bla bla bla

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
Michel
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 288
Rejestracja: 24 lut 2012, 20:31
Ulubiony album: edyta gorniak
Ulubiona piosenka: love is on the line
Lokalizacja: warszawa

Re: Związki na odległośc

Post autor: Michel »

Mike, chyba jesteś jeszcze bardzo młody?
Nie powinieneś się angażować, ponieważ fascynacja drugą osobą szybko przeminie. Miłość od pierwszego spojrzenia... nie bądź naiwny. Pamiętaj nie ma nic za darmo. Wspólny wyjazd, trzymanie za reke... podejrzewam, ze tym ci zainponował - wspólnymi planami.
Korzystaj z życia, ciesz się przyjaciółmi i znajomymi, znajdź sobie jakieś zajęcie, bo widzę, ze sie nudzisz, nie będziesz tyle o nim myslał a prawdziwa miłość i tak spotkasz na swojej drodze...

PS. Za chwilę w ogóle zniknie wątek DIVY, nawet "takie" tematy są ciekawsze niź twórczość artystyczna celebrytki.
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległośc

Post autor: mike »

szla dzieweczka do laseczka , tral lalalala
Ostatnio zmieniony 09 gru 2012, 15:40 przez mike, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nat.
Linger
Linger
Posty: 948
Rejestracja: 11 lip 2008, 15:02
Ulubiony album: zależy od dnia ;]
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Związki na odległośc

Post autor: Nat. »

Ja Ci tam mike napiszę z własnego doświadczenia. Takie związki nie mają najmniejszego sensu. Telefon ani skype Cie nie przytuli, nie usiądzie obok kiedy życie zacznie się walić . Z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc narasta frustracja a miłe słowa i gesty "od czasu do czasu" przestają wystarczać.Problem się pogłębia, pojawiają się niedowiedzenia, z czasem uświadamiasz sobie że to tylko cholernie boli a przecież nie powinno, nie tak miało być. To jak- Twój kot zdechł ale możesz go zatrzymać.To tylko moje prywatne odczucia, oczywiście zrobisz z tym co uważasz. Powodzenia ;-)
Awatar użytkownika
dorota
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5859
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
Lokalizacja: Sopoćkowo

Re: Związki na odległość

Post autor: dorota »

Nat. pisze:Telefon ani skype Cie nie przytuli, nie usiądzie obok kiedy życie zacznie się walić . Z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc narasta frustracja a miłe słowa i gesty "od czasu do czasu" przestają wystarczać
dobrze prawisz Siostro!
:5:

człowiek uczy się na błędach, więc jeśli nic z tego nie wyjdzie, to przynajmniej będziesz bogatszy o jedno doświadczenie więcej ;-)
Awatar użytkownika
strzalka21
Perła
Perła
Posty: 1013
Rejestracja: 01 maja 2009, 23:58
Ulubiony album: EG, Invisible
Lokalizacja: Łódź

Re: Związki na odległość

Post autor: strzalka21 »

Mike jak jest jurny w łóżku to korzystaj ile możesz, a jak Wam zauroczenie minie to dajcie sobie spokój 8)
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

nana pitu pitu
Ostatnio zmieniony 09 gru 2012, 15:41 przez mike, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: Związki na odległość

Post autor: Michael »

mike pisze:on mieszka w Bydgoszczy natomiast ja w Toruniu.
To nie jest daleko, jak zauważyłeś, więc przy takiej odległości związek ma jeszcze sens. Przy odległości powyżej 100 km odpuściłbym sobie będąc na Twoim miejscu. Myślę, że warto podjąć wyzwanie. Z czasem możecie przecież zamieszkać w tym samym mieście. No chyba, że wcześniej, spotkania tylko w weekendy staną się dla Ciebie nie do zniesienia.
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

never will i nananana
Ostatnio zmieniony 09 gru 2012, 15:42 przez mike, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Związki na odległość

Post autor: KrzysiekF »

Mike dajcie sobie czas, nie podejmuj pochopnie decyzji. !
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

no dobra to poradzcie mi jak sie go dyskretnie zapytac co omnie mysli , czy uwaza ze nam sie uda i jak dalej wyobraza sobie nasza znajomośc
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Związki na odległość

Post autor: KrzysiekF »

Przede wszystkim spokój. Znacie się krótko, poznajcie swoje charaktery, priorytety w życiu, zapatrywanie na przyszłość...
Awatar użytkownika
Nat.
Linger
Linger
Posty: 948
Rejestracja: 11 lip 2008, 15:02
Ulubiony album: zależy od dnia ;]
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Związki na odległość

Post autor: Nat. »

ja uważam że takich pytan jeszcze się nie zadaje to tylko 2 tygodnie. Pozwól mu Cię poznać, wszystko chcesz na szybko a to może odstraszać
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

ale jak ja mam go poznac widując sie z nim raz na tydzien ; potem jak sie znim spotykam nie wiem o czym mam z nim gadac i wogóle czuje sie tak niepewnie , o nie wiem czy mam go pocalowac , jest mi taki troche obcy
Awatar użytkownika
Meg
Mały Edzik
Mały Edzik
Posty: 4641
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:25
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Trudno tylko jedną
Lokalizacja: Poznań

Re: Związki na odległość

Post autor: Meg »

Związek na odległość to nie związek.
Awatar użytkownika
Nika
Hope for us
Hope for us
Posty: 44
Rejestracja: 20 paź 2009, 19:46
Ulubiony album: EKG, Dotyk
Ulubiona piosenka: Błękit myśli :)
Lokalizacja: okolice Szczecina

Re: Związki na odległość

Post autor: Nika »

Ja jeszcze niedawno byłam w takim związku. Trwał on 2 lata.. niestety nie przetrwał. To jest naprawę bardzo trudne, ciężko jest tak żyć na odległość. W takim związku ważne jest zaufanie do drugiej osoby. Ja je miałam, lecz czułam się samotna.. wiadomo.. brakowało mi tej drugiej osoby, przytulenia, czułości. Rozstanie przeżyłam strasznie.. :(
ODPOWIEDZ