MARILYN MONROE

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

Piter pisze:Ah te ekranizacje. W "Kotce na gorącym blaszanym dachu" też ukrócili wątek homoseksualny. Takie czasy to było, i dobrze nawet bo by się w Polsce zachłysnęły kuchty przy obiadku.
ja tego nie komentuję, bo znam jedynie ekranizacje. i kotki i śniadania. grunt że po tylu latach filmy się chętnie się ogląda.
Okno na podwórze też cudny film. w sumie niedawno był na tvp1 czy 2, oglądałam znowu, bo nie mogłam się opanować, by go znowu nie zobaczyć.
no to co panie i panowie. wygląda na to że zaczniemy wymieniać starocie, które nam się podobają... :D
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Estratos »

Ze staroci to ja jeszcze uwielbiam "Hrabiego Kaczule ("Count Duckula") :-)
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Piter »

vanity pisze:
Piter pisze:Ah te ekranizacje. W "Kotce na gorącym blaszanym dachu" też ukrócili wątek homoseksualny. Takie czasy to było, i dobrze nawet bo by się w Polsce zachłysnęły kuchty przy obiadku.
ja tego nie komentuję, bo znam jedynie ekranizacje. i kotki i śniadania. grunt że po tylu latach filmy się chętnie się ogląda.
Okno na podwórze też cudny film. w sumie niedawno był na tvp1 czy 2, oglądałam znowu, bo nie mogłam się opanować, by go znowu nie zobaczyć.
no to co panie i panowie. wygląda na to że zaczniemy wymieniać starocie, które nam się podobają... :D
Polonia 1 co jakiś czas powtarza OKNO. :)
A wracając do staroci, to jest taka fajna komedia z Ingrid Bergman, młodziutką Goldie Hawn i Walterem Mathau. Nie znam tytułu, bo oglądałem film na niemieckiej telewizji. Mathau gra dentystę, Goldie jego dziewczynę, a Ingrid pielęgniarkę zakochaną w Walterze. Ekstra film! :)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

Piter pisze:A wracając do staroci, to jest taka fajna komedia z Ingrid Bergman, młodziutką Goldie Hawn i Walterem Mathau. Nie znam tytułu, bo oglądałem film na niemieckiej telewizji. Mathau gra dentystę, Goldie jego dziewczynę, a Ingrid pielęgniarkę zakochaną w Walterze. Ekstra film! n
Kwiat kaktusa - Cactus Flower

nie widziałam, ale wygrzebałam z sieci ;)



kolejna perełka z czasów dinozaurów: przeminęło z wiatrem
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Piter »

Aha, chyba KWIAT KAKTUSA. Dzięki vanity. :)

I jeszcze, skoro jesteśmy w temacie o Marilyn Monroe, to lubię "Pół żartem pół serio", szczególnie rozwala mnie dialog na końcu filmu:
-ale ja nie jestem kobietą
-nikt nie jest doskonały :lol:
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: MARILYN MONROE

Post autor: ANETA »

Hahaha Piter, ja tez uwielbiam tę scenę :D
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Estratos »

Ja lubie te scene, kiedy Marylin idzie kolo pociagu i bucha para ;-)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

Michal pisze:Ja lubie te scene, kiedy Marylin idzie kolo pociagu i bucha para n
przecież to scena która już przeszła do historii filmu :D
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: MARILYN MONROE

Post autor: ANETA »

Chyba myslicie o innych scenach i z innych filmów po pierwsze. Obok pociagu Marilyn idzie sama i jest ubrana na czarno a ta scena o której mówisz Vanity to jak MM stoi z jakims gosciem, jest ubrana na biało i pod nią przejeżdża chyba Metro ( o ile wtedy było juz metro) i podwiewa jej sukienkę
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Estratos »

obie te sceny przeszly do historii kina :-)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

Michal pisze:obie te sceny przeszly do historii kina n
hehe o właśnie wyjąłeś mi to z ust. :D, ale scen nie pomyliłam, ta z buchającą parą jest świetna, ciekawe ile dubli było :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
taki_ja!
Invisible
Invisible
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2006, 23:51
Lokalizacja: Kraków

Re: MARILYN MONROE

Post autor: taki_ja! »

Ach MArilyn to legenda !
Uwielbiam ją !!!

Nie wiem, czy pamiętacie, ale uwielbiam scene z Marilyn, w filmie "Mężczyzni wolą blondynki", gdy Marilyn utyka w oknie na statku i zeby sie nie zdradzić zawija sie w koc i udaje ze stoi przed oknem na pokładzie :D !!! Jest świetna !

Co do jej śmierci chciałbym przypomnieć ,że autopsja wykluczyła samobójstwo !!

A tak w ogole, to w przyszłe wakacje jade do Chicago i zajade 5 sierpnia na grób Marilyn, w 44 rocznice jej śmierci, juz nie moge sie doczekac, zaniose jej piękny bukiet :)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

taki_ja! pisze:Nie wiem, czy pamiętacie, ale uwielbiam scene z Marilyn, w filmie "Mężczyzni wolą blondynki", gdy Marilyn utyka w oknie na statku i zeby sie nie zdradzić zawija sie w koc i udaje ze stoi przed oknem na pokładzie !!! Jest świetna !
hehe, dawno temu ten film widziałam, ale tę scenkę pamiętam :D

teraz w okołoświąteczny czas telewizja nam fundnęła dwa filmiki z Marylin - słomianego wdowca - i - pół żartem pół serio - jakże przyjemnie się te filmy ogląda...
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Mist »

MM ta kobieta naprawde cos w sobie ma, ze ciagle przyciaga... Swoja droga niezle spiewala, mam nawet plytke z jej nagraniami. Bardzo cieply i kobiecy glos. Miala niesamowite poczucie humoru.
No i ta fotogenicznosc. Przycmiewala wszystkich swoim blaskiem. Fryzura, makijaz, wizerunek trafiony w dziesiatke. MM juz sie nigdy nie powtorzy.

Ale prawda jest rowniez, ze brala mnostwo prochow. To pozostawilo slad na jej zdrowiu (poronienia) i psychice. Ciagle dazyla do idealu. A jej styl gry byl nie do podrobienia.
Na niektorych zdjeciach widac wrak kobiety.

Co do autopsji... no coz jezeli czemus ma to naprawde sluzyc, a nie odgrzewaniu dawnej sensacji... no to ok.

Gdzies czytalam ze w roku 2040 czy ktoryms, maja zostac ujawnione tajne tasmy jej psychiatry...
a w jednej z biografii byl nawet dolaczony appendix z wynikow sekcji, z dokladnym opisem, rozmiarem serca, watroby, mozgu.....


Najbardziej szokuje mnie, ze sledztwa w sprawie tak znanych ludzi MM, Diana, mimo, ze na swieczniku, prowadzone sa tak nierzetelnie, jak by nikt nie patrzyl nikomu na rece...
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

Mist pisze:Najbardziej szokuje mnie, ze sledztwa w sprawie tak znanych ludzi MM, Diana, mimo, ze na swieczniku, prowadzone sa tak nierzetelnie, jak by nikt nie patrzyl nikomu na rece...
albo przeciwnie, ktoś za bardzo patrzył i wyszło to co wyszło, albo raczej to co miało wyjść.
Mist pisze:Gdzies czytalam ze w roku 2040 czy ktoryms, maja zostac ujawnione tajne tasmy jej psychiatry...
hmm do dpuszczalne nawet w 2040?
ODPOWIEDZ