzie z Poznania na jutrzejszy koncert ?
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Dobi »

Scena stoi, miejsc wolny sporo. Ludzie są trochę rozrzuceni po arenie więc ciężko ocenić ilość.

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:24 --

Zaczyna się. Jestem kobietą z tanczami.

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:29 --

On the run

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:35 --

Największą pasją Edyty jest uszczęśliwiać ludxi ;) Duet z laską z The Voice "Nie zapomnij"

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:41 --

Szyby!

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:45 --

Szyby w wykonaniu publiczności :d

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:47 --

Teraz - tu

-- Dodano: 29 lis 2015, o 18:55 --

Dumna na dwa serca
Awatar użytkownika
Monalisa
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 760
Rejestracja: 06 wrz 2006, 20:44
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Miasto...

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Monalisa »

Jakoś mało osób czyli nikt dziś nie pisze o Edi :/ temat powinien tętnić życiem :-]
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Dobi »

Szcześniak solo. Piosenka "Czekam"

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:05 --

Your High

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:16 --

Niebo to my

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:25 --

Oczyszczenie z długą przemową :] Kamienie, rośliny i inne przykłady.

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:31 --

Tancerze z grupy Volt, tańczą do "Find me"

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:34 --

Nie było

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:41 --

Teraz Glaca solo. Nie było wyszło im rewelacyjne chociaż na moje ucho za dużo ozdobników u Edyty.
Sam Glaca ma niesamowitą energię! Bardzo żywiołowy występ.

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:45 --

Z pięknym fortepianowym wstępem List.

-- Dodano: 29 lis 2015, o 19:51 --

Nie proszę o więcej ze wstępem o aniołach :]

-- Dodano: 29 lis 2015, o 20:01 --

Opowieść o Allanie i kawałek "I will always love you"

-- Dodano: 29 lis 2015, o 20:03 --

Kasztany :!:

-- Dodano: 29 lis 2015, o 20:08 --

Impossible / Jak najdalej

-- Dodano: 29 lis 2015, o 20:15 --

Długie pożegnanie, bardzo dużo osób wychodzi.

-- Dodano: 29 lis 2015, o 20:16 --

To nie ja

-- Dodano: 29 lis 2015, o 20:18 --

I ponownie Your High
Awatar użytkownika
humerti
Make it happen
Make it happen
Posty: 130
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:53
Ulubiony album: EDYTA GÓRNIAK
Ulubiona piosenka: LINGER
Lokalizacja: Łódź

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: humerti »

Kasztany super!

-- Dodano: 29 lis 2015, o 21:30 --

Jednak chyba najbardziej powalił o mnie Oczyszczenie. Czuję niedosyt...
Rafiusz
Make it happen
Make it happen
Posty: 112
Rejestracja: 26 mar 2005, 21:04
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Rafiusz »

Energia koncertu fajna. W wersji live Oczyszczenie naprawdę robi wrażenie. Ja niestety należalem do grona osób, do których ta piosenka nie trafiła. Kasztany magia... burza oklasków, które zrobiły nie mnieszjsze wrażenie niż sama piosenka. Ludzi sporooo. Edi momentami zabawna ale nie infantylna. Może troszkę :). Jak dla mnie trochę za dużo "prawd życiowych". Ładnie powiedział Mietek Szcześniak po wspólnym wykonaniu "Dumki": "życzę każdemu artyście takiej publicznosci". Mam nadzieję, że nie za bardzo pozmienialem słów Mietka lub przynajmniej sensu jego wypowiedzi. Wokalnie jak dla mnie super. Ciarki były. "Niebo to My" też ładnie zabrzmiało (chociaż też nie lubię tej piosenki). "Nie było" fajnie zabrzmiało. Długo Edyta kazała czekać na BIS. Jak największa gwiazda. Pisze to z pełną odpowiedzialnością za słowa: ). Przy scenie naprawdę robiły wrażenie oklaski, które rozchodzily sie w hali. Było też sto lat. Długie oklaski po utworach. Edyta uśmiechnięta. Wyglądająca na szczęśliwą na scenie. Czemu taki Artysta tak mało koncertuje....? A miało mnie nie być na tym koncercie... ale stało się inaczej. I dobrze. To tak na szybko pisząc na telefonie w pociągu. Zaraz wysiadka z pociągu.
Awatar użytkownika
max28
Perła
Perła
Posty: 1034
Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
Ulubiony album: 8
Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
Lokalizacja: Kto wie?

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: max28 »

To był mój 3 koncert z jubileuszowej trasy i mimo tego, że siedziałem bardziej na końcu to muszę stwierdzić, iż był, dla mnie, najbardziej udany. Edyta widząc taką dużą ilość widzów - oprócz wyłączonych bocznych sektorów widownia prawie w całości zapełniona - była szczęśliwa i chciała śpiewać, śpiewać i mówić ;-) Kasztany, I will always... Pięknie brzmiała, magia, Królowa emocji. Chyba będzie trzeba jeszcze jechać do Krakowa ;-)
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: ray »

Muszę przyznać, że to był naprawdę niezły koncert. Myślałem, że będzie gorzej. :-)
Koncert zaczął się ok. 18.20-18.25. Czyli spóźnienie naprawdę niewielkie. Było 15 piosenek (tak jak pierwotnie Edyta zapowiadała) i były całkiem fajne stylizacje (nie podobały mi się tylko tęczowe skrzydła i bluzka z królikiem, w której Edyta wyszła na bis). W stosunku do pierwszego koncertu w Kielcach jest postęp - wówczas było tylko 13 piosenek, intro z Allanem opowiadającym o naleśnikach zwanych pankejkami oraz "List" i "Nie proszę o więcej" śpiewane w podartych jeansach. Czyli Edyta jeśli chce, to potrafi. :-)
Podobało mi się "On the run". Myślałem, że ta piosenka już na dobre wypadła z setlisty, a tu taka miła niespodzianka... Przed "Nie zapomnij" Edyta powiedziała, że jej największą pasją wcale nie jest muzyka, tylko uszczęśliwianie ludzi. Pomysł na duet z Eweliną Łuszczek był miłym gestem ze strony Edyty, ale nie ma co ukrywać, że Edyta w zestawieniu z tą dziewczyną wypadła nieporównywalnie lepiej. Później "Szyby" - dla mnie najbardziej emocjonalny punkt koncertu. Przyznam się, że nawet uroniłem łzę. :-) Mnie bardziej podobała się pierwsza część "Szyb", zaśpiewana delikatniej. Niemniej jednak, po tym, jak Edyta "pocisnęła" w drugiej zwrotce (niestety znów była tylko połowa drugiej zwrotki), dostała owację od publiczności. W "Teraz-tu" pojawili się tancerze i tancerki - 3 pary. Po "Szybach", "Niebo to my" i "Nie proszę o więcej" Edyta śpiewała refreny z publicznością. Przed "Nie było" powiedziała, żeby się nie zbliżać, bo scena zaraz się zapali. :-) Bardzo się cieszę, że mogłem usłyszeć tę piosenkę na żywo, to był jeden z najmocniejszych punktów koncertu. I faktycznie, o ile Glaca śpiewał "Odrzucam Boga, dogmaty", o tyle Edyta śpiewała tylko "Odrzucam dogmaty". Na bis był tylko fragment "To nie ja", drugi raz "Your high" w całości i fragment "Gangnam Style". No szkoda, że "To nie ja" tylko we fragmencie...
Pod względem wokalu było naprawdę dobrze. Edyta wciąż ma silny głos. Ja najbardziej lubię, kiedy śpiewa delikatnie i takich momentów też było sporo. "Oczyszczenie" wolę jednak w wersji studyjnej.
Bardzo mi się podobały niektóre wizualizacje - szczególnie ta do "Nie zapomnij" (z zegarami) i do "Szyb" (z kawałkami potłuczonych szyb). Zdziwiło mnie, że Edyta wykorzystuje na tej trasie zdjęcie z koniem pochodzące z sesji dla "Vivy!" z 2008 roku (z pamiętnego wywiadu "Bałam się, że go stracę" - o Darciu).
Edyta mówiła sporo - i w większości nie było to żenujące. Rzuciła pytanie: "Czy nie gramy za głośno?", a kiedy widownia chóralnie krzyknęła: "Nieee!", zapytała jeszcze: "A może za cicho?" - i wtedy dominowały głosy: "Taaak!". Edyta odpowiedziała: "To ja tak drę ryja, a wy mówicie, że za cicho?". :lol3: Powiedziała, że z Łodzi pochodzą niektórzy jej współpracownicy (jak to usłyszałem, od razu przyszedł mi na myśl Błażej Szychowski i przez chwilę się zastanawiałem, czy może się pogodzili) - później okazało się, że chodzi o perkusistę - Przemka Kuczyńskiego, a także o Marcina Wieczorka. (Czemu Wieczorek pochodzi akurat z mojego miasta? :beczy:) Na widowni obecni byli rodzice Wieczorka i to właśnie z dedykacją dla nich Edyta zaśpiewała "Kasztany". Edyta powiedziała też, że lubi Łódź, lubi rynek Manufaktury, podoba jej się to, że latem jest tam plaża - nie mogła sobie jednak przypomnieć nazwy "Manufaktura", dopiero ktoś z publiczności jej podpowiedział. Wyznała też, że kiedyś przyjechała z Allanem do tajskiej restauracji na rynku Manufaktury i - ku jej miłemu zaskoczeniu - nikt jej wtedy nie "sprzedał" paparazzim. Nic nie wspomniała, że w zeszłym roku miała koncert na rynku Manufaktury - chyba nie pamiętała. I podobnie, jak wtedy, tak i teraz poprosiła, by podniosły ręce osoby z Łodzi, a potem osoby spoza Łodzi - przyjezdnych w Atlas Arenie było dużo, dużo więcej. Allan też był obecny na widowni - Edyta w pewnym momencie zwróciła się do niego z pytaniem, co sądzi o jej stylizacji, na co gdzieś z tyłu doleciał głos: "Mega!". Edyta w pierwszej chwili zrozumiała "Zwiewna", ale fani wyprowadzili ją z błędu. Wspomniała też, że Allan, kiedy nie był świadomy, kim z zawodu jest jego mama, został przez kogoś zapytany o to, czym zajmują się jego rodzice, i odpowiedział: "Tata gra na gitarze, a mama sprząta w kuchni". :lol3: A później powtórzyła to, co mówiła już u Jakóbiaka - że siedziała z Allanem na kanapie, w telewizji leciała "Dumka..." i Allan zapytał: "To ty jesteś Edyta Górniak?". I że kiedy to potwierdziła, poczuła się, jakby "ukradła jabłko z sadu". :-) Oczywiście było też trochę typowych Edytowych "mądrości życiowych" - np. że przeszłość i problemy są jak rośliny, których nie należy podlewać. Powiedziała też, że kiedyś napisała list do swojego anioła stróża z przeprosinami za to, że była smutna, przygnieciona problemami. I ten jej anioł stróż płakał wtedy razem z nią. :lol3: I było też rzucanie misiami, wycałowanymi wcześniej przez Edytę. Później zaprosiła wszystkie osoby, które złapały misie, na scenę do wspólnego selfie.
Koncert był fajny, cieszę się, że na nim byłem. Ale gdyby miał on miejsce 10 lat temu, przeżywałbym go dużo mocniej - to już "zasługa" Edyty. Niemniej jednak, dobrze, że są koncerty. Widać, że Edyta jest szczęśliwa, kiedy stoi na scenie i śpiewa dla swojej publiczności. Może więc będzie to robić częściej...
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Bob »

Mam nadzieję , że nikt z fanów E.nie ucierpiał w wypadku w ok.Łowicza - zderzyło się 5 aut .
Kolejne przypadkowe spotkanie na nocnym posiłku z jednym z tancerzy, po chwili wszedł Alanos.Nie lubię fast fudów , ten posiłek wyjątkowo dobrze smakował.
Widziałem się z Mariooszem, zaliczył 4 koncerty, w jego opinii ten wypadł najlepiej.
Dziękuję za solówki taneczne do T.T,była zjawiskowa brunetka o której udział prosiłem :edi:
Świetny pomysł z chłopakami w Find me....
Bardzo dobre stylizacje, dobrze , że bez piżamek.Przydadzą się do prac przy pieleniu ogródka czy innych pracach domowych... ;-)
Forma wokalna mega, Oczyszcenie-zatkało mnie , o takiej interpretacji kiedyś pisałem i prosiłem.
Edycie wyrwalo sie w nawiązaniu do piosenki z Bonda, że mysli o materiale z tematami filmowymi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie mówiła. Piękną polszczyzną , ja się zawsze wzruszam,tak mam.
Pełen profesjonalizm, taką trasę kiedyś sobie wymyśliłem, w takiej oprawie pisałem , zrealizowane punkt po punkcie.Dziękuję za emocje, wzruszenia artystyczne.....
Nagrałem prawie całość, odsłuchane w aucie przez b-th , część nie do udostępnienia ze względu na moje darcie japy :-D
Poza tym duma mnie rozpiera , że tak to wszystko na scenie wspólgra , jest pełna profeska....
Mariusz
Sit down
Sit down
Posty: 86
Rejestracja: 23 maja 2005, 13:32
Lokalizacja: Z pokoju
Kontakt:

Re: Łodź - 29 listopada 2015

Post autor: Mariusz »

Tak, tak, Bob ma absolutną rację - wg mnie najlepszy do tej pory koncert na trasie. Kraków ma wysoko postawioną poprzeczkę :)
ODPOWIEDZ