Uważasz, że niemożliwym jest połączenie przebojowości z niegłupim przekazem? Pop i komercja nie muszą automatycznie oznaczać braku treści czy po prostu głupoty. A już na pewno słuchacze nie powinni takiego stanu rzeczy akceptować, bo ktoś tę kulturę masową tworzy.LaFidelite pisze:Błagam, nie rozśmieszajcie pytaniami o przekaz. Ile komercyjnych popowych utworów ma jakiś przekaz?
Co ci ślina na język przyniesie
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Doda!
- LaFidelite
- Niebo to my
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2009, 20:18
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Oz
Re: Doda!
To zależy, co dla kogo oznacza "przekaz". Uważam, że oczekiwanie, że tekst piosenki będzie miał jakieś głębokie przesłanie jest niczym nieuzasadnione, bo większość komercyjnych (i nie tylko) utworów tego warunku nie spełnia. Należałoby też zauważyć różnicę między tym, czy tekst jest dobrze napisany, a tym o czym on opowiada. Fakt, tekst "riotki" jest słaby, ale czy odstaje od innych polskich komercyjnych utworów? Jakość tego tekstu nie jest czymś, co może szokować. Posłuchaj proszę Anacondy, a wtedy porozmawiamy o przekazie A nawiązując do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi - kultura masowa i to jak wygląda dzisiejszy rynek muzyczny jest tylko odpowiedzią na oczekiwania ludzi. Gdyby ludzie nie chcieli słuchać takiej muzyki jak chociażby wspomniana wyżej Anaconda, to "artyści" takiej by nie tworzyli.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Doda!
Nie mogę się zgodzić z tym, że kultura masowa i poziom rynku muzycznego to tylko i wyłącznie odpowiedź na oczekiwania ludzi. To zaniżanie poziomu to wina tak twórców, jak i odbiorców. Często pozbawionych ambicji czy po prostu lubujących się w niewymagających specjalnej uwagi tworach. Jest też spora rzesza ludzi, którzy wymagają od artystów czegoś więcej, nie zadowalają się byle czym, są krytyczni i selektywni. I taką postawę należy pielęgnować. Nie godzić się na wszystko, co serwują media, nie karmić się chłamem. Ale do tego trzeba wyjść trochę dalej, interesować się, szukać jakiejś alternatywy dla zalewającej nas tandety. Tandety, którą Riotka Dody niestety reprezentuje. To, że ktoś celuje w masowe gusta nie powinno być usprawiedliwieniem dla poziomu twórczości. Taki Skubas czy Rojek na swoich ostatnich albumach postawili na nastrój i szczerość przekazu. Nie mam dla ciebie miłości ma blisko 1,5 mln odtworzeń na youtube, Syreny jeszcze raz tyle. To przykład, że można osiągnąć spory sukces komercyjny (liczba odsłon) nie rezygnując z wysokiego poziomu artystycznego, przy czym nie są to dzieła złożone jak symfonie mistrzów klasyki czy opisane gęsimi piórami wieszczów. Muzyka rozrywkowa, popularna nie musi zubożać kultury i paczyć gustu.LaFidelite pisze:A nawiązując do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi - kultura masowa i to jak wygląda dzisiejszy rynek muzyczny jest tylko odpowiedzią na oczekiwania ludzi. Gdyby ludzie nie chcieli słuchać takiej muzyki jak chociażby wspomniana wyżej Anaconda, to "artyści" takiej by nie tworzyli.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 13:10 przez Flux, łącznie zmieniany 1 raz.
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Doda!
A ja jednak czasem wolę pop bez głębszego przekazu, który po prostu da się przyjemnie posłuchać, niż pseudoambitne twory w wydaniu Stankiewicz, Steczkowskiej i im podobnych.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Doda!
Dlaczego pseudoambitne? Tak trudno uwierzyć, że niektórzy szukają czegoś więcej i chcą przekazywać głębsze treści, jakieś konkretne myśli? Oczywiście w ocenie słuchaczy efekt końcowy może różnie wypadać, ale zarówno Steczkowska jak i Stankiewicz są ambitniejsze niż to, co gra RMF czy ZETka. Nie jest to muzyka, która od razu wpada w ucho, nie puszczą jej w supermarkecie, do zmywania garów też się nie nadaje. W prostej muzyce też nie ma nic złego, ale jest różnica między muzyką prostą, nieskomplikowaną a prostacką. Uważam, że Riotka plasuje się w tej drugiej grupie. Słuchajmy dużo muzyki, poszerzajmy horyzonty, nie ograniczajmy do Rihanny czy Lopez tylko dlatego, że zewsząd jesteśmy nimi atakowani.
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Doda!
Oczywiście mi osobiście Steczkowska i Stankiewicz nie przeszkadzają. Po prostu ostatnio panuje taka dziwna tendencja, że im piosenka jest bardziej udziwniona i mniej zrozumiana i coraz mniej wspólnego ma z klasycznymi melodiami minionego stulecia, tym bardziej jest szanowana. Zastanawia mnie tylko ilu ludziom tak naprawdę ta muzyka się podoba i kto ją rozumie. Ale oczywiście wstyd się do tego przyznać, bo wyjdzie się na dyletanta. Jednak zestawienia sprzedaży pokazują, że ta muzyka do nikogo nie trafia. Tzw. "sztuka dla sztuki". Rojek się sprzedaje, bo mimo wszystko nawiązuje do swoich korzeni i jego piosenek można posłuchać i zrozumieć. Podobnie z Melą czy Dąbrowską.
Co do Dody, to mi piosenka wpadła jednym uchem, drugim wypadła. Doda niestety ma jeszcze gorsza prasę niż Edyta i postrzegana jest jako obciachowa idolka nastolatek. Ale mimo wszystko nieźle napisane i wyprodukowane piosenki "do zabawy" też sa potrzebne.
Co do Dody, to mi piosenka wpadła jednym uchem, drugim wypadła. Doda niestety ma jeszcze gorsza prasę niż Edyta i postrzegana jest jako obciachowa idolka nastolatek. Ale mimo wszystko nieźle napisane i wyprodukowane piosenki "do zabawy" też sa potrzebne.
- Blur
- Chyba nie piszę za dużo, co?
- Posty: 4487
- Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
- Ulubiona piosenka: Room For Change
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Doda!
Trochę przesadzacie.
Po pierwsze nie ma co zestawiać Nicki Minaj z Rojkiem, bo to są zupełnie inne światy.
Lubię niezobowiązujący pop, nie z każdym utworem muszę się utożsamiać i szukać w nim szczególnej głębi, są piosenki, których dobrze słucha się robiąc zakupy w markecie jak i takie do których najlepiej usiąść w zaciszu własnego domu, zamknąć oczy i się zrelaksować. Lubię Rihannę i Melę Koteluk, ale słuchając jednej mam zupełnie inne oczekiwania co do muzyki, niż słuchając drugiej. Zresztą nie dla każdego muzyka ma szczególne znaczenie, nie wszyscy są wielkimi fanami kina, współczesnych seriali czy książek. Drażnią mnie oczywiście Anacondy i inne piosenki o tyłkach, ale ludzie tego słuchają, może i Skubas ma 1,5 mln wyświetleń na youtubie, ale Anaconda Nicki Minaj ma prawie 360 mln Nie wiem kto tego słucha, ale słucha..
O ile to jeszcze temat o Dodzie, to utwór faktycznie od samego początku kojarzy mi się z Kylie Minogue.
I nie ma też sensu porównywać go z Glow on, bo Riotka to typowa produkcja pod radio, Doda nagrwając ją liczyła na sukces komercyjny piosenki, a myślę, że w przypadku Edyty wcale tak nie było.
Po pierwsze nie ma co zestawiać Nicki Minaj z Rojkiem, bo to są zupełnie inne światy.
Lubię niezobowiązujący pop, nie z każdym utworem muszę się utożsamiać i szukać w nim szczególnej głębi, są piosenki, których dobrze słucha się robiąc zakupy w markecie jak i takie do których najlepiej usiąść w zaciszu własnego domu, zamknąć oczy i się zrelaksować. Lubię Rihannę i Melę Koteluk, ale słuchając jednej mam zupełnie inne oczekiwania co do muzyki, niż słuchając drugiej. Zresztą nie dla każdego muzyka ma szczególne znaczenie, nie wszyscy są wielkimi fanami kina, współczesnych seriali czy książek. Drażnią mnie oczywiście Anacondy i inne piosenki o tyłkach, ale ludzie tego słuchają, może i Skubas ma 1,5 mln wyświetleń na youtubie, ale Anaconda Nicki Minaj ma prawie 360 mln Nie wiem kto tego słucha, ale słucha..
O ile to jeszcze temat o Dodzie, to utwór faktycznie od samego początku kojarzy mi się z Kylie Minogue.
I nie ma też sensu porównywać go z Glow on, bo Riotka to typowa produkcja pod radio, Doda nagrwając ją liczyła na sukces komercyjny piosenki, a myślę, że w przypadku Edyty wcale tak nie było.
- LaFidelite
- Niebo to my
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2009, 20:18
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Oz
Re: Doda!
To nie kwestia wiary, tylko większość osób umie rozróżnić wartościową muzykę od pretensjonalności i grafomanii, którymi to cechują się utwory pewnych "artystów", a niektórzy to kupują i myślą, że to coś dobrego. Przecież wystarczyło chodzić na lekcje języka polskiego w liceum żeby nie być w stanie słuchac takich tekstów. Dla mnie ambitną muzykę w Polsce tworzy Renata Przemyk, a nie pani Steczkowska.Flux pisze:Dlaczego pseudoambitne? Tak trudno uwierzyć, że niektórzy szukają czegoś więcej i chcą przekazywać głębsze treści, jakieś konkretne myśli?
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Doda!
Szkoda, że niektórymi kierują uprzedzenia i lekcje języka polskiego, które na niewiele się zdały. Na owych lekcjach uczono, że należy oceniać książkę po okładce? Porozmawiamy, kiedy sumiennie wysłuchasz choć jednej autorskiej płyty „pani Steczkowskiej”. Wtedy będziesz mogła się wypowiadać na temat jej twórczości. Póki co jesteś nieprzygotowana do lekcji, co jak podejrzewam się zresztą nie zmieni Wszakże stosowanie tortur w cywilizowanym świecie jest zabronione Zgadzam się natomiast, że twórczość Renaty Przemyk jest (przeważnie) wartościowa. Swoją drogą, w internecie można znaleźć gros opinii, jakoby współpraca z poetką i autorką tekstów, Anną Saraniecką, nie należała do szczególnie pomyślnych. A jak to wszystko ma się do Dody? Jej piosenka jest mierna, ale może faktycznie szukam wyższych wartości tam, gdzie nie mam szans ich znaleźć.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 17:33 przez Flux, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: Doda!
Wszystkiego, byle nie klawiatury.rav33 pisze:Flux, trzymaj się
Tylko kto ma decydować o tym, co jest chłamem a co nie? Ty?Flux pisze:Nie godzić się na wszystko, co serwują media, nie karmić się chłamem.
Właśnie? Ktoś tu jeszcze sprząta?Blur pisze:O ile to jeszcze temat o Dodzie
Endek, znowu interpretujesz na pół strony a ja wciąż czekam na odpowiedź:
Kopaneek pisze:Jak coś, co jest mało znaczące może pokazywać jakąkolwiek tendencje?
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Doda!
Gdybyś Ty decydował, Edyta dalej tkwiłaby w epoce kamienia łupanego i dźwięku grubo ciosanego Zresztą czego spodziewać się po osobie, która otwarcie mówi że Edyta może śpiewać nawet „Wlazł kotek na płotek”, byle jej głos zachwycał po czym chwalisz wybitne kompozycje z banku piosenek i ganisz te pisane specjalnie dla niej, bo nie brzmi tam jak diwa. No ale Edyta przecież urodziła się ze znamieniem diwy i od tego nie ucieknie, prawda? Jest predestynowana do patetycznych utworów a nie kurtek koleżanek Allana. Najważniejsza jest wszakże ekspozycja głosu. Wtedy idzie za tym również poziom słowno-muzyczny. Wybacz, ale przemawia przez Ciebie jakieś przedziwne przywiązanie do określonego wizerunku, którego chciałbyś, żeby Górniak była niewolnikiem. Nie wspominając o syndromie pazia królowej oddelegowanego ze służby.Kopaneek pisze:Tylko kto ma decydować o tym, co jest chłamem a co nie? Ty?
- addar
- Moderator
- Posty: 5027
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Doda!
a propo tematu pamietacie ten hicior https://www.youtube.com/watch?v=vBOTw4x9YDM ten tekst i przekaz
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: Doda!
Kto ma decydować o tym, co jest dźwiękiem grubo ciosane? Ty?Flux pisze:Edyta dalej tkwiłaby w epoce kamienia łupanego i dźwięku grubo ciosanego