bla bla bla

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: Związki na odległość

Post autor: Mist »

Mike bardzo mi przykro ale Twoj zwiazek ma raczej male szanse na przetrwanie. Ty jestes bardzo 'needy' i za duzo myslisz, interpretujesz itp. A gosciu widac nie jest az tak zmieciony z nog - poza tym widac, z tego co piszesz ze mu troche nieswojo obnosic sie miloscia na oczach rodziny.
Ty potrzebujesz faceta takiego zaborczego troche wiesz...co to bedzie Cie pilnowal, zerwie z Ciebie koszule i buzke Ci podrapie jezeli sie przez 1 dzien do niego nie bedziesz odzywac. Ten gosciu z ktorym jestes - nie ma takiego temperamentu to jakis letni koles jest :roll:
Szkoda by mi bylo na autobus, zeby tak do niego jezdzic. Im wiecej Ty bedziesz sie starac, dawac, czasu mu poswiecac, tym wieksze bedziesz mial wobec niego oczekiwania...co po prostu bardzo go zmeczy. Ja tam bym zaczela pracowac nad planem B. Ale widac sie bujnoles to musisz swoje odcierpiec. Madrosc przychodzi z wiekiem i doswiadczeniem :ha: Pozdrawiam Cie serdecznie wiem co czujesz :d
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Związki na odległość

Post autor: Matiz99 »

Ma sens, nie ma sensu - miłość nie wybiera ;)
Awatar użytkownika
iga103
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 628
Rejestracja: 13 paź 2010, 13:24
Ulubiony album: Dotyk, EG, MY
Ulubiona piosenka: wszystkie
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Związki na odległość

Post autor: iga103 »

Myślę,że jak coś ma z tego być to będzie,a jak nie to nawet bliska odległość nie pomoże.I nie analizuj tak wszystkiego Mike bo szkoda Twojego zdrowia.
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Związki na odległość

Post autor: Phealer33 »

Związek na odległość przetrwa jeśli Miłość jest wzajemna, czysta i prawdziwa :)
Awatar użytkownika
keraj
Impossible
Impossible
Posty: 1584
Rejestracja: 20 sty 2011, 10:45
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie Zapomnij
Lokalizacja: Kraków

Re: Związki na odległość

Post autor: keraj »

Phealer - myślisz , że po 2 tyg jest czysta i prawdziwa? :lol3: :lol3:
Awatar użytkownika
DAAMI
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2480
Rejestracja: 25 lis 2011, 16:24
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Grateful
Lokalizacja: Teraz - Tu

Re: Związki na odległość

Post autor: DAAMI »

Mike czy to ma sens ?
Na to pytanie musisz sam sobie odpowiedzieć, MY jedynie mozemy Ci doradzić, powiedzieć jak to wygląda wg. Nas, z Naszego punktu widzenia, oraz z Naszego doświadczenia, lecz co z tym zrobisz zależy tylko od Ciebie.

Wg. mnie jesteś zauroczony - moze to pierwszy etap miłości ? I prawdą jest to, że istnieje miłość od pierwszego wejrzenia lecz teraz mało kto w nią wierzy, takie czasy. Uważa się, że to się zdarza tylko w filmach, ponieważ w życiu niema prawa się to zdarzyć, a jednak - są takie osoby które w to wierzą, lecz to nie jest plusem a minusem.
Znacie sie krótko, widzieliście sie kilka razy, w Tobie coś zaiskrzyło, uznałeś, że jest to ten jedyny z którym chciałbyś być, ale uważaj, bo możesz sie przeliczyć.
Jak to się mówi "jabłko z zewnątrz może wyglądać apetycznie lecz w środku może być zgniłe"
Warto Go poznać, ( zadam Ci takie pytanie - zanim pierwszy raz sie spotkaliście ile ze sobą pisaliście wirtualnie?) Czy wtedy zachowywał się/pisał tak samo czy inaczej (był bardziej otwarty, zamknięty?)
Chodzi mi o to, że może kiedy On Cię spotkał dla niego czar prysł, a teraz oddala sie powoli aby Cię nie zranić , lecz to tylko jedna opcja.

Inną jest fakt, że Ty sie bardzo zaangażowałeś, jesteś w stanie zmienić cale swoje zycie tylko dla Niego a On podchodzi do tego bardziej rozważnie ? Może nauczył Go tego poprzedni związek ? Może chce Cię bardziej poznać by upewnić się, czy to co do Ciebie czuje jest warte Ciebie.

Innym faktem jest to, że każdy ma swój indywidualny styl życia. Jak sam zauważyłeś On pracuje 3 dni po 12 godzin, i pewnie ma tylko 2/3 krótkie przerwy a w ich czas musi zjeść, odpocząć, odreagować więc Ty nie możesz sie martwić, że moze w tym czasie z kims innym flirtuje ponieważ dobrze wiesz co On robi, poza tym nie nękaj Go smsami w czasie pracy, to może go drażnić, a w domu jeśli w przeciągu 5 min nie odpisze - spytaj się go grzecznie czy ma czas, czy jest czymś zajęty, jeśli tak niech odpisze kiedy skończy, a jeśli nie odzywa się przez godzinę, przypomnij mu się o sobie. a Ty w tym czasie pójdź np. na zakupy, zrób pranie, posprzątaj lub stwórz kolejny filmik dla Divy ;)

Plusem dla Ciebie jest to, że pracujesz, masz mieszkanie i mieszkasz sam, więc możesz robić to co Ci się podoba, On niestety nie ma tego luksusu, ponieważ choć pracuje mieszka z rodziną najwidoczniej On się z tym nie obnosi, że lubi chłopaków i nie chce by jego najbliżsi się o tym dowiedzieli, tak więc musisz to zrozumieć, że u Niego w domu Wasze spotkania będą spokojniejsze niż zazwyczaj, może zbiegiem czasu kiedy będzie pewny Ciebie stanie się odważniejszy i w koncu nie będzie się Ciebie i przede wszystkim siebie wstydził.

A co do tego, że On wysyła tylko "buźki" i krótkie smsy - moze czasami w tych smsach tak bardzo go zaskoczysz, że nie wie biedny co napisać ?
I jeszcze jedno każdy ma inną "przestrzeń osobistą" Ty lubisz jeśli ktoś co chwile pyta się co robisz, gdzie, z kim i po co, a dla Niego moze być to za dużo. Przystopuj trochę, daj mu odetchnąć innym powietrzem niż Twoim.

To, że jesteś w stanie do Niego pojechać o każdej porze dnia i nocy powinno wiele dla Niego znaczyć - porozmawiajcie o tym na następnym spotkaniu.

Wydaje mi się, że to, że On jest prawy nie ma nic do tego, że Wasze stosunki się oziębiły. Moze być to jedynie kolejny pretekst do .... no właśnie do czego ? ;)

Związek na odległość może mieć sens i ma prawo przetrwać, lecz na krótką metę, może być wspaniale, cudownie, pięknie lecz po pewnym czasie będziesz(będziecie) oczekiwali jeszcze więcej poniewaz to Wam nie wystarczy i to będzie punkt kulminacyjny. Jeśli zdecydujecie się coś zmienić na lepsze przetrwacie, jeśli nie -rozsypiecie się. Smutne ale prawdziwe, tak to funkcjonuje.
Jak na razie musicie się dobrze poznać, zaakceptować Wasze zalety jak i wady. To co będzie potem zależy tylko od Was ale mimo wszystko od czasu do czasu musicie o tum rozmawiać, lecz nie na gwałt wszystko od razu a stopniowo małymi kroczkami.
Jeśli się nie uda, wiem, że będzie to boleć, bardzo boleć (z własnego doświadczenia wiem, ponieważ zawsze angażuje się w 100% lecz to jest wada) , będziesz żałował, starał sie to naprawić, zmienić - lecz po pewnym czasie przejdzie, może czasami powróci we wspomnieniach, to co było kiedyś.

Dla Ciebie będzie to dobre doświadczenie, więc warto spróbować i myśl pozytywnie :)

-- Dodano: 21 lis 2012, o 15:44 --
keraj pisze:Phealer - myślisz , że po 2 tyg jest czysta i prawdziwa? :lol3: :lol3:
zdarza się, może tak być ;)
Awatar użytkownika
keraj
Impossible
Impossible
Posty: 1584
Rejestracja: 20 sty 2011, 10:45
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie Zapomnij
Lokalizacja: Kraków

Re: Związki na odległość

Post autor: keraj »

DAAMI pisze:zdarza się, może tak być ;)
Więc widać , że jesteś baaaaardzo młody wierzysz w cuda i nie wiesz co to znaczy prawdziwa miłość ;-)


A co do Mike'a to obstawiam ,że Ciebie i Twojego partnera dzieli spora różnica wieku. On zachowuje się stanowczo , dojrzale, a Ty świrujesz więc podejrzewam że jesteś bardzo młody jeszcze
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

wiecie co troche go wyczułem po tym jak wczoraj do mnie zadzwonił

a zadzwonil bo mialem w opisie na gg ze czuje sie samotny ...
on powiedział ze co ja tak pankuje czy zawsze tak mam , a ja ze jedni bardziej przezywaja a drudzy mniej
a on ze za duzo w zyciu widział zeby panikowac ...

dzisiaj pisalismy to bylo ok powiedzial ze w pt do mnie przyjedzie po pracy i zostanie na weekend , wiec póki co mam dobry humor
ale powiedzcie mi czy mam sie go zapytac.. "jak na razie mu ze mną jest" , tj jak wybadac czy jest mu ze mną dobrze czy zle czy co tam innego moze czuć ?
Awatar użytkownika
casica
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 733
Rejestracja: 28 paź 2009, 13:09
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: NwI,CBTL,HOYH,Litania
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związki na odległość

Post autor: casica »

Mike, po pierwsze i najważniejsze - jesteś strasznie niecierpliwy, chciałbyś wiedzieć i mieć wszystko już, teraz. A zastanów się czy nie lepiej jest odkrywać karty powoli i z rozmysłem, bez pośpiechu, poznawać się, zdobywać zaufanie, ufać samemu.
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

ggg
Ostatnio zmieniony 22 lis 2012, 21:45 przez mike, łącznie zmieniany 1 raz.
blacktoxic666
The story so far
The story so far
Posty: 470
Rejestracja: 09 sie 2010, 22:30
Lokalizacja: z daleka

Re: Związki na odległość

Post autor: blacktoxic666 »

Mike, sorry ale Ty to przyjmujesz za dobrą monetę? Dla mnie to dość oczywiste spławianie. Facet wygląda na takiego, co to nie szuka raczej związku. I jest bardzo letni, taki trochę bez emocji, chłodny.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5027
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Związki na odległość

Post autor: addar »

mike napisz do divy,ona ci najlepiej doradzi :lol3: ;)
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: Związki na odległość

Post autor: Mist »

No facet trzyma fason - dystansik. Bedziesz jego wycieraczka. Zawsze bedzie tak jak on chce. Emocjonalnie jest bardzo skapy. Wielkie tajemnice - zacznij go olewac. Za bardzo sie starasz Mike. Zmien strategie :P
mike
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 707
Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
Ulubiony album: WSZYSTKIE
Ulubiona piosenka: TAFLA
Lokalizacja: Torun

Re: Związki na odległość

Post autor: mike »

ok dzieki za rady , juz go zaczynam olewac z dnia na dzien coraz bardziej

-- Dodano: 21 lis 2012, o 22:04 --

dodam ze on jest kierownikiem w Media markt moze dlatego jest taki "oficjalny"
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: Związki na odległość

Post autor: Mist »

A jak do Ciebie przyjedzie na weekend umow sie z forumowiczami zeby wysylali Ci jakies czule smsy!!! Jak Twoj telefon zacznie pikac co chwila facet dostanie wscieklizny :D Szkoda ze za moich czasow komorek nie bylo :ha:
ODPOWIEDZ